Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2013/14


LAF

Rekomendowane odpowiedzi

jedno zmieniło się w grze GSW i to może mieć coś wspólnego z Andre i PO 2013 - I mimo, ze nie widać tego w statach a zapewne w szatni!!!

 

zespól obecnie gra nie tylko miłą dla oka koszykówkę ( miał tak już za czasów Run TMC) ale są obecnie cholernie pewni swego i bardzo świadomi co robić na boisku..... RAZEM

 

o ile nie dziwi mnie odpalanie bez zastanowienia Stepha czy Klaya bo ten typ tak ma ... to obecnie nabyli i cierpliwości na boisku gdy zegar tyka + granie z kontry daje im więcej łatwych punktów co podwyższa % i trywialnie mniej męczy wysokich gdy mali sie zrywają ze smyczy (nawet Klay zaczął grać szybki atak!!!) i zaczynają zjadać swoich przeciwników rutyna (nie wątpię, że pewność dała im seria ze spurs i przyjście AI).

 

znakiem takiego bezczelnego traktowania przeciwnika była akcja z dzisiejszej nocy Curry vs MCW gdzie prawą stroną mega bezczelnie w 1Q minął rookasa.

 

Strata Jacka choć bolesna została nadrobiona z nawiązką Iggim i aż się boję co będzie jak wspomniany Barnes wróci do składu!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignazz

 

Z pierwszymi czterema akapitami się zgadzam w 100%. 

Carter-Wiliams rzeczywiście odebrał szkołę koszykówki i chyba wyjdzie mu to na zdrowie. Niektórzy wstawiali go do składu na all-star, a jeszcze sporo przed nim. 

 

Co do straty Jacka i zastąpienia jej Igoudalą. Przypomnij sobie ostatnie playoffy i grę Jacka (w sensie oddawania ważnych rzutów), a teraz przypomnij sobie kto był liderem drużyny która została pokonana przez GSW. Iggy to nie jest money time player. Pytanie czy reszta ekipy Wariors dojrzała na tyle żeby piąć się wyżej niż w poprzednim roku. Na pewno wychodząc przeciwko Spurs ani graczom ani Jacksonowi nie będą trzęsły się kolana.

 

Czekam z niecierpliwościa powrotu Barnesa i tego jakie zostanie mu przydzielone miejsce w drużynie. Na początku pewnie wyląduje na ławce, ale podział minut z Igoudalą wcale nie jest oczywisty, tym bardziej że Iggy na dwójce też zagra (grał tak chyba przez dłuższy czas w Sixers). Oby jeszcze Ezeli się szybko wykurował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Iggy zagra też na 1 jako point'forward i to będzie przerażające....

2) Iggy i łatwe punkty na przestrzeni całego meczu mogą sprawić, że przy +10 nie będzie powodu do trzęsawki w końcówce

3) iggy impact to nie jest to, ze zrobi w zamian za Jarreta Jacka jego robotę wprost i dokładnie money pleyzz tylko dając mocne plecy zrobi z Klaya i Stepha jeszcze lepszych i na pełnym bezczelu graczy kompletnych, którym łatwiej będzie przejąć właśnie to co pozostawił JJ.

 

jego impact jest inny niż zastąpienie Jacka w ten sposób... on umozliwi to innym robiąc wiele małych czasem rzeczy może i niezauważalnych ale po wyniku poznacie Jego Imię......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię że nie masz racji (choć pkt.1 jak dla mnie jest trochę odjechany), ale jak dla mnie na razie za mało jest danych żeby wyciągać aż tak daleko idące wnioski. 

Chętnie wrócę do tematu po 20 meczach i z największą przyjemnością przyznam Ci rację jeśli tak będzie. Lubie oglądać GSW i nie obrażę się jak będą w tym roku mistrzem ;) .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię że nie masz racji (choć pkt.1 jak dla mnie jest trochę odjechany), ale jak dla mnie na razie za mało jest danych żeby wyciągać aż tak daleko idące wnioski. 

  ;) .

 

chodzi mi o taką grę:

 

http://www.basketball-reference.com/boxscores/201310310LAC.html

 

11 asyst

 

i jeszcze w PRES

 

http://www.nba.com/games/20131018/LALGSW/gameinfo.html

 

15 asyst

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak skończy się dzisiejszy problem Curry'ego (komentatorzy mówili coś o kości) ale może to dać Igoudali pole do popