Phoenix Suns 2013/14

[ely3]

Jendras ja rozumiem ale oni bez Anderson i Holidaya są mocno przeciętni

 

Widzisz Golden 2 lata temu miało bilans 18-21 by nagle podjąć decyzje że w mocnym drafcie nie oddadzą picku do Jazz i skończyli sezon serią 5-22

Blazers rok temu mieli 25-23 zdarzyło im się kilka porażek i uznali że nie warto oddawać swojego picku Bobkom i poszli serią 8-26.

 

W tej chwili Pelikany mają aż 2 kontuzjowanych starterów i ich 6th mana i ryzyko że ich pick będzie nr 10 na koniec sezonu i pójdzie do 76 rs i to będzie dopiero katastrofa

[RappaR]

Nie mają jednego rywala, ale 4. Czy nawet 5 - SAC.

Jak skończą na 6-7 miejscu mają wciąż szanse w loterii. Bądźmy szczerzy ale na chwilę obecną w bilansie są dużo bliżej tankujących niż po. 

[Jendras]

Ely

 

katastrofą będzie 6 pick.

zupełnie inna sytuacja, kiedy grasz dobry basket i kończysz 10 od końca, bo ci się gracze połamali.

 

zupełnie inny klimat, atmosfera i ocena letnich ryzykownych ruchów.

 

Blazers nie podjęli takiej decyzji w styczniu, tylko dużo później. i też nie skończyli przecież w top 5.

 

Hornets będą mieli niedługo kilka łatwiejszych meczów i mogą znacząco poprawić bilans. Wkrótce później może wrócić Holiday. W międzyczasie Suns przegrali 3 mecze z rzędu i stracili Bledsoe.

 

Jeśli zespół dalej będzie przegrywał, a powroty po kontuzjach się opóźnią, to za miesiąc można myśleć, czy jest sens kurczowo trzymać się planu. Ale teraz? bez sensu.

[Chytruz]

Jendras ja rozumiem ale oni bez Anderson i Holidaya są mocno przeciętni

 

 

Mocno przeciętni są raczej z Andersonem i Holidayem. Bez Andersona maja bilans 3-12, a kolo już raczej w tym roku nie zagra z tego co słyszałem.

[Raf85]

Pels są słabi, a Anderson wypadł na 2 miesiące choć może na dłużej. Pelicans raczej będą ogrywać zespoły z dołu tabeli choć zdarzą im się winy nad lepszymi rywalami. Będą się pewnie starać, aby nie spać poniżej TOP5 szkoda, że Benson nie potrafił poczekać jeszcze tego sezonu aby ogrywać Davisa i walczyć o wysoki pick w takim drafcie.

Edytowane 14 Stycznia 2014 przez skejcik

[Jendras]

dokładnie tak. trochę cierpliwości i można było mieć Davisa, Noela i np. Exuma.

 

ale zdecydował inaczej i teraz tanking oznaczałby w praktyce przyznanie się do błędu oraz posadzenie 20-letniego franchise playera na pół sezonu z powodu jakiejś wymyślonej kontuzji.

 

w marcu, kiedy już będzie jasne, że jest po frytkach? sure

 

ale teraz? facet zostałby zjedzony.

[Julius]

Jendras ja rozumiem ale oni bez Anderson i Holidaya są mocno przeciętni

 

Widzisz Golden 2 lata temu miało bilans 18-21 by nagle podjąć decyzje że w mocnym drafcie nie oddadzą picku do Jazz i skończyli sezon serią 5-22

Blazers rok temu mieli 25-23 zdarzyło im się kilka porażek i uznali że nie warto oddawać swojego picku Bobkom i poszli serią 8-26.

 

W tej chwili Pelikany mają aż 2 kontuzjowanych starterów i ich 6th mana i ryzyko że ich pick będzie nr 10 na koniec sezonu i pójdzie do 76 rs i to będzie dopiero katastrofa

Pels tak czy tak maja fajne perspektywy, bo u nich chodzi przede wszystkim o ogranie Davisa i zgranie ze sobą teamu.

 

A ja nie ukrywam, ze ich pick miedzy 6-10 bardzo by mnie ucieszył, 6 to juz w ogole byłaby genialna.

[shevcu]

Dobra wrócił Gasol do Mem więc kwestia 8 pozycji na Zachodzie zaraz może okazać się gonitwą Miśków za Suns.

Ktoś tutaj zauważył, że NOP aż tak wyśrubowanego wyniku nie mają. Oczywiście nawet jakby teraz zaczęli przegrywać to ciężko byłoby dobić do top5 z samego wyniku, ale zwiększyć swoje szanse w loterii mogą. Że tak powiem wóz albo przewóz. Przy braku ambicji do końca stycznia mogą zrobić 2-6 (Magic plus Pisons/Kings do rozkładu).

[BiałaCzekolada]

Kto pamięta czasy kiedy Goran Dragic był Goranem Tragiciem?

[Chytruz]

Ja.

 

Goran Tragic to dobry przykład jak działa opinia publiczna, bo wielu nawet po 3 latach bycia Dragicem wciąż widziało w nim Tragica, bo tak im się zakodowało w głowach. Jeszcze przed sezonem na 75% shot chartów wypisywanych na forach widziano go jako zmiennika Bledsoe.

[Kano]

Kto pamięta czasy kiedy Goran Dragic był Goranem Tragiciem?

 

Ja Pamiętam , dlatego teraz pare razy patrzyłem na wyniki i staty Suns czy aby dobrze widzę i mój umysł mnie nie oszukuje .

[microlab]

Kto pamięta czasy kiedy Goran Dragic był Goranem Tragiciem?

No bo był, nie wiem co się z gościem stało. Jeszcze pamiętam jak go kreowano na drugiego Nasha i wychodziło to jak Omer Caspi - drugi Dirk, ale teraz, te jego wjazdy, kontrola nad ciałem (bezradny Hibbert), picki, shot selection, no bajka.

[Chytruz]

Najlepsze, że Suns swego czau dorzucili pick w pierwszej rundzie, żeby wymienić go na Aarona Brooksa.

[BiałaCzekolada]

Thaddeus Young za któryś z picków?

 

Wyobraźcie sobie Gorana Dragica, który ma przed sobą Thada w kontrze. Jest niewielu gości w lidze, którzy są w stanie uzupełnić drugi człon zdania "Wyobraźcie sobie Gorana Dragica, który ma przed sobą..." - Thad jest jednym z nich.

 

+ elite difens i play the right way.

 

 

Dragic-Bledsoe-Green-Young-Plumlee tylko Thunder mieliby papiery na granie z nimi up-tempo.

[Muslii]

Ta, small-ball moze i fajny, ale przyjda play-offs i bedzie ciezko z takim małym PFem grać. Nie widze Thada Younga przeciwko Duncanowi, Aldridge'owi, Ibace czy Griffinowi. No i żadna z niego gwiazda. Channing Frye fajnie rozciaga gre i wyciaga przeciwnych bigmanow. Jest jeszcze uniwersalny Kief Morris, ktory takze potrzebuje minut, a nie raz bywal game-changerem. Już wolałbym Arize jako upgrade nad Tuckerem, ale Wiz go nie oddadzą, a na pewno nie tanio. Szczerze, to nie widzę żadnego game-changera dostępnego dla Suns w tym momencie. Jeśli uda się małym kosztem, czyli Okafor + pick Indy, wyciągnąć Gasola to bym sprobował, bo to nie jest wiele, a zawsze daje jakieś post presence i post passing w playoffach, choć defense ucierpi. No i daje tez opcje w ataku w regularze przeciwko takim teamom jak Mem czy Chi, z ktorymi Suns maja problemy. 

Na miejscu McD pozbieralbym assety i czekał, aż T-Wolves będą skłonni oddać Love'a największemu bidderowi, bo zanosi sie na kolejny rok bez PO w Minnesocie.

Edytowane 12 Lutego 2014 przez Muslii

[Chytruz]

Deal za Gasola był dobry, ale jak Lakers chcą 16 pick zamiast Pacers, to nie ma o czym mówić. Na Love'a Suns chyba nie uzbierają wystarczająco dobrych assetów, a Wolves pewnie i tak będą musieli wtopić jeszcze jeden sezon żeby go puścić. Young byłby w miarę spoko, tylko pewnie trzeba oddać za niego właśnie jeden z "assetów", które niby kiedyś mają pomóc w zdobyciu kogoś nieco lepszego niż Young, bo McDonough niby za podstawowy cel ma zdobycie "gwiazdy". I chyba tak bardzo się napalił na "gwiazdę", ze coś ostatnio o Rudym Gayu przebąkiwano, gdyby wyoptował ze swoich ponad 19 baniek za przyszły sezon. Miejmy więc nadzieję, że Rudy nie będzie popełniał takich głupstw.

[ely3]

Oni kupią Bosha jeśli się wyoptuje albo Monroe bo ewidentnie polują na PF-a - pytanie tylko czy Grega nie przepłacą czasem . Dla nich ideałem byłby Millsap ale nie wiem co by musieli dać Atlancie

[Chytruz]

Millsap wszędzie byłby idealny, tylko że ja nie widzę powodów dlaczego Hawks mieliby go sprzedać. W rozejście się trójki z Miami wierzę tak średnio.

[BiałaCzekolada]

Wiem, że nie najlepiej to brzmi w kontekście tych banalnych błędów popełnionych w końcówce z Heat, ale Suns mimo paru swoich istotnych wad, to w rubryczce "boiskowa mądrość" aka "play the right way" mają 96/100.

 

Happy to be here, live by 3 die by 3 pewnie ich zabije w PO - ale wolałbym wpaść na Clippers i Rockets niż Suns w 1 rundzie.

[microlab]

Czemu? Clippers mają jednak ten firepower (znaczy wiadomo, na 1/2 rundę, a Rockets myślę, że jeszcze pójdą w górę z jakością gry). Generalnie z tą "gwiazdą" to nie jest głupi pomysł, bo dokładnie tego brakuje, aby wejść poziom wyżej, Może Granger? xddddd