Ranking po pierwszym miesiącu

[Findek]

LeBron lepsze 7 lat - no nie wytrzymam.

 

ok

[Kubbas]

Jak to jest z tym rzutem Lebrona ze co roku wg was jest na poziomie Raya Allena, wygrywa z nim konkursy trojek na treningu (sick ! pamietacie to?!) i efektywnosc ma najlepsza na swiecie itd itp, a w playoffach odpala cegly z dystansu a sami Spurs nawet nie biora pod uwage krycia go na obwodzie zostawiajac mu w c*** miejsca (jak ktos nie ogladal coach Nick to chyba pokazywal)? Wgl kazdy kto kryje Lebrona jak np George ostatnio, is a good damn fool

 

 Heat ogladam duzo w tym sezonie z racji ze graja wczesnie i mam lp jak za czasow Lebrona w Cavs gdzie ich w c*** duzo ogladalem

 

Ogolnie Lebron w tym sezonie jakos lajtowo gra, nie gania do chasedownow, kryje przecietnie 1on1, ale ile mozna w sumie trzymac taki poziom w RS, moze w koncu zrozumial

[RappaR]

A z Pacers jak zagrał? Miał słabsze kilka meczy ze Spurs i tyle. Jak chcesz zobaczyć jak c***owo Lebron rzuca, włącz sobie g6 z Celtami. 

[Kubbas]

Ale ja nigdy w RS sie nie przypierdalam do lebrona, wszyscy wiemy ze jest w nim mistrzem

[Cloud]

Ale ja nigdy w RS sie nie przypierdalam do lebrona, wszyscy wiemy ze jest w nim mistrzem

W PO jest już też mistrzem. Podwójnym nawet.

[lorak]

LeBron lepsze 7 lat - no nie wytrzymam.

dlaczego?

[Jendras]

bo to nieprawda

[lorak]

bo to nieprawda

dlaczego to nieprawda?

[Jendras]

bo dawał ciała w play-off, a Durant nie

[lorak]

a ostatnio z memphis, czy w 2011 z dallas to co?

 

każdy z nich miał swoje kiepskie momenty w playoffs, LeBron pewnie nawet najkiepsciejsze (celtics - choć też trzeba pamiętać, że przeciw przeciwnikowi defensywnie tak mocnemu, jakiego Durant nigdy nie doświadczył), ale również najlepsze. skupiając się więc tylko na jednej stronie medalu postępujesz nie fair.

[Findek]

Nie mówiąc o tym, że Durant miał dużo lepszy skład ? Czy nie ?;] Westbrook w PO grywał jak natchniony, a Durex łapał oddech, taka rola supportu. 

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Findek

[RappaR]

a ostatnio z memphis, czy w 2011 z dallas to co?

 

każdy z nich miał swoje kiepskie momenty w playoffs, LeBron pewnie nawet najkiepsciejsze (celtics - choć też trzeba pamiętać, że przeciw przeciwnikowi defensywnie tak mocnemu, jakiego Durant nigdy nie doświadczył), ale również najlepsze. skupiając się więc tylko na jednej stronie medalu postępujesz nie fair.

Jak na razie jest 6 sezonów - więc przeciw Celtom jest tylko 08 :]

[Jendras]

a ostatnio z memphis, czy w 2011 z dallas to co?

 

każdy z nich miał swoje kiepskie momenty w playoffs, LeBron pewnie nawet najkiepsciejsze (celtics - choć też trzeba pamiętać, że przeciw przeciwnikowi defensywnie tak mocnemu, jakiego Durant nigdy nie doświadczył), ale również najlepsze. skupiając się więc tylko na jednej stronie medalu postępujesz nie fair.

 

Memphis? Dallas? to żart?

 

do tego, co LeBron wyrabiał z Bostonem i San Antonio, czy jak znikał w drugiej serii z Celtics i przeciw Mavs, w ogóle nie ma porównania.

 

btw. Lorak, jak chcesz ocenić poziom defensywy przeciwników w play-off?

 

 

Nie mówiąc o tym, że Durant miał dużo lepszy skład ? Czy nie ?;] Westbrook w PO grywał jak natchniony, a Durex łapał oddech, taka rola supportu. 

