Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie do końca mam pomysł, gdzie ewentualnie mógłby pójść LeBron. W Miami, nawet w przypadku niepowodzenia w tym sezonie, ma wszystko. Do Lakers i grać z old man Kobe? Sportowo to średnia opcja, poza tym ludziska mówią, że LBJ nie czuje klimatu LA i nie przeprowadzi się tam z rodziną. Więc może powrót syna marnotrawnego do Cleveland? To miałoby sens, biorąc pod uwagę legacy LeBrona. Innych opcji nie dostrzegam, nie mam aż takiej wyobraźni.

 

Wade zostanie na bank. Przebudowa Heat może objąć Bosha, ale to i tak najwyżej 50/50.

 

IMO Big 3 zostanie na Florydzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie zostanie przy tym kontrakcie Wade, bo wie, ze nikt mu nie da za te dwa lata wiecej. Bosh w trakcie sezonu powiedzial, ze zostanie cala trojka, ale bez pierscienia LBJ moze pomyslec nad odejsciem, bo Bosh watpie, aby chcial sie ruszac i znowu wracac do opcji bycia opcja nr 1 lub 2. Ale przy braku mistrzostwa uklad musi byc rozbity w innym razie w takim ksztalcie juz nic nie ugraja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. I to mi chodziło. Zostaje Wade w Miami, z Boshem nie wiadomo co, może zostanie, a LeBron dokąd?

 

Już do Cavs? I znowu small-market? Nie widzę tego, ale kto wie. W LA z Kobem mogliby coś ugrać, fajna ekipa by była na pewno, bo jeszcze jakiś młodzieniaszek z draftu... ale też w to nie wierzę. Ciekawe lato z pewnością za wielką wodą.

Edytowane przez leeewy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wszyscy chcą zostać, ale ja na miejscu Heat bym sobie Bosha darował (zakładając, że są sentymentalni i chcą zostawić Wade'a, chociaż zawodnik, który opuszcza co czwarty mecz nawet kiedy jest zdrowy, to średni interes).

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade żadnej opcji nie bierze, wybijcie to sobie z głowy. Weźmie dłuższy kontrakt za koło 10 baniek + oczywiście zapewniona posadka w klubie do końca życia. Bosh też nigdzie nie pójdzie, za bardzo mu się podoba w Miami a Miami jest za bardzo potrzebny. Zresztą nie sądzę, żeby oni jakoś bardzo spuścił z tonu w ciągu kilku kolejnych sezonów.

 

Najlepiej by bło gdyby big3 podpisało kontrakty za jakieś 45 baniek łącznie bo wtedy jeszcze szansa coś dobrego podpisać w offseason.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade sam mówił, że podpisze ostatni long-term deal z Heat więc raczej nie będzie opt-in jak wspomniał Luki. Bosh jak większość myślę, że zostanie on nie chce chyba być już 1 opcją. Mavs mieli na niego zapolować, ale niedawno pojawił się news, że wolą centrów jak Chandler i Marcin. LeBron nie ma takiego wyboru jak w 2010r, więc pewnie zostanie w Miami bo nie wierzę w powrót do Cleveland.

Edytowane przez Raf85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade żadnej opcji nie bierze, wybijcie to sobie z głowy. Weźmie dłuższy kontrakt za koło 10 baniek + oczywiście zapewniona posadka w klubie do końca życia. Bosh też nigdzie nie pójdzie, za bardzo mu się podoba w Miami a Miami jest za bardzo potrzebny. Zresztą nie sądzę, żeby oni jakoś bardzo spuścił z tonu w ciągu kilku kolejnych sezonów.

 

Najlepiej by bło gdyby big3 podpisało kontrakty za jakieś 45 baniek łącznie bo wtedy jeszcze szansa coś dobrego podpisać w offseason.

