Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2013/14


LAF

Rekomendowane odpowiedzi

Trudno zgodzić się z ostatnim zdaniem. 

A niby kto miałby zająć miejsce GSW w czołowej "8" KZ ??? Przecież tylko kwestią czasu jest fakt pikowania w dół takich ekip jak Nuggets czy Suns. Z "tyłów" mogą zaatakować "Wilki", i to by było na tyle. Na Lakersów nie postawiłbym złamanego grosza. Czas wielkich Memphis dobiegł końca...  Pelicans prezentują się kadrowo całkiem nieźle, ale czegoś tam brakuje: zdrówka, szczęścia bądź umiejętności ;-) Mnie wychodzi pewny awans GSW do fazy postseason. 

Ja bym Memphis nie skreślał bo oni bez Marca są jak dzieci zagubione we mgle Za ostatnie 9 meczy mają def rtg 108 a znim mieli 101. Poza tym duża część ofensywy idzie przez niego i przez jego grę na łokciach. A Marc ma wrócić przed Sylwestrem

 

Właściwie na Zachodzie z wyścigu odpadły : Kings Jazz i teraz Lakers bo grają coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kontuzji Iguodali mieli znacznie łatwiejszy terminarz niż po niej (7 wyjazdów, 4 u siebie w tym Blazers, Rockets, i Mavs czyli numery 1, 2 i 10 w ataku). Pojadą na tripa na wschód (na razie tylko 4 mecze, LAC np 10), to sobie nabiją parę wygranych i DRTG, na razie nie ma się co spinać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa. Po przegranym meczu z Suns Jackson powiedział w wywiadzie że tym w garniturach siedzącym na ławce chciało się bardziej niż tym co biegali po boisku. Dzisiaj jak mu podkładali mikrofon przy timoutach też nie wyglądał na szczęśliwego.

Klay zaraził się od Gortata i od kilku meczów biega bez ładu i składu i trafia na skuteczności 30%

Iggy niby wrócił, a jakby go nie było. Ławka nic nie gra. Przestali im płacić czy co? Ciężko się teraz ogląda Wariors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nimi jest coś nie tego, jakby mieli post-championship kaca. Dla tej organizacji przejście rundy to jak zdobycie tytułu, więc niby by się zgadzało. Thompson zaczął miotać cegłami jakiś czas temu, ale Curry napiera, Iguodala wrócił, Bogut w formie i jednym kawałku, a ciagle w plecy. Dziwna sprawa.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Iggy ma wrócić w przeciągu tygodnia więc to też szybko zweryfikuje podane cyfry i spostrzeżenia... czekam na niego jak na zbawiciela w roto

 

Widzisz Iggy wrócił i od jego powrotu znów Golden ma drugą obronę w tej lidze drtg 90. Jakby nie spojrzeć ten gościu jest najbardziej niedocenianym chyba graczem w NBA.. Od lat najlepszy obrońca obwodowy w lidze i nigdy nie dostał nawet nominacji do pierwszej piątki obrońców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klay bardzo poprawił obronę w tym roku, to fakt. Nie wiem jak to wygląda w statystykach, ale bardzo rzuca się w oczy.

Do tego Iggy + zdrowy Bogut i nie trzeba się bardzo wstydzić .

Jedno co mi się nie podoba w tym sezonie to ilość zebranych piłek w ataku przez przeciwników GSW. W tamtym sezonie Warriors byli najlepsi w lidze w tej kategorii, a teraz jest dużo słabiej. Nie wiem jak to wytłumaczyć.

 

A apropos wczorajszego meczu to nakopał by Igoudali za złapanie piłki po niecelnym rzucie 5 sekund przed końcem.Wiadmo było że bedzie faul i wiadomo jak rzuca osobiste. Zamiast podać do Klaya albo Stefka, którzy są o wiele pewniejsi na linii złapał piłkę i biegł. 

