Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

ja pi****le RapparR....

 

Bosh w tamtym sezonie miał czwarty najniższy %USG w karierze gdzie dwa z tych najgorszych to jego debiutanckie sezony i.... OBECNY

 

napisze o nim  znacznie wiecej, za jakis czas, ale boje sie troche, bo jak mi zaczna teraz Bosha wybielac to chyba wytranferuje sie na forum ogrodowe

 

//// Gagagagarnek?

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodie is you craze? Że zacytuję klasyka.
 

 


Bosh w tamtym sezonie miał czwarty najniższy %USG w karierze gdzie dwa z tych najgorszych to jego debiutanckie sezony i.... OBECNY

I tak wyższy niż West.

 

 

a Aldridge nie miał wybitnego sezonu.

 

Aldridge nie musi grać nawet przeciętnego jak na siebie sezonu, żeby być lepszym niż poor man's Aldridge.

 

Nie no, dajcie spokój.

 

 

Come on.

 

 

Seriously.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I tak wyższy niż West.

 

ale do top3 dajemy Davida (nie,nie Lee), right? West nie wali jakis chorych mid range off the dribble, nie cegli za trzy i pomimo tak niskiego usg - jest wchooy skuteczny i efektywny

 

// ej bombel to gufno prawda

 

West 24,4

 

Bosh 22,7

 

ale faktycznie przeglądam teraz Westa i tamten sezon dupy nie urywał - w ogóle w NOH przy Paulu robił o wiele wiekszą miazgę(nie dziwota), ale w Indy ma o wiele mniej touches, a juz w tym sezonie to na bank

 

ciekawostka:

 

West w tamtym sezonie miał WS/48 179 - CB nigdy się w Heat do takich cyferek nie zbliżył

 

najbliżej był w 10-11(hmm)   177

 

dla kontrastu dwa mega sezony w Raps na 182 i 200 !!

 

ok, Chytry, chyba skumałem o co ci chodziło (pierwsze godziny z adv stats w ogóle)

 

ciekawostka no 2

 

właśnie się dowiedziałem dlaczego Rayan Anderson dostał nagrodę MIP - z obecnie grających jako jedyny nie all-star załapał się do pierwszej 250ki wskaźnika WS/48 ever  dokładnie 226 miejsce

 

http://www.basketball-reference.com/leaders/ws_per_48_season.html

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodie is you craze? Że zacytuję klasyka.

Aldridge nie musi grać nawet przeciętnego jak na siebie sezonu, żeby być lepszym niż poor man's Aldridge.

 

Można też od drugiej strony, że Aldridge to very poor man's West w obronie i tutaj nie jest nawet niedaleko. Fuckin' LMA ain't even close to West - parafrazując klasyka. Poza tym poczekałbym na PO, bo tej pory LM niespecjalnie błyszczał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

“I have goals,” George said. “I want to be MVP. I want to be Defensive Player of the Year. I want to be First-Team All-NBA. I want to be a Gold medalist. I want to be a Hall of Famer. I want to be a Champion. Everything that’s the highest or the greatest that you can do, I want to do that.”

“At the end of the day, I want to go down as my own icon, a Paul George, do-everything offensively and defensively type of player. There are a lot of characteristics I have that LeBron does, that T-Mac does, but I want to be my own person and be someone special.”

 

“I’ve got to be a better floor general, and I’ve got to get better at being consistent,” 

 

Nie wiem czy się cieszyć czy martwić. Chociaż po body language można było się skapnąć już dawno.

Edytowane przez BiałaCzekolada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też od drugiej strony, że Aldridge to very poor man's West w obronie i tutaj nie jest nawet niedaleko. Fuckin' LMA ain't even close to West - parafrazując klasyka. 

 

No błagam. Jeśli Aldridge to jest 7.1/10 w obronie, to West jest 6.8/10. A Nawet jeśli Aldridge jest jednak 6.5/10, to nie wiem gdzie ty tam widzisz jakąś przewagę Westa, która byłaby większa niż zawartość mięsa w parówkach.

