Skocz do zawartości

Ranking po pierwszym miesiącu


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

1 - Indiana Pacers - ja wiem że mieli łatwy kalendarz i że grają na Wschodzie gdzie każdy się kładzie przed nimi i kwiczy ale- ich obrona pomalowanego jest niewiarygodna. Do tego bardzo skutecznie demolują rozgrywającego rywali. Co by nie powiedzieć najlepszy zespół na dzień 5 grudnia

2 - Portland Trail Blazers - pokonali Pacers, Thunder i Spurs. Wiem że wszystko u siebie ale jak widać ich siła jest ogromna. LMA. Bardzo dobrze rotują na obwodzie i nie pozwalają na zbyt dużo za 3. Wciąż ich obrona wymaga korekt a ich ławka powinna być częściej używana niemniej Blazers grają naprawdę nieźle

3 - San Antonio Spurs - wprawdzie ich przyszłość zasnuła obecnie mgła ale to jest zespół długodystancowców. JAk się ogląda ich mecze to ma się wrażenie że grają tak jakoś na pół gwizdka , średnio im zależy a tu mają net rtg 11 , net pkt 9,8 i wciąż mają swoją twardą obronę

4- Oklahoma City Thunder - chyba sami nie wiedzą jak przegrali z Blazers dziś prowadząc większość meczu ale ten zespół gra coraz lepiej mimo że Westbrook po kontuzji wciąż nie wszedł na swój normalny poziom

5- Miami Heat - Powoli powoli zaczynają grać coraz lepiej w obronie ale oni wciąż są rozpieszczani przez kalendarz wg Savarina mieli najłatwiejszy dotychczas układ gier i to sporo łatwiejszy. Mnóstwo graczy jest tam w takiej wakacyjnej formie plus coraz mniej ciekawie wygląda Wade i jego zdrowie

6- Denver Nuggets - po falstarcie 0-3 i próbach powolnego grania wrócili do swojego szaleńczego tempa którego nikt tam u nich na wyżynach nie wytrzymuje. Nuggets będzie już się nie nauczą bronić bo nie mają nawet narzędzi do tego ale widać że ogólnie znów powinni się liczyć

7 - Los Angeles Clippers - mieli trudny kalendarz - najwięcej meczy z czołówką i to głównie na wyjazdach . Tak jak wcześniej wspominałem dopóki ktoś nie zamieni Jordana w realnym rim protectora to oni wyżej nie podskoczą

8 - Houston Rockets - widziałem ich mecz ze Spurs i San Antonio pierwszy raz w tym sezonie wyglądało bezradnie. Wystarczyły jednak urazy Lina i Parsona i zespół ten wygląda kadłubkowato i zaliczył 0-2 z Suns i Jazz

9 - Golden State Warriors - kontuzje ich nie rozpieszczają ale wciąż są na 7 miejscu w defensywie i dopóki Curry biega to jednak ich ofensywa wygląda niesamowicie płynnie.

10 - Phoenix Suns - co tu dużo mówić - dobrze bronią , ich ofensywa jest ciekawa ich porażki z czołówką są minimalne i wszystko fajnie ale oni mieli tankować. Tak czy siak well done panie Hornacek

11- Dallas Maverics - ich obrona jest taka jakaś niezauważalna ani dla mnie ani dla rywali niemniej ten skład gra bardzo uporządkowaną koszykówkę. Dirk powolutku pnie się w górę na liście strzelców i MAvs powolutku idzie w kierunku PO

12 - Minnesota Timberwolves - z jednej strony mieli jak na razie mega ciężki terminarz . z drugiej strony ewidentnie nie radzą sobie z silnymi zespołami ich bilans z moim TOP 10 wygląda kiepsko 1-8.

