Skocz do zawartości

All-time fantasy 2013 - komentarze


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Isiah-Bird-McHale na papierze to najmocniejszy trzon IMO.

Isiah słabo do nich pasuje. to jest typowy score first PG, który najlepiej się sprawdza w roli Iversona - gdzie musi ciągnąć team swoim scoringiem, podczas gdy reszta wnosi ten defense. tak było w Bad Boys i to jest najlepszy team setup dla Isiah. poza tym źle zostały wybrane jego lata, bo on wtedy nie był u szczytu swojej kariery. do Birda i McHale'a zdecydowanie pasowałby ktoś w stylu Jasona Kidda. ktoś kto wnosi wszystko oprócz scoringu - skoro elite scoring wnoszą już oni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Isiah słabo do nich pasuje. to jest typowy score first PG, który najlepiej się sprawdza w roli Iversona - gdzie musi ciągnąć team swoim scoringiem, podczas gdy reszta wnosi ten defense. tak było w Bad Boys i to jest najlepszy team setup dla Isiah. poza tym źle zostały wybrane jego lata, bo on wtedy nie był u szczytu swojej kariery. do Birda i McHale'a zdecydowanie pasowałby ktoś w stylu Jasona Kidda. ktoś kto wnosi wszystko oprócz scoringu - skoro elite scoring wnoszą już oni.

te lata późniejsze właśnie dlatego zostały wybrane, że on tu nie będzie pierwszą opcją - chodziło mi głównie o skurwiałą psychę i taki all-around PG skillset, gdzie w obu jest wysokoooo all-time.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bastek myslisz ze Mike Brown moglby poprowadzic ktorys z teamow all time? Spotkalem sie z opinia ze to bardzo niedoceniany trener...

 

Tak, Mike to kawał ścierwa ale jeżeli nawet Spacing się pomylił co do niego i Lakers to nadal nie masz powodu, żeby w pełnym frustracji i gorzkiego żalu stylu użyć tego przeciwko niemu teraz w czasie poświątecznym, kiedy chłopina wrócił na stare śmieci udzielić się nieco i pomóc więc w nawet jak na Findka za ostrym i prostackim stylu powiem Ci tak - zamknij mordę i spróbuj się czegoś nauczyć.

 

p.s. Żeby udobruchać Borysa - kupiłem dwie koszulki i okulary. Okulary genialne, koszulki również ale jeszcze nie prałem więc nie wiem jak to się skończy ;]

 

 

Akurat Brown był jednym z najmniej ważnych czynników wtopy LAL w tamtym sezonie. Personalnie, nie licząc zawodników to zaje*ał młody Buss.

 

 

 

Ta. Jeżeli zaakceptował posadę na stanowisku HC Los Angeles Lakers, prowadzonych przez KB, z perspektywą pozyskania DH12 i jeszcze Gasolem do wciśnięcia to trzeba było pamiętać, że w takim zespole potrzebny jest trener z autorytetem. Wiedział na co się pisał, nie podołał, koniec tematu. Kontuzje były, oczywiście, nie wolno tego bagatelizować. Ale nawet bez Nasha mógł ten sezon zacząć o wiele lepiej. Nie chce mi sie słuchać usprawiedliwień bo zajebał ewidentnie, ich początek nie był słaby. Jak na ten skład, to był TRA GI CZNY. 

 

Buss zajebał swoje ale za wyniki odpowiada trener. Nie podołał ani Mike ani Mike.

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak, Mike to kawał ścierwa ale jeżeli nawet Spacing się pomylił co do niego i Lakers to nadal nie masz powodu, żeby w pełnym frustracji i gorzkiego żalu stylu użyć tego przeciwko niemu teraz w czasie poświątecznym, kiedy chłopina wrócił na stare śmieci udzielić się nieco i pomóc więc w nawet jak na Findka za ostrym i prostackim stylu powiem Ci tak - zamknij mordę i spróbuj się czegoś nauczyć.

 

Jakiej frustracji? Jakiego zalu? Poswiateczny czas, chlopina? Przepraszam ale nie kumam czego mam sie uczyc? Manier?

 

Nie no Bastek jest super i wogole :smile:

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej frustracji? Jakiego zalu? Poswiateczny czas, chlopina? Przepraszam ale nie kumam czego mam sie uczyc? Manier?

 

Nie no Bastek jest super i wogole :smile:

To czy jest super i w ogóle (manier nie musisz, ortografii mógłbyś) nie ma tutaj nic do rzeczy. Możesz go nie lubić i możesz się z nim nie zgadzać ale okaż odrobinę szacunku człowiekowi, który ma wiedzę. To nie jest Jaggy czy DamianSport żebyś mógł sobie patrzeć na niego z góry i używać wobec niego prostackiej ironii, Polaczku.

Findek 

 

Czynniki porażki LAL w tamtym sezonie (według ważności) :

 

1. Zdrowie S.Nasha, a raczej brak Nasha.

2. Zdrowie D.Howarda ( ponad pół sezonu na 2 biegu)

3. Pizdowatość Howarda (nie chce grać p&r, wolę post-up)

4. Kontuzja Kobego przed PO

5. Niecierpliwość młodego Bussa (zwolnienie Browna po 5 szpilu - Kupchak chciał poczekać)

6. Zdrowie pozostałych graczy (S.Blake, P.Gasol i J.Meeks - RS i PO)

7. Pomysł Browna na ofensywę

8. Zatrudnienie D'Antoniego zamiast Jacksona czy innych co na rynku byli. (Buss nie Kupchak decydował)

9. Narastający brak chemii (wyniki + pizdowatość Howarda + ego Kobego + kontuzje + wkurzony Gasol+ presja)

 

Brown zaje*ał początek sezonu - tu go nie zamierzam bronić, ale rok wcześniej pamiętam jak całkiem spoko prowadził LAL. Zwalnianie coacha po 5 meczu to jest masakra.

punkt 3,7 i 9 to problemy Browna, jego i tylko jego. Pozostałe nie ale Browna już nie było więc nie można go za nie rozliczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zagadki ciag dalszy

(proponuje pospiewac pod nosem w rytm piosenki Papa Dance gdzie jest Ola/

 

"gdzie jest kucio?

o lala

czy ktos widzial kuucia"

 

bardzo niezdrowa sytuacja bo tak dlugo czekajac juz 2 razy zmienilem zdanie wyboru

prawdziwe twardziele nie pekaja wiec wracam do pierwotnego wyboru.....

pare godzin i jedziemy

wilqu wyparl sie "znajomego" wiec pozostaje czekac na farta kucia ze zajrzy na forum wlasnie dzis....

 

dodam, ze mam gracza wybranego ktory nie dorobil sie nicka w NBA...dziwne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignazz, to jest bez sensu. Wszyscy mieliśmy święta, teraz wszyscy mamy weekend. Gość nawet na forum się nie pojawił, w czasach kiedy internet można przeglądać nawet z taboretu mógłby chociaż wejść i napisać "wybaczcie, weźcie kogoś na moje miejsce, nie mam pomysłu, czasu, mam w dupie". 

Mieliśmy 24h, teraz 48h, potem każdy będzie czekał 12h ze swoim pickiem, na wypadek jakby wrócił Jego Łaskawość Kucio. A jeżeli w jego życiu wydarzyło się coś, co stawia mnie teraz w bardzo niekorzystnym świetle to przecież nie będzie miał głowy do takich zabaw (odpukać).

Zrobiłbym tak - wybieramy normalnie. Jak kolejka znowu wróci do niego i się pojawi to wybiera dwa razy. Jeżeli się do tego czasu nie pojawi to go podmieniamy i po temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.