trening w domu

[Chytruz]

Do robienia w domu w zimie spoko jest Shaun T -

 

Na początku mi leciało to trochę Chodakowską, ale to jest zdecydowanie real deal. Z torrentów można ściągnąć trening Asylum dla hardkorowców, jest też wersja T25 gdzie jest upchany trening w 25 minut dziennie. Machnąłem kiedyś ze 3 tygodnie tego Asylum, moim kłodowatym kończynom nawet zaczęły się lekko przypominać dawno minione dni niezbyt imponującego athletic prime'u. Serio, różnicę w szybkości i zwrotności na nogach czuć od kopa. Najchętniej robiłbym dalej, ale jestem leniwym c***em i nudzą mnie takie rzeczy.

[venglas]

Prosze, zeby nie bylo. To chyba przed 4 msc. Albo 3

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

[matek]

Good, ale nigdy nie nazwałbym tego mega...

 

Na moje to wyglądasz przy Maćku jak Steve Blake przy Jordanie Hillu i nie powinieneś przy jednorocznym stażu atakować nikogo w stylu "wezmę na klatę więcej od Ciebie", bo nawet gdybyś wycisnął 80 kg, to na nikim wrażenia to nie zrobi. 

[venglas]

Maciek, biorę 100 a dokładnie 950

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

[Ballas]

Maciek, biorę 100 a dokładnie 950

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

wszystko fajnie pięknie ale jak już wspomniał matek "bo nawet gdybyś wycisnął 80 kg, to na nikim wrażenia to nie zrobi."

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez Ballas

[Maciek9020]

trening przygotowania fizycznego w sporcie wywodzi sie w prostej linii min. z kulturystyki i trójboju siłowego wiec nadal twoja wypowiedź mija sie z prawdą. Od 15 lat jestem równiez instruktorem kulturystyki i sportów siłowych wiec wiem o czym pisze.

 

poza tym jak to sobie wyobrażasz, że na zawodnika sportów drużynowych bedą działały inne procesy w kształtowaniu siły czy masy mięśniowej niż dla kulturysty ? w ogóle nie rozumie tego... aby kształtować przykładowo siłę nalezy trzymać sie określionych zasad i nie ma różnicy w jakim sporcie

Aha, czyli uważasz, że na redukcji robi się 12-15 czy 15-20 powtórzeń, a na masie 8-12? Zgdzoe się co do masy, bo żeby szła trzeba dźwigać ciężko, bardzo ciężko. Ale na redukcji sie to nie zmienia.

 

Jestem na wycince od pół roku, 13kg w dół , 15cm w pasie, a siła prawie nic nie spadła, więc raczej wiem o czym mówię. To wszystko bez żadnego cardio.

A znam ludzi, którzy też tak myśleli jak Wy, bo się gdzieś tam naczytali i na redukcji zmniejszyli ciężary i zwiększyli ilość powtórzeń. Spadek siły był dramatyczny. Nie dość, że jesteś wtedy na deficycie to jeszcze nie dajesz mięśniom impulsu w postaci ciężkiego dźwigania = większe spadki gwarantowane.

Zresztą wystarczy zobaczyć jak wygląda trening na redukcji u kulturystów.

 

Maciek daj sobie spokoj bo zaloze sie ze te 68 kg weźmie na klate i na martwy ciąg wiecej niz ty wiec daruj komentarzy akurat przez ten rok co chodzę na silownie wyrobilem sobie mega sylwetkę

Nie bądź taki skromny.

 

 

BTW, brzuch strasznie kiepski jak na taką wagę. Bieber ma lepszą kratę.

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez Maciek9020

[venglas]

wszystko fajnie pięknie ale jak już wspomniał matek "bo nawet gdybyś wycisnął 80 kg, to na nikim wrażenia to nie zrobi."

 

Przy tej wadze podnieś prawie 20 kilo wiecej niz wazysz ;-)

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

[ghost41]

a ja robie redukcje na liczbie ruchów 8-12, czasem mawet wprowadzam serie 5-6.... zeby pobudzać włókna szybkokurczliwe. Jak chcesz chwalic sie wynikami to ci powiem że ja kiedys zrzucalem 20 kg... Jeszcze raz powtórze - redukcje robi sie dietą !! ilość ruchów w treningu ma powodować jakość mięśni, jego separacje  ! ilość powtórzeń w ogóle nie jest zwiazana z redukcją tłuszczu, niema na to zadnego wpływu czy bedziesz robić 5, 10, 5 czy 20 powtórzeń, wazna za to jest intensywność tego treningu. co do ilośći ruchów ktore podałeś 12-15 wystarczy aby uzyskac separacje mięśni, powyżej 15 kształtuje sie wytrzymałość mięśniową.

 

zaleznośc pomiedzy utrata jakiegoś % siły i masy na redukcji jest prosta - ujemny bilans kaloryczny na redukcji, pomimo zwiekszenia podaży białka nie uchroni cie w 100% przed katabolizmem mięsniowym !

 

 

Ja przez 17 lat które cwicze przeczytałem setki artykułów i ksiązek i wiekszość teorii wypróbowałem na sobie  lub ludziach których prowadziłem.

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez ghost41

[vasquez]

@ghost, znasz taki sport "powereating" ? zawody na ilośc pochłoniętego jedzenia. wiesz jak trenują powereaters, którzy

pożerają sterty kalorycznych śmieci [trening praktyczny], a jednocześnie zachowują wysportowane sylwetki ? 

max obciązenia, mało reps, powerlifting. przykładem Takeru Kobayashi.

 

przy redukcji - right, dieta jest podstawowa.

jeśli jednak dopisujesz, ze wazna jest intensywnośc treningu, to jednocześnie wypadałoby, żebyś

uznał fakt, że największą intensywnośc osiągasz na dużych cięzarach i - siłą rzeczy - małej

ilości reps. 12-15 reps spowoduje że się bardziej spocisz, ale kalorii spalisz mniej niż przy

ciężkim dźwiganiu, bo decyduje wydatek energetyczny mięsni.

 

co do pożytkow z cięzkiego dźwigania na redukcji, to też jestem bliżej tego, co napisał Maciek.

 

primo : najwięcej energii zużywasz w  podstawowych ćwiczeniach. reszta to popierdółki.

secundo : jaki sens ma wykonywanie podstawowych ruchów [mc, przysiadów, wyciskań, rwaania, podrzutu] na małych 

ciężarach ? czysty nonsens, z pkt widzenia założonego celu.

 

w takim układzie, lepiej w ogole zrezygnować z dźwigania i przerzucić się na interwały. 

 

PS : a jak idzie o trening wyskoku, to imo trening na masę mięsni nóg jest zbyteczny.

kluczem będzie :

a] trening z duzymi [ 85-95 % OM] ciężarami [ćwierćprzysiady, półprzysiady] i na eksplozywnych dynamicznych ruchach, dający surową siłę 

b] trening samych skoków , w stopniu jak najbardziej imitującym ruchy wykonywane w 

grze, doskonalący połączenia mięsniowe i kształtujący szybkość już konkretnie dotyczącą

koszykówki.

 

metoda : imo, góra 2 razy w tygodniu, mało serii i reps, ale max intensity każdego powtórzenia.

najlepiej unikać takich treningów przed i po dniu, w którym gra się w koszykówkę, bo mięsnie

i stawy muszą mieć czas na dojście do siebie.

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez vasquez

[Jordan był tylko jeden]

Vasquez gdzie się podział Twój dawny styl? Odstawiłeś narkotyki?   Dobrze znów Cię czytać na forum.

 

Żeby nie było, że nie na temat, uważam, że warto ćwiczyć, bo jest to zdrowe.

[Maciek9020]

a ja robie redukcje na liczbie ruchów 8-12, czasem mawet wprowadzam serie 5-6.... zeby pobudzać włókna szybkokurczliwe. Jak chcesz chwalic sie wynikami to ci powiem że ja kiedys zrzucalem 20 kg... Jeszcze raz powtórze - redukcje robi sie dietą !! ilość ruchów w treningu ma powodować jakość mięśni, jego separacje  ! ilość powtórzeń w ogóle nie jest zwiazana z redukcją tłuszczu, niema na to zadnego wpływu czy bedziesz robić 5, 10, 5 czy 20 powtórzeń, wazna za to jest intensywność tego treningu. co do ilośći ruchów ktore podałeś 12-15 wystarczy aby uzyskac separacje mięśni, powyżej 15 kształtuje sie wytrzymałość mięśniową.

 

zaleznośc pomiedzy utrata jakiegoś % siły i masy na redukcji jest prosta - ujemny bilans kaloryczny na redukcji, pomimo zwiekszenia podaży białka nie uchroni cie w 100% przed katabolizmem mięsniowym !

 

 

Ja przez 17 lat które cwicze przeczytałem setki artykułów i ksiązek i wiekszość teorii wypróbowałem na sobie  lub ludziach których prowadziłem.

Naucz się czytać ze zrozumieniem przede wszystkim, nigdzie nie stwierdziłem, że spadek fatu jest zależny od ilości powtórzeń, więc po co o tym piszesz w moim kierunku? (Za to utrzymanie siły i masy mięśniowej już jest od tego zależne)

Poza tym do c***a pana po raz kolejny w 80% powtórzyłeś to co ja już napisałem...wysiadam stąd, bo mi kortyzol podnosicie takimi postami.

 

 

Za to w całej rozciągłości zgadzam się z tym co napisał vasquez.

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez Maciek9020

[ghost41]

vasquez mieszasz pojęcia i niestety mało masz racji w wielu rzeczach o których powyżej piszesz

 

jak napisałem wyzej, nie bede pisał artykułów bo napisałem już ich w zyciu za dużo, poza tym na streszczenie wszystkiego w czym sie mylisz to materiał na książkę

 

dodam tylko że masy mięsniowej nóg nie robi się wcale w celu siły, szybkości czy skoczności, hipertrofia ma inny cel w sporcie.

 

powereating uwazasz za sport ? ehh

[venglas]

Dobra moze koniec dyskuji na zbedny temat tylko powiecie co mozna robic w domu na dynamike

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

[RyszardKacperski]

Też właśnie szukałem treningu na szybkość i ogólnie dla rozgrywającego. Znalazłem Focus T25. Istny hardkor, (tutaj możesz poczytać: http://p90x.com.pl/index.php/2013-01-20-17-29-55/2013-07-25-10-59-35/co-to-jest-lub-czym-jest-focus-t25 ale jak dasz radę, to zapraszam po linka na PW

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez RyszardKacperski

[Findek]

Ghost, to jest forum dyskusyjne, gdzie ludzie poświęcają godziny tekstu, żeby przekonać kogoś do swojej racji i czegoś się przy okazji nauczyć. Jeżeli piszesz, że nie chce Ci sie dyskutować z tym co napisał kto inny, to po co zaczynać temat? Przyszedłeś znaleźć klientów, ogłosiłeś się, a teraz "nie znacie się, nie jesteście godni mojego czasu, wyp***am stąd" ?

[Chytruz]

Też właśnie szukałem treningu na szybkość i ogólnie dla rozgrywającego. Znalazłem Focus T25. Istny hardkor,

 

T25 jest lajt, spróbuj Asylum.

[venglas]

Podeslesz link do tego asylum ?

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

[Chytruz]

http://thepiratebay.se/torrent/6347676/

 

Obie częsci - http://kickass.to/insanity-with-asylum-1-2-x264-mp4-dvdrip-t7673682.html

Edytowane 7 Stycznia 2014 przez Chytruz

[venglas]

Dzieki

 

z mojego neo v, nie spinac za jakieś błędy

[Ballas]

jak chcesz jakieś cwiczenie na miesnie nóg to słyszałem że "Kangaroohops" jest dobrym zestawem ćwiczen który urzeżbia nogi i jest równiez treningiem na wyskok. Cwiczyłem go przez pewien czas i jest w sumie troche wymagający wytrzymałosci bo daje nieżle po nogach juz na nastepny dzien.