Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Tak apropos beki i hejtu na Howarda i jego nieznikającego głupawego uśmieszku. 

In the first episode of "The Dwight Howard Show", Dwight Howard talked about his family and why he always smiles:

"I enjoy life. For those of you who don’t know this, my mom lost seven kids. Seven! That’s a lot of kids. And I was supposed to be No. 8.

I was two months premature. Very, verry small baby. My dad could hold me in the palm of his hand – that small. That’s very small. I wasn’t supposed to be here. The doctor had my mom on bed rest for seven months.

I wasn’t supposed to be here. I made it! So, I’m happy. I’m going to smile. I’m going to enjoy my life. I’m going to have fun, because I wasn’t supposed to be here."

Może ma gość trochę racji? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją grą spowodował cięzkie kontuzje Westbrooka i Tyreke (którzy borykali się z nimi przez długi czas w tym sezonie). Cousins też podczas kontaktu z nim się coś sobie zrobił(chociaż urazu dostał tuż przed, jednak pewnie to że zaraz miał kontakt z tym gościem mogło mieć wpływ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizz mają dar do contract year. Praktycznie co roku nabierają się na jakieś wyskoki. Rok temu Webster. Teraz Ariza - tylko że on to już recydywa.

 

 

Josh McRoberts ma łeb na karku. Co mecz rzuca tak ze dwa podanka, które przewijam 3x bo nie mogę się napatrzeć. Fajny role player.

Ogólnie Bobcats będą fajnym rywalem czy to dla Pacers czy Heat w kontekście ostatnich wydarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizz mają dar do contract year. Praktycznie co roku nabierają się na jakieś wyskoki. Rok temu Webster. Teraz Ariza - tylko że on to już recydywa.

 

 

Josh McRoberts ma łeb na karku. Co mecz rzuca tak ze dwa podanka, które przewijam 3x bo nie mogę się napatrzeć. Fajny role player.

Ogólnie Bobcats będą fajnym rywalem czy to dla Pacers czy Heat w kontekście ostatnich wydarzeń.

 

Josh McRoberst w LAL wyglądał jak dziecko we mgle, zresztą robić 9-5 w 30 min w bobcats i zbierać <10% piłek to nie jest wyczyn. Może i fajnie podaje, ale ani w ataku ani w obronie nie dawał za wiele, z nim na parkiecie LAL byli gorsi, Cats są minimalnie lepsi, ale zobacz kto go zmienia.

 

Indy wygląda na razie tragicznie, PG stracił swój swagger

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten Beverly to taka gnom, który przylazł  nie wiadomo z kąd i wygląda jakby lubił dowalić komuś na złość.. ku***. Podobało mi się jak Perk w pierwszych sekundach meczu przekazał mu wiadomość od Westbrooka

 

I do tego dodać jego wczorajsze wejścia pod kosz. Takie małe pizd*czki, ale trafiał wszystko. Wogle Houston robi się naprawdę na realne zagrożenie w WC. Nie chcę tutaj do razu wyrokować, ale mogą narobić niezłego zamieszania w PO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.