 

Durant nie mógł sobie trzaskać statsów na Washington Wizards

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Jendras

[LeweBiodroSmoka]

będąc w delegacji nie spodziewałem się, że zasiałem takie ziarno dyskusji

 

każdy z nas wie, że Lebron na dzień dzisiejszy jest nie do wyjebania, zarówno dwa ostatnie RS jak PO pokazały kto jest w tej lidze prawdziwym kozakiem. Nie rozumiem zaś stanowiska fanów LBJ'a,  którzy na siłe chcą wybielać jego poprzednie lata w barwach Cavs... no i jeszcze finały z Mavs?? - givme a break plssss

 

czy te wszystkie transfery do cavs, Bena, Shaqa i innych nie były przypadkiem robione przy ścisłej konsultacji z LBJ'em?? No ja w to za cholere nie uwierzę! Menagmant Cavs srał pod siebie i robił wszystko żeby zapewnić mu odpowiedni support jeszcze przed końcem kontraktu. A, że transfery nie wypaliły - trudno, takie ryzyko zatrudnienia podstarzałych gwiazd bez kolan. RS pokazywały, że układanka jest spoko i przynajmniej ten finał powinno dać się osiągnąć. I co się stało?? W serii  z Celtics LBJ uznał, że jednak koledzy nie dadzą rady, więc odpalam Kobe mode... I c*** wielki, przy takiej defensywie nie miał prawa nic zdziałać i on to przecież wie i z pewnością to teraz przyzna. Tylko czy to jest usprawiedliwienie jego wielkości? Durant nie zdobył pierścionka, ale był dwa raz bardzo blisko i przede wszystkim - polegał na swoich partnerach,o co LBJ'a w żadnym stopniu nie posądzam (ok, seria z Mavs, ale to nie jest argument "za").

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez LeweBiodroSmoka

[robak73]

Memphis? Dallas? to żart?

 

do tego, co LeBron wyrabiał z Bostonem i San Antonio, czy jak znikał w drugiej serii z Celtics i przeciw Mavs, w ogóle nie ma porównania.

 

 

 

Niby dlaczego Memphis to żart? Przecież facet "znikał" w crunch jak swego czasu LeBron, choć chyba nawet gorzej (nie licząc serii z Mavs). 2-16 w crunch takiego strzelca, jak można inaczej nazwać?

 

Tu masz jego shotchart po 4 meczach:

http://theleaguenews.us/wp-content/uploads/2013/05/Shotchart_13685707698821.png

 

Z Mavs też miał 'niezłe" momenty, tak jak np. ten, gdy OKC przegrało mecz, prowadząc +15 na 5 minut przed końcem. Durex w tym fragmencie (5 min 4q + OT) miał 0-5 z gry i 2 straty. 

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez robak73

[RappaR]

[quotq]

Durant nie mógł sobie trzaskać statsów na Washington Wizards

Bo Houston i Denver to taki kosmiczny poziom. 

[LeweBiodroSmoka]

 

Durant nie mógł sobie trzaskać statsów na Washington Wizards

Bo Houston i Denver to taki kosmiczny poziom. 

 Rappar żeby wybielić LBJ'a dajesz Wizz = Hou/Denver

 

daj odpocząć hemoroidom czasem

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez LeweBiodroSmoka

[ignazz]

dwa tematy na tym forum nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego:

 

LBJ to zajebisty grajek na PO przed datą 2010 i winić należy support

Hayward w pobliżu pierdów Paula George'a

 

popierane wyżej wymienione tezy pierdółkami jak ta u góry sprawia że należy jednak wątpić w siłę rozumu ludzkiego......

 

trwa obecnie u LBJ wymazywanie kart historii z "wieków wczesnych" i opis czegoś od nowa chyba

[robak73]

dwa tematy na tym forum nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego:

 

LBJ to zajebisty grajek na PO przed datą 2010 i winić należy support

Hayward w pobliżu pierdów Paula George'a

 

popierane wyżej wymienione tezy pierdółkami jak ta u góry sprawia że należy jednak wątpić w siłę rozumu ludzkiego......

 

LBJ ma swoje za uszami, ale trudno wybielać support, który również na kolana nie powalał. Trudno mi w jednej linii postawić Snowa i Hughesa (względnie Williamsa z Parkerem) razem z Allenem i Pierce'm, Parkerem i Manu,  czy Hardenem i Westbrookiem.

[ignazz]

więc nie wybielajmy i jednego i drugiego....