Skocz do zawartości

Apator Toruń w finale!


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem ilu z Was jest fanem czarnego sportu ale ja z racji Obywatelstwa Miasta Torunia jestem fanem lokalnej ekipy od laaaat!

 

Nie zakładałbym tematu gdyby nie okoliczności awansu Aniołów do wielkiego Finału w najlepszej żuzlowej lidze swiata....

 

Mecz jaki widziałem w TV, jego dramaturgia, emocje i hustawka nastroju porównywalna dla mnie jest jedynie z G#6 Sas Heat.

 

Po meczu sobie uświadomiłem ile tego było, a sam mecz, niezaleznie od wyniku końcowego był EWENEMENTEM na skalę swiatową porównywalną z trafieniem Allena.

 

Jeśli ktos nie widział goraco polecam a jeśli widział to chetnie podpytam i podyskutuję.

 

1) Czerwona kartka dla Szombierskiego:

 

Rzadko się zdarza aby tak mocno sędzia wkroczył w tak ważne zawody ale od strony proceduralnej miał jak najbardziej takie prawo a okoliczności choć dyskusyjne tłumaczą jego decyzje.

Dla niewtajemniczonych opiszę że w wyniku prowadzenia 2 Torunian "na 5:1" Szombierski upadł i przerwał poprzez fakt nie wstania z toru zawody. Zdarzały się oczywiście takie cwaniacke przerywania biegu wcześniej aby w powtórce powalczyć o wynik inny niż 5:1 nawet gdy pozostaje osamotniony jeden (ten lepszy) zawodnik. Sam upadek był mega bezpieczny dla zawodnika - autora wypadku - stąd taka decyzja sędziego o wykluczeniu nie tylko z biegu ale z reszty spotkania. Żuzel jest tak skonstruowany że taka strata jest ciężka do nadrobiebnia bo zamiast zawodnika jest puste pole (AŻ SZOK ŻE KOMENTATORZY TEGO PRZEPISU W TV NIE ZNALI bo początkowo bredzili o juniorach jako zastępstwie!!!) co maksymalnie robi 3:3 ( nomen omen Częstochowa dość dobrze broniła tych remisów w meczu). Dzięki temu Apator mógł poprawić lub utrzymać przewagę z poprzedniego spotkania co skwapliwie robił ciułając punkty.....Wg parkingowych speców sędzia przed spotkaniem z druzynami podkreślił wagę spotkania ale także podobno podkreslił jakie ma srodki aby w tak ważnym meczu uniknąć afer czy niesportowego zachowania. Tłumaczenie zawodnika że boli go kręgosłup jak i zachowanie "podburzające" publiczność przed nominowanymi nie skomentuję. jak dla mnie był element przycwaniakowania i pod tym względem decyzja sędziego powinna być ostrzeżeniem dla innych... Jednakże tak mocna kara ogólnie w zuzlu jest nieadekwatna do wykroczenia mimo nawet potencjalnej głupoty zawodnika.

 

2) Dziwny spokój komentatorów pomiedzy 8 a 13 biegiem.

 

Po tym wydarzeniu, które oczywiście sprezentowało Apatorowi ze 4 punkty ( bo nawet słabszy z pary Apatora z powodu nieobecności Szombierskiego zdobywał 1 punkt za nic a liczono na MINIMUM 5 punktów Szobiego) komentatorzy wraz z dobrymi wynikami Aniołów praktycznie zbyt szybko podarowali awans Aniołom gdzie nawet przy remisie przed dwoma biegami nominowanymi wiedziałem, ze można się odkuć! Wie to każdy fan a mieliśmy okoliczności za tym przemawiajace.

 

Jak to na zużlu bywa kolejnym smaczkiem była kwestia przygotowania toru a w tym przypadku AWARIA POLEWACZKI i korzystanie z nieprzystosowanej do tego maszyny strażaków która lała wodę na maksa. Temperaturę chłodziła decyzja sędziego o odczekaniu trochę na osuszenie toru.

 

No i tak się ułożyło, ze znając ograniczenia mojego klubu: Miedziński słabszy na wyjazdach, Gollob nie zawsze dominujący i przede wszystkim rozebrany ( kontrola w GP) najlepszy silnik nieuchwytnego wczoraj Warda (17 punktów!!!) gdzie w sumie 2 razy uczestniczył jeszcze w biegach z powtórką startu (upadek Szombierskiego i upadek Golloba) robiło u niego 8 startów na wyeksplatowanym rezerwowym silniku!!!!

Sielanka skończyła się wraz z biegiem 14 gdzie niesamowita akcja Łaguty na 4 okrążeniu!!! ( pierwszy raz widziałem aż taki wjazd pomiędzy tak "ciasnych" zawodników jadących przecież parą) sprawiła, że zabawa w biegu #15 była o wszystko......

 

3) bieg #15 part one

 

Dramaturgia biegu 15 była na maksa. Przez mysl mi przebiegła osoba Miedzińskiego po co nam zaserwował te emocje gdy mógł wcześniej 2 punktami zamknąć sprawę gdzie Łaguta nie był wcześniej ( 3 i same 1) mocny.

