Random shit 13/14

[bananowy_joe]

25 punktów, 6 asyst i 8 zbiórek - rzeczywiście, słabo zagrał 

[LeweBiodroSmoka]

25 punktów, 6 asyst i 8 zbiórek - rzeczywiście, słabo zagrał 

 

przecież chodziło mu o końcówkę meczu, a później odniósł się do ostatniego okresu, a nie konkretnie tego  spotkania, zresztą jakby pierdyknął TD, ale spudłował 3 ostatnie rzuty - to by zawiódł czy nie?

 

można rzeczywiście zauważyć, że zaczyna gwiazdorzyć (te gesty po zdobytych punktach) ja rozumiem, że to jest standard wśród Murzynów tego pokroju, ale wracając znów do LBJ'a wiemy, że to w tak młodym wieku - raczej nie pomaga.

[bananowy_joe]

gwiazdorzyć? bo pokazuje różne gesty po zdobytych punktach? mnóstwo zawodników wykonuje różne gesty po trafionych koszach, nie widze nic w tym złego. 

[Tomek4]

Dla mnie w tym meczu George to momentami ze skrajności w skrajność- chwilami strasznie niepewnie, gubił się w koźle, by w następnych akcjach napie*dalać niesamowicie trudne rzuty, ale ogólnie na duży plus, chociaż i tak największym skurwielem w Indianie w tym meczu był West.

Ps. Jakoś nie widzę tego gwiazdorstwa ze strony PG, dużo bardziej wkur*wia mnie Stephenson, który po niektórych akcjach zachowuje się jakby właśnie jebnął co najmniej jakiegoś game winnera.

Edytowane 19 Grudnia 2013 przez Tomek4

[ignazz]

cieszy mnie kolejny wpis... West pisałem o nim w momentach pozyskania i widzę że coraz więcej osób widzi w nim to co może być w PO 2014..

 

cytując MVPrzemka vel MG przewidziałem to w podstawówce ale koledzy się śmiali.....

[LeweBiodroSmoka]

 

 

gwiazdorzyć? bo pokazuje różne gesty po zdobytych punktach?

 

aha

[BiałaCzekolada]

cieszy mnie kolejny wpis... West pisałem o nim w momentach pozyskania i widzę że coraz więcej osób widzi w nim to co może być w PO 2014..

 

cytując MVPrzemka vel MG przewidziałem to w podstawówce ale koledzy się śmiali.....

I luv it.

 

Jedyny powód dla którego nie podoba mi się, że Pacers zaczęli zdrowo napierdalać to fakt, że nagle mają setki ekspertów. Pies ogrodnika ze mnie.

 

Gdzie byłeś w temacie Pacers 3 lata temu ze swoimi proroctwami nt Westa, bo z tego co pamiętam to było nas 2-3. Gdzie byłeś jak pisałem rok temu, że West to najlepszy PF w lidze?

[rw30]

 

Gdzie byłeś w temacie Pacers 3 lata temu ze swoimi proroctwami nt Westa, bo z tego co pamiętam to było nas 2-3. Gdzie byłeś jak pisałem rok temu, że West to najlepszy PF w lidze?

 

pewnie tam gdzie mająca rację większość, czyli nabijał się z Ciebie

 

ale przyznać trzeba że półdychę i długie podania na weak side ma epickie

[LeweBiodroSmoka]

 

 

cieszy mnie kolejny wpis... West pisałem o nim w momentach pozyskania i widzę że coraz więcej osób widzi w nim to co może być w PO 2014..

 

nie można zapominać, że już w NOH dał się poznać jako cold madafaka, patrzyliśmy trochę przez pryzmat Krzyśka Pawła (Czendla like) ale, aż tak duży szok to nie jest (poza tymi jajami jak konto Hoffmana)

 

// patrzenie przez pryzmat Krzyśka jest złudne co widać po Wescie, ale jeszcze bardziej po DeAndrzeju (my beast nickname ever) - double standards

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez LeweBiodroSmoka

[ignazz]

to poczytajcie może jeszcze raz oceny wzmocnień ekip z tamtego lata

 

wróćcie i przeproście......

 

byłem pierwszy co podkreślił ważność propozycji 2x12.....

edit: kto się musiał obijać o West ciut wcześniej w PO?

kto nie jest zakochany w CP3 aby należycie oceniać grę Hornets z tamtych lat?

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez ignazz

[LeweBiodroSmoka]

Troche nie kumam istoty Twego dzieła, ale to pewnie przez niewyspanie

 

Są na tym forum osoby prócz jakiś crazy lovelasow, ktore są zakochane w Paulu?

 

/// nie wiem jakie były oceny wzmocnień, ale ja na pewno po nim bym nie jechał

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez LeweBiodroSmoka

[ignazz]

po pierwsze poprzez fakt, ze kibicuję spurs w pewnym momencie Hornets i West byli moimi dość istotnymi alertami i oceniałem ich raczej poprzez pryzmat wyjątkowości Westa z którym San Antonio ( brak sensownej odpowiedzi) miało więcej kłopotów niż z CP3.

 

Nikt nie jedzie po West'cie dziś ale nie wydaje mi się , żeby była jakaś większa grupka 2-3 osoby maks - która zauwazyła wagę jego przejścia do Indiany.....

 

jak już to chwalono dość krótki bo 2letni kontrakt i dość niewielkie ryzyko z nim związane a mało kto oceniał to jakoś bardziej zasadniczo pisząc o tym, ze zmienia się układ sił....

nie było też oczywiście KRYTYKI ale IMO to było zbyt ciche... teraz w kontekście lBJ nagle ludzie zaczynają otwierać szeroko oczy...

