Czego teraz slucham

[fluber]

1 minutę temu, ptak napisał:

Co to za kawałek bo pierwszy raz słyszę?

Co z niej za Polka? Skąd jest i gdzie się wychowała, dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia.

p.s. sam kawałek to lipa straszna

Kate bush, kawałek z lat 80-tych ostatnio popularny dzięki stranger things.

Sara jest ze słubic

[P_M]

1 minutę temu, ptak napisał:

Co to za kawałek bo pierwszy raz słyszę?

Co z niej za Polka? Skąd jest i gdzie się wychowała, dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia.

p.s. sam kawałek to lipa straszna

Kate Bush w oryginale. Jest hype na kawałek bo był w stranger things. Z resztą masz tytuł i  autora w nazwie filmiku, którą wrzucił staryfan

[rw30]

 

 

[ignazz]

Godzinę temu, fluber napisał:

Lepiej niż oryginał, dziewczyna wokalnie umie absolutnie wszystko, technika goat level. 

Oj. Daleko od jakości oryginału 

55 minut temu, ptak napisał:

Co to za kawałek bo pierwszy raz słyszę?

Co z niej za Polka? Skąd jest i gdzie się wychowała, dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia.

p.s. sam kawałek to lipa straszna

Wstyd nie znac ale to muzyka 80te 

Album jako całość jeden z najlepszych 

Dziś takich rzeczy się nie robi. Spójnego dzieła. 

Edytowane 14 Września 2022 przez ignazz

[rw30]

jeszcze to:

 

 

[RappaR]

Godzinę temu, ptak napisał:

Co to za kawałek bo pierwszy raz słyszę?

Co z niej za Polka? Skąd jest i gdzie się wychowała, dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia.

p.s. sam kawałek to lipa straszna

Jest z Polski i wychowała się w Polsce, mi tak styknie 

[julekstep]

3 godziny temu, ptak napisał:

p.s. sam kawałek to lipa straszna

kto nie lubi 80s ten nie ma duszy

udowodnione naukowo

[ptak]

Ja uwielbiam muzykę z lat 80, może niekoniecznie Kate Bush.

[fluber]

6 godzin temu, ignazz napisał:

Oj. Daleko od jakości oryginału 

Ale jakiej jakości oryginału? Przecież ja nie pisze o samej piosence tylko o jakości wykonania, nie kojarzę żeby Kate bush odważyła się to kiedykolwiek zaśpiewać na żywo, zawsze cisnela playback., którym, wybacz, nie ma się co zachwycac. Bo to playback. 

[ignazz]

47 minut temu, fluber napisał:

Ale jakiej jakości oryginału? Przecież ja nie pisze o samej piosence tylko o jakości wykonania, nie kojarzę żeby Kate bush odważyła się to kiedykolwiek zaśpiewać na żywo, zawsze cisnela playback., którym, wybacz, nie ma się co zachwycac. Bo to playback. 

Widać ze się nie znasz. Na pierwszej trasie koncertowej jeszcze w 70tych spadł i się zabił jej oświetleniowiec Bill. Od tego czasu obiecała nie jeździć na koncerty i robiła to konsekwentnie aż do schyłku kariery gdzie dała się namówić na serie koncertów w Uk gdzie bilety mimo kosmicznych cenwyprzedaly się w 15 sekund. Koncerty grała tylko jako gość  charytatywnie np z Gilmourem. A kupić w Londynie biletu pNie dałem rady niestety. I nie zrealizowałem jednego z top marzeń. A dziewczyna z coveru jakoś mnie technicznie nie zachwyciła. O warsztacie kate nic nie pisałem bo nie podważam jej sztuki wokalnej. Co to za pomysł fluber aby swoje zdanie forsować poprzez brak wiedzy i atak na drugiego wokalistę zamiast iść w meritum tematu. Posłucham dziewczynę i wrócę z dalsza dyskusja bo na razie pisze na temat tylko covera i jej techniki która mi nie siadała. 

Piosenka jest z pogranicza popu rocku i alternatywy dlatego ten cover mi może nie siadł i odbieram go blednie jako zły warsztat techniczny i fałsz podczas gdy to poprószy taka samodzielna interpretacja. Wrócę do tego jak posłucham więcej. 

