Paul George vs. Gordon Hayward

[elwariato]

Może trafi się jakiś fan narciarstwa, chciałem napisać białego szaleństwa ale akurt to jest w nba bardzo popularne

[ignazz]

ale ciężko wciągać nosem sól... a tak się robi w SLC ;-)

[ely3]

Jakoś nie wyobrażam sobie Jazz jako atrakcyjnego kierunku dla kogokolwiek z czołowych fa

 

I tu się mylisz bo częściej trafiali dobrzy FA do Salt Lake niż do Bostonu - choćby Boozer kiedy olał Jamesa i Cavs to był całkiem rozchwytywanym gościem czy Okur z mistrzowskich Pistons. Nie twierdzę że Jazz to takie miejsce jak Miami ale jeszcze nie tak dawno temu nikt nie chciał trafić do Clippers a teraz pchają się tam z każdej strony. Powiedzmy sobie szczerze wolni agenci idą tam gdzie jest sukces i szansa na niego a nie do ciepłych miejsc. ( no może z wyjątkiem na Knicks czy Lakers) i idą tam gdzie już jest wielka gwiazda bo chcą z nią grać. Wiadomo że James czy Anthony nie zamarzą sobie nagle gry dla Jazz ale ktoś z TOP 10 wolnych agentów to już sobie wyobrażam

[Xamel]

Hayward potrafi tak jak George w końcówce meczu i dogrywce z Knicks?

[microlab]

Z Celtics też w sumie sam to wygrał, biorąc w końcówce sprawy w swoje ręce.

[elwariato]

Hayward potrafi tak jak George w końcówce meczu i dogrywce z Knicks?

jego dziewucha mówiła że tak, nawet dwie dogrywki daje radę a no i C's też

[Xamel]

a jak tak to zwracam honor. jak dziewczyna mówi ze da radę to da radę dać mu maksa.

[microlab]

Piszę posta, żebyście zobaczyli tytuł tematu, bo polewka. 

 

A, i jeszcze:

Przy całym uznaniu dla Georga zastanawiam się czy my mówiemy o tym samym gościu który jednak jest chokerem i ma przeważnie taką samą ilość strat co asyst, ja już sobie daruję gadanie na ten temat bo to i tak mało znaczy sezon startuje za 2 miechy będzie wiadomo kto miał rację

 

 

No, i żeby nie było, że ot. 

Moim zdaniem Paul George to jest lepszym obrońcą i lepszym atakującym.

[SlaKB]

W ogóle ten temat powinno się usunąć, bo to jaja jakieś. Równie dobrze można zrobić temat Lebron vs Ariza.

[Chytruz]

Bardzo dobry temat.

 

#forume-nba #elwariato

[ely3]

W ogóle ten temat powinno się usunąć, bo to jaja jakieś. Równie dobrze można zrobić temat Lebron vs Ariza.

 

A nikt ci nie broni możesz spokojnie sobie założyć - nawet jeśli czasem ktoś ma kontrowersyjny pomysł ( choć mogę powiedzieć że podobne tematy i porównanie widziałem latem na sb nation) to trudno. I tak zawsze lepiej dyskutować niż usuwać albo wrzucać do łapu-capu tylko dlatego że tak jest prościej

[SlaKB]

No dyskutować można, ale jak gracze są na podobnej półce chociaż, a jak chcesz dyskutować na ten temat? Ma ktoś jakieś argumenty na korzyść Haywarda? Ja tam nic do Haywarda nie mam, ale bez przesady.

[RappaR]

No dyskutować można, ale jak gracze są na podobnej półce chociaż, a jak chcesz dyskutować na ten temat? Ma ktoś jakieś argumenty na korzyść Haywarda? 

Jest biały człowiekiem.

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez RappaR

[SlaKB]

I mimo tego że jest biały to tak źle nie broni.

[elwariato]

Piszę posta, żebyście zobaczyli tytuł tematu, bo polewka. 

 

A, i jeszcze:

 

 

No, i żeby nie było, że ot. 

Moim zdaniem Paul George to jest lepszym obrońcą i lepszym atakującym.

temta to został wydzielony, a większość gadania była przed rs albo na temat tego że HAyward jest w stanie spokojnie grać podobnie jak George w zeszłym rs, czy coś w tym stylu bo cięzko było przewidywać jakie staty będzie teraz z buta kręcił. Narazie są na innej półce ale Hay niejest też jakimś miernym rolsem za jakiego niektórzy go mieli

[RonnieArtestics]

temta to został wydzielony, a większość gadania była przed rs albo na temat tego że HAyward jest w stanie spokojnie grać podobnie jak George w zeszłym rs, czy coś w tym stylu bo cięzko było przewidywać jakie staty będzie teraz z buta kręcił. Narazie są na innej półce ale Hay niejest też jakimś miernym rolsem za jakiego niektórzy go mieli

W takich Heat, Clippers, Warriors, Blazers, Rockets nie byłby nawet 3cią opcją w ataku a PG śmiem twierdzić tak a nawet byłby i 2 raczej więc się nie sugeruj tym, że Hayward jest liderem jednej z drużyn z nba tabeli.

 

[elwariato]

posty z taką składnią napewno nie ułatwiają sugestii czegokolwiek, fajnie że Hayowi przytrafił się własnie taki mecz teraz

[RappaR]

temta to został wydzielony, a większość gadania była przed rs albo na temat tego że HAyward jest w stanie spokojnie grać podobnie jak George w zeszłym rs, czy coś w tym stylu bo cięzko było przewidywać jakie staty będzie teraz z buta kręcił. Narazie są na innej półce ale Hay niejest też jakimś miernym rolsem za jakiego niektórzy go mieli

George przed tym sezonem już był superstarem, a Hayward jest dalej tym kim był - rolesem.

[karl]

Taaa, George superstarem przed tym sezonem. Dobre, dobre.

Tyle osob mowi o kolejnej nagrodzie MIP dla George'a w tym sezonie, bo progres jego jest naprawde imponujacy, a ty mowisz, ze przed tym sezonem byl juz superstarem. No to w tym momencie musi byc hiper-super-ultra-rappar's superstar level. Well done, Rappar.

 

A teraz, odloz palce od klawiatury, bo nie ma co wspominac o PO.

 

Co do Haywarda, to Gordon tez rolesem nie jest. No chyba, ze mowimy hiper-super-ultra-rappar's roles level...no to ok.

 

Wracajac jednak do tematu, to George niestety od tego sezonu znacznie uciekl Haywardowi jesli chodzi o poziom gry i mimo tego, ze obaj graja w skrajnych srodowiskach, co jednemu pomaga, drugiemu juz nie, to prawda jest, ze George uciekl na poziom, na ktory raczej sie nigdy Hayward nie wbije - ale kto by pomyslal, o tym jeszcze przed sezonem? Co do innej rzeczy, ktora tak naprawde rozpoczela ten temat - czyli ile dostanie Hayward w kontrakcie, to caly czas trzymam sie tego, ze to bedzie >10 mln.

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez karl

[RonnieArtestics]

posty z taką składnią napewno nie ułatwiają sugestii czegokolwiek, fajnie że Hayowi przytrafił się własnie taki mecz teraz

 

Składnia lekko piątkowa co nie zmienia faktu, że PG byłby lepszy dla wielu drużyn z NBA niż Hayward.