Wygrany start kolejny raz Warda był niesamowity! Bieg przerwano jednak bo doszło do bardzo mocnej kraksy na drugim łuku. Aż się zastanawiam co chciał ( poza jazdą na maksa) zrobić Gollob, który nie opanował maszyny i wpadł na Holtę widząc przecież, ze bieg jest pod kontrolą Warda. Nie zrobił tego specjalnie ale słusznie został wykluczony jako sprawca kolizji ( nomen omen bez hamulców jedziesz i jak ci przed toba zawodnik zwolni to nie masz zbytnio pola manewru będąc już w uslizgu na zakręcie).

Po pierwsze zaczęła się moja sraczka bo osamotniony Australijczyk kolejny raz chłodził silnik a po drugie zaczęła sie komedia z tym co na torach jest nagminne. Dajmy sobie czas na powtórkę leżąc na torze aby mechanicy doprowadzili maszynę do uzywalności a zawodnik upadający ochłonął. Oczywiście w tym przypadku Holta ucierpiał ( noga lewa, ważna w żuzlu bo podtrzymująca zakręt) i leżnie było oczywiste ale przywołuję te sztuczki w innych meczach/biegach jako ważny element cwaniactwa torowego. Cóż trzeba mimo upadku zachować czasem trochę zimnej kalkulacji......

 

4) bieg #15 part two

 

No i dochodzimy do kolejnego kuriozum. Regulamin jasno mówi o tym, ze do dyspozycji sędziego musi być karetka dla bezpieczeństwa zawodników podczas gdy w czasie "dochodzenia Holty do uzywalności " ogłoszono że obie karetki wezmano aby udzielić pomocy. Najpierw pomyślałem, że mają jechać w miasto i nie wiem kiedy wrócą i tak myśl przeszła mi po głowie niezła sztuczka z koordynacją działań gospodarzy! Potem wyjaśniono, że chodzi o zawał na stadionie ( co przy dramaturgii spotkania nie jest w sumie nic dziwnego) i po ok. 7 minutach sędzia wcisnął przysisk 2 minut i jedziemy.

 

Obawy moje co do startu się sprawdziły w 100% gdzie Jepsen mocny punkt Lwów a ex Anioł mega rozprowadził Holtę blokując po mistrzowsku Warda. Aby tego było mało na drugim łuku Ward który dotychczas fruwał na torze zrobił coś co robił juz od soboty w Grand Prix. Nadmiar mocy podnosił mu od 2 dni motor i przednie koło w górę jednakże w tym przypadku przeholował. Tak go pociągnęło, ze koło poszło metr w górę i jadąc na jednym kole i zbliżając się do bandy ledwo ledwo uniknął upadku. Ratując się zaliczył taką stratę za prowadzącą dwójką gospodarzy, ze było po zawodach. Ambitny ale i bardzo szybki Dercy nie odpuszczał jednakże strata i tak była zbyt wielka....nie wiem jakim cudem doganiał jednak pare i tylko to chyba było elementem, ze zawodnicy Lwów czując mimo wszystko oddech Warda jechali na maksa a nie rekreacyjnie. No i zdarzył się cud......defekt Holty na ostatnim kółku...... przez co nie dowiózł 5:1 i fetująca Częstochowa ( w ekstazie przez 3 okrążenia) nagle UCICHŁA......

 

Tak zakończył się jeden z najbardziej emocjonujących meczy od lat w najlepszej lidze świata. Poziom sportowy mimo mega osłabień kontuzjami liderów obu zespołów był na bardzo wysokim poziomie ale niestety w polskim piekiełku przejdzie jednak do annałów mniejszych czy większych kontrowersji.

 

A to karetka a to sędzia ukarał Szombierskiego za ostro a to polewaczka a to co jest podobno dyskutowane po meczu czyli gonienie z alkomatem Warda podobno......

 

Jestem przekonany że po takim sportowym show w USA by wykorzystano to jako reklamę a u nas niestety górę bierze podkreślanie bardziej pozasportowych elementów czarnego sportu.... przy tym niepodanie ręki przez LBJ to pikuś...... zacznie się wyzywanie kibiców i ich frakcji......a szkoda bo oba zespoły w pełni składu ( nie jechali Sajfudinow jak zdrowy najlepszy obecnie żużlowiec swiata i Chris Holder aktualny Mistrz Świata) zasługiwały na Finał ( nie zapominam o Zielonej Górze)...

 

Zamiast wystudzenia po meczu głowy w Polsce mamy piekiełko i maja w tym udział działacze klubowi którzy przecież nie jeżdzili......do klasy bardzo daleko......

 

a zamiast cudownej akcji Łaguty czy fruwającego i wygrywającego w sumie 7 startów Warda pokazywana będzie w mediach zapewne polewaczka karetka i decyzja sędziego........

 

tylko Polacy mogą spi*****ić aż tak mistrzowsko dobry Towar jakim jest nasza liga......

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.