Gay w Sacto !

[LeweBiodroSmoka]

Bobcats to mała próbka

 

najgorszy bilans od powstania organizacji mają z pewnością Wolves

[Raf85]

Kings idą na całość i teraz na wylocie jest Jason Thompson, a Raptors ponoć chcą opylić Lowry'ego.

[ely3]

nie co co ty

Bobki 35

Clippers 37

memphis 38

Sota 40

 

Gdzie mówimy o procencie wygranych

[matek]

Kings idą na całość i teraz na wylocie jest Jason Thompson, a Raptors ponoć chcą opylić Lowry'ego.

Lowry+Novak za Nasha i Henry'ego, zapiszcie sobie. 

[LeweBiodroSmoka]

nie co co ty

Bobki 35

Clippers 37

memphis 38

Sota 40

 

Gdzie mówimy o procencie wygranych

 a Minny?

[matek]

Stary, Sota to T-wolves...

[RappaR]

 a Minny?

Minny->Minnesota->Sota

[LeweBiodroSmoka]

wiem, wiem, to znaczy domyśliłbym się pewnie bo nie znałem wcześniej takiego skrótu, zobaczyłem pobieżnym okiem na ta liste i wziąłem tą Sotę za Sacto - sorry za zamieszanie

 

z tej listy odrzuciłbym Bobków z racji małej próbki i Jordana za sterami oraz Mem, gdyż mimo wszystko nie da się wrzucić do jednego worka Vancouver i Memphis. Podejrzewałem, że LAC mogli dawać bardziej tyłka, wszystko dzięki KG bez dwóch zdań.

[Xamel]

Jeśli Sacto chce przestać szorować dno profesjonalnej ligi, to musi stworzyć sobie profesjonalne warunki i zerwać z łatką totalnego burdelu. Przypomina mi to od jakiegoś czasu sytuację Wizards z Nickiem Youngiem, Blatchem, JaVale i resztą wesołej gromadki. W Wizards znalazł się w końcu ktoś, kto rozgonił bandę zjebów i półmózgów na cztery wiatry i powoli zaczęli wychodzić na prostą.

Taaa

Po pierwsze to gm w wizz jest dalej ten sam co wybierał tych pojebow, tylko po strzelaninie w D.C. Corral musiał rozpędzić towarzystwo bo się bał o swój stołek.

A po drugie jeśli zbieranie niechcianego lub/i kontuzjowanego szrotu (nene ariza webster gortat) oddajac za to picki żeby na 3 dni mieć .500 nazywasz wychodzeniem na prostą, to chyba musze sprawdzić definicje prostej.

 

A co do trejdu to przynajmniej będzie co oglądać na pól gwizdka.

[ely3]

Tak na upartego to można jeszcze ustawić zespoły bez tytułu i finału i ci wyjdzie

 

Nuggets 38 lat w lidze bez niczego ( z trzema finałami konferencji) ale za czasów ABA mieli finał

Clippers 44 lata bez finału konferencji!!!

Pelicans 26 lat bez finału konferencji

T-Wolves 25 lat z jednym finałem konferencji

Memphis 19 lat z jednym finałem konferencji

Raptors 19 lat

Bobcats 10 lat

 

Jakby tak liczyć to Clippers to najbardziej nieudana organizacja w historii

[Chytruz]

Taaa

Po pierwsze to gm w wizz jest dalej ten sam co wybierał tych pojebow, tylko po strzelaninie w D.C. Corral musiał rozpędzić towarzystwo bo się bał o swój stołek.

 

Taa, zmiana właściciela to za to kosmetyka.

 

 

A po drugie jeśli zbieranie niechcianego lub/i kontuzjowanego szrotu (nene ariza webster gortat) oddajac za to picki żeby na 3 dni mieć .500 nazywasz wychodzeniem na prostą, to chyba musze sprawdzić definicje prostej.

 

Oddali za ten "szrot" cały pick nr 46 i jeden pierwszorundowy top 12 protected, normalnie defraudacja rodzinnych sreber.