 

o ile pamiętam ;-) od lat kibicuję Indianie i chyba 2-3 razy z rzędu zakładałem o nich temat w czasach dominacji Miami Bulls i Celts

 

raz to było z braku laku aby mieć przeciwwagę zespołów które szanuję ale nie lubię a kiedy indziej z czystej sympatii do Larrego B.

 

więc nie rozumiem twego wybuchu Czeko czeko czeko Lada

 

edit: tematy łącznie z Indy 2014

 

 

wpis z lipca:

 

cytuję siebie

 

zatrzymanie składu z ECF w osobie Westa i planowane zaproponowanie maxa Georgeowi to priorytet klubu, który napędził stracha Miami

w sumie fajnie wyszło...

bardzo dobra obrona plus inteligentne granie pozostało
w nowy sezon Indiana wchodzi bez dwóch największych bolączek poprzedniego sezonu: mizerna ławka oraz zdolność do wpadania w dziurę rzutową czyli bezradność ofensywną

1) zatrzymanie składu: pierwszy krok zrobiony bo zatrzymano Davida Westa za niezłą cenę 36/3. Czas na PG w niedalekiej przyszłości i wtedy o klub możemy być spokojni

2) ławka - przestanie być pośmiewiskiem bo rok temu nie było mowy o jakimś dobrym graniu rezerwowych a obecnie w osobie wracającego Grangera ( lub wycofanego z S5 Stephensona) oraz Scoli + Cj Watsona + fajnego rookie SF Hilla +Copelanda i Mahinmiego stać Indy na poważne granie przez 48 minut.

3) Scola plus Granger to możliwe 20-30 punktów więcej więc sytuacja zapaści punktowych powinna się powtarzać niezwykle rzadko. Obj maja talent ofensywny z przyzwoita obroną więc dobrze pasują do stylu

4) niewiadoma? Zdrowie Grangera
5) vs LBJ - nie można zapominać że Indy prawdopodobnie spotkają się w PO z Miami. dodatek Coplanda i Hilla (mega silny na nogach aby bronić post) , powrót Grangera i dalszy rozwój George'a sprawia, że vs LBJ Indy to najlepiej zbudowany zespół do jego obrony. Cwaniactwo Scoli w różnych sytuacjach wejścia LBJ pod kosz też się przyda

IMO najfajniejszy skład wschodu

 

cofamy 2-3 lata?

Borys pomożesz?

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez ignazz

[Chytruz]

12 godzin człowieka nie było na forum, David West zdążył w tym czasie zostać najlepszym PFem w NBA, a ja nie zrobiłem ani jednej produktywnej rzeczy. Dlatego nigdy nie będę milionerem.

[ignazz]

12 godzin człowieka nie było na forum, David West zdążył w tym czasie zostać najlepszym PFem w NBA, a ja nie zrobiłem ani jednej produktywnej rzeczy. Dlatego nigdy nie będę milionerem.

 

wystarczy że pojedziesz tam gdzie waluta ma bardzo niską nominalną wartość....szkoda że nie ma lirów już

 

rozumiem, że to nie do mnie bo mam lepszych PF jednakże jego specyficzna gra i gotowość w PO musi być zauważona należycie

gość trzyma poziom i to się liczy choć teraz po przejęciu zespołu przez PG i dojściu Scoli widać ubytki w jego uzębieniu ;-)

 

Czechy lub Rosja?

dość tanio

 

pamiętaj że najtańszą walutą na świecie jest POCHLEBSTWO!

 

ale klaking jest w temacie o LBJ

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez ignazz

[Koelner]

a David West w Hornets walczył o miejsce w składzie z Maciejem Lampe. pamiętam narzekania mediów, że Nowy Orlean popełnia błąd grając Westem. śmieszna historia.

[Findek]

Dla mnie z Westem historia była prosta - był wiecznie połamany więc nie można było na niego liczyć. Nie dziwi mnie więc, że napierdala tylko fakt, że w ogóle gra.

[ignazz]

od 2007 roku RS miał pomiędzy 70 a 81 meczy (plus pełen 66) więc aż tak źle nie było z nim.....

[LeweBiodroSmoka]

oj ignazz - nie wiedziałem, że lubujesz się w takich pierdołach

 

West od zawsze był spoko i trzymał stały, wysoki poziom przez cała karierę - kto nie doceniał jego przejścia do Indy jest albo ignorantem albo ma małe pojęcie o potencjale takich grajków jak David. Nie wiem tylko co chcesz przez to udowodnić - fakt, miałeś racje, ale to chyba wszystko

 

Co do Pana Czekoladki - często ma tendencje do górnolotnych komentarzy i daje się ponieść młodzieńczej fantazji wychodzą mu później takie kwiatki jak "West najlepszym PFem już trzy lata temu" - ale to nie jest u tego Pana standardem, każdemu zdarza się czasem "odlecieć".

[BiałaCzekolada]

Nie rozumiem tej beki, szczególnie, że było was wielu którzy pisali że David Lee to top1 PF w lidze.

 

Łatwo oceniać z dzisiejszej perspektywy, kiedy wrócił Dirk i Love, a LMA napierdala jak nigdy.

[LeweBiodroSmoka]

 

 

Nie rozumiem tej beki

 beka jest w innym temacie, tu jest poważna dyskusja ;]

 

 

 

szczególnie, że było was wielu którzy pisali że David Lee to top1 PF w lidze.

 

nie no cofam co napisałem 

 

 

Łatwo oceniać z dzisiejszej perspektywy, kiedy wrócił Dirk i Love, a LMA napierdala jak nigdy.

 

a  3 lata temu to gdzie oni byli? możesz wyjaśnić o co chodzi w tym zdaniu?