Skocz do zawartości

Ranking po pierwszym miesiącu


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

racja, też od razu po wysłaniu posta pomyślałem, że to jednak jest bardziej niż pewne, choć przecież ubytek takiego Westa/Hibberta/ nie wspominając o PG może mocno pokrzyżować plany Pacers

 

swoją drogą chciałbym zobaczyć MVP George'a i Pacers w roli faworyta w tych ECF, coś mi się wydaje, że nie można tutaj wykluczyć powtórki z wczesnego Lebrona.

 

Edit:

 

w ogóle jak myślicie czy w przypadku gdy Pacers w wielkim stylku pyknom Heat a potem wezną misia, czy bedziemy mówić o następcy LBJ'a i jego mniej pizdowatej wersji? 

 

nie mogę uwierzyć, że jeszcze dwa sezony temu Paul George był uważany co najwyżej za obiecującego role playera, nie przypominam sobie podobnego przypadku w przeszłości, a Wy?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja, też od razu po wysłaniu posta pomyślałem, że to jednak jest bardziej niż pewne, choć przecież ubytek takiego Westa/Hibberta/ nie wspominając o PG może mocno pokrzyżować plany Pacers

 

swoją drogą chciałbym zobaczyć MVP George'a i Pacers w roli faworyta w tych ECF, coś mi się wydaje, że nie można tutaj wykluczyć powtórki z wczesnego Lebrona.

Czyli 25 pkt z rzędu w końcówce g5 z Pistons czy 45 pkt w g7? Bo akurat to jest wczesny Lebron, kiedy występował w roli underdoga i się sprawował nadzwyczaj dobrze, a właśnie w ecsf 10 i finals 11 był faworytem. No chyba, że nie miałeś na myśli wczesnego Lebrona, tylko Lebrona z 6 i 7 sezonu, ale to dla mnie nie jest już określenie wczesny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli 25 pkt z rzędu w końcówce g5 z Pistons czy 45 pkt w g7? Bo akurat to jest wczesny Lebron, kiedy występował w roli underdoga i się sprawował nadzwyczaj dobrze, a właśnie w ecsf 10 i finals 11 był faworytem. No chyba, że nie miałeś na myśli wczesnego Lebrona, tylko Lebrona z 6 i 7 sezonu, ale to dla mnie nie jest już określenie wczesny. 

po pierwsze jakie znaczenie mają indywidualne zdobycze skoro Twoja drużyna przegrywa, a nie od dziś wiadomo, że LBJ w roli ballhoga bardziej cancerował niż pomagał. Później gdy już niby miał wszystko, żeby wygrać to w Finals z Mavs schował sie kokon. Ja rozumiem, że dickraderzy LBJ'a mają teraz okres żniw, ale w moim mniemaniu krystalizowanie tamtych czasów nie jest obiektywnym podejściem do tematu.

 

Wczesny Lebron to w moim odczuciu Lebron przed pierwszym mistrzostwem. (nie uwzględniając regulara 11/12)

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze jakie znaczenie mają indywidualne zdobycze skoro Twoja drużyna przegrywa, a nie od dziś wiadomo, że LBJ w roli ballhoga bardziej cancerował niż pomagał. Później gdy już niby miał wszystko, żeby wygrać to w Finals z Mavs schował sie kokon. Ja rozumiem, że dickraderzy LBJ'a mają teraz okres żniw, ale w moim mniemaniu krystalizowanie tamtych czasów nie jest obiektywnym podejściem do tematu.

 

Wczesny Lebron to w moim odczuciu Lebron przed pierwszym mistrzostwem. (nie uwzględniając regulara 11/12)

Czyli zawodnik w 8. sezonie gry to zawodnik we wczesnym etapie, ciekawe.

I rozumiem, że zawodnicy taki jak Garnett przed 08, Jordan przed 91, Hakeem przed 94, Dirk przed 11, Howard, Marc Gasol, Paul to wszystko zawodniczy słabi, no bo co z tego co grają, skoro ich drużyna przegrywa?

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zawodnik w 8. sezonie gry to zawodnik we wczesnym etapie, ciekawe.

I rozumiem, że zawodnicy taki jak Garnett przed 08, Jordan przed 91, Hakeem przed 94, Dirk przed 11, Howard, Marc Gasol, Paul to wszystko zawodniczy słabi, no bo co z tego co grają, skoro ich drużyna przegrywa?

 

 wuuuut? wczesny Lebron to Lebron bez pierscionka, nazywany wszem i wobec LaCrabem, eLBowem etc. do tego obgryzający paznokcie co timeout i robiący z siebie (i Boga ducha winnych teamnates) kretyna podczas każdej rozgrzewki przedmeczowej, to Lebron, który miał stałą rezerwacje na domek wędkarski tuż obok znajomych z Nuggets i na koniec to też Lebron, który prawdopodobnie nic by nie zdobył gdyby nie dołączył do dwóch all-starów.