 

Na serio dyskutujemy teraz nad ewentualną wyższością LMA nad Davidem Westem?

 

Defensive RAPM

 

Rok      LMA      West

13         2.1         1.9

12         2.2         0.9

11         2.2           0

10         1.9        -1.7

 

(z RAPM to nawet wychodzi, że Aldridge to nie jest żadne tylko 7/10, tylko jakieś 8.8/10)

 

 

Zbiórki w obronie %:

 

Rok LMA    West

11   17.2     18.7

12   17.5     18.3

13   20.9     18.8

14   25.2     19.9

 

Zbiórki w obronie zespołu on/off mniej więcej na remis.

 

DRTG Blazers z Aldridge     Bez      Różnica

               14        104.7        112.8      8.1

               13        109.3        112.7      3.4 

               12        104.7        112.5      7.8

 

DRTG Pacers z Westem      Bez

               14        95.4          101.4      6

               13        100.4        101.3      0.9

               12        103.4        105.7      2.3

 

I nowa zajawka z nba.com:

 

Oppontent FGA at rim 

Aldridge 8.1, 50,5% FG

West 4.6, 48,7%

 

Synergy mniej więcej na remis w procentach, Aldridge lata świetlne lepszy w bronieniu picków, West minimalnie lepszy na post-upach. Tylko że Aldridge ma 254 plays w obronie, a West 137.

 

 

Ogólnie Aldridge jest dłuższy, bardziej mobilny i o ile nie jest shotblockerem, to jest shot-changerem, a West nie jest ani jednym ani drugim, plus Aldridge może też bronić centrów. Jeśli istnieje jakaś statystyka defensywna, w której West nie jest albo jednoznacznie gorszy albo mniej-więcej-taki-sam, to ja takiej nie znam. Oglądając mecze również nic czyniącego ich w obronie "not even close" nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwne, że Blazers mając dobrego obrońcę na C, elitarnego na SG, "uniwersalnego" na SF i rzekomo świetnego Aldridge'a są na 23. miejscu w obronie.

 

Nie wiem skąd czerpiesz informacje o tym, że LMA jest o lata świetlne w obronie picków? Kiedy to moje obserwacje są zupełnie inne. West daje komfort wysokiego wychodzenia na zasłonie i switchowania - w każdym meczu ma co najmniej 2 akcje, że wyjmuje ball handlerowi piłkę z kozła. Plus jak na swój niepozorny wygląd, jest na tyle szybki, że nadąża z powrotem w pomalowane. Powiedziałbym wręcz, że jego największą siłą w defensywie obok helpD jest właśnie pick and roll.

 

Aldridge u mnie nie zdaje eye-testu, może się mylę.

 

(Skąd czerpiesz aktualne RAPM)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwne, że Blazers mając dobrego obrońcę na C, elitarnego na SG, "uniwersalnego" na SF i rzekomo świetnego Aldridge'a są na 23. miejscu w obronie.

Blazers dalej mają bardzo słabą ławkę, nie tak słabą jak rok temu, ale wciąż jedną z gorszych. Lopez to borderline starter, żaden game changer, a Batum jest słabym obrońcą, ale dlatego, że jest szybki, długi i skoczny, ludzie myślą, że jest dobry. Dodatkowo Stotts zdaje się, że lepiej układa atak niż defensywę, i Portland tym atakiem wygrywają mecze. Sam Aldrigde nie broni jednak źle, powiedziałbym, że to są wyższe stany średnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blazers dalej mają bardzo słabą ławkę, nie tak słabą jak rok temu, ale wciąż jedną z gorszych. Lopez to borderline starter, żaden game changer, a Batum jest słabym obrońcą, ale dlatego, że jest szybki, długi i skoczny, ludzie myślą, że jest dobry. Dodatkowo Stotts zdaje się, że lepiej układa atak niż defensywę, i Portland tym atakiem wygrywają mecze. Sam Aldrigde nie broni jednak źle, powiedziałbym, że to są wyższe stany średnie.