 

To ile ten dłuższy kontrakt będzie trwał? Wade ma następne 2 lata jako PO 20 i 21.5 mln więc raczej średnio mu się opłaca z tego rezygnować dla kontraktu 10 na rok, a nikt za takiego schorowanego guarda nie będzie chciał wyłożyć worka pieniędzy.

Bosh jest fajny, ale finansowo to też nie wiem czy ktoś mu da więcej niż jego PO z racji, że jednak aktualnie gra w cieniu kolegów co jednak wpływa na wysokość kontraktu - taki los 3. opcji.

Więc nie ma cudów żeby podpisali big3 poniżej 60 - chyba że LBJ zrobi im jakąś mega promocję, a chłop mógłby w końcu zarobić tyle ile jest wart, a to sprawia, że ciężko będzie o odpowiednich rolesów i kolejne pierścienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade ma 32 lata, opuszcza 1/4 RS i ma podpisac kontrakt na 4 lata na 40 mln, jak teraz kolejne dwa mu gwarantuja wiecej? Nie zapomnajcie, ze on po podpisaniu KBprzez LAL mowil o szacunku organizacji, o tym, ze tez chcialby byc tak samo doceniony etc. Wiem ze moglby sie poswiecic ale po co jak zdrowie jest jakie jest? No i drugie pytanie czemu Bosh ma schodzic na kontrakt na 15 mln. Plan byl, jaki byl. Dla mnie zostana wszyscy bez zbednego obnizania zarobkow przy mistrzostwie albo nie albo LBJ bedzie szukal kolejnej przystani w drodze po pierscienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnajcie, ze on po podpisaniu KBprzez LAL mowil o szacunku organizacji, o tym, ze tez chcialby byc tak samo doceniony etc. .

 

O, tego nie znałem. Masz może cytat?

 

Wade to symbol i szacunek należy mu się jak psu buda, ale z czysto sportowego punktu widzenia, przepłacony stanie się hamulcowym tej ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy sobie możecie tutaj pisać, że mu nikt nie zaproponuje 5 lat etc... No tak to nie działa w Miami, oni  mu dzadzą ten dłuższy kontrakt chociażby miał nie grac przez ostatnie 3 lata, uwierzcie mi.

 

Edit: Czy tam na 4 wg nowego cba.

 

I tu nie chodzi o matematykę, że w te 2 jak zrobi opt-in zarobi tyle ile by zarobił przy tym rozłożonym na lata - jak już mówiłem, będąc lojalnym będzie miał w Miami jakąś fuchę do końca życia. Tak samo jak Zo czy wkrótce UD.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosh powinien rozważyć inne opcje, w Miami nigdy nie zostanie w pełni wykorzystany, a gdzie indziej może nie będzie tak osamotniony pod koszem.

 

Wade pewnie dostatnie fajną emeryturkę, ale wątpię, żeby pozostała dwójka pozostała za mniejszą kasę, zwłaszcza, że już raz wzięli mniej niż mogli.

 

Z samym LeBronem i Wade'm byłoby dość kasy na to, żeby obudować zespół konkretnie pod Jamesa. Inna sprawa, że tego lata wielkich gwiazd na rynku brak.

 

LeBron w Lakers miałby jakiś sens tylko, gdyby udało się wymienić pick za inną gwiazdę, której opony jeszcze nie wyłysiały. Ale jakoś nigdy nie odniosłem wrażenia, że ta opcja by go interesowała. Myślę, że albo podpisze nowy kontrakt w Miami, albo wykorzysta opcję na kolejny sezon i wtedy przetestuje rynek (Knicks?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Lebrona milion w tą czy w tamtą w kontakcie nie ma znaczenia, zarabia 50 mln $ na reklamach i w sumie kolejne mvp/ring daje mu więcej kasy w nich, niż dać mu może kontrakt, dlatego właśnie sądzę, że będzie patrzeć nie pod kasę z kontraktu, a drużynę, dużo lepiej może na tym wyjść nie tylko sportowo, ale także finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.