[Karwan]

Karwan ja bym daleki od rzucania tego w kontekście historycznym zwłaszcza że oni jednak jeden baner mistrzowski w swojej hali mają a są tacy co jeszcze nigdy do finałów się nie dochrapali

Weź jednak pod uwagę, że czasy były zupełnie inne. Mogę się tylko domyślać, ale wydaje mi się, że dawniej było zdecydowanie łatwiej o mistrzostwo niż obecnie. Zresztą zdania, że są najgorszą organizacją w historii nie należy brać mega poważnie, bo pisałem to z lekkim przymrużeniem oka.

[Xamel]

Taa, zmiana właściciela to za to kosmetyka.

 

 

 

Oddali za ten "szrot" cały pick nr 46 i jeden pierwszorundowy top 12 protected, normalnie defraudacja rodzinnych sreber.

I to zmiana właściciela, który nie wyrzucił autora burdelu i daje mu wolna rękę w wychodzenia na prosta, a nie krótki lot bojowy franchise playera były powodem zmian kadrowych?

Gdyby to było sprawdzalne to poszedł bym o zakład że przy zdrowym Arenasie nie byłoby żadnych czystek.

 

A co do "szrotu" to skupmy się na wychodzeniu na prosta. Obym się mylił ale te dwa picki to i tak dużo za 72h .500 ball.

[RappaR]

Tak na upartego to można jeszcze ustawić zespoły bez tytułu i finału i ci wyjdzie

 

Nuggets 38 lat w lidze bez niczego ( z trzema finałami konferencji) ale za czasów ABA mieli finał

Clippers 44 lata bez finału konferencji!!!

Pelicans 26 lat bez finału konferencji

T-Wolves 25 lat z jednym finałem konferencji

Memphis 19 lat z jednym finałem konferencji

Raptors 19 lat

Bobcats 10 lat

 

Jakby tak liczyć to Clippers to najbardziej nieudana organizacja w historii

Jeszcze Sacramento ma 63 lata, ale to już licząc wśród organizacji, które mają mistrzostwo/finały. Druga byłaby Atlanta z 56.

I to zmiana właściciela, który nie wyrzucił autora burdelu i daje mu wolna rękę w wychodzenia na prosta, a nie krótki lot bojowy franchise playera były powodem zmian kadrowych?

Gdyby to było sprawdzalne to poszedł bym o zakład że przy zdrowym Arenasie nie byłoby żadnych czystek.

 

A co do "szrotu" to skupmy się na wychodzeniu na prosta. Obym się mylił ale te dwa picki to i tak dużo za 72h .500 ball.

Wizz powinni skończyć na tym wschodzie z niecałymimi 50 winami, koło 45. Mieli kiepski start, z tradami itd. To jest na chwilę obecną 4. ekipa na wschodzie. 

[ely3]

Jeszcze Sacramento ma 63 lata, ale to już licząc wśród organizacji, które mają mistrzostwo/finały. Druga byłaby Atlanta z 56.

 

Ech to tak jakbyś chciał wymazać zasługi Urugwaju w piłce nożnej bo ich tytuły miały miejsce w czasach kiedy były 3 telewizory w Warszawie

[RappaR]

Ech to tak jakbyś chciał wymazać zasługi Urugwaju w piłce nożnej bo ich tytuły miały miejsce w czasach kiedy były 3 telewizory w Warszawie

Nie wymazuję, ale po prostu mieli więcej czasu, więc i to warto uwzględnić. 

[Chytruz]

I to zmiana właściciela, który nie wyrzucił autora burdelu i daje mu wolna rękę w wychodzenia na prosta, a nie krótki lot bojowy franchise playera były powodem zmian kadrowych?

Gdyby to było sprawdzalne to poszedł bym o zakład że przy zdrowym Arenasie nie byłoby żadnych czystek.

 

 

 

A co McGee, Jordan Crawford, Blatche i Nick Young mają do Arenasa, bo na pewno nie byli drużyną budowaną pod niego, która bez swojego franchise playera straciła rację bytu. Myślę, ze nie będzie problemem dla losowej osoby wskazać co łączy tych panów.

 

 

A co do "szrotu" to skupmy się na wychodzeniu na prosta. Obym się mylił ale te dwa picki to i tak dużo za 72h .500 ball.

 

Jak przejście z wygrywającego po 20W all-retard team (Arenas, Blatche, McGee, Jordan Crawford, NICK YOUNG) do umiarkowanie dobrze złożonego i umiarkowanie rokującego teamu z kilkoma sensownymi zawodnikami to nie jest krok w dobrym kierunku, no to cóż. Ale nie winię cię, kibicujesz Wizards, trauma z przeszłości pozostanie z tobą na zawsze, rozróżniania dobra od zła będziesz musiał się nauczyć od początku.