 

nie jestem i nigdy nie byłem jego wielki haterem, uważam, że od trzech sezonów zarówno w regularze jak i w PO nie ma sobie równych, ale nie dam sobie wciskać kitu, wybacz.

 

// byłbym zapomniał - to też Lebron, który pomimo wielomilionowego majątku pozwolił dopuścić do swojej matki Golluma z Władcy Pierścieni.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 wuuuut? wczesny Lebron to Lebron bez pierscionka, nazywany wszem i wobec LaCrabem, eLBowem etc. do tego obgryzający paznokcie co timeout i robiący z siebie (i Boga ducha winnych teamnates) kretyna podczas każdej rozgrzewki przedmeczowej, to Lebron, który miał stałą rezerwacje na domek wędkarski tuż obok znajomych z Nuggets i na koniec to też Lebron, który prawdopodobnie nic by nie zdobył gdyby nie dołączył do dwóch all-starów.

 

nie jestem i nigdy nie byłem jego wielki haterem, uważam, że od trzech sezonów zarówno w regularze jak i w PO nie ma sobie równych, ale nie dam sobie wciskać kitu, wybacz.

 

// byłbym zapomniał - to też Lebron, który pomimo wielomilionowego majątku pozwolił dopuścić do swojej matki Golluma z Władcy Pierścieni.

Wow, podłapałeś tekst od Dh12, tylko nawet taki tekst zdołałeś zjebać dokumentnie. Bo sens był, że Nuggets mieli w kwietniu i raz zrobili niespodziankę przybywając w maju. Lebron w kwietniu zaś skończył tylko jako rookie i sophomore, mając już w Cleveland godziny pracy rozłożone na czerwiec. Więc sorry, ale to można nazwać jednym z najbardziej żałosnych faili na tym forum, bo nawet na ukradzionych tekstach nie jesteś w stanie zabłysnąć.

 

I dalej rozumiem, że nie liczą się indywidualne osiągnięcie, jeśli drużyna przegrywa, więc Jordan 90' to cancer. Wszak wczesny Jordan bez pierścionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, podłapałeś tekst od Dh12, tylko nawet taki tekst zdołałeś zjebać dokumentnie. Bo sens był, że Nuggets mieli w kwietniu i raz zrobili niespodziankę przybywając w maju. Lebron w kwietniu zaś skończył tylko jako rookie i sophomore, mając już w Cleveland godziny pracy rozłożone na czerwiec. Więc sorry, ale to można nazwać jednym z najbardziej żałosnych faili na tym forum, bo nawet na ukradzionych tekstach nie jesteś w stanie zabłysnąć.

 

I dalej rozumiem, że nie liczą się indywidualne osiągnięcie, jeśli drużyna przegrywa, więc Jordan 90' to cancer. Wszak wczesny Jordan bez pierścionka.

 kurwqa Rappar weź odbij

 

jesteś tak przewidywalny, że byłem na 100% pewny, że przypieprzysz sie do tych Nuggets i wędkowania. Skoro nie kumasz ironii i sensu użycia tutaj takiej przenośni to ja Ci w tym nie zamierzem pomagać.

 

A tekst od dh12 podjebałem bo bardzo mi się podobał, choć kłóje mocno w moje ego, ale ja w porównaniu do Ciebie mam sporo dystansu do siebie.

 

"Jednocześnie tli się we mnie nadziei iskra,

że pogrożę palcem tylko, a ty opamiętasz się natychmiast

i zobaczę poprawy choćby obrys,

więć ciśń człowieku, ciśń pókim dobry"

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 kurwqa Rappar weź odbij

 

jesteś tak przewidywalny, że byłem na 100% pewny, że przypieprzysz sie do tych Nuggets i wędkowania. Skoro nie kumasz ironii i sensu użycia tutaj takiej przenośni to ja Ci w tym nie zamierzem pomagać.

 

A tekst od dh12 podjebałem bo bardzo mi się podobał, choć kłóje mocno w moje ego, ale ja w porównaniu do Ciebie mam sporo dystansu do siebie.

 

"Jednocześnie tli się we mnie nadziei iskra,

że pogrożę palcem tylko, a ty opamiętasz się natychmiast

i zobaczę poprawy choćby obrys,

więć ciśń człowieku, ciśń pókim dobry"

Nie czuję przenośni, bo jej nie ma. Denver wędkują w kwietniu, Lebron w maju, nie mogą wędkować razem, więc tekst jest po prostu zje***y. Pasowałby do Garnetta sprzed Celtów, nie do Lebrona. Ale nie użyłeś go do KG, więc zjebałes. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tekst nie jest zje***y, Lebron robił rezerwacje na ośrodek, w którym Nuggs bawili już od miesiąca, nic straconego zresztą - zawsze nazbierali mu robaków na zapas

 

z innej beczki: nie boli Cię to, że z całej gamy zarzutów, które wymieniłem - potrafisz zanegować tylko żart, którego zresztą niezrozumiałeś ?

 

Muka

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tekst nie jest zje***y, Lebron robił rezerwacje na ośrodek, w którym Nuggs bawili już od miesiąca, nic straconego zresztą - zawsze nazbierali mu robaków na zapas

 

z innej beczki: nie boli Cię to, że z całej gamy zarzutów, które wymieniłem - potrafisz zanegować tylko żart, którego zresztą niezrozumiałęś ?

 

Muka

A co jest do negowania jest? Że nic nie zdobył? Zdobył 2 mvp. Że coś z matką, ale to za cholerę nie wiem do czego pijesz. Że go hejterzy przeżywają? Dalej go przeżywają, dopiero co był wątek Miami Cheat.

A rozumiem, że Kobe też sobie co roku rezerwuje na ten ośrodek miejsca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest do negowania jest? Że nic nie zdobył? Zdobył 2 mvp. Że coś z matką, ale to za cholerę nie wiem do czego pijesz. Że go hejterzy przeżywają? Dalej go przeżywają, dopiero co był wątek Miami Cheat.

A rozumiem, że Kobe też sobie co roku rezerwuje na ten ośrodek miejsca?

 z matką chodziło mi o afere z szczurem Delonte w roli głównej, ale człowieku, lwia część tego postu to była ironia i wymienianie przywar, które nie mają wpływu na moją obecną ocenę LBJ'a, chciałem tylko Ci dosadnie wyłumaczyć o co chodzi mi ze wczesnym Lebronem - nie był jeszcze na tyle dojrzały, żeby wygrać misia i tyle. 

 

Nie przejmuj się haterami Heat, zgryzota ludzka nie zna granic. W przypadku 3peatu też będą szczekać. Staraj się być obiektywny i czasem najpierw pomyśl czy to co chcesz napisać ma przełożenie na stan bieżący.

 

Nie chcę robić sobie wrogów na forum, bo mimo wszystko jestem jeszcze cienkim szczypiorem - dlatego zakończe ten beef stwierdzeniem, że LBJ wielkim koszykarzem jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o co chodzi mi ze wczesnym Lebronem - nie był jeszcze na tyle dojrzały, żeby wygrać misia i tyle.

To o co dokładnie Ci chodzi ze wczesnym Lebronem?

 

Finał z Mavs rozumiem.

Jednak to co zrobił z Cavs, to coś niesamowitego. Z bandy przeciętniaków uczynił zespół liczący się w walce o mistrzostwo. Wątpliwe czy istniał kiedykolwiek jakiś gracz, który podstawiony na miejsce Lebrona do tamtych Cavs, uzyskałby lepsze wyniki zespołowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o co dokładnie Ci chodzi ze wczesnym Lebronem?

 

Finał z Mavs rozumiem.

Jednak to co zrobił z Cavs, to coś niesamowitego. Z bandy przeciętniaków uczynił zespół liczący się w walce o mistrzostwo. Wątpliwe czy istniał kiedykolwiek jakiś gracz, który podstawiony na miejsce Lebrona do tamtych Cavs, uzyskałby lepsze wyniki zespołowe.

 

nie neguję rozpierduchy, którą robił w Cavs, ale wyszło na to, że pomimo zajebistego regulara w PO był w stanie ugrać tylko jeden finał (paradoksalnie, gdy nie był jeszcze takim kozakiem) tacy Celtics czy nawet Magic mieli na niego odpowiedz i chocby robil statystycznie kosmiczne triple double na 40 ppg, finalnie jako lider zespolu nie mial "tego czegos" (no bo jak to nazwac?) zeby na ten czas spelnic pokladane w nim nadzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie neguję rozpierduchy, którą robił w Cavs, ale wyszło na to, że pomimo zajebistego regulara w PO był w stanie ugrać tylko jeden finał (paradoksalnie, gdy nie był jeszcze takim kozakiem) tacy Celtics czy nawet Magic mieli na niego odpowiedz i chocby robil statystycznie kosmiczne triple double na 40 ppg, finalnie jako lider zespolu nie mial "tego czegos" (no bo jak to nazwac?) zeby na ten czas spelnic pokladane w nim nadzieje.

Dokładnie - zwykle możemy dostrzec takie mentalne dojrzewanie. Na przykład Kobe w 07 nie był wystarczająco mentalny by przejść jako lider pierwszą rundę, jednak w czasie wakacji pracował z armią zbawienia i sezon później juz mu się udało dojść do finału. Podobnie Dirk spędził wakacje 3 lata temu w buddyjskim klasztorze, gdzie doskonali jogę, co mu zapewniło wewnętrzną równowagę konieczną do zdobycia mistrzostwa.

Transfery Gasola i Chandlera zaś na wyniki drużynowe nie miały żadnego przełożenia, no bo co za różnica, czy biega po parkiecie Kwame Brown, Eric Dambier czy Delonte West, dla dojrzałego lidera nie robi to różnicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o żeś kuźwa! to już muki przez neta rozdają?

świat poszedł do przodu kolejny raz! ;-)

 

wracając do tematu...

 

nie sposób zapomnieć jaki "piiiar" miał LBJ tzw. wczesny i dwoma tytułami MVP nie wybielajmy go...

owszem zdobyte ( dziś ) tytuły stawiają go w lepszym świetle ale tak wcześniej jeden mecz genialny (45 punktów, 25 z rzędu i inne fajerwerki) przeplatał 3 gorszymi gdzie monopolizował grę zespołu i zbytnio ich od siebie uzależnił....

nie można wywrócić do góry nogami teorii o tym, że był krytykowany ( IMO zbyt mocno wtedy) bo był... wystarczy przejrzeć posty z lat 2005-2009 ?

 

a dyskusja w takim stylu jest OK więc Panowie poproszę ciąg dalszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. George ma taki support, że jeszczenie dawno to on był elementem tego supportu. Na początkowym etapie kariery, po rozgrzewce jako rookie-sophmore zaczął napierdalać jak wściekły, to jasne. Ale dojście do finału konferencji to jeszcze grający życiówkę West, grający życiówkę Hibbert i niezły Stephenson. Zanim Lebron dostał taki support, grał w lidze prawie 3 razy dłużej niż George. 

 

ALE OK, OK. Jeżeli Indiana zdobędzie w tym roku tytuł to powiemy, że George to taka mniej pizdowata wersja Lebrona ;] 

Double standards eeeeeeeeeeeverywheeeere.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wybielajmy go...

Akurat Ty jako fan DRoba powinieneś doskonale rozumieć przypadek Lebrona.

 

Masz gracza A i gracza B.

 

Gracz A z supportem z d-league, potrafi wykręcić bdb bilans w RS,jednak nie jest aż tak dobry by zdobyć mistrzostwo. Gracz B z tym samym supportem nawet nie wchodzi do PO.

 

Który gracz jest lepszy: A czy B ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś gracz B bo dostaniesz wyższy pick w mocnym 2014 drafcie ;-)

 

po prostu pamiętam jaka totalna krytyka spotykała LBJ i po części była nawet uzasadniona a zamiast tego kolega wyżej zaczął pisać historię od początku.... że 45 punktów, ze tamto i sramto....

 

fakty historycznie były inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś gracz B bo dostaniesz wyższy pick w mocnym 2014 drafcie ;-)

 

po prostu pamiętam jaka totalna krytyka spotykała LBJ i po części była nawet uzasadniona a zamiast tego kolega wyżej zaczął pisać historię od początku.... że 45 punktów, ze tamto i sramto....

 

fakty historycznie były inne

I z tego co pamiętam w 09 i 10 ja, Lorak, Findek i paru innych cały czas broniliśmy Lebrona i jak widać z perspektywy czasu słusznie. Przeanalizujmy co robi teraz jego s5. Nie ławka - s5. Varejao za każdym razem, kiedy ma zagrać powyżej 30 minut, to idzie kupić nowy garnitur, a to jest zdecydowanie najlepszy element. West jest w pięknym wieku koszykarskim - 30 lat, ten okres kiedy gracz ma swój peak. I popierdala w Chinach, gdzie na widok jego mordy żółtkom sie prostują oczy. Igauskas poszedł do domu starców, z pięknymi wspomnienia, że w okresie kariery, kiedy już grał na wózku, wnuczek Lebron zabierał go na spacery do Play Offs. Mo Willams zaś po tym kiedy był 4(!) pg zespole, k**** czwartym, odnalazł się w końcu jako zmiennik w drużynie, gdzie na ławce rezerwowych siedzi pomiędzy woźnym, a głównym księgowym zespołu. Tak wygląda jego s5, kiedy nie gra przy Lebronie. Nie musimy już tłumaczyć jak kiedyś, mówiąc, że Lebron miał słaby support, który w dwóch rs zrobił 2-11 bez niego. Nie - po prostu pokazujemy czym są bez niego, zespołem przy którym obecne Bucks można nazwać zespołem z NBA bez cienia ironii.

A fakty historyczne są takie, że staty Lebrona za PO 2009 można nazwać best all-time. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.