Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 1.02.2014 o 11:36, royfan napisał(a):

Mi się tam bardziej podobają takie power dunki nad innym zawodnikiem albo w tłumie niż jakieś dziwactwa, czy obroty sam na sam z koszem. Jestem pewnie jednym z nielicznych któremu ten wsad podchodzi bardziej od paczki George'a

Dla mnie jak dunki to tylko od Griffina i Jordana. Cudo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.02.2014 o 12:22, leeewy napisał(a):

A mi się właśnie też podoba jak taki mały Ross robi TO z kimś znacznie od siebie większym.

  W dniu 1.02.2014 o 13:06, sirkozi napisał(a):

Nie rusza mnie ten dunk w ogóle. Praktycznie przelecieli obok siebie chłopaki i to na tyle. Tak wyglądają dobre dunki mały vs duży.

Szkoda, tylko, że Ross jest dokładnie tego samego wzrostu co Faried. Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.02.2014 o 14:10, d-fence napisał(a):

źrodło? bo wszędzie gdzie zaglądalem ross jest niższy.

Maciek podał a ja tylko dodam że to jedyne tak wiarygodne źródło w przeciwieństwie do takich pożal się boże danych jak na espn czy nba.com gdzie niektórzy mają podany wzrost nie tyle w butach do kosza ale w szpilkach swojej laski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#Report:
- Pelicans pojechali na wschód i już nie mają najgorszej obrony w lidze;

- Davis w ofensywie to coraz bardziej SG in PF body; W przeciwieństwie do Aldridge'a, nie ma ambiwalentnego stosunku do wciskania swojego dupska w pomalowane;

- Bennett walnął swoje career high z NOP; 

Edytowane przez Chris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, i to od jakichś dwóch sezonów.

Obrona, zbiórki, siła, podanie, pewny rzut, nie marnuje osobistych, inteligencja i odpowiednia psychika. No i kapitalna "manewrowość" jak na tę masę. Imo, wszystko. Taki Howard przy Marcu wygląda, jakby go wystrugali z drewna.

Niech tylko kolana będą zdrowe...

 

Swoją drogą, jestem ciekaw, czy i kiedy zacznie się zabawa w czołówce zachodu pt. "jak ominąć Grizz w 1. rundzie PO". Miśki zrobiły by wszystkim przysługę, jakby utrzymały taką formę, bo spokojnie wskoczą jeszcze na 5. miejsce, oszczędzą Thunder, Spurs i Blazers dla dobra widowiska i szybko odprawią na ryby bezjajecznych Clippers.

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 2.02.2014 o 12:28, Alternative napisał(a):

Owszem, i to od jakichś dwóch sezonów.

Obrona, zbiórki, siła, podanie, pewny rzut, nie marnuje osobistych, inteligencja i odpowiednia psychika. No i kapitalna "manewrowość" jak na tę masę. Imo, wszystko. Taki Howard przy Marcu wygląda, jakby go wystrugali z drewna.

Niech tylko kolana będą zdrowe...

 

Swoją drogą, jestem ciekaw, czy i kiedy zacznie się zabawa w czołówce zachodu pt. "jak ominąć Grizz w 1. rundzie PO". Miśki zrobiły by wszystkim przysługę, jakby utrzymały taką formę, bo spokojnie wskoczą jeszcze na 5. miejsce, oszczędzą Thunder, Spurs i Blazers dla dobra widowiska i szybko odprawią na ryby bezjajecznych Clippers.

 

 

wszystko ładnie pięknie, ale dopóki Marc nie stanie się złym matkojebcą w ataku i nie zacznie przejmować meczy - a na razie nic na to nie wskazuje -  to tytuł najlepszego centra w lidze będzie raczej świadczył źle o lidze niż dobrze o nim, a grizzlies nie będą się poważnie w PO liczyli. Bo na powtórkę z 2011 w wykonaniu Z-Bo raczej już nie ma co liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można zapominać o DeAndre, który jest podstawą 10 obrony w lidze (tak przeczytałem na realgm ostatnio). Przynajmniej dopóki w playoffach nie będzie robił 5-3 na 25% niższym TS niż w sezonie.

 

Btw, jak sprawdzałem, które miejsce mają w obronie Clippers, dowiedziałem się, że DeAndre ma na pierwsze imie "Hyland". Jak jakiś bernardyn z beczółką rumu na szyi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 2.02.2014 o 16:16, rw30 napisał(a):

wszystko ładnie pięknie, ale dopóki Marc nie stanie się złym matkojebcą w ataku i nie zacznie przejmować meczy - a na razie nic na to nie wskazuje -  to tytuł najlepszego centra w lidze będzie raczej świadczył źle o lidze niż dobrze o nim, a grizzlies nie będą się poważnie w PO liczyli. Bo na powtórkę z 2011 w wykonaniu Z-Bo raczej już nie ma co liczyć.

A czy w zeszłorocznych PO w seriach z Clippers i Thunder Marc nie przejmował meczów i nie gwałcił? Ja mam właśnie takie wrażenie, że wtedy rywalami "wycierał parkiet". Po obu stronach.

Później kosmiczni Spurs (a mecze i tak wyrównane, poza 1), później zmiana trenera i w końcu kontuzja. Teraz wrócił i Miśki z miejsca nakładają każdemu kaganiec na pysk i wymuszają undery punktowe. 

A co do słabości ligi na pozycjach 4-5, to chyba najlepiej świadczy, że 38-letni Duncan nadal potrafi wygrywać mecze (ba, jego G6 z finałów!), młodszy o 10 lat zrobiłby już spokojnie trylogię przy takich miernotach u konkurencji. Bo większość z rywali to tak na zmianę - albo upośledzeni ofensywnie, albo defensywnie.

 

  W dniu 2.02.2014 o 16:47, Julius napisał(a):

Marc jest z cala pewnoscia najbardziej all-around, ale czy najlepszy ? 

 

Moim zdaniem tak, właśnie z tego powodu. 

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.