Skocz do zawartości

Washington Wizards 13/14


kulfon

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

nie czytam na razie, jestem w połowie meczu.

historia jak co mecz jak w grudniu

prowadzenie wizz Wittman wpuszcza jakas chora piątkę rezerwowych

seraphine vesely bez walla

oczywiscie wp... od blazers

wracaja starterzy i odrabiają straty

w meczu z gsw wpuścił jeszcze maynora który ostatnio nie grał.

jakos inni trenerzy potrafią się nauczyć że na boisku musi być ktoś kto ma impakt na gre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kulfon

seraphine gral świetnie, ale zostawienie na boisku jego i veselego to pomylka i proszenie sie o problemy.

w drugiej części grał albo z gortatem albo z nene i efekty były zupełnie inne choć ta druga parę Lopez gwałcił w pewnym momencie na desce strasznie.

Na szczęście couch się opamiętał i wpuścił Gortata i Lopez przycichł.

 

@Bogut

Wittman jest słaby. Jest niewielka zmiana w grze zespolu od grudnia, przy czym jestem prawie pewny że jest to wynikiem powrotów z kontuzji i zgraniem zespołu.

Co nie zmienia faktu że zespół który był w grudniu tu na forum określany jako zespół na 50w na wchodzie po dwóch miesiącach gry już w pełnym składzie jest w tym samym miejscu jeśli chodzi o bilans.

Sory ale podniecanie się przejściem z -1 do +1 jest dla loserów (patrz sygnaturka).

To co źle działa w zespole źle działało w grudniu.

Choć ten mecz wyglądał już lepiej od względem egzekucji ataku, i może jednak postęp jest (wbrew temu co napisałem)

niemniej jednak Wittman dalej nie wie co robić jak Wall siedzi na ławce (tylko wtedy ptb było w grze)

nie reaguje odpowiednio szybko na to co dzieje się na boisku (nie mówiąc już o tym żeby to on wymuszał reakcje drużyny przeciwnej)

i nie ogrywa młodych (rice grał jakis kosmos w nbdl i przed kontuzja swietnie gral z zespolem, porter potrzebuje ogrania).

zamiast tego mamy zajezdzanie starterow ktore skonczy sie przykro i nie prowadzi do nikąd, bo byle kontuzja czy przemęczenie i "dobry" bilans pójdzie się paść.

tak było w listopadzie i tak jest teraz. zero rozwoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wittman nie jest geniuszem, ale popatrz po niektórych drużynach - możliwe, że po prostu dobrych coachów brakuje bardziej, niż centrów

Ty napisałeś że wizz są na poziomie 50w na wschodzie.

Skoro od tego czasu są zdrowi

I coach Twoim zdaniem jest ok

I w zasadzie są coraz lepiej zgrani (obrona! )

To czemu mają w zasadzie ciutke lepszy bilans niż kiedy byli połamani i jest to bilans koło .500?

Pechuś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wittman nie jest geniuszem, ale popatrz po niektórych drużynach - możliwe, że po prostu dobrych coachów brakuje bardziej, niż centrów

 

a propos dobrych centrów, wg was Gortat jest którym centrem w NBA, nie patrząc na farmę tu i teraz tylko na ogólne umiejętności pod 2 stronach parkietu + oczywiście potencjał ?

w top 15 się mieści? w ilu drużynach by się przydał tak naprawdę? bo jest gadka o tym że nie ma dobrych centrów ale przez small-ball'a własnie coraz mniej drużyn ich potrzebuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko z sama definicja centra

 

http://www.cbssports.com/nba/playerrankings/regularseason/C?&start_row=51

 

 

ale Marcina nie ma !!!!!!! w takim zestawieniu!!!!!

 

fiu fiu

znajdziesz go jako 10 PF ;-)

ponad Duncanem i Westem

 

 

Duncan Lopez (B pzred kontuzją) Gasol Howard Hibbert Cousins Noah Pek są zdecydowanie lepsi

Tiago De Andre Tyson Fav?

Big Al, Horford (?)

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się. Już za kilka godzin czeka nas koszykarska uczta, w której daniem głównym będą popularni Kawalerowie z Cleveland. Czy za sprawą morderczego crossovera Kyrie Irvinga mogą stanąć w gardle Czarodziejom? Nawet jeśli, to umiejętności podkoszowe MG4 będą stanowić świetną popitkę. Na co warto zwrócić uwagę?
1. Bennett. TOP 1 wszechczasów draftu z 2013. Jest w wysokiej formie, niedalej niż kilka dni temu zagrał swój mecz życia przeciwko NOP, w którym zanotował 15 punktów oraz 8 zbiórek. Czy po nadchodzącym meczu ,,Anthony" w koszykarskich mediach będzie kojarzyć się wyłącznie z sympatycznym silnym skrzydłowym z Cleveland? Wszystko wskazuje na to, że nie, bo pod koszem będzie musiał się on zmierzyć m.in. z jednym z TOP 3 europejskich centrów w lidze i bynajmniej nie chodzi mi teraz o JV, a pisząc JV bynajmniej nie mam na myśli Jonasa Valanciunasa.
2. Pojedynek będący trochę w cieniu rywalizacji JW2 oraz KI2, czyli Bradley Beal kontra Dion Waiters. Tu jednak wszystko wydaje się być jasne. Bradley Beal rozkręca się z meczu na mecz, nawet jego inicjały wydają się krzyczeć: To ja jestem BasketBall! Natomiast popularny D-Wait, nomen omen, jakby cały czas na coś czekał zamiast udowodnić kibicom, że numer 4 w drafcie to nie przypadek... Źródełka szepczą, że jednym z powodów wystawiania D-Waita na pozycji SF było właśnie uniknięcie meczapu z Bealem w nadchodzącym meczu.
3. Jack Jarrett ZTJ czarny Steve Nash. Jego umiejętność karania obrony celnymi rzutami za 3 wydaje się być nie do przecenienia w starciu z Wizards, niestety popularny JJ obniżył loty od zeszłego sezonu. Jak widać odgapienie mody na posługiwanie się imieniem zamiast nazwiskiem od najlepszych w lidze (żeby wspomnieć chociażby J. Lebrona, G. Paula, P. Chrisa czy nawet T. Isaiaha) nie wystarczy, żeby grać dobry basketbol.
Edytowane przez kulfon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celine Dion zamknął mi mordę, jakaś pechowa kolejka dla wielkich drużyn, bo OKC też w pizdę i to jednym punktem z Orlando. W ogóle dobra akcja tam była, 0,1 od bycia w top10 buzzerbeaters 2014, a top10 shaqtin a fool. Rzeczywiście zauważyłem strategię Wittmana polegającą na wpuszczaniu rezerwowych, żeby zobaczyć co się stanie. Wygląda na to, że Wizards ćwiczą końcówki. Poza tym zauważył ktoś, co Młotek odpierdala w obronie? Oglądam sobie mecz i co jakiś czas mam w głowie ,,no to się nadziejesz na Marcinka", ,,nie w jego domu, świnio", ,,ale soczysta czapeczka zaraz" albo ,,tera będzie zbióra" a MG tylko stoi i nawet k**** rąk czasem nie chce mu się podnieść. Czyżby Młotek walczył ze stereotypem roku kontraktowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie.

 

Podoba mi się cojones i styl wożenia się Wizards (w stylu we r dogs, we dont give a fuck who u r) ale totalnie nie kumam tego jak John Wall może być 25-25 na Wschodzie.

 

I tak zjada Kyrie Irvinga jako lider, ale no nie kumam tego. Wizards powinni być nowymi Thunder na Wschodzie ze swoim angry attitude a nie potrafią wyjść ze skorupy od 3 lat.

 

 

The Podpisanie Martella Webstera Po Contract Year.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.