Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Widział ktoś akcje wczoraj jak G.Hill (Indiana) przez ręce trafił trójkę (w meczu z nets) a sędziowie uznali ze za bardzo cwaniakował chyba i przyznali mu dwa rzuty wolne. Zamiast 3+1, 2 punkty :)? Nosz jop t.... m.....to jest jakieś posrane jak za taka akcje dają dwa rzuty wolne. Gośc trafił za trzy obrońcą miał spuszczona łapę przed  nim wiec im lepszy gracz tym lepiej to potrafi wykorzystać no i kur... trafił. Może lepiej żeby w ogóle sędziowie nie gwizdali meczów:). Wypier... sędziów z meczu.  Myślałem ze zawodnik z piłka jest leciutko uprzywilejowany ale się myliłem chyba. Możesz mu jaja obmacać, włożyć palce w oko lub stanąć na ofensa po ostatnim kroku atakującego i ofensa zagwiżdżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Houston odpadło w pierwszej rundzie. Możemy już o tym mówić używając czasownika dokonanego. 

 Word. I nie zmieni sie to dopóki brodacz nie zacznie bronić i przestanie miewać mecze typu 2-10, 3-14 w co drugim spotkaniu przeciwko Memphis, Indianie, Miami, Oklahomie czy innym drużynom z defensywnej czołówki. Wczoraj przeciwko OKC kolejny mecz jako cancer, a nie lider i takie mecze przeciwko najlepszym zdarzają mu się systematycznie. Gość robi co chce z takimi Phoenix czy Bobcats ale jak przychodzi co do czego to jest nieobecny w obronie a w ataku forsuje nieprzemyślane rzuty lub wpieprza sie miedzy trzech pod koszem...Akcja kiedy Durant leci przez polowe boiska a Harden spokojnie ustawia się na ofensa po czym robi krok w bok i robi mu miejsce na dunka baaardzo wymowna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja kiedy Durant leci przez polowe boiska a Harden spokojnie ustawia się na ofensa po czym robi krok w bok i robi mu miejsce na dunka baaardzo wymowna... 

 

Stał w półkolu, poza tym po 0.01 sekundy od wyjścia Duranta w górę było jasne, że najlepszy deal jaki może tam zrobić obrona to nie dać mu 2+1.

 

 

 

Gość robi co chce z takimi Phoenix czy Bobcats ale jak przychodzi co do czego to jest nieobecny w obronie a w ataku forsuje nieprzemyślane rzuty lub wpieprza sie miedzy trzech pod koszem...

 

Dziwne, bo Bobcats rzucił 21 punktów, a z Suns miał 3/14 z gry.

 

No i jak się gra na zachodzie, to większość spotkań to jest "przychodzenie czego do czego", bo teraz nawet Jazz zaczęli coś grać i jest bardzo niskie stężenie ogórków do klepania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobcats i Suns akurat użyłem jako przykład drużyn ze środka stawki, fakt faktem c***owy przykład wybrałem ale chodzi mi o ogólną tendencję Chytry... 

W tej akcji jak i w calym meczu z OKC można było wg mnie zaobserwować u Hardena i innych grajków Rockets poczucie bezsilności wobec Duranta ogólnie rzecz biorąc... nie mają na niego nic i jak trafią na siebie w PO to skończy się to gładkim 4:0, lub 4:1, nawet bez Russella. Garcia jest spoko stopperem niby, ale nie na Duranta bo gość go zjada wzrostem, zasiegiem, szybkoscia... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobcats i Suns akurat użyłem jako przykład drużyn ze środka stawki, fakt faktem c***owy przykład wybrałem ale chodzi mi o ogólną tendencję Chytry... 

 

W tej akcji jak i w calym meczu z OKC można było wg mnie zaobserwować u Hardena i innych grajków Rockets poczucie bezsilności wobec Duranta ogólnie rzecz biorąc... nie mają na niego nic i jak trafią na siebie w PO to skończy się to gładkim 4:0, lub 4:1, nawet bez Russella. Garcia jest spoko stopperem niby, ale nie na Duranta bo gość go zjada wzrostem, zasiegiem, szybkoscia... 

Wiesz, ciężko nie rozłożyć rąk i liczyć na gorszy dzień, kiedy staje przed tobą 6-11 SF na 29/8/5 z 50-40-90.

 

Larry Bird żyje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy też tak macie, ale Kevin Durant czasem gra tak, że łoooooooooooooooooo i LeBron się chowa bo KD ma ten swój jumperek, ale czasem jest tak, że nie to że gra źle, ale oglądasz Thunder i nagle zaczynasz myśleć: Kevin jest na boisku? tak? sprawdzasz boxscore, a tam 17 pts 5-12, dziwny to strasznie zawodnik, jak dla mnie może wygrać wszystko, ale może też go w ogóle nie być

 

 

Reggie Jackson jest super, mam nadzieje, że w PO pokaże na co go stać

 

Lamb jest streaky, nie lubię ziomeczka

 

Ibaka gra jak all-star coraz dłuższymi minutami, fajnie

 

ogólnie Thunder, których skreślałem na początku sezonu mają ogromne szanse na finały, ciekawe tylko co z Westbrookiem po kontuzji, to wydaje się kluczowa sprawa dla nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.