Na razie szumi mi nasza kadra

[starYfaN]

8 godzin temu, fluber napisał:

Sara jest ze słubic

Dokładniej, to z okolić Słubic.

8 godzin temu, ptak napisał:

 

Co z niej za Polka? Skąd jest i gdzie się wychowała, dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia.

Urodziła się w Polsce, wychowała w Polsce, uczy się w Polsce, zawsze podkreśla, że jest Polką.

Co to za pytanie?

8 godzin temu, P_M napisał:

Wiesz, w sztuce nie zawsze chodzi o technikę. Posłuchałem, głos jeżeli chodzi o brzmienie mało oryginalny (typowej kobiecej gwiazdy pop), a emocjonalnie nie poczułem nic. Skye Edwards z Morcheeby dla mnie o wiele ciekawsza pod wieloma względami.

De gustibus non est disputandum.

Dość ciekawe, bo ludzie z branży na całym świecie, zachwycają się akurat oryginalnością brzmienia i warsztatem wokalnym.

 

Pomijając powyższe, nie wiem, czy ktoś zauważa, że młoda bierze udział w konkursie.

Raczej nie wybiera, a dostaje utwór, który w 2 tygodnie zmienia i prezentuje na żywo.

7 godzin temu, ignazz napisał:

Oj. Daleko od jakości oryginału

To nie był oryginał. Kate Bush była jedyna w swoim rodzaju, ale tylko w studiu. Na dzisiaj, moim zdaniem w "oryginale", to się jedynie Whitney Elizabeth spokojnie broni.

Pop to nie moja bajka (nirvany bez prądu, to mi raczej nie wyśpiewa), ale warto docenić młodziutka Polkę, która rodzime "gwiazdorstwo" zmiotła ze sceny w wieku 13 lat.

[ignazz]

Dlatego chętnie posłucham. 

[fluber]

11 minut temu, ignazz napisał:

Widać ze się nie znasz. Na pierwszej trasie koncertowej jeszcze w 70tych spadł i się zabił jej oświetleniowiec Bill. Od tego czasu obiecała nie jeździć na koncerty i robiła to konsekwentnie aż do schyłku kariery gdzie dała się namówić na serie koncertów w Uk gdzie bilety mimo kosmicznych cenwyprzedaly się w 15 sekund. Koncerty grała tylko jako gość  charytatywnie np z Gilmourem. A kupić w Londynie biletu pNie dałem rady niestety. I nie zrealizowałem jednego z top marzeń. A dziewczyna z coveru jakoś mnie technicznie nie zachwyciła. O warsztacie kate nic nie pisałem bo nie podważam jej sztuki wokalnej. Co to za pomysł fluber aby swoje zdanie forsować poprzez brak wiedzy i atak na drugiego wokalistę zamiast iść w meritum tematu. Posłucham dziewczynę i wrócę z dalsza dyskusja bo na razie pisze na temat tylko covera i jej techniki która mi nie siadała. 

Na nagraniach z różnych koncertów spiewa te piosenkę z playbacku i nie potrzebuje mieć wiedzy o jej oswietleniowcu żeby to stwierdzić 

[starYfaN]

4 minuty temu, fluber napisał:

Na nagraniach z różnych koncertów spiewa te piosenkę z playbacku i nie potrzebuje mieć wiedzy o jej oswietleniowcu żeby to stwierdzić 

Warto dodać, że do niektórych fraz, nie potrzebowała nawet mikrofonu.

[ignazz]

1 minutę temu, fluber napisał:

Na nagraniach z różnych koncertów spiewa te piosenkę z playbacku i nie potrzebuje mieć wiedzy o jej oswietleniowcu żeby to stwierdzić 

Nie było koncertów. Jedyna trasa koncertowa ta londyńska była po 30 latach gdzie zamierzeniem z góry była pełna inscenizacja wstylu Rogera Watersa wiec nie można stwierdzić jakby śpiewała na żywo jak nie śpiewała. Ja ja cenie przede wszystkim za twórczość bo sama pisała piosenki i muzycznie i tekstowo a niezwykły głos to dodatek który więcej ludzi drażni niż zachwyca. Twórca muzyki producent choreograf tancerz i na końcu „odśpiewacz”. Niech Sara nie zostanie gwiazdeczka której piszą na zamówienie inni i wtedy porozmawiamy. Odśpiewanie piosenki to cześć tego co cenie. Dlatego lubię Jewel Gabrieala Watersa czy wczesnego Stinga. Nie cenie tych gwiazd co odśpiewując inne utwory chcą być gwiazdami. 

