Chicago Bulls 2013/14

[deadly4u]

Bulls nie byli konkurentem dla Miami, a ten zachód wcale taki mocny nie jest. Ten 7 seed to będzie jakies Denver, druga runda to by było jakieś Clippers. Trójka faworytów jest taka sama jak w zeszłym - Spurs Pacers i Miami. I patrząc na to, że co gra George, ECF na pewno nie bedzie spacerkieml

Zdrowi bulls, nie byli konkurentem? wyjdź i nie wkurwiaj ludzi.  Dwa mistrzostawa zdobyli, bo na drodze nie bylo BULLS. I teraz będzie trzeci raz. Jeżeli ktoś miał pokonać Heat, to tylko Bulls. Nie rozśmieszaj mnie z tymi Pacers.

[havlicek]

Zdrowi bulls, nie byli konkurentem? wyjdź i nie wkurwiaj ludzi.  Dwa mistrzostawa zdobyli, bo na drodze nie bylo BULLS. I teraz będzie trzeci raz. Jeżeli ktoś miał pokonać Heat, to tylko Bulls. Nie rozśmieszaj mnie z tymi Pacers.

 

Czyli tegoroczni Bulls >>> tegoroczni Pacers? Dzięki, że mnie rozśmieszyłeś przed snem. Skoro Bulls są/byli tacy mocni to czemu fani Byków głównie narzekali na zespół w tym sezonie? Poza tym mam rozumieć, że Indiana wykręciła taki bilans przypadkowo?

[deadly4u]

Patrzysz na głupi bilans po 11 meczach i wyciągasz wnioski na PO, które zaczynają się za 4 miechy. To jest dopiero komedia.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez deadly4u

[Montello]

Diagnoza:

rozerwanie łąkotki przyśrodkowej w prawej nodze - w lutym bedzie trenował.

 

A kiedy wróci to juz chyba nikt nie oszacuje po ostatnim comeback1

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Montello

[RappaR]

Zdrowi bulls, nie byli konkurentem? wyjdź i nie wkurwiaj ludzi.  Dwa mistrzostawa zdobyli, bo na drodze nie bylo BULLS. I teraz będzie trzeci raz. Jeżeli ktoś miał pokonać Heat, to tylko Bulls. Nie rozśmieszaj mnie z tymi Pacers.

Śmieszne, bo jedyny raz kiedy Miami nie zdobyło mistrzostwa to akurat przespacerowało się po zdrowych Bulls niczym po zespole bez hca w 1 rnd.

[RappaR]

Sprawiedliwie czy nie, ze zdrowym Rosem byłoby im sporo trudniej. Na Zachodzie oprócz SAS nic nie jest pewne. W innych ekipach kontuzja 1 gracza oznacza koniec. Zresztą tak jak w IND.

Jeśli zajęliby 1 seed, paradoksoalnie by Miami było latwiej.

Nie rozumiem argumenty, że w innych ekipach kontuzja 1 gracza oznacza koniec. Czym się pod tym względem różni Miami?

[havlicek]

Patrzysz na głupi bilans po 11 meczach i wyciągasz wnioski na PO, które zaczynają się za 4 miechy. To jest dopiero komedia.

 

Mówię nawet nie na podstawie 11, ale nawet mniejszej ilości meczów Pacers, które widziałem w tym sezonie, gdzie Indiana wygląda jak kompletny zespół. 

 

To co Ty piszesz to przewidywanie formy na PO na podstawie tego jak wyglądali Bulls DWA LATA TEMU, nic w tym sezonie nie wskazało, że Chicago to lepszy zespół od Indiany, tak tak wiem Playoffy to zweryfikują. Tylko tak się składa, że warto aktulizować swoje info i jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem tego jak będą wyglądały PO14 są PO12, a na RS13/14 spojrzysz dopiero po 79 meczach to rozumiem, że mecze oglądasz dopiero od kwietnia?

 

My point is: Zdrowi Pacers to poważniejszy rywal dla Heat, niż zdrowi Bulls w PO`14.

 

e: chociaż te po, w których się połamał to też nie wyznacznik bo przecież zagrał tam tylko 1 mecz

Edytowane 24 Listopada 2013 przez havlicek

[Zaphod]

Jeśli zajęliby 1 seed, paradoksoalnie by Miami było latwiej.

Nie rozumiem argumenty, że w innych ekipach kontuzja 1 gracza oznacza koniec. Czym się pod tym względem różni Miami?

Wypada Paul/Blake lub Hibbert/George  lub Durex/Westbrook i jest po frytkach. Wypada Wade/Bosh/James i dalej są na topie, szczególnie w regularze.

