ely3 Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 Wiara ale czy Wy czasem nie przesadzacie z tą wolną gotówką. Gwiazdy nie idą do klubu który jest na dnie tylko dlatego że tam dostaną maxa. Prosty przykład to Howard i Houston. Rakiety bardzo go chciały już w 2012 i wtedy Otis Thorpe postraszył Howarda że albo podpisze umowę że nie wyoptuje się latem 2012 albo nim handlują do Houston. Wtedy Howard za żadne skarby nie chciał tam trafić a 1,5 roku później to było jego pragnienie. I tym co go przyciągnęło to sukces i Harden a nie żadna wolna gotówka. Oczywiście Phoenix mogą pójść śladem Houston tylko że oni nie maja nikogo poza Gortatem kim da się handlować - cała reszta ma wartość szrotu a Dragić akurat gra na pozycji która jest mocno obsadzona i ma długi kontrakt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 dlatego czytałem, że zamierzają nabrać jak najwięcej picków z nowego draftu stąd pierwszy ruch....Scola drugi będzie MG13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 Wiara ale czy Wy czasem nie przesadzacie z tą wolną gotówką. Gwiazdy nie idą do klubu który jest na dnie tylko dlatego że tam dostaną maxa. Prosty przykład to Howard i Houston. Rakiety bardzo go chciały już w 2012 i wtedy Otis Thorpe postraszył Howarda że albo podpisze umowę że nie wyoptuje się latem 2012 albo nim handlują do Houston. Wtedy Howard za żadne skarby nie chciał tam trafić a 1,5 roku później to było jego pragnienie. I tym co go przyciągnęło to sukces i Harden a nie żadna wolna gotówka. Oczywiście Phoenix mogą pójść śladem Houston tylko że oni nie maja nikogo poza Gortatem kim da się handlować - cała reszta ma wartość szrotu a Dragić akurat gra na pozycji która jest mocno obsadzona i ma długi kontrakt Cowarda przyciągnął brak presji, wesoły klimat i poczucie "nic się nie stanie, jak nic nie wygramy". Gdyby chciał sukcesów poszedłby do Warriors, gdyby miał ambicje zostać legendą ligi zostałby w Lakers. Taka jest prawda. Poszedł do Houston bo tam nic mu nie grozi. Nikt nie będzie miał pretensji, gdy coś nie wyjdzie, nikt się nie odwróci plecami, nie będzie naciskał. Zagłaskają go tam na śmierć, wmawiając że jest najlepszy na świecie i nie ma wad. To idealne gniazdko dla tego rozpieszczonego bachora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 (edytowane) boli, że odszedł co by nie było jeden z najlepszych w lidze jeszcze 2 sezony temu Dobra, żeby nie było 1- zdaniowców: Phoenix Suns jest zespołem na 13-15 winów. Pewnie wyciągną te 20-23 ale tak fatalnego zespołu z tak ********* perspektywami to nie widziałem. Edytowane 29 Lipca 2013 przez wowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mistrzBeatka Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 co za qrwa smieszny typ ,tylko ujada caly czas , drwal poszedl do houston aby stworzyc najlepsze w lidze one two punch - proste i oczywiste dla kazdego kto sie nie nazywa kore, o jakich legendach bredzisz czlowieku ??? jedyna legenda budowana w la jest legenda bryanta co najmiej jeszcze przez 3 lata , podstarzalemu gwiazdorowi bez obrony lubiacemu ceglic przydalby sie taki defensor jak howard to oczywiste , odwracajac te pytanie - czy drwalowi jest potrzebny kontuzjowany ,niebroniacy podstarzaly guard z przerosnietym ego , dont think so. nie zapominajmy jeszcze o zwlokach stevea nasha. jakiego stevea nasha??? - przeciez bryant wymysli nowy teatrzyk w la , z nasha chcial zrobic raya allena ("rzucaj stivi jak najwiecej przeciez jestes w tym zajebisty") sam chcial stac sie stevem nashem co wygladlo lekko karykaturalnie a drwal mial grac role chandlera , tylko nie wszystkim aktorom sie spodobala ich rola.....i teatrzyk po kilku wspolnych wystepach sie rozlecial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
House Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 Po za tym wtedy nie było jescze Hardena z Houston i nikt nie dawał im wiekszych szans ,a wykrecili PO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 boli, że odszedł co by nie było jeden z najlepszych w lidze jeszcze 2 sezony temu Dobra, żeby nie było 1- zdaniowców: Phoenix Suns jest zespołem na 13-15 winów. Pewnie wyciągną te 20-23 ale tak fatalnego zespołu z tak ********* perspektywami to nie widziałem. Nie boli, wręcz przeciwnie Jak by Ci się chciało (ale Ci się nie chce, co doskonale rozumiem ) prześledzić posty w tematach o Howardzie/Lakers, od stycznia optowałem za wytrejdowaniem klauna, a na początku lata kłóciłem się z innymi fanami Lakers, że lepiej nam będzie bez niego niż z nim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 w sumie to trochę tak jakby fani Heat mówili po PO 11, że trzeba wymienić Jamesa bo to pajac, ma ******* tatuaże a zawsze mu mięknie faja w ważnych meczach Ale co ja tam wiem. W ogóle nagonka na Howarda bardzo przypomina to co się pisało o LBJ swojego czasu- nie nadaje się do gry na poważnie itd. itd. Nie mogę się doczekać jak w Rockets Dwight znowu będzie top 5 w lidze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 w sumie to trochę tak jakby fani Heat mówili po PO 11, że trzeba wymienić Jamesa bo to pajac, ma ******* tatuaże a zawsze mu mięknie faja w ważnych meczach Ale co ja tam wiem. W ogóle nagonka na Howarda bardzo przypomina to co się pisało o LBJ swojego czasu- nie nadaje się do gry na poważnie itd. itd. Nie mogę się doczekać jak w Rockets Dwight znowu będzie top 5 w lidze. Nie mówię, że nie Tylko ja nie mogłem ścierpieć tej durnej gęby cieszącej się po blowucie -30 z Clippers i cipkowatego podejścia "boli mnie palec to nie zagram". Oczywiście to spore uproszczenie, bo wiadomo że Howard miał przede wszystkim problemy z plecami, ale było też wiele pomniejszych urazów, z których pewnie gdyby mógł to by zrobił szopkę jak Pierce z wózkiem inwalidzkim w finałach 2008 Dla mnie po prostu facet od momentu słynnego wywiadu z van Gundym jest całkiem skreślony, jako sportowiec z prawdziwego zdarzenia. OK, LeBron może zrobił szopkę z Decision, może zachowywał się jak palant po porażkach, ale nie można mu zarzucić, że nie miał ambicji albo jasno określonego celu. A Howard to po prostu zwykły głupek, który cieszy się jak idiota z byle gówna (patrząc na jego wpisy na twitterze, można się zastanawiać, jak nisko sięga jego IQ). W Lakers nie wytrzymał presji którą stwarzał Bryant, jego zderzenie z jednostkami pokroju KB, czy nie daj Boże KG kończyć się będą zawsze katastrofami. W Rockets nic takiego nie będzie miało miejsca, bo tam DH jest królem swojego podwórka, któremu wolno wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 Suns są w dupie ale teksty o ich marnej przyszłości są bez sensu, mają nowy managment, fajnego trenera, i za rok sporo kasy, grają na zachodzie i mają tragiczny skład czyli sa front runerem po Wigginsa, gościa który ma szansę stać się najlepszym graczem NBA w przeciągu kilku sezonów. Kasa Wiggins i za dwa lata mogą być w play off Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 Tak tak el Jazz i HAwks mieli najwięcej wolnej gotówki do wydania i wprost tłumy waliły do nich drzwiami i oknami. Wolna gotówka jest fajna jak masz zespół typu Rockets z gwiazdą i potencjałem na drugą rundę - wtedy z chęcią przyjdzie do ciebie ktoś kto ma ambicje walczyć o finały NBA. Nawet Mavs nie ściągneli od 2 sezonów żadnej gwiazdy bo już nie mają potencjału na coś więcej niż pierwsza runda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 Ale na cholerę im ściąganie gwiazd, im styknie obudowanie Wiga i tyle, żadnych top nazwisko łowić nie muszą i wiadomo że tego nie zrobią, ale dobrych graczy dokoptują i mają superstara to czego więcej trzeba, serio prosta sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 30 