Skocz do zawartości

Power ranking NBA wersja noworoczna


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

1 - Golden State(9) - trochę prowokacyjnie wiem ale co by nie powiedzieć od powrotu Iguodali znów wyglądają jak walec. No i sprawili że Heat muszę się poważnie zastanowić czy aby na pewno Hibbert to jedyny podkoszowy który może ich zmasakrować

2 - Indiana Pacers(1) -tylko 11 meczy z zespołami z dodatnim bilansem i ten beznadziejny Wschód ale. .. na razie Granger wygląda ok ( może ciut gorzej George przy nim) . Mają lekki kryzys ale dopóki ich defensywa będzie tak mocna to poniżej TOP 3 u mnie nie zejdą

3 - San Antonio Spurs( 3) - to też jest ryzykowne ale dawno nie widziałem tak drzemiacego smoka. Spurs grają tak jakby nawet na minutę nie wchodzili w swój wysoki tryb i to niezależnie czy wygrywają czy nie. Ich plan jest długofalowy i brzmi 5 tytuł dla Tima. Ale jeśli nawet Duncan robi sobie żarty tzn że coś się dzieje

4- Miami Heat(5) - dopóki biega tam Le Bron to wciąż wydają się mocni ale oglądając ten zespół mam wrażenie że Andersen to ich jedyny rim protector a on nie łapie faule przy każdym sprawniejszym centrze. Kto wie czy jednak Bynum nie wejdzie do składu kosztem Beasleya bo tylko on ma niegwarantowany kontrakt

5- Oklahoma City Thunder (4) - do momentu kontuzji Russella grali jakieś dwie głowy ponad resztą i pewny kandydat do wygrania ligi. Ale czy Westbrook wróci w pełni sił ???

6- Phoenix Suns (10) - od 5 grudnia mają bilans 11-4. Zagrali najmniej meczy z zespołami ze Wschodu więc ich bilans może być tylko lepszy. Hornacek nauczył braci Morrisów bronić. Facet idzie pod prąd bo wręcz każe swoim rzucać long-2 bo wychodzi z założenie że w PO i tak wszyscy będą zmuszani do takich rzutów a jak nie uczysz się ich rzucać w RS to w PO tym bardziej nie trafisz. Osobiście dla mnie w tej COY

7 - Portland Trail Blazers (2) - mam coraz większy problem z ocenianiem ich. Bronią dobrze na obwodzie (rywale rzucają im tylko 5,8 trójki na mecz) i są w tym nr 1 dobrze bronią spot up i kontry ale ich obrona painta nie istnieje ( niby procent nie najgorszy ) ale w pkt drugiej szansy na które pozwalają rywalom są 26 w putbackach 30 w post up 29 w ilości pkt które rywale rzucają z pomalowanego 30 miejsce( 50 pkt na mecz tracą ). A że jeszcze ich czołowa piątka gra za dużo to tylko czekać kiedy zaczną przegrywać seryjnie

8 - Los Angeles Clippers(7) - szkoda kontuzja Paula bo był moment że zaczęli naprawdę dobrze wyglądać.

9 - Houston Rockets(8) - oni chyba już tak do końca będą sobie krążyć wokół 10 miejsca w NBA. Ani nie mają jakiś spektakularnych dłuższych wzlotów ani dłuższych spadków formy

10 - Toronto Raptors ( 23) - to się nazywa dokonać niewłaściwej wymiany w niewłaściwym czasie, Mieli tankować a tu nagle od wymiany z Kings mają mega pozytywny bilans i bardzo dobrą obronę, Valanciunas wygląda coraz lepiej i chyba nie tego oczekiwano w Kanadzie

11- Dallas Maverics (11) - Kirk Goldsberry właśnie pokazał że Dirk ma niesamowity sezon z mid rangu - z każdej prawie klepki ma 50 % a Calderon gra niesamowicie i pod koszem i na obwodzie. Jakby się jeszcze nauczyli choć trochę bronić to pewnie byłaby szansa na drugą rundę ale i tak wydaje się że PO mają pewne

