Skocz do zawartości

Phoenix Suns 2013/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Wiara ale czy Wy czasem nie przesadzacie z tą wolną gotówką. Gwiazdy nie idą do klubu który jest na dnie tylko dlatego że tam dostaną maxa. Prosty przykład to Howard i Houston. Rakiety bardzo go chciały już w 2012 i wtedy Otis Thorpe postraszył Howarda że albo podpisze umowę że nie wyoptuje się latem 2012 albo nim handlują do Houston. Wtedy Howard za żadne skarby nie chciał tam trafić a 1,5 roku później to było jego pragnienie. I tym co go przyciągnęło to sukces i Harden a nie żadna wolna gotówka.

 

Oczywiście Phoenix mogą pójść śladem Houston tylko że oni nie maja nikogo poza Gortatem kim da się handlować - cała reszta ma wartość szrotu a Dragić akurat gra na pozycji która jest mocno obsadzona i ma długi kontrakt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara ale czy Wy czasem nie przesadzacie z tą wolną gotówką. Gwiazdy nie idą do klubu który jest na dnie tylko dlatego że tam dostaną maxa. Prosty przykład to Howard i Houston. Rakiety bardzo go chciały już w 2012 i wtedy Otis Thorpe postraszył Howarda że albo podpisze umowę że nie wyoptuje się latem 2012 albo nim handlują do Houston. Wtedy Howard za żadne skarby nie chciał tam trafić a 1,5 roku później to było jego pragnienie. I tym co go przyciągnęło to sukces i Harden a nie żadna wolna gotówka.

 

Oczywiście Phoenix mogą pójść śladem Houston tylko że oni nie maja nikogo poza Gortatem kim da się handlować - cała reszta ma wartość szrotu a Dragić akurat gra na pozycji która jest mocno obsadzona i ma długi kontrakt

Cowarda przyciągnął brak presji, wesoły klimat i poczucie "nic się nie stanie, jak nic nie wygramy". Gdyby chciał sukcesów poszedłby do Warriors, gdyby miał ambicje zostać legendą ligi zostałby w Lakers. Taka jest prawda. Poszedł do Houston bo tam nic mu nie grozi. Nikt nie będzie miał pretensji, gdy coś nie wyjdzie, nikt się nie odwróci plecami, nie będzie naciskał. Zagłaskają go tam na śmierć, wmawiając że jest najlepszy na świecie i nie ma wad. To idealne gniazdko dla tego rozpieszczonego bachora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boli, że odszedł co by nie było jeden z najlepszych w lidze jeszcze 2 sezony temu :)

 

Dobra, żeby nie było 1- zdaniowców: Phoenix Suns jest zespołem na 13-15 winów. Pewnie wyciągną te 20-23 ale tak fatalnego zespołu z tak ********* perspektywami to nie widziałem.

Edytowane przez wowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za qrwa smieszny typ ,tylko ujada caly czas , drwal poszedl do houston aby stworzyc najlepsze w lidze one two punch - proste i oczywiste dla kazdego kto sie nie nazywa kore, o jakich legendach bredzisz czlowieku ??? jedyna legenda budowana w la jest legenda bryanta co najmiej jeszcze przez 3 lata , podstarzalemu gwiazdorowi bez obrony lubiacemu ceglic przydalby sie taki defensor jak howard to oczywiste , odwracajac te pytanie - czy drwalowi jest potrzebny kontuzjowany ,niebroniacy podstarzaly guard z przerosnietym ego , dont think so. nie zapominajmy jeszcze o zwlokach stevea nasha. jakiego stevea nasha??? - przeciez bryant wymysli nowy teatrzyk w la , z nasha chcial zrobic raya allena ("rzucaj stivi jak najwiecej przeciez jestes w tym zajebisty") sam chcial stac sie stevem nashem co wygladlo lekko karykaturalnie a drwal mial grac role chandlera , tylko nie wszystkim aktorom sie spodobala ich rola.....i teatrzyk po kilku wspolnych wystepach sie rozlecial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boli, że odszedł co by nie było jeden z najlepszych w lidze jeszcze 2 sezony temu :)

 

Dobra, żeby nie było 1- zdaniowców: Phoenix Suns jest zespołem na 13-15 winów. Pewnie wyciągną te 20-23 ale tak fatalnego zespołu z tak ********* perspektywami to nie widziałem.

Nie boli, wręcz przeciwnie :) Jak by Ci się chciało (ale Ci się nie chce, co doskonale rozumiem ;) ) prześledzić posty w tematach o Howardzie/Lakers, od stycznia optowałem za wytrejdowaniem klauna, a na początku lata kłóciłem się z innymi fanami Lakers, że lepiej nam będzie bez niego niż z nim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to trochę tak jakby fani Heat mówili po PO 11, że trzeba wymienić Jamesa bo to pajac, ma ******* tatuaże a zawsze mu mięknie faja w ważnych meczach :)

 

Ale co ja tam wiem.

 

W ogóle nagonka na Howarda bardzo przypomina to co się pisało o LBJ swojego czasu- nie nadaje się do gry na poważnie itd. itd. Nie mogę się doczekać jak w Rockets Dwight znowu będzie top 5 w lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to trochę tak jakby fani Heat mówili po PO 11, że trzeba wymienić Jamesa bo to pajac, ma ******* tatuaże a zawsze mu mięknie faja w ważnych meczach :)

 

Ale co ja tam wiem.

 

W ogóle nagonka na Howarda bardzo przypomina to co się pisało o LBJ swojego czasu- nie nadaje się do gry na poważnie itd. itd. Nie mogę się doczekać jak w Rockets Dwight znowu będzie top 5 w lidze.

Nie mówię, że nie :) Tylko ja nie mogłem ścierpieć tej durnej gęby cieszącej się po blowucie -30 z Clippers i cipkowatego podejścia "boli mnie palec to nie zagram". Oczywiście to spore uproszczenie, bo wiadomo że Howard miał przede wszystkim problemy z plecami, ale było też wiele pomniejszych urazów, z których pewnie gdyby mógł to by zrobił szopkę jak Pierce z wózkiem inwalidzkim w finałach 2008 :)

 

Dla mnie po prostu facet od momentu słynnego wywiadu z van Gundym jest całkiem skreślony, jako sportowiec z prawdziwego zdarzenia. OK, LeBron może zrobił szopkę z Decision, może zachowywał się jak palant po porażkach, ale nie można mu zarzucić, że nie miał ambicji albo jasno określonego celu. A Howard to po prostu zwykły głupek, który cieszy się jak idiota z byle gówna (patrząc na jego wpisy na twitterze, można się zastanawiać, jak nisko sięga jego IQ).

 

W Lakers nie wytrzymał presji którą stwarzał Bryant, jego zderzenie z jednostkami pokroju KB, czy nie daj Boże KG kończyć się będą zawsze katastrofami. W Rockets nic takiego nie będzie miało miejsca, bo tam DH jest królem swojego podwórka, któremu wolno wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns są w dupie ale teksty o ich marnej przyszłości są bez sensu, mają nowy managment, fajnego trenera, i za rok sporo kasy, grają na zachodzie i mają tragiczny skład czyli sa front runerem po Wigginsa, gościa który ma szansę stać się najlepszym graczem NBA w przeciągu kilku sezonów. Kasa Wiggins i za dwa lata mogą być w play off

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak el

 

Jazz i HAwks mieli najwięcej wolnej gotówki do wydania i wprost tłumy waliły do nich drzwiami i oknami. Wolna gotówka jest fajna jak masz zespół typu Rockets z gwiazdą i potencjałem na drugą rundę - wtedy z chęcią przyjdzie do ciebie ktoś kto ma ambicje walczyć o finały NBA. Nawet Mavs nie ściągneli od 2 sezonów żadnej gwiazdy bo już nie mają potencjału na coś więcej niż pierwsza runda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak el

 

Jazz i HAwks mieli najwięcej wolnej gotówki do wydania i wprost tłumy waliły do nich drzwiami i oknami. Wolna gotówka jest fajna jak masz zespół typu Rockets z gwiazdą i potencjałem na drugą rundę - wtedy z chęcią przyjdzie do ciebie ktoś kto ma ambicje walczyć o finały NBA. Nawet Mavs nie ściągneli od 2 sezonów żadnej gwiazdy bo już nie mają potencjału na coś więcej niż pierwsza runda

dokładnie, bardzo słuszna ta Twoja uwaga że posiadanie dużej kasy to jeszcze nie wszystko

 

wiem że to fajnie jak jakiś zespół, po latach podpisywania głupich kontraktów wywala tych leszczy i zwalnia miejsce w salary[choć, swoją drogą, w związku z ostatnimi zmianami w salary skracającymi czas trwania kontraktów trudno się 'zawalić' głupimi kontraktami na lata, i ogólnie latwiej 'wyszczyścić' salary], ale stąd do stania się kontenderem czy czymkolwiek w czołówce droga jeszcze długa i wyboista

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając niektóre posty można odnieść wrażenie, że w lidze opłaca się tylko być legit contenderem albo tankować, nic pośrodku nie ma racji bytu. No i nie opłaca się robić zespołu poza LA i NY, ewentualnie Houston/Chicago da się przeboleć.

 

Pisanie, że Suns są w niewiadomo jakiej dupie jest zwyczajnie śmieszne, bo ile to już było organizacji z problemami, które wychodziły na prostą. Nawet cyrk na kółkach z Sacto czy degrengolada z Detroit mogą stanąć na nogi dzięki kilku rozsądnym ruchom. Cleveland kilka lat temu wygrało los na loterii w postaci LeBrona i niedługo potem byli w finałach. Prowincjonale Sacramento było o włos od finałów, stolica hipsterów Portland podobnie.

 

Nie jestem pewien, czy Phoenix skusi top wolnych agentów, ale nie piszmy też, że nie mają szans na zejebistego franchise playera. Jest o tyle trudniej, że na ogół trzeba go wydraftować albo zaryzykować i postawić na kogoś z potencjałem, ale to nie tak, że potem taki jegomość ucieknie z Arizony przy pierwszej nadarzającej się okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę temat dla smakoszy :) Z ciekawszych rzeczy polecam jeszcze 1 man 1 jar.

 

Na ile dobry jest dla Was Gortat? Mieści się w Top15? Ja mam z nim problem. Żeby beznogi J.O'Neal zabierał mu minuty to coś jest nie halo. I wkurza mnie jego gadka, że ma małą rolę w ataku, chciałby grać więcej post-up itp. Ale w jakiej drużynie daliby mu te rzuty? Liczę teraz, że na Eurobaskecie będzie w Top3 centrów (za Gasolami o ile będą) i pokaże, że się mylę i jest naprawdę wartościowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sirkozi - Gortat (jeżeli nie było jakiejś plagi kontuzji) nie ma raczej szans na zmieszczenie się w top 10 centrów eurobasketu.

 

Jest zwyczajnie bardzo ograniczony i o ile można go wbudowac w machinę zespołu nba, to nie ma opcji zeby jako gtg slabo poukladanego polskiego zespolu mogl sie mierzyc z ludzmi na chodzby srednim poziomie wyszkolenia technicznego i inteligencji boiskowej.

 

Lepiej byloby stawiac na Karnowskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sirkozi - Gortat (jeżeli nie było jakiejś plagi kontuzji) nie ma raczej szans na zmieszczenie się w top 10 centrów eurobasketu.

 

Jest zwyczajnie bardzo ograniczony i o ile można go wbudowac w machinę zespołu nba, to nie ma opcji zeby jako gtg slabo poukladanego polskiego zespolu mogl sie mierzyc z ludzmi na chodzby srednim poziomie wyszkolenia technicznego i inteligencji boiskowej.

 

Lepiej byloby stawiac na Karnowskiego

Nice :)

 

Nie wiem, po czym wnioskujesz, że repra jest słabo poukładana, bo jeszcze nie mieliśmy okazji ocenić pracy Bauermanna. Gortat wyglądał dobrze na "polskim" Eurobaskecie, w poprzednich eliminacjach (wiem, słabi przeciwnicy), generalnie jak na warunki europejskie on naprawdę robi bardzo dobra robotę. Problemem reprezentacji Polski od lat jest brak klasowych obwodowych.

 

Karnowski to wciąż melodia przyszłości. Dobrze będzie go zobaczyć po roku w USA, bo na zeszłoroczne eliminacje przyjechał otłuszczony i mógł straszyć jedynie Albańczyków. Na chwilę obecną, stawianie go przed Gortatem w kontekście reprezentacji jest zwyczajnie śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo - slabo poukladana w porownaniu z zespolem nba. tu nie ma chyba jakis kontrowersji? zwroc moze uwage ze nba, zarowno poprzez swoje przepisy, mocne nastawienie na atletycznosc, jak i poprzez systemy konkretnych zespolow duzo lepiej wchlania graczy zajebistych w jakims elemencie i slabszych w innych (bo dobiera sie ich w uzupelniajacy sie 10 osobowy kolektyw z dopasowana taktyka) niz teoretycznie duzo lepszych i wszechstronnie wyszkolonych zawodnikow (mowimy o eurosach itd).

 

secundo - widzialem sam juz nie wiem ile mutacji repry od lat 90, niewiele moglo sie rownac organizacja z tymi naprawde dobrymi. Bauermann Bauermannem, naprawde myslisz ze bedzie to poziom organizacji Turkow, Hiszpanow, Serbow, Grekow, Francuzow, Litwinow?

 

tertio - widziałem Gortata na tamtym euro i widzialem eliminacje. Mamy inne wspomnienia najwidoczniej, na euro byl moim zdaniem wyraznie slabszy all around od ludzi typu Gasol, Krstic, Lorbek, oraz wyraznie slabszy jako defensywna sciana/rebounder/finisher od np Mozgova i Asika, w eliminacjach pamietam jak ogrywal go niejaki Beghin. Nie wiem, moze nowy trener ustawi jakies dobre podkoszowe duo z ofensywnie swietnego Lampego i defensywnie utalentowanego Gortata, ale wydaje mi sie ze wtedy MG sie obrazi bo chce wiecej akcji ofensywnych na siebie, Nasha tam nie bedzie, Gortat tylem grac nie umie, poldystansu wybitnego nie ma, podania i wizja max przecietne, powodzenia zycze.

 

quatro - Karnowski to melodia przyszlosci, Gortat ma 29 lat i lepszy nie bedzie. Moze chociaz raz postawilibysmy na mlodych skoro trafila sie wybitna generacja, a nie cieszyli sie ze nasi 25-29 latkowie sa nadal perspektywiczni? Ciekawostka: niejaki Darko Milicic jest od Gortata mlodszy. Koles zdazyl byc gwiazdka w europie, bustem w detroit, miec wzloty i upadki w orlando, memphis, minnesocie i praktycznie skonczyc kariere (a jak zagral na eurobaskecie to miazdzyl zarowno na boisku jak i w wypowiedziach pomeczowych :-) ). Gortat zdazyl byc sredniakiem w niemczech, rezerwowym Dwighta, zagrac poltora dobrego sezonu w Suns z Nashem a w ostatnim sezonie polamac sie (wink) i spasc w rotacji za posmiertne ostatki JO, zaliczajac przy tym wszystkim mnostwo wtop wizerunkowych, glownie z repra. A w Polsce nadal czekaja az sie rozwinie i wszystkim pokaze.

 

quinto - podkoszowi ktorzy beda imho lepsi (o ile zagraja): Javtokas, Lavrinovic, Valanciunas, Antic, Samardziski, Pekovic, Vucevic, Krstic, 2xGasol, Ibaka, Tomic, Schortsanidis, Asik, Ilyasova

podkoszowi ktorzy moga byc lepsi: Pleiss, Green, Beghin, Van den Spiegel, Kuzmic, Motiejunas, Musli, Begic, Mirotic, Fasenko, Vesely, Fotsis, Bargnani, Jarebko, Erden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.