[Xamel]

A co McGee, Jordan Crawford, Blatche i Nick Young mają do Arenasa, bo na pewno nie byli drużyną budowaną pod niego, która bez swojego franchise playera straciła rację bytu. Myślę, ze nie będzie problemem dla losowej osoby wskazać co łączy tych panów.

 

 

Crawford nie był wybrany przez wizz.

Blaych young i mcgee pojawili się w wizz przed sezonem 09/10 kiedy jeszcze wierzono że Arenas może wrócić po kontuzji.

Po co więc byli draftowani? Dla zabicia czasu czy żeby zrobić zespół wokół Jamisona i Butlera? A może jasnowidzaco pod Walla??

 

 

Jak przejście z wygrywającego po 20W all-retard team (Arenas, Blatche, McGee, Jordan Crawford, NICK YOUNG) do umiarkowanie dobrze złożonego i umiarkowanie rokującego teamu z kilkoma sensownymi zawodnikami to nie jest krok w dobrym kierunku, no to cóż. Ale nie winię cię, kibicujesz Wizards, trauma z przeszłości pozostanie z tobą na zawsze, rozróżniania dobra od zła będziesz musiał się nauczyć od początku.

Jeśli przejście z zespołu wygrywajacego 20w w pogoni za ping-pongiem, do zespolu "wydajemy tyle kasy zeby miec zespol bez ławki, ktory dopoki nie trafi sie kilka kontuzji wygrywa okolo połowy meczów, grając 6cioma zawodnikami po prawie 40 min, 3 z tych 6ciu graczy gra na 2 pozycjach, na które są akurat prawie przyzwoici zmiennicy, a na pozostale nie ma, i który to zespół za rok może stracić na fa dwóch z tych 6ciu, ale i tak nie ogrywa póki co rookiech, a zaraz się okaże że Wall jest już stary" nazywasz krokiem w dobrym kierunku to chyba uważasz ze szczytem marzeń kibiców Wizz jest awans co jakiś czas do PO

[Xamel]

Wizz powinni skończyć na tym wschodzie z niecałymimi 50 winami, koło 45. Mieli kiepski start, z tradami itd. To jest na chwilę obecną 4. ekipa na wschodzie.

 

Z całą pewnością śnisz na jawie.

Wittmann zajdzie ich do all-star jeśli nie do świąt i zaczną seryjnie przegrywać.

Już połowa graczy jest kontuzjowana.

[Chytruz]

Crawford nie był wybrany przez wizz.

Blaych young i mcgee pojawili się w wizz przed sezonem 09/10 kiedy jeszcze wierzono że Arenas może wrócić po kontuzji.

Po co więc byli draftowani? Dla zabicia czasu czy żeby zrobić zespół wokół Jamisona i Butlera? A może jasnowidzaco pod Walla??

 

A to jest zespół NBA, czy polski parlament, że wraz z nowym premierem wymienia się całą ekipę? Jakiś przepis im kazał ich sprzedawać? Bo jak dla mnie to przyszedł nowy właściciel, zobaczył, że jakimś cudem kupił team all-time przygłupów i za chwilę już żadnego z nich tam nie było. Całkiem słusznie zresztą, "culture", te sprawy, z takim rosterem można się tylko regularnie ośmieszać.

 

 

to chyba uważasz ze szczytem marzeń kibiców Wizz jest awans co jakiś czas do PO

 

Szczytem marzeń powinno na razie być regularne granie w PO. Jak chciałeś od Blatche i Nicka Younga gładko przejść w 5 minut do contenderowania, to rzeczywiście może być ciężko.

 

Jak są w miarę sensowni zawodnicy, to potem łatwiej przyciągnąć innych sensownych zawodników albo sensownego trenera, bo inaczej się żongluje Youngami i Gayami czy Wittmanami i Caseyami i tkwi w błędnym kole. Wyrwać się z niego można dobrymi ruchami i etapowym wzmacnianiem albo trafieniem w drafcie superstara.

Edytowane 9 Grudnia 2013 przez Chytruz