12 - Minnesota Timberwolves - oni się zaczynają i kończą na K.Love. Rubio to już chyba nikt w lidze nie kryje.Są najgorszą klaczą tej ligi. nie wygrali jeszcze ani jednej zaciętej końcówki. Ale oni wciąż nie powiedzieli ostatniego słowa w walce o PO

13- Denver Nuggets (6)- odkąd zabroniono im jadać pizze i burito w szatni to mają cudowny bilans 4-9 z czego ostatnio zanotowali serię 3-0 więc moze przestali się już zachowywać jak obrażone panienki

14- Memphis Grizzlies (13) - Marcu Gasolu wróć to jedyne co się da o nich powiedzieć i ewidentnie widać że bez tego grającego dużo na łokciach Hiszpana Memphis w ofensywie ma powyrywane zęby. czy przyjście Lee cokolwiek zmieni ??? Gdybo to był Bruce Lee to moze a tak to chyba dla nich ten sezon już jest nie do uratowania

15 - Atlanta Hawks(14) - Po kontuzji Horforda kończącej sezon ten zespół jest praktycznie pozbawiony wszelkich szans. Ot dziś wygrali z Pacers po nawet niezłym meczu ale to co ostatnio wyprawiali z Nets to trudno nazwać . Przypuszczam że jeszcze 2 tygodnie temu żaden z komentatorów ESPN nie wiedział kto to jest Antić. Macedończyk jest najlepszą stretch five tej ligi

16- Brooklyn Nets(28) - powrót AK 47 dużo zmienił są 4-1 od jego powrotu i to on w parze z szalejącym za łukiem Mirzą są odpowiedzialni za ostatnie 4 zwycięstwa z rzędu. Ale ogólnie ten zespół jest wciąż fatalny. Po prostu fatalny ani JJ ani PP nie odzyskali formy strzeleckiej. Garnett nie odzyskał żadnej i każdy kto wchodzi za niego wnosi więcej. Poprawili obronę to trzeba im oddać

17- Washington Wizards (16)- zespół Marcina Gortata i w sumie tyle co można napisać o nich. Nie są ani lepsi ani gorsi niż miesiąc temu. Są po prostu nijacy

18 - Charlotte Bobcats (17) - W końcu ich ofensywa nie jest już tak toporna ale przy okazji ich obrona nie jest już tak wybitna. W efekcie zamiast iść w górę to zaczynają niebezpiecznie zbliżać się do miejsca nr 8

19 - Chicago Bulls (18) - konia z rzędem kto zgadnie o co chodzi GM Byków. Zaliczają kilka zwycięstw z rzędu. Oddają Denga praktycznie za darmo tzn za przyszłe picki ale bez szału, Wydaje się że ich celem jest zanurkowanie w dół po wybór w drafcie w TOP 10 a może i TOP 5 jak się postarają. Pytanie tylko czy trener który wymaga od swoich graczy pełnego zaangażowania zaakceptuje że nagle zwycięstwem jest porażka???

20 - New Orleans Pelicans (19)- mieszanka kontuzji trochę pecha ale ogólnie oni wciąż nie wyglądają na zespół który wie o co biega w koszykówce.

21- Cleveland Cavaliers ( 26) - to bardziej tak na zapas. Ale na pewno dojście Denga powinno ich wywindować w górę. Kto wie możliwe że i do PO. Cavs są dziwni. Tankowali kiedy było wiadomo że drafty będą kiepskie i w sumie wybierali dziwacznie wiec teraz jak draft jest mocny a oni wciąż słabi to postanowili się wzmocnić i jeszcze oddali pick Kings ( dobrze że za rok zastrzegli możliwość wymiany i oddania słabszego picku z pary Cavs-Kings)

22- New York Knicks ( 29) - sprawdzałem to kilka razu ale oni są 9-9 od ostatniego zestawienia i choć nie wiem jak oni to zrobili to w San Antonio wyglądali jak elitarny zespół. Grając na takim Wschodzie jak w tym roku to nawet jak się gra padakę to i tak można przypadkiem wejść do PO

23 - Sacramento Kings(21) - są niesamowici. Thomas wygląda jak szalejące torndao , DMC jak najlepszy center tej ligi. Gay jak nie on bo mega efektywny a oni i tak są na dnie tam gdzie byli przed wymianami. Duży wpływ na to ma że oddali swoich jedynych solidnych obrońców i są jak narazie najgorzej broniącą ekipą od początku grudnia

24 - Utah Jazz (27)- nie oszukujmy się. Ostatnio grają fajnie. Ba nawet ich obrona zaczyna wyglądać przyzwoicie ( ocierają o się o TOP 10 za ostatnie 10-12 meczy) ale .... jak chcą to potrafią sprawić że Marshall wygląda jak Steve Nash i przegrywają z ostro tankującymi Lakers

25 - Detroit Pistons (20) - bycie fanem tej ekipy nie jest łatwe A czarę goryczy chyba przelał ten fantastyczny prawie buzzer beater Smitha przeciwko Nowojorczykom

26 - Los Angeles Lakers ( 15) - weszli ostro w tryb nurkowania i to co ostatnio wyprawiają chyba już totalnie zobojętniało i fanom i przeciwnikom.

27 - Boston Celtics(22)- ostatnio wielu się oburzyło kiedy napisałem ze Boston niekoniecznie jest zainteresowany wygrywaniem . No i mamy od tamtego rankingu są 5-11. Ostatnio 1-9 i przegrali 6 z rzędu gdzie praktycznie trudno powiedzieć aby ktokolwiek tam grał przyzwoicie ( może z wyjątkiem Bradleya)

28 - Philadelphia 76 ers (25) od pawie 30 meczy są już -10 średnio na mecz. Właściwie ten zespół w tej chwili to farsa i duży to dylemat powiedzieć kto powinien być na pozycjach 28-30

29 - Orlando Magic (24) - choć to niewiarygodne to oni ostatnio są jeszcze gorsi niż Bucks. Ani nie rozwijają młodzieży ani nie wykazują nawet cienia nadziei na lepsze czasy.

30- Milwaukee Bucks ( 30) - od dawien dawna najgorsza ekipa NBA. Nie tego chyba się spodziewał Gary Neal więc nie dziwne że zaczął głośno strofować swoich kolegów To się nazywa upadek z finału NBA na samo dno . Co ciekawe już każdy aktywny zawodnik ma zaliczony start w s5

 

Powiem tak Wschód jest praktycznie coraz gorszy. Knicks czy Nets nie grają wiele lepiej niż miesiąc temu ale że mają jakąś ambicje na wygrywanie to nagle pną się w górę. Aż mi się bebechy wywracają kiedy w czymś co w nazwie power trzeba opisać takie kurioza jakie ostatnio odwalają Pistons, Magic czy Bucks. A to dopiero preludium tego co będziemy oglądać po ASG kiedy już ostatecznie będzie wiadomo kto chce tankować a kto walczyć o PO ( może dlatego Nets wyglądają jakby wciąż nie wyszli z sali treningowej bo wiedzą ze nawet z 33 zwycięstwami w tym roku wejdą do PO bo w marcu i kwietniu każdy na Wschodzie im się podłoży

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hornacek nauczył braci Morrisów bronić. Facet idzie pod prąd bo wręcz każe swoim rzucać long-2 bo wychodzi z założenie że w PO i tak wszyscy będą zmuszani do takich rzutów a jak nie uczysz się ich rzucać w RS to w PO tym bardziej nie trafisz.

 

WUUUUUT?

 

 

You guys were either no. 1 or no. 2 in midrange jumpers, and fell way below the league’s average in 3-point attempts. Do you want to change that?

 

Hornacek: Oh, yeah. We gotta get rid of that long 2.

 

 

31% rzutów Suns to trójki, tylko Rockets odpalają więcej, rok temu rzucali 21% (5 miejsce od końca). Rok temu zajmowali 6 miejsce pod względem ilosci long 2s z 15-19ft, teraz są na 28 pod względem suchego volume i również praktycznie tylko Rockets odpalają ich mniej, bo Philadelphia ma liczby podbite przez turbo-pace.

 

Check the facts ffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeremy Lin, James Harden i Dwight Howard mogli by według mnie zdziałać o wiele więcej niż dotychczas, Jeremy i James mają potencjał by być naprawdę kozackimi graczami nawet za 5 lat, w rzeczywistosci chłopaki nie grają koszykówki na najlepszym poziomie. 
Z drugiej strony Dwight nie gra już najlepiej i myśle że nie wróci do formy z Orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WUUUUUT?

 

 

You guys were either no. 1 or no. 2 in midrange jumpers, and fell way below the league’s average in 3-point attempts. Do you want to change that?

 

Hornacek: Oh, yeah. We gotta get rid of that long 2.

 

 

31% rzutów Suns to trójki, tylko Rockets odpalają więcej, rok temu rzucali 21% (5 miejsce od końca). Rok temu zajmowali 6 miejsce pod względem ilosci long 2s z 15-19ft, teraz są na 28 pod względem suchego volume i również praktycznie tylko Rockets odpalają ich mniej, bo Philadelphia ma liczby podbite przez turbo-pace.

 

Check the facts ffs.

I think as coaches you also say, 'That's great, don't shoot those shots.' But then when you get in the playoffs, those are the shots you get because the defenses are so locked in, and you know how everyone plays, that those are the shots that come available, those 18-foot mid-range jump shots. And that's when you gotta make them. And if you haven't taken them all year long and then you're in the playoffs and you gotta make them, how's that going to work?"

 

To jest wypowiedź Hornacka który zrobił dla cbs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To jest wypowiedź Hornacka który zrobił dla cbs

 

I to znaczy, ze "każe im rzucać long 2s"?

 

 

We gotta get rid of that long 2.

 

I’m not opposed to the middle jumper, in that 15- or 16-foot range. If you can shoot 15-footers and shoot 52 percent, OK, you’re beating the average.

 

the ones we have to eliminate are the ones that are within 4 or 5 feet of the 3-point line. Those are low-percentage shots worth two points.

 

 

Efekt: do góry w trójkach z 26 na 2 miejsce i spadek w mid range z 6 na 28. Jak tak im każe rzucać long 2s, to chyba ma zerowy posłuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistons na tą chwilę to poziom Milwaukee i nic ponad to.

GSW ma ostatnio niezły bilans, ale TOP1? Nie,  nie, nie. Walec ofensywny, ale w defie mają dużo do poprawy.

Myślałem, że MEM dałeś za wysoko, ale popatrzyłem niżej i faktycznie, oni są w górnej połówce ligi. LOL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistons na tą chwilę to poziom Milwaukee i nic ponad to.

GSW ma ostatnio niezły bilans, ale TOP1? Nie,  nie, nie. Walec ofensywny, ale w defie mają dużo do poprawy.

Myślałem, że MEM dałeś za wysoko, ale popatrzyłem niżej i faktycznie, oni są w górnej połówce ligi. LOL

Trochę śmiesznie, ale właśnie na odwrót. Dzięki AI3 i Bogutowi ich def się klei, ale ofensywnie to oni nie wymiatają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę śmiesznie, ale właśnie na odwrót. Dzięki AI3 i Bogutowi ich def się klei, ale ofensywnie to oni nie wymiatają.

Za często ich ostatnio nie oglądam, ale Lee i Steph wydają się niezłymi dziurami w obronie, Iggy wszystkiego nie załata. Za to ofensywna trójgłowa hydra może zmieść każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.