Wyjąłes mi to z ust :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwne, że Blazers mając dobrego obrońcę na C, elitarnego na SG, "uniwersalnego" na SF i rzekomo świetnego Aldridge'a są na 23. miejscu w obronie.

 

Nie wiem czy Aldridge jest świetny, tak tylko mówi RAPM. Ja bym powiedział, ze jest "dobry" lub w "miarę dobry", dorzuć bardzo dobrego Matthewsa, przyzwoitego Lopeza, zalej dwoma litrami zawartości szamba i nie pytaj dlaczego cała obrona zalatuje gównem. Aldridge zagrał 1000 z 1300 minut Blazers i przez ten czas mają DRTG 104.7, jeśli przez pozostałe 300 minut bronią na poziomie znacznie gorszym niż 30 w lidze Utah (112.8 vs 110.5) to coś gdzieś musi być nie tak. Chyba nie jest tajemnicą, ze cała ich ławka to Mo Williams, który jest dziurą w D + kolekcja odpadów, łącznie z prawdziwym Anglikiem, który jest trzecim wysokim. Widziałeś kiedyś Anglika grającego w kosza? W ogóle jeśli utrzymają zbliżoną formę do końca sezonu, to będzie podwójny cud, bo to by znaczyło, że cała pierwsza piątka przetrwała w zdrowiu cały sezon, a mamy przecież do czynienia z Portland Frail Blazers. Tam nie ma komu grać z ławki.

 

Mamy jeszcze niedawny head to head, gdzie obaj bronią siebie nawzajem przez zdecydowaną większość czasu

 

http://stats.nba.com/gameDetail.html?GameID=0021300260

 

West nie stawia specjalnego oporu, a z drugiej strony Aldridge psuje mu jumpery nawet wracając z pomocy, przez różnicę w długości. Przed rzutami Westa widać jak LMA zawsze gdzieś przeszkadza w pomocy i przesuwa się sensownie. Nie staje na drodze każdej penetracji i nie maltretuje niskich na pickach, żeby za 2.5 sekundy contestować rzuty pod obręczą, ale nie każdy jest Big Benem albo Garnettem. Powiedziałbym nawet, że prawie nikt nie jest Big Benem albo Garnettem i West też nie jest żadnym z nich. Ja bym LMA w obronie postawił nieznacznie wyżej, ale nawet jeśli to West byłby trochę wyżej, nie widze opcji, żeby to było jakieś "not even close" czy cokolwiek w tym stylu. Jak dla mnie to jest łagodny przypadek Chauncey Billups syndrome, to znaczy każdego zawodnika grającego w topowym defensywnym teamie uznajemy za potwora w obronie. West jest solid but unspectacular.

 

RAPM dałem od zeszłorocznego, z tego sezonu jeszcze nic nie widziałem, za mało meczów na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie to, co było najsłabsze w Pacers w zeszłym roku teraz może być ich największą bronią

 

CJ-Lance-Danny-Scola-Mahinmi to świetny 2nd unit, do tego na ławce siedzi Butler, Hill i Copeland, więc wygląda to naprawdę nieźle

 

co się dzieje ze Spurs? jak dla mnie to z Marco plus z rozwojem Kawhiego i Splittera mają szanse być jeszcze mocniejsi w PO, o ile zdrowie dopisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w meczu z Rockets długo grał lineup: CJ-Lance-Danny-Scola-Mahinmi i wyglądał świetnie, zważając, że Danny jest kompletnie zardzewiały. CJ i Scola wyglądają bardzo dobrze, szczególnie ten drugi sprawia wrażenie, że odnalazł miejsce w Pacers i pasuje tam świetnie ze swoim mid-range. 


Generalnie Vogel chyba ogarnął, że granie 1st-2nd unit średnio się sprawdza, bo ławka często nie znajduje ofensywy i stara się zawsze trzymać chociaż jednego startera w grze (Stephenson, George) i daje to wymierne rezultaty.


Edytowane przez microlab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.