Pora wybrać się na wschód i stuknąć kilku cieniasów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Klay trochę niszczy w D.

 

Parę lat temu myślałem, ze Warriors trochę wdupili, bo jak każdy team będą zakochani w swoim talencie z draftu i Thompsona długo nie puszczą, a para dwóch niebroniących pure shooterów na obwodzie to nie jest jakiś rewelacyjny building block. Okazało się jednak, że trafili w sumie all-time shooterów, a teraz Thompson jeszcze może zamykać ludzi w obronie, także jest nieźle.

 

Za to atak Warriors ostatnio wygląda średnio, zajebiste podania i akcje przez Lee z zeszłego sezonu zniknęły, a Curry w pewnym momencie miał 29 strat w 5 meczach. Co gorsza, te straty nie wynikają z wysokiego volume kreowanych akcji tylko jak u Magica czy Nasha, tylko z lazy passów i beznadziejnych decyzji, które już w momencie wypuszczania piłki z rąk nie mają szans powodzenia.

 

A Lee w meczach z Lakers, Suns i Clippers dostał jakieś 11-13 bloków. Wg boxscore było ich 10, ale jestem pretty sure, że dostał więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobry jest Klay Thompson jako defensive stopper? Masakra, gość zamykał Chrisa Paula i wybronił Warriors mecz w 3 ostatnich akcjach,

serio? trzy ostatnie akcje LAC to transition i pudło CP przy Currym, potem w HCO na zasłonie było przekazanie i CP ograł Barnesa tyle że piłka bardzo nieszczęśliwie wypadała z kosza. dopiero ta ostatnia akcja była vs Klay - blok oczywiście świetny, ale jakby nie było to CP z łatwością minął Thompsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu typy rozbijają się pod koszem o Boguta jak komary na szybie. Miło, że kolega wraca do formy, oby tylko znowu nie wstał rano i stwierdził, że ma złamaną kostkę albo zerwane jakieś ścięgno.

 

Natomiast jumper opuścił Lee całkowicie, 18/54 z 8-16ft i 11/48 z 16-24 ft.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to smieszne ale problemem tego zespolu jest SCurry

gosc sie wozi po kazdym rzucie jakby wyjebal Muhammad Aliego w 10 sekund w Kinshasie 

sodowka troche jebnela do głowki - jaki lider taka organizacja

SCurry jest na dzien dzisiejszy panem w Warriors robi co chce jak chce i kiedy chce  = czas pokory = wpierdol w pierwszej rundzie = MJackson nieuniknione zwolnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to smieszne ale problemem tego zespolu jest SCurry

gosc sie wozi po kazdym rzucie jakby wyjebal Muhammad Aliego w 10 sekund w Kinshasie 

sodowka troche jebnela do głowki - jaki lider taka organizacja

SCurry jest na dzien dzisiejszy panem w Warriors robi co chce jak chce i kiedy chce  = czas pokory = wpierdol w pierwszej rundzie = MJackson nieuniknione zwolnienie

nadal się zastanawiam czy kliknąć kubię to! choć się ubawiłem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam GSW zagrało w tym sezonie cztery albo pięć meczów bez Stefka z czego wydaje mi się że wygrali raz. Rzeczywiście świetnie sobie bez niego radzą. W wątku obok koledzy się zastanawiają kogo wytrejdować za Bynum'a, to może niech będzie Curry jak taki z niego szkodnik ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Curry co to za różnica czy sadzi się czy nie to są Warriors i dla nich taki Curry to jak gwiazdka z nieba skoro przez wiele lat jechało się na zawodnikach jak Dunleavy, Murphy czy Ellis. Szkoda mi Barnesa bo w jakimś słabszym zespole w s5 mógłby rozwinąć skrzydła, a tak ma nie do końca określonej roli w GS. Gdyby miał nieco większy kontrakt mogliby go opchnąć za backup na obwód i pod kosz.

Edytowane przez skejcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.