BiałaCzekolada Opublikowano 12 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Mi brakuje czytania luka23. Mega koleś pisał. Ogólnie brakuje mi obrońców Jordana, bo ostatnio jakoś "spowszedniał" jako GOAT. W obecnej lidze, w której nie produkuje się wysokich w typie Oakleya i Granta nikt by nawet nie wiedział jak ugryźć taki toughness naraz. Pierwszy mecz przeciwko Indianie i to spojrzenie Oakleya w kierunku Davida Westa w stylu: "to on teraz jest the baddest muthafucker?". Nie mówiąc już o meczu w Oklahomie (Perkins). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Mi brakuje czytania luka23. Mega koleś pisał. word tak samo buły, josepha, vasqueza i o paru pewnie już się zapomniało, ale luk23, faktycznie - pisał wyjątkowo, przy jego postach mogłeś zapomnieć, że jesteś gdzieś na jamiś "durnym" forum, miał dryg chłopina, bez dwóch zdań i pomimo, że przestał się udzielać coś koło 2k5-2k7 to miło jest sobie takie osoby powspominać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 jak luk23 to i Dainius praktycznie na każdy temat mieli odmienne zdanie potrafili się spierać i docinać sobie nawzajem jak mało kto ale nie widziałem, żeby którykolwiek z nich się kiedyś uniósł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 12 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 (edytowane) praktycznie na każdy temat mieli odmienne zdanie potrafili się spierać i docinać sobie nawzajem jak mało kto ale nie widziałem, żeby którykolwiek z nich się kiedyś uniósł Zabrzmiało to jak wspominki o jakiś członkach Solidarności. Albo o Bartoszewskim. btw, ktoś coś wie, co się z nimi stało? Edytowane 12 Stycznia 2014 przez BiałaCzekolada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 (edytowane) nie pamiętam Dainiusa, nad czym szczerze ubolewam bardzo ładnie podsumowałeś ich relacje, takie zachowanie, z klasą czyli, zaczyna przechodzić do historii, dobrze, że przynajmniej nie musieli "żyć" w czasach nabitych asyst i innych gwiazd basketu Albo o Bartoszewskim. http://www.youtube.com/watch?v=F6QPoVxti4M ;p Edytowane 12 Stycznia 2014 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 (edytowane) to były trochę inne czasy, takie trochę legendarne, więcej formy mniej treści, szeroko pojęta 'Vasquezowatość' tak jak NBA idzie do przodu, tak z advanced stats forum też poszło do przodu to tak odnośnie tych legend których może brakuje a może nie tak bardzo jakby się nam zdawało bo ja np. pamiętam 'końcówkę' ronina, ale wspominam go naprawdę jako straszną pierdołę i że wade i że jordan i że jordan i że wade no k****, wielki mi user Edytowane 12 Stycznia 2014 przez rw30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 to były trochę inne czasy, takie trochę legendarne, więcej formy mniej treści, szeroko pojęta 'Vasquezowatość' tak jak NBA idzie do przodu, tak z advanced stats forum też poszło do przodu to tak odnośnie tych legend których może brakuje a może nie tak bardzo jakby się nam zdawało bo ja np. pamiętam 'końcówkę' ronina, ale wspominam go naprawdę jako straszną pierdołę i że wade i że jordan i że jordan i że wade no k****, wielki mi user generalnie się zgadzam oprócz tego o Roninie. może i pod koniec faktycznie wyglądało to słabo (jeśli dobrze kojarzę to nieźle Jendras go wkurzył ;]), ale ogólnie był najlepszy i nawet z dzisiejszej perspektywy widać w jego postach, że rozumiał tą grę jak mało kto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 13 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 generalnie się zgadzam oprócz tego o Roninie. może i pod koniec faktycznie wyglądało to słabo (jeśli dobrze kojarzę to nieźle Jendras go wkurzył ;]), ale ogólnie był najlepszy i nawet z dzisiejszej perspektywy widać w jego postach, że rozumiał tą grę jak mało kto. Masz gdzieś jakieś zrzuty z e-b? Jezu, przypomniało mi się jak kiedyś napisałem o Kirku Hinrichu - "no bo Niemiec nie jest...". Buła i cwebb dostali wtedy chleba igrzysk:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Dla mnie Lillard też zawsze był Francuzem xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 (edytowane) cwebb a z osobą Kirka zawsze kojarzyć mi się będzie another from "hotable" user's - Antek skoro już jesteśmy przy wspominkach, który z Was pamięta tytuł wstrząsającego dzieła ai3 - "Przychodzi (ktoś tam) do Dumarsa" ?? czy jakoś własnie tak biały kruk - w całym Detroit nie wiedzieli jeszcze nawet co ich czeka, On wiedział i ostrzegł wszystkich niewierni zostali na miejscu, zasłużona kara Edytowane 13 Stycznia 2014 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 to były trochę inne czasy, takie trochę legendarne, więcej formy mniej treści, szeroko pojęta 'Vasquezowatość' tak jak NBA idzie do przodu, tak z advanced stats forum też poszło do przodu to tak odnośnie tych legend których może brakuje a może nie tak bardzo jakby się nam zdawało bo ja np. pamiętam 'końcówkę' ronina, ale wspominam go naprawdę jako straszną pierdołę i że wade i że jordan i że jordan i że wade no k****, wielki mi user wiadomo, że tamte czasy się trochę idealizuje, ale jak na dostęp do informacji (minimalny w porównaniu z tym co teraz), to chłopaki mieli naprawdę sporą wiedzę. (jeśli dobrze kojarzę to nieźle Jendras go wkurzył ;]) tak, właśnie o tego Wade'a poszło ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Tak z łapu capu sam przypomniałeś. Jak się odniesiesz do tego, jak grali Spurs bez Robinsona? Zrobili 20-66, a jak wiemy, klasowego gracza poznamy po tym jak team gra bez niego. Masz tutaj u mnie sporego minusa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Masz gdzieś jakieś zrzuty z e-b? mam, ale głównie takie tematy, w których zrobiłem z siebie głupka, więc nie mam zamiaru się teraz nimi dzielić ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artlan Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 (edytowane) jak luk23 to i Dainius praktycznie na każdy temat mieli odmienne zdanie potrafili się spierać i docinać sobie nawzajem jak mało kto ale nie widziałem, żeby którykolwiek z nich się kiedyś uniósł Zgadzali się chyba tylko w tym, że Jordan jest GOAT. ;] W sumie to e-basketowi zawdzięczam powrót do zainteresowania NBA (był u mnie przez pewien czas okres znudzenia/wypalenia + fakt, że zniknęła z TV). Ja do tej dwójki (luk, Dainius) dodałbym jeszcze kilu i Ostatniego Fana. I mówię tu zarówno o wiedzy, jak i stylu, lekkości pisania (i bynajmniej nie było tam żadnego vasquezowania). A Ronin był overrated, mimo wszystko. ;] Choć oczywiście był pewnym ewenementem - reszta userów EB to byli licealiści i studenci wychowani na "hej, hej tu NBA", a ronin to był 35-40 letni koleś, który w lidze siedział od lat 80-tych i miał dostęp do meczów nawet w czasach posuchy (zdaje się, że sprowadzał mnóstwo DVD z USA + wyłapywał mecze na satelicie w różnych dziwnych językach). Edytowane 13 Stycznia 2014 przez Artlan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 e basketu przypadkiem nie ma na web archiwe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artlan Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 (edytowane) Jest, ale tylko w niewielkiej części i to głównie z lat późniejszych (a prime e-b to jednak ten wcześniejszy okres ok. 2002-2005, max. 2006 rok) Większość z tych ciekawszych rzeczy przepadła bezpowrotnie. Heh, a podobno pierwsza zasada internetu brzmi "każda rzecz umieszczona w internecie zostaje tam na zawsze". ;] Edytowane 13 Stycznia 2014 przez Artlan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Kurde BC Ty chcesz zdobyć dodatkowe punkty za sentymentalne skojarzenia Twojej ekipy ze starymi dobrymi czasami czy jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 13 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Kurde BC Ty chcesz zdobyć dodatkowe punkty za sentymentalne skojarzenia Twojej ekipy ze starymi dobrymi czasami czy jak? Pierwotnie liczyłem, że wszyscy sobie potem przypomną jak to wspaniale było pić wódkę z Sabasem, modlić się z Robinsonem i opierdalać się z TMaciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 jestem pewien że jak ktoś usiadł do wódki z Sabasem to na bank tego nie pamięta ( a już na pewno końca tego picia) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi