Skocz do zawartości

All-time fantasy 2013 - komentarze


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

 

nigdy nie lubiłem dyskusji o psychologii etc, bo trudno coś konkretnego podać jako argument. dla mnie z punktu widzenia psychologii taki mięczak jak Robinson jest bardzo słaby, szczególnie w kontekście playoffowej koszykówki. wszyscy wiemy że był kupą gówna jako lider i potrzebuje kogoś kto nim poprowadzi. jak będzie kluczowa zbiórka do złapania czy kluczowy putback do wbicia, to Robinsona nie będzie.

 

 

Nie mam zamiaru walczyć z wiatrakami i udowadniać, że Robinson nadaje się na lidera - bo tak nie jest. Ale anchorem defensywy jest zawsze (tam znacznie łatwiej się schować przed presją i oczekiwaniami) - a ja wziąłem go przede wszystkim ze względów defensywnych bo jeśli chodzi o teamD to oceniam go na top5 ever.
 
Jeśli chodzi o pozostałe elementy to dlatego wziąłem Nasha (lider) i TMaca (scorer), którzy odciążają Robinsona, przede wszystkim psychicznie, od odpowiedzialności za te rzeczy, które wychodziły mu najgorzej. 
 
A mając na myśli profil psychologiczny i dopasowanie osobowości do zespołu, miałem na myśli fakt że David to ultimate teammate, który może zgrać się w każdym zespole i obok każdej gwiazdy, między innymi dlatego że sam jak gwiazda się nie zachowuje.
 
Poza tym jestem skłonny zgodzić się z teorią Billa Simmonsa, że David Robinson jako jeden z najbardziej inteligentnych i wykształconych zawodników w historii NBA - był człowiekiem na tyle rozumnym, że miał świadomość ogromnej presji jaka na nim ciąży po świetnym sezonie 1995 i ta presja - w opozycji do "mniej ogarniętych" czarnuchów - go przygniotła. Dlatego też wybrałem DRoba z lat Dream Teamu, kiedy przyszedł do ligi jako wykształcony mentalnie zawodnik - bez presji bycia superstarem (której to ponownie pozbył się wraz z przybyciem Duncana).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner - wreszcie go wziąłeś : D

 

grzechem było go nie wziąć. miałem wziąć pewnego pana co dusił trenera ale wtedy zebrałbym w ekipie (oprócz Rodmana) wszystkich największych zjebów w przeciągu 30 lat. a Stojakovic ma trójkę na poziomie all -time, co mi się przyda przy Shaqu i pickach,ma off the dribble,passing skill oraz przekonało mnie jego pozytywne rapm w obronie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@raper: spoileruje od początku zabawy :smile:

 

@bast: mhm. W sensie Denis Johnson jest fatalny czy Smith i G-force ? 

 

Przecież mój skład jest cały czas spokojnie top 3 w tej zabawie a trzy ostatnie picki pozwalają mi się dostosować do każdego przeciwnika. Jeśli mój skład nie wygląda mocarnie to twój z poprzedniego draftu jest najgorszy z możliwych. 

 

Przecież mam wszystko co potrzeba w ataku a na ławce 3 game changerów po bronionej stronie boiska. Jakim cudem to są k**** fatalne picki? Cały czas atak mam najlepszy a mogę robić adjustments jakie chce i wydaje się, że jestem najbardziej elastyczny. 

 

Koelner jako fan Kings bierzesz Stojakovica? Ja bym go za djengi nie wziął nawet :smile:

Edytowane przez wowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie spodziewałem się Danny Ainge'a w tej zabawie.

 

@Koelner

 

Mam parę zastrzeżeń do Twojego składu, ale ogólnie mocarną ekipę stworzyłeś :smile:

 

Ja chcialem go brac z moim ostatnim pickiem coz mam jeszcze 2 awaryjne picki....

 

O Stojakovic tez poszedl...

 

Czuje ze znowu bede musila przerzucac BBR...

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowo

 

G-force ech no już nie róbmy z niego drugiego Iguodali - a poza tym masz dwóch super mało efejktywnych strzelców bo Wallace o ile mnie pamięc nie myli we wspomnianych latach był dość słaby po atakowanej stronie.

 

Akurat wybór Smitha popieram bo on bardzo dobrze broni choćby na obwodzie ale Wallace - no ale pożyjemy zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fatalne są z punktu widzenia dopasowania składu pod Hakeema. wszyscy wiedzą jakimi retardami spoza pomalowanego są Wallace i Josh Smith (szczególnie on) i przeciwnicy łatwo mogą to wykorzystać do podwajania Olajuwona. natomiast DJ chociaż nie jest taki fatalny jak tamci dwaj, to jednak moim zdaniem są lepsi PG dostępni. na pewno ogromną zaletą DJa jest jego impact w obronie oraz wszechstronność - może grać zarówno PG jak i SG. dlatego fatalnym pickiem bym go nie nazwał. ale już taki Josh Smith to kompletna porażka na all-time teamy imo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie z nim broniącym bardziej na obwodzie Pistons są na szarym końcu w defensywie

 

Ale Detroit to przede wszystkim ma problem w obronie painta i tam nic nie funkcjonuje prawidłowo w obronie. Właściwie to Pistons to jest ogólnie jakis koszmar defensywny i akurat nie wiem czy Smith jest za to odpowiedzialny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do 6 rundy włącznie brałem praktycznie to co chciałem, w 7-8 już gorzej bo gracze któych widziałem u siebie byli brani chwilę przed moim pickiem (najpierw Walton+Sabonis, teraz Ainge).

 

Tak czy siak potrzebowałem trójki a Dale Ellis to koleś który jarał się trójką zanim to stało się modne (o tyle mam dobrze, że Moncrief może grać na PG w momemncie kiedy Ellis będzie zmianiał Thomasa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jestem skłonny zgodzić się z teorią Billa Simmonsa, że David Robinson jako jeden z najbardziej inteligentnych i wykształconych zawodników w historii NBA - był człowiekiem na tyle rozumnym, że miał świadomość ogromnej presji jaka na nim ciąży po świetnym sezonie 1995 i ta presja - w opozycji do "mniej ogarniętych" czarnuchów - go przygniotła. Dlatego też wybrałem DRoba z lat Dream Teamu, kiedy przyszedł do ligi jako wykształcony mentalnie zawodnik - bez presji bycia superstarem (której to ponownie pozbył się wraz z przybyciem Duncana).

to trochę nie tak. to nie ugięcie się pod presją było problemem, lecz inteligencja Robinsona. to jeden z najmądrzejszych graczy w historii i zwyczajnie padł ofiarą "myśleć za dużo". bo to na boisku niestety przeszkadza. poza tym charakterologicznie był całkiem inny niż większość tych czarnych pseudo samców alfa i inny nie w tym złym sensie.

 

EDIT

w sumie mówimy o tym samym ;]

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.