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2013 Tak tak el Jazz i HAwks mieli najwięcej wolnej gotówki do wydania i wprost tłumy waliły do nich drzwiami i oknami. Wolna gotówka jest fajna jak masz zespół typu Rockets z gwiazdą i potencjałem na drugą rundę - wtedy z chęcią przyjdzie do ciebie ktoś kto ma ambicje walczyć o finały NBA. Nawet Mavs nie ściągneli od 2 sezonów żadnej gwiazdy bo już nie mają potencjału na coś więcej niż pierwsza runda dokładnie, bardzo słuszna ta Twoja uwaga że posiadanie dużej kasy to jeszcze nie wszystko wiem że to fajnie jak jakiś zespół, po latach podpisywania głupich kontraktów wywala tych leszczy i zwalnia miejsce w salary[choć, swoją drogą, w związku z ostatnimi zmianami w salary skracającymi czas trwania kontraktów trudno się 'zawalić' głupimi kontraktami na lata, i ogólnie latwiej 'wyszczyścić' salary], ale stąd do stania się kontenderem czy czymkolwiek w czołówce droga jeszcze długa i wyboista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jinks Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 Czytając niektóre posty można odnieść wrażenie, że w lidze opłaca się tylko być legit contenderem albo tankować, nic pośrodku nie ma racji bytu. No i nie opłaca się robić zespołu poza LA i NY, ewentualnie Houston/Chicago da się przeboleć. Pisanie, że Suns są w niewiadomo jakiej dupie jest zwyczajnie śmieszne, bo ile to już było organizacji z problemami, które wychodziły na prostą. Nawet cyrk na kółkach z Sacto czy degrengolada z Detroit mogą stanąć na nogi dzięki kilku rozsądnym ruchom. Cleveland kilka lat temu wygrało los na loterii w postaci LeBrona i niedługo potem byli w finałach. Prowincjonale Sacramento było o włos od finałów, stolica hipsterów Portland podobnie. Nie jestem pewien, czy Phoenix skusi top wolnych agentów, ale nie piszmy też, że nie mają szans na zejebistego franchise playera. Jest o tyle trudniej, że na ogół trzeba go wydraftować albo zaryzykować i postawić na kogoś z potencjałem, ale to nie tak, że potem taki jegomość ucieknie z Arizony przy pierwszej nadarzającej się okazji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 31 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2013 Hej Houston jeszcze kilka miechów temu też byli passe a tu proszę jednak jak się chce to można coś pozmieniać, o czym widać wielu nie zdaje sobie sprawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirkozi Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Widzę temat dla smakoszy Z ciekawszych rzeczy polecam jeszcze 1 man 1 jar. Na ile dobry jest dla Was Gortat? Mieści się w Top15? Ja mam z nim problem. Żeby beznogi J.O'Neal zabierał mu minuty to coś jest nie halo. I wkurza mnie jego gadka, że ma małą rolę w ataku, chciałby grać więcej post-up itp. Ale w jakiej drużynie daliby mu te rzuty? Liczę teraz, że na Eurobaskecie będzie w Top3 centrów (za Gasolami o ile będą) i pokaże, że się mylę i jest naprawdę wartościowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
microlab Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 No wlasnie, może Suns czekają na blysk Marcina na Eurobaskecie i wtedy ewentualnie trade, ciekawie by bylo! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mythos Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 sirkozi - Gortat (jeżeli nie było jakiejś plagi kontuzji) nie ma raczej szans na zmieszczenie się w top 10 centrów eurobasketu. Jest zwyczajnie bardzo ograniczony i o ile można go wbudowac w machinę zespołu nba, to nie ma opcji zeby jako gtg slabo poukladanego polskiego zespolu mogl sie mierzyc z ludzmi na chodzby srednim poziomie wyszkolenia technicznego i inteligencji boiskowej. Lepiej byloby stawiac na Karnowskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jinks Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 sirkozi - Gortat (jeżeli nie było jakiejś plagi