Jendras Opublikowano 13 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2013 Skąd w ogóle cały ten wątek o ewentualnym gwiazdorstwie Grangera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 13 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2013 kompleksowo switc***ącego na pickach z guardem i deflectującego piłki. Schudł do tego, czy coś. Wiem, że David West to kawał c***a, ale żeby "switchować" cenzurować? @Jendras Granger believes the Pacers will benefit with him in his comfort zone, as a starter, and with Lance Stephenson coming off the bench. “I’ve always started, so obviously I’m more comfortable doing that,” Granger said. “And Lance, he’s more of a playmaker. So when he’s in the second group, I think he actually excels more. He has the ball in his hands, he can make plays. When he’s with the starting group, the ball’s going into the post or Paul [George] has it. I play off the ball a lot.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 13 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2013 Nie widzę w tym gwiazdorstwa, prawdę powiedział jak na moje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 13 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2013 Wiesz, z jednej strony liczy się to kto mecze kończy a nie zaczyna, ale z drugiej to ego zawodników jest największym wrogiem, a tutaj można spalić sobie mosty z wychowanym na własnej piersi i encouraged Stephensonem oraz potencjalnym title-factorem Grangerem. Jeśli źle to rozegrają, to Stephenson się posypie, a Granger będzie niezadowolony = będzie grał słabo albo gówno za niego dostaną. puk puk w niemalowane drewno... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirakocza Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 puk puk ... to skończył się łatwy terminarz skończył się streak a jest revenge ;] ktoś z Lance spuścił powietrze a taki naładowany był w ostanim spotkaniu, Pacers zjedą na ziemię bo nikt nie daje finałów konferencji bądz finałów w listopadzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
microlab Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 No i? Przecież to było jasne, że dziś "odpuszczą" ten mecz. B2b, trudny rywal, do tego na wyjeździe, widać, że brakowało energii i sił już trochę. Do tego to była "one of those nights" gdzie w sumie nic nie wpadało i wszystkie 50/50 balls zgarniali gryzący parkiet i gotowi sprzedać duszę za tego wina Bulls. A z tym dawaniem finałów konferencji to nie rozumiem. Przecież nawet jak będą grać gorzej w sezonie regularnym niż teraz to wiadomo, że to jest typowy PO team i raczej Vogel nie katuje ich na wyśrubowanie najlepszego rekordu w RS (puk puk Bulls, puk puk Thibodeau) i na pewno jest na dzień dzisiejszy są top 2 drużyną na wschodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shevcu Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 No i? Przecież to było jasne, że dziś "odpuszczą" ten mecz. B2b, trudny rywal, do tego na wyjeździe, widać, że brakowało energii i sił już trochę. Do tego to była "one of those nights" gdzie w sumie nic nie wpadało i wszystkie 50/50 balls zgarniali gryzący parkiet i gotowi sprzedać duszę za tego wina Bulls. A z tym dawaniem finałów konferencji to nie rozumiem. Przecież nawet jak będą grać gorzej w sezonie regularnym niż teraz to wiadomo, że to jest typowy PO team i raczej Vogel nie katuje ich na wyśrubowanie najlepszego rekordu w RS (puk puk Bulls, puk puk Thibodeau) i na pewno jest na dzień dzisiejszy są top 2 drużyną na wschodzie. Wszystko w temacie:) do 1 grudnia spokojnie mogą zrobić 15-1 i wtedy znowu będziemy się zajmować dominacją Heat & Indiana na Wschodzie. Bykom tez mecz wyszedł i to trzeba im oddać. No ale Rose nie będzie pakować co mecz 6 trójek, Indiana też nie będzie rzucać trójek na marnym 0.250 co mecz. Spokojnie z tym hejtowaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirakocza Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 (edytowane) Akurat w tym sezonie, wobec przymusowej przerwy Lakersów, jedynymi pisarzami basketball fiction są fani Bulls i Elwariato. Że qrwa co? microlab Bulls też byli po b2b więc średni argument. i tak masz rację Chicago było zmotywowane by odpowiedzieć Pacers za fatalny mecz w Indianapolis co szybko przekuli w świetnym wynik dzięki skutecznej grze w ataku i równie skutecznej defensywie gdzie tylko Hibbert dawał radę. I gdzie tam widziałeś odpuszczanie gdy przy -33 Vogel wcale ręcznika nie rzucił tylko umiejętnie kombinował by niwelować różniće miast posadzić podstawowych graczy? Edytowane 17 Listopada 2013 przez Wirakocza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Zimny prysznic się przyda, bo niektórym to już odbiło przy koronowaniu Pacers w listopadzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 Ale nikt nie koronuje Pacers, oni już przed sezonem wyglądali na groźnych a bilans 8-1 tylko to potwierdza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Advaldo Opublikowano 17 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2013 9-1 bilans teraz maja. Dobry początek sezonu maja trzeba patrzeć co będzie po miesiącu czy forma się utrzyma czy nie i jak będzie jak danny wróci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RonnieArtestics Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Przede wszystkim pieprzyć ten bilans, ale: widać u nich o wiele większą pewność siebie, zwłaszcza u Stephensona i George'a widać że serie z NYK i MIA bardzo dużo im dały mentalnie, PG przejmuje tą drużynę w 100%, kontrakt to pestka, ważne jest to że zaczął się wreszcie mecz w mecz uruchamiać na 200% od 3ciej i 4 kwarty, nie boi sie oddawać tych rzutów i z półdychy, oraz off the dribble wygląda równiej. Ma bardzo dobry rzut z technicznego pktu widzenia więc z roku na rok powinien poprawiać procenty, oraz stać się g2g z prawdziwego zdarzenia. Tego potrzeba jak chce sie misia podobno, i jeszcze solidnej ławeczki której też zabrakło w zeszłym sezonie. Ktoś tam w temacie o rankingach siły wrzucił ranking z początku zeszłego sezonu, IND na tym etapie miała 4-7, ja jako kibic Pacers obejrzałem w zeszłym sezonie kilkanascie, może 1/4 spotkań Indy i brakowało kropki nad I, meczylismy się strasznie z drużynami ++.500 , zdarzało się kilka wpadek w końcówkach, w tym roku wyglądać będzie to o niebo leepiej bo jesteśmy świadomi i pewni swojej wartości, 2-3 siła wschodu w RS must be! No a może uda się powalczyć z Miami o 1 seed? Heat wyglądają jak narazie jakby mieli troszke więcej luzu niż w poprzednich latach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xamel Opublikowano 23 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2013 w dogrywce Paul George wziął piłkę w ręce zespół na plecy i przeprowadził ich przez morze czerwone Madison Square Garden do zwycięstwa. Ale za swoja nonszalancję manieryzm i minki skrzywdzonego dziecka któremu należą się faule za wygląd, powinien trafić na galery. W takich meczach, gdy nie idzie, sędziowie wariują, a przeciwnik wykorzystuje każda dziurę i przewagę w ataku a w obronie gra kilka poziomów powyżej swoich możliwości i w nagrodę wyrzuca 6 raz za razem, tworzą się zespoły mistrzowskie. koniec patosu podobało mi się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Nie pamiętam czy widziałem kiedyś kogokolwiek zbliżonego w stylu gry do Lance'a Stephensona. Jeśli wyobrażałem sobie kiedyś Rucker Park, to chyba właśnie tak. David West to ścisła czołówka defensorów na PF, top3? - w każdym razie bardzo niedoceniany impact na teamD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metlik Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Stephenson się rozwinał zauważalnie, ale z jego głową jestem pewny, że w PO będzie chociaż jeden taki mecz gdzie Pacers przegrają głównie przez niego (oby było kilka takich, gdzie będzie decydujący czynnikiem zwycięstwa) Indiana to team podobny do Okli sprzed 2/3 lat, młodzi, gniewni, atletyczni, fajnie się ich ogląda, z tą różnicą, że mają coś czego Thunder nie mieli i mieć nie będą (chyba, że Kendrick w końcu się ogarnie...) wysokiego na 7 stóp gościa który dominuje po OBU stronach parkietu długimi minutami w wielu meczach, dlatego jeżeli nie w tym roku, to za rok/dwa bez większych kontuzji wierzę głęboko w misia w Indianapolis...aha no i Vogel > Brooks po tysiąckroć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 (edytowane) Pacers młodzi gniewni to byli dwa sezony temu. Teraz to już vet team, ograny, mający wszystko by móć zlstać mistrzem. Imo najcięższy rywal Miami w ciągu big 3. Krótko mówiąc życzę kontuzji Hibbertowi/Georgowi. Edytowane 24 Listopada 2013 przez RappaR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
microlab Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Właśnie Pacers to ani młodzi, ani vet team. Ale co do "gniewni" i "ograni" to już się zgadzam. Nie brakuje ani doświadczenia, ani młodości. Co prawda nie jest to idealny zespół (brakuje jakiegoś elite srelite scorera - choć patrząc na Geogre'a, już niedługo ten problem może zniknąć no i solidnego backupu na SF (hallo Danny). Okres bycia tymi młodymi, którzy "może za rok lub dwa" mają już za sobą, a większość zawodników wchodzi w prime, choć mają jeszcze korytarz na rozwój (Hibbert, George), ale nie brakuje true weteranów - West (zawodnik - skarb - w sumie śmieszne, zważając na to, jaką opinię miał, grając w NOLA), Scola, czy właśnie Granger. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Krótko mówiąc życzę kontuzji Hibbertowi/Georgowi. brawo! piękne sportowe podejście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Indiana to team podobny do Okli sprzed 2/3 lat, młodzi, gniewni, atletyczni, fajnie się ich ogląda, z tą różnicą, że mają coś czego Thunder nie mieli i mieć nie będą (chyba, że Kendrick w końcu się ogarnie...) wysokiego na 7 stóp gościa który dominuje po OBU stronach parkietu długimi minutami w wielu meczach, dlatego jeżeli nie w tym roku, to za rok/dwa bez większych kontuzji wierzę głęboko w misia w Indianapolis...aha no i Vogel > Brooks po tysiąckroć Problem z Hibbertem jest taki, że właśnie w ofensywie to dominujący jest wtedy, kiedy stanie na przeciwko niego jakiś fałszywy center albo 6'10'', ale szczęście w nieszczęściu, bo Heat mają Bosha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Dlatego szykują Odena na tę jedną serię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się