13- Memphis Grizzlies - świetny sezon Conleya , od kilku meczy poprawiają swoją obronę ale wciąż to nie jest to samo Memphis plus seria kontuzji i praktycznie w tej chwili to zespół dość przeciętny ( jak na Zachód)

14 - Atlanta Hawks - Korver idzie po rekord wszechczasów w ilości meczy z 1 trójką. Sap z Horfordem udowadniają że czasem wielkość nie ma znaczenia  ale i tak ten zespół ma tyle dziur w swoim składzie że nie wiem jakim cudem oni są trzecią siłą Wschodu

15 - Los Angeles Lakers - ich pech polega na tym że grają na Zachodzie i wciąż otwarte pytanie jak będą wyglądać po powrocie Kobego do gry niemniej zarówno ich obrona jak i bilans zaskakuje na plus biorąc pod uwagę z kim musieli się do tej pory zmierzyć

16 - Washington Wizards - powoli się ogarniają i powoli zaczynają wyglądać przyzwoicie w obronie

17 - Charlotte Bobcats - swietna obrona ( naprawdę ) i niestety jeszcze gorsza ofensywa (TS 48% !!!) wystarczają na całkiem przyzwoity bilans na Wschodzie. Jakby Kemba dostał wsparcie w ofensywie albo Cody Zeller choć przyzwoicie zaczął grać to mają realną szansę byc za miesiąc trzecią siłą Wschodu

18 - Chicago Bulls - i tu mam dylemat bo z jednej strony ich obrona wciąż wygląda dobrze z drugiej strony ich ofensywa tylko ociupinke przypomina poziom NBA. Są 1-5 z czołową 15 tką rankingu. W tej chwili wyglądają tak beznadziejnie że bliżej im do tankowania niż liczenia się w walce o tytuł

19 - New Orleans Pelicans - łatwy terminarz jakby nie grali na Zachodzie , słabo bronią ale ofensywnie Holiday gra coraz lepiej , Anderson wchodzi na coraz wyższe obroty, jeszcze jakby Gordon przypomniał sobie czemu kiedyś był wielka nadzieją na pozycji rzucającego obrońcy to byłoby super a tak to w obliczy kontuzji Davisa kiepsko ich widzę

20 - Detroit Pistons - od czasu do czasu ich silny zestaw podkoszowy prowadzi ich do zaskakujących zwycięstw niemniej ich brak strzelców za 3 częściej prowadzi ich do porażek

21- Sacramento Kings - tak to jest jak się gra na Zachodzie tylko 4 zwycięstwa ale większość ich porażek jest naprawdę minimalna - czasem im brakuje drobiazgów ale i tak na tle całego Wschodu wyglądają niczym zespół z innej planety

22 - Boston Celtics - starają się jak moga aby przegrywać mecze ale grają w Titanic Division więc choćby nie wiem jak się starali to i tak zdarza im się wygrywać

23 - Toronto Raptors - są nr 1 i to z duża przewagą jeśli chodzi o pkt drugiej szansy i .... to właściwie tyle co można pozytywnego o nich powiedzieć. Widać że chyba zaczynają powoli dojrzewać do tankowania po Wigginsa.

24 - Orlando Magic - ich obrona jest coraz gorsza, ich gracze poza Affalo postępów raczej nie robią.

25 - Philadelphia 76ers - no cóż w ostatnich 10 meczach są 2-8. i -10,1 w pkt/ W końcu weszli na ten poziom którego wszyscy od nich oczekiwali. Wyżej to oni już w tym rankingu nie będą raczej

26 - Cleveland Cavaliers - ich ofensywa jest fatalna obok Bobcats są w tej chwili najgorsi a na dodatek w odróżnieniu od Charlotte oni nie za bardzo wiedzą co to obrona. Do tego jeszcze ten Bennett co jak na razie wygląda grubo źle i ogólnie Cavs chyba znów będą w TOP 5 draftu

27 - Utah Jazz - wrócił Burke, Favors też wchodzi na wysokie obroty ale wciąż ławka rezerwowych potrafi pokazać jaki jest cel Jazz na ten sezon( dziś Biedrins w 7 minut był -7 i był totalnei bezradny po obu stronach parkietu ). Kontuzje jak na razie nie rozpieszczają ich no i mają zdecydowanie najtrudniejszy terminarz w lidze

28- Brooklyn Nets - najgorsza obrona ligi. zespół który tylko od czasu do czasu wygląda przyzwoicie a generalnie jest pośmiewiskiem ligi

29 - New York Knicks - taaa nie ma to jak pracować na sukces Denver Nuggets ( no chyba że to że wszyscy ex gracze z Colorado postanowili zrobić ostatni raz przysługę swoim ziomalom) - dostają łomot od każdej liczącej się drużyny( dobrze że mają to zwycięstwo w Atlancie)

30- Milwaukee Bucks - co się da o nich powiedzieć, Gdyby nie Boston z którymi są 2-1 to byłoby naprawdę fatalnie - najbardziej przeraża jeśli się popatrzy z kim oni grają SOS mają 29 w lidze. Czyli to co najgorsze jeszcze przed nimi. Właściwie to ja nie wiem czy tam ktoś na tym panuje. A jeszcze ta groźba że miasto nie da im kasy na nową halę. Ech czarne chmury nad Winconsin

 

A teraz ranking specjalnie dla Rappara

 

nr1 - Miami bo przecież mistrzowie

nr 2 - Miami bo przecież skoro 2 razy z rzędu wygrali mistrza to i 2 pierwsze miejsca muszą mieć

nr 3- Miami bo przecież po 12 meczach sezonu mieli historycznie najlepszą ever ofensywę ( tak przy okazji podpowiem że za ostatnie 12 meczy Houston ma historycznie jeszcze lepszą ofensywę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

24 - Orlando Magic - ich obrona jest coraz gorsza, ich gracze poza Affalo postępów raczej nie robią.

 A Oladipo???

Pomijając TD, ale przynajmniej strat już nie robi miliard na mecz ;)

Edytowane przez Ice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Oladipo jako debiutant z definicji powinien się rozwijać ale wiesz to ja już wolę takiego Treya który ma jako starter świetnie A/To 3,63

 

P.S. Żeby było jasne przed draftem uwielbiałem Oladipo i nie mogłem skumać czemu Cavs go nie brali ( bo niby mieli Waitersa ??? którym teraz handlują)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Oladipo jako debiutant z definicji powinien się rozwijać ale wiesz to ja już wolę takiego Treya który ma jako starter świetnie A/To 3,63

 

P.S. Żeby było jasne przed draftem uwielbiałem Oladipo i nie mogłem skumać czemu Cavs go nie brali ( bo niby mieli Waitersa ??? którym teraz handlują)

 

Tylko że Trey to jest naturalny pg, nie wymagaj od zawodnika przestawianego na inną pozycję, że od razu będzie sobie radził tak samo.

 

A co do Cavs - yup, kolejny dowód, że nie wybiera się w drafcie ze względu na pozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem skumać czemu Cavs go nie brali ( bo niby mieli Waitersa ??? którym teraz handlują)

A Bennet nie dubluje się z Thompsonem? Czy na serio myśleli, że może grać z powodzeniem na SF? Bardzo dziwna organizacja. Kyrie to trochę Kobe 0.5 i dobrze by mu zrobiło otoczenie defensywnych rolesów, a on w ataku mógłby grać swoje.

 

Kyrie-Oladipo-Leonard-Sullinger(Varejaho)-Drummond. Taką paczkę mogli mieć. Waiters to dobry grajek, ale podobnie jak Kyrie potrzebuje piłki by w pełni być efektywnym (ale bez piłki i w obronie wydaje się być lepszy niż Irving).

 

Pomyśleć, że jeszcze niedawno pojawiały się rumorsy jakoby Król miał tam wrócić. Teraz klub jest w takiej sytuacji, że ciężko znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6- Denver Nuggets - po falstarcie 0-3 i próbach powolnego grania wrócili do swojego szaleńczego tempa którego nikt tam u nich na wyżynach nie wytrzymuje. Nuggets będzie już się nie nauczą bronić bo nie mają nawet narzędzi do tego ale widać że ogólnie znów powinni się liczyć

Nie wiem do czego powinni się liczyć w NBA?

Chyba, że liczą się w wyścigu o rezerwacje siedmiu domków nad jeziorem Michigan na kwiecień.  Zresztą w ostatnich 10 latach tylko raz nawalili i przyjechali w maju - przez co właściciele ośrodka darzą ich wielką sympatią i słyszałem że mają 50% zniżki na zmotoryzowany sprzęt wędkarski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 - Boston Celtics - starają się jak moga aby przegrywać mecze ale grają w Titanic Division więc choćby nie wiem jak się starali to i tak zdarza im się wygrywać

Ty tak na serio? Według mnie starają się jak mogą, żeby wygrywać i czasami(ostatnio nawet częściej) się im to udaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cloud to było ciut żartobliwe ale wiesz jak Bucks ma z Bostonem bilans 2-1( a oprócz tego mieli w momencie pisania 1-13) z czego raz Boston pozwolił im odrobić 20pkt to jakoś nie widzę w Celtach tej wielkiej determinacji. Ok bywają mecze wielkie jak ten z Miami czy ten z Atlantą ale ogólnie to mam wrażenie że im średnio pasi to że wygrali 2-0 z Magic albo ostatni mecz z Bucks.

 

Zdecydowanie łatwiej ma UTah bo wystarczy wpuścić w odpowiednim momencie jakiegoś R-Jeffersona czy Biedrinsa i od razu jest łomot Boston na tak koszmarnie słabym Wschodzie będzie wygrywać no chyba że będą robić taką przeginkę jak 76 ers które ostatnio w s 5 wystawia takich kolesi że nie mam pojęcia kto to jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że dostali w dupę z Bucks jak prowadzili 20pkt jest nie do wyjaśnienia. Do wyjaśnienia jest za to inna porażka, w której Bucks po prostu zaczęli trafiać wszystko co się da.

Ogólnie, to zdecydowanie się nie zgadzam ze stwierdzeniem, że Boston chciałby przegrywać. Za cholerę tego nie widzę. Widzę za to, że ta grupa na prawdę się stara jak może i walczą dlatego też mają więcej wygranych niż można by się było spodziewać.

Oczywiste jest też, że Celtics mają taki bilans jaki mają dzięki temu, że są na wschodzie, ale tak jak mówie - powiedzieć o nich, że się starają przegrywać i im nie wychodzi, to moim zdaniem nieprawda. Przynajmniej póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli uważacie, ze Heat są underdogiem bo w tamtym sezonie męczyli się siedem meczów z teoretycznie słabszymi wtedy Pacers, to lepiej zejdźcie na Ziemię. Do kwietnia i PO jeszcze szmat czasu wszystko może się zdarzyć (kontuzje, wymiany, spadek formy) i narazie wiadomo jest tylko to, że na 90% obie ekipy spotkają się w ECF.

 

http://www.youtube.com/watch?v=5-1jgNhopNo

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli uważacie, ze Heat są underdogiem bo w tamtym sezonie męczyli się siedem meczów z teoretycznie słabszymi wtedy Pacers, to lepiej zejdźcie na Ziemię. Do kwietnia i PO jeszcze szmat czasu wszystko może się zdarzyć (kontuzje, wymiany, spadek formy) i narazie wiadomo jest tylko to, że na 90% obie ekipy spotkają się w ECF.

 

http://www.youtube.com/watch?v=5-1jgNhopNo

 

Powiedziałbym że na 100% no chyba że epidemia hiszpanki położy im połowę składu bo w tej chwili między przepaść między drugą siła  a trzecią na Wschodzie jest taka jak między argetyńska a polską piłką nożną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.