kontuzji) nie ma raczej szans na zmieszczenie się w top 10 centrów eurobasketu. Jest zwyczajnie bardzo ograniczony i o ile można go wbudowac w machinę zespołu nba, to nie ma opcji zeby jako gtg slabo poukladanego polskiego zespolu mogl sie mierzyc z ludzmi na chodzby srednim poziomie wyszkolenia technicznego i inteligencji boiskowej. Lepiej byloby stawiac na Karnowskiego Nice Nie wiem, po czym wnioskujesz, że repra jest słabo poukładana, bo jeszcze nie mieliśmy okazji ocenić pracy Bauermanna. Gortat wyglądał dobrze na "polskim" Eurobaskecie, w poprzednich eliminacjach (wiem, słabi przeciwnicy), generalnie jak na warunki europejskie on naprawdę robi bardzo dobra robotę. Problemem reprezentacji Polski od lat jest brak klasowych obwodowych. Karnowski to wciąż melodia przyszłości. Dobrze będzie go zobaczyć po roku w USA, bo na zeszłoroczne eliminacje przyjechał otłuszczony i mógł straszyć jedynie Albańczyków. Na chwilę obecną, stawianie go przed Gortatem w kontekście reprezentacji jest zwyczajnie śmieszne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mythos Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 primo - slabo poukladana w porownaniu z zespolem nba. tu nie ma chyba jakis kontrowersji? zwroc moze uwage ze nba, zarowno poprzez swoje przepisy, mocne nastawienie na atletycznosc, jak i poprzez systemy konkretnych zespolow duzo lepiej wchlania graczy zajebistych w jakims elemencie i slabszych w innych (bo dobiera sie ich w uzupelniajacy sie 10 osobowy kolektyw z dopasowana taktyka) niz teoretycznie duzo lepszych i wszechstronnie wyszkolonych zawodnikow (mowimy o eurosach itd). secundo - widzialem sam juz nie wiem ile mutacji repry od lat 90, niewiele moglo sie rownac organizacja z tymi naprawde dobrymi. Bauermann Bauermannem, naprawde myslisz ze bedzie to poziom organizacji Turkow, Hiszpanow, Serbow, Grekow, Francuzow, Litwinow? tertio - widziałem Gortata na tamtym euro i widzialem eliminacje. Mamy inne wspomnienia najwidoczniej, na euro byl moim zdaniem wyraznie slabszy all around od ludzi typu Gasol, Krstic, Lorbek, oraz wyraznie slabszy jako defensywna sciana/rebounder/finisher od np Mozgova i Asika, w eliminacjach pamietam jak ogrywal go niejaki Beghin. Nie wiem, moze nowy trener ustawi jakies dobre podkoszowe duo z ofensywnie swietnego Lampego i defensywnie utalentowanego Gortata, ale wydaje mi sie ze wtedy MG sie obrazi bo chce wiecej akcji ofensywnych na siebie, Nasha tam nie bedzie, Gortat tylem grac nie umie, poldystansu wybitnego nie ma, podania i wizja max przecietne, powodzenia zycze. quatro - Karnowski to melodia przyszlosci, Gortat ma 29 lat i lepszy nie bedzie. Moze chociaz raz postawilibysmy na mlodych skoro trafila sie wybitna generacja, a nie cieszyli sie ze nasi 25-29 latkowie sa nadal perspektywiczni? Ciekawostka: niejaki Darko Milicic jest od Gortata mlodszy. Koles zdazyl byc gwiazdka w europie, bustem w detroit, miec wzloty i upadki w orlando, memphis, minnesocie i praktycznie skonczyc kariere (a jak zagral na eurobaskecie to miazdzyl zarowno na boisku jak i w wypowiedziach pomeczowych :-) ). Gortat zdazyl byc sredniakiem w niemczech, rezerwowym Dwighta, zagrac poltora dobrego sezonu w Suns z Nashem a w ostatnim sezonie polamac sie (wink) i spasc w rotacji za posmiertne ostatki JO, zaliczajac przy tym wszystkim mnostwo wtop wizerunkowych, glownie z repra. A w Polsce nadal czekaja az sie rozwinie i wszystkim pokaze. quinto - podkoszowi ktorzy beda imho lepsi (o ile zagraja): Javtokas, Lavrinovic, Valanciunas, Antic, Samardziski, Pekovic, Vucevic, Krstic, 2xGasol, Ibaka, Tomic, Schortsanidis, Asik, Ilyasova podkoszowi ktorzy moga byc lepsi: Pleiss, Green, Beghin, Van den Spiegel, Kuzmic, Motiejunas, Musli, Begic, Mirotic, Fasenko, Vesely, Fotsis, Bargnani, Jarebko, Erden Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się