[RappaR]

Wypada Paul/Blake lub Hibbert/George  lub Durex/Westbrook i jest po frytkach. Wypada Wade/Bosh/James i dalej są na topie, szczególnie w regularze.

Jeśli wypadnie James/Bosh to na pewno nie są dalej w topie, nawet w regularze.

[Wirakocza]

Diagnoza:

rozerwanie łąkotki przyśrodkowej w prawej nodze - w lutym bedzie trenował.

 

A kiedy wróci to juz chyba nikt nie oszacuje po ostatnim comeback1

to tylko przypuszczenia czy są już jakiś potwierdzone informacje  z obozu Rosea?

[Montello]

to tylko przypuszczenia czy są już jakiś potwierdzone informacje  z obozu Rosea?

 

Potwierdzone , operacja w najbliższym tygodniu i  gips do 8 tyg i rehabilitacja2 i comeback2

 

Lepsze to niz ACL i łatwiej wrocic ... ponoc.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Montello

[Wirakocza]

poratuj linkiem do tego info jakbyś miał chwile

[Montello]

poratuj linkiem do tego info jakbyś miał chwile

 

http://www.nba.com/bulls/news/derrick-rose-injury-update-11232013.html

 

"medial meniscus tear"

 

o operacji pisza takze na fb dosłowanie 10 min temu.

 

Wiem ze przy takiej kontuzji mozna nawet szybciej zdjac gips - znam pilkarzy co po 5 tyg zdejmowali gips ale zakladam ze DR ponosi maksymalny okres czyli 8 tyg. W takich przypadkach takze operacja musi byc jak najszybciej.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Montello

[Wirakocza]

To że rozwalił łękotkę to info mi nie było potrzebne bo jest praktycznie na wszystkich głównych stronach. chodziło mi o czas i przebieg rehabilitacji bo z tego co piszą duża rozbierzność  czasowa jest od klepania piłki w przypadku innych grajków z rozwaloną łękotką.

Nigdzie nie znalazłem info ile to będzie trwało bo chyba jeszcze za wczesnie, klepią tylko te same frazesy że może to być koniec sezonu itp.

[Maciek9020]

Westbrook miał to samo, Rose jak w kwietniu zagra to będzie dobrze

 

Wyobraźcie sobie, że teraz Rose będzie musiał obciążać nogę po ACL, która dopiero co wróciła do pełnej sprawności. Ja czarno to widzę.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Maciek9020

[Montello]

w najgorszej sytuacji jeżeli kolano jest strzaskane to po artroskopi robi sie operacje i gips MAX nosi sie 8 tygodni u kazdego sportowca wiec DRose tez czeka taki okres + rehabilitacja która jest nie wiadomo tym bardziej u niego wiec dlatego niektorzy pisza ze koniec sezonu.

luty bedzie chodzil a kiedy trenowal a potem gral tego pewnie nikt nie wie i to jest najgorsze he he

jeszcze dodam ze ulżyło mi i to mocno ze to nie ACL .

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Montello

[Wirakocza]

How long Rose is out won’t be known until surgeons do their work. Estimates range from one month to six; that’s how wide the disparity is.

Duża rozbieżność z tymi powrotami po tej kontuzji jednak jest,

Czekam jednak na operację i jakieś sprawdzone info a potem czarna flaga w oknie i ide najebać się w trupa.

Maciek a własnie z tą rzepką Westbrooka to nie było jakiegoś kolejnego zabiego wczesną jesienią ? bo on miał być gotów na rozpoczęcie sezonu ale coś tam jeszcze mu grzebali i miał wypaść na cały listopad ale się chłopak pośpieszył i tylko 3 mecze opuścił.

[Montello]

Tak było,Westbrook mial operacje łekotki która poszła dobrze ale na poczatku sezonu szef sie rozluznil czy cos i musial odpoczac 2 tygodnie.

Dla mnie info o łękotce to diametralna roznica niz zeszłoroczne ACL. To duzo drobniejsza kontuzja licze na to ze sie z nia upora szybciej.

[Wirakocza]

ja mam tylko nadzieję że on i ten jego "sztab rodzinny" wyciągneli jakieś wnioski z poprzedniej kontuzji i nie bedzię wracał przez pół roku by ostatecznie odpuścić tylko określi się wcześniej.

[Montello]

i ja mysle ze tu trafiłes w sedno.

Taka kontuzja to nie jest end of the season to uraz na 2 miesiace ( widzialem kilka takich kolan ) ale nikt ze wzgeldu na comeback1 teraz nie odwazy sie przepowiadac daty powrotu , stad cytat od 1 do aż 6 miesiecy... heh.