[starYfaN]

10 minut temu, ignazz napisał:

Nie było koncertów. Jedyna trasa koncertowa ta londyńska była po 30 latach gdzie zamierzeniem z góry była pełna inscenizacja wstylu Rogera Watersa wiec nie można stwierdzić jakby śpiewała na żywo jak nie śpiewała. Ja ja cenie przede wszystkim za twórczość bo sama pisała piosenki i muzycznie i tekstowo a niezwykły głos to dodatek który więcej ludzi drażni niż zachwyca. Twórca muzyki producent choreograf tancerz i na końcu „odśpiewacz”. Niech Sara nie zostanie gwiazdeczka której piszą na zamówienie inni i wtedy porozmawiamy. Odśpiewanie piosenki to cześć tego co cenie. Dlatego lubię Jewel Gabrieala Watersa czy wczesnego Stinga. Nie cenie tych gwiazd co odśpiewując inne utwory chcą być gwiazdami. 

ignazz, ona dopiero przed chwilą skończyła 14 lat. Jedynie kogo "odśpiewała", to Adele ( kapitalnie), reszta, to już zupełnie inne odsłony ze zmienionym tekstem i linią.

Dla niej dobrze, że nie wygrała, bo już zaczęli wyciskać ją jak cytrynę.

[ignazz]

Ale oczywiście zgadzam się z tym. Młodziutka bardzo utalentowana osoba. Ale z racji wieku nie jest dobra technicznie bo to za wcześnie. I stad mój wpis jak Fluber propsuje technikę równocześnie atakując Kate Bush która na Wyspach była uznawana za jedna z lepszych technicznie talentów. Która także dosyć szybko zaczynajac karierę. Bardzo niedoceniana w czasach popu i kosmicznych koncertów show które przykrywały braki głosu jak Madonna. Kate warsztat miała ale nie używała na żywo. 

A to ze nie trzeba znać faktów z twórczości jak smierć bila się nie zgodzę. Bo właśnie twórczość Kate to są smaczki tekstowe i warto aktywnie słuchać muzyki rozumując o co chodzi w tekście. Stad bill świtch the light on w jednej z piosenek to jest trop którym podążasz poznając jej twórczość.  Może detal ale tak kiedyś się słuchało muzykę trzymając w ręku książeczkę cd z tekstem. Dziś wszystko na tacy w necie. Wcześniej to był swoisty romans z tekstem artysty. Niedościgniona płyta do takiej zabawy to amused to death Watersa. 

[starYfaN]

1 godzinę temu, ignazz napisał:

Ale oczywiście zgadzam się z tym. Młodziutka bardzo utalentowana osoba. Ale z racji wieku nie jest dobra technicznie bo to za wcześnie. I stad mój wpis jak Fluber propsuje technikę równocześnie atakując Kate Bush która na Wyspach była uznawana za jedna z lepszych technicznie talentów. 

To nie Fluber propsuje głos i technikę. Cała krajowa śmietanka, łącznie z Zapendowską zdążyła się pokłonić nad unikalnym talentem.

Podobnie zagranica. Ludzie zarabiający na kanałach muzycznych, ścigają się z czasem, komu wcześniej spadną rajstopy po kolejnym wykonaniu.

 

Młoda jest unikatem w skali Świata, co ciekawe, przeszła kolejne szczeble "polskiego systemu nauczania" i na wszystko zapracowała sobie sama.

Tu masz 12 latkę.

[Pablo81]

Tam w jury siedzą Sofia Vergara czy Heidi Klum

[ptak]

11 godzin temu, starYfaN napisał:

Dokładniej, to z okolić Słubic.

Urodziła się w Polsce, wychowała w Polsce, uczy się w Polsce, zawsze podkreśla, że jest Polką.

Co to za pytanie?

Logiczne pytanie. Polacy mają dziwną manie doszukiwania się polskości u każdej znanej osoby, która ma jakikolwiek kontakt z Polską mimo, że dana osoba nie poczuwa się do tego. Taki Miro Klose, jaki z niego Polak? Ale skoro dziewczyna uważa się za Polkę to nie ma problemu, jest 100% Polką.