Skocz do zawartości

Minnesota Timberwolves 2013/14


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Co tu dużo mówić. Sota jest naprawdę niesamowita. Martin trafia praktycznie z każdej pozycji, z ręka na twarzy, z wiszącym obrońcą. Do tego Kevin Love który nie dość że zbiera i trafia to jeszcze ma fantastyczne podanie przez cały parkiet głównie do biegającego jak struś pędziwiatr Brewera który wydawał się nie na miejscu w statyczniej grającej Minnesocie a tu proszę idealnie wkomponowano go do kontr.

 

A Ricky Rubio to poezja gry - wprawdzie dziś w Nowym Jorku nie miał swoich magicznych podań ale i tak niesamowicie nakręcał ofensywę. Do tego jego wszędobylskie ręce robiły dużo dobrego w obronie

 

Ale to co mnie najbardziej zadziwia to obrona Wilków. Stracili AK i wydawało się że tam nie będzie miał kto bronić. A tu praktycznie zdemolowali Duranta, Anthonyego w kluczowej pierwszej połowie zatrzymali na 2/9. Do tego kiedy pozwolili Knicksom dojść na 100-98 to przez ostatnie 4 minuty praktycznie ofensywa Nowego Jorku nie istniała.

 

Na tym etapie sezonu Sota prezentuje się najlepiej na Zachodzie co oczywiście może być zwykłym przypadkiem ale jeśli kontuzje im nie przeszkodzą ( a już mają dwóch kluczowych graczy z rotacji kontuzjowanych) to powinni spokojnie wejść do PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudowny temat. Sota wygląda aktualnie najlepiej w lidze, nie tylko na wschodzie. 

 

Rok w Thunder i pojednanie z Adelmanem dobrze Martinowi zrobiły. Przywykł do roli energizera i którejś tam opcji w ataku, w Minny jest spacing, jest Rubio, nie forsuje i robi swoje. 

 

Defense Rubio jest kluczowy, ponieważ ani Love ani Pek tytanami z pomocy nie są. W dodatku wybija piłki z rąk, nie łapie przy tym dużo fauli, za to sam sporo ich wymusza i generalnie jestem zajarany, Rubiorator is back. Mecz z OKC - poezja. Z tego jednego meczu można było zrobić solidne top5 asyst Rubio, lepsze niż z całego sezonu PLK. Wilki wyglądały tak dobrze, że Westbrook nie mógł w to uwierzyć, stwierdził że to nie Wilki są takie mocne tylko OKC c***owie i wyprzedził schedule o 6 tygodni. 

 

Adelman odjebał kawał dobrej roboty. Przy odrobinie szczęścia, a więc w tynm przypadk zdrowia, Wilki idą na jeden z czołowych seedów. Już rok temu mieli mnóstwo pecha i tylko zdrowie odebrało im PO. W tym gorąco trzymam kciuki bo chciałbym zobaczyć serię z Memphis. To by było coś, ja jebie. 

 

Ely, a dlaczego to miałby być przypadek ? OKC bez Westbrooka jest jakie jest, za parę tygodni odzyskają flow i będą znowu najlepsi na zachodzie ALE nie ma Martina, i to jest ich największy ból. Sefolosha gra już 8 lat ? Gdyby potrafił w ataku coś więcej niż jebnąć okazjonalną trójke z czystej to już byśmy o tym wiedzieli. Mało tego, Lamb po prostu nie jest gotowy. Nie dawali mu minut rok temu, nie ogrywali Perrego i teraz Brooks będzie obsrany, bo second unit nie istnieje. Collison i długo długo nic, potem Fisher. Adams pewnie wygryzie Perka, jak nie w tym roku to w następnym, ale na tę chwilę to żadne wzmocnienie. Clippers zostaną pożarci pod koszem, przy zdrowym Rubio Paul posiadanie Paula nie będzie AŻ tak straszną przewagą i tylko kosmiczny firepower obwodu Clipps może im zagrozić. Ciekawy match up byłby z Grizzlies i to bym chciał zobaczyć. 

 

Nie twierdzę, że Minny wygra zachód ale nie widzę powodu, dlaczego miałoby tak nie być. Pek uzupełnia sie z Lovem jak stary, mają spacing, mają shooterów, mają zajebiste rozegranie bo Shved też radzi sobie przyzwoicie i wyglądają na kompletny zespół.

 

Jedyną zaletą tego, że Turiaf sobie rozjebał rękę było wejście Dienga, który wyglądał nieźle. Męczył Ibake, walczył o każdą piłkę, będzie z niego pożytek na te 5-10 minut. 

 

Aha, Dante C jest bardzo niedocenianym graczem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co to znaczy trener? Corey Brewer jeszcze w Denver wyglądał mi na jeźdźca bez głowy, low iq basketball . a teraz świetnie czyta grę ,cuty, back doory ,poezja.

a Kevin Martin to człowiek Adelmana, odrodził się. jeśli Timbewolves nie będą łapać kontuzji to mogą namieszać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem mecz z OKC oglądałem z NY. Wilki zagrały naprawdę fajnie. Szczególnie imponowała mi gra obronna Rubio. Do tego pekovic robił co chciał z Chandlerem. Ale panowie to wszystko to za mało, żeby twierdzić że wilki bedą w czubie na zachodzie. Jeśli nie będzie kontuzji kluczowych graczy to dałbym im miejsce 5-8.

 

Martin jako trzecia opcja się sprawdza.

Shved akurat w tych pierwszych meczach wyglądał o wiele słabiej niż w poprzednim sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, nie zostawta na mnie suchej nitki. 

 

Wowo, co pierwsze mecze ?;]

 

Po pierwsze, najpierw padło stwierdzenie, że Wolves wyglądają najlepiej na zachodzie (w domyśle AKTUALNIE) i z tym chyba trudno sie nie zgodzić ?

 

Po drugie, to nie są sixers, wygrane z kapelucha itd. To jest sprawdzony zespół, który już rok temu był legit ale nie dopisało zdrowie. Czego im brakuje ? Których 5 zespołów zachodu ma lepsze papiery na granie ? OKC i Spurs, może Clippers. Memphis czy GSW mają więcej ogrania w PO ale to wszystko, rozpędzona Sota wcale nie wygląda gorzej. Houston stawiam na równi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie bardzo rozumiem o co chodzi. wyraźnie napisałem - na tym etapie sezonu - A poza tym nie wiem jak ktoś może porównywać 3-0 zrobione przez 76ers które nie ma żadnej racjonalnej postawy poza tym że biegają i biegają z tym jak gra teraz Minnesota. Gdzie bardzo skutecznie obezwładnili dwóch najlepszych strzelców poprzedniego sezonu. Gdzie Rubio sprawił ze Jackson wyglądał jak dzieciak zagubiony we mgle. Sota nie są faworytem do wygrania Zachodu ale w tej chwili wydają się w znakomitej formie. Ich ofensywa wygląda lepiej niż Clippers i bardziej zbilansowana niż Golden. Zarówno podania przez cały parkiet w wykonaniu Love czy magiczne podania Rubio są czymś co warto oberzeć. W ogóle Sota jak na razie gra fajnie po obu stronach parkietu i tyle

 

Tak jak w tej chwili zachwycam sie obroną w wykonaniu PAcers czy tym co wyrabia Spurs ( ale tylko w pierwszej połowie) tak samo niesamowicie wygląda gra Minnesoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialem, ze jak ktos stworzy temat o Minny i zacznie ich zachwalac to przegraja kolejny mecz.

 

Mecz obejrze dopiero po poludniu, ale widac ze w 1 kwarcie zle sie dzialo, w dodatku Love 0/7 za 3, a Rubio nie przekroczyl 10 asyst.

 

ja właśnie poczekałem aby sprawdzić Sotte z zespołem który obecnie skupia się na obronie.....

 

To jak fajnie tworzą pułapki Cavs, potrafią bez mega stoperów grając zespołowo wyłączyć z gry najlepszych i fakt, ze powoli Bynum pokazuje przydatność ( chyba pełni sprawności nigdy nie odzyska ale na 2-3 bloki stać go zawsze) można polubić mimo niechęci do czarnego Brązowego...

 

jeden pomaga drugiemu i to mi się podoba mimo beztroskiej gry w ataku a obronie przykłada się każdy....

 

Sotta pokazuje oczywiście dojściem papiery na grę o wyższe cele... ale nie o najwyższe.....szkoda odejścia Ak47 a o coś więcej walczyć będę jak zdobędą sk****syna pokroju Jack bo Barea to nie to raczej.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja właśnie poczekałem aby sprawdzić Sotte z zespołem który obecnie skupia się na obronie.....

 

To jak fajnie tworzą pułapki Cavs, potrafią bez mega stoperów grając zespołowo wyłączyć z gry najlepszych i fakt, ze powoli Bynum pokazuje przydatność ( chyba pełni sprawności nigdy nie odzyska ale na 2-3 bloki stać go zawsze) można polubić mimo niechęci do czarnego Brązowego...

 

jeden pomaga drugiemu i to mi się podoba mimo beztroskiej gry w ataku a obronie przykłada się każdy....

 

Sotta pokazuje oczywiście dojściem papiery na grę o wyższe cele... ale nie o najwyższe.....szkoda odejścia Ak47 a o coś więcej walczyć będę jak zdobędą sk****syna pokroju Jack bo Barea to nie to raczej.....

Ale w tym meczu większym problemem było to że Sota na przełomie pierwszej i drugiej kwarty była jakaś strasznie zardzewiała i powolna i pozwalali poszaleć chociażby Milesowi a Bynum hmm bo ja wiem on jest tak powolny że blokuje go każdy chyba nawet I.Thomas by dał radę- wątpie abyśmy za rok go widzieli w Cavs bo on już nie wart większych pieniędzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy (no moźe 3/4 forum a wśród nich głównie sezonowcy Blazers) wyśmiewali mnie gdy pisałem, że Love będzie w tym sezonie PF no.1 wskazując jaki to Aldridge jest dobry, pytając kiedy Love zagrał ostatnio dobrze... itd itp. No ale co tam, wiadomo, że znawcy kosza (a raczej ludzie z wybujałym ego których tu pełno, którzy traktują to forum jako okno na świat bo w realu nikogo nie obchodzą ich durne wywody) zawsze będą wiedzieć lepiej. Szkoda tylko, że forsując swoje opinie nie biorą pod uwagę faktu, że ktoś może mieć inne zdanie w temacie i wtedy zaczyna się tępa gadka pt. myślisz inaczej więc jesteś trollem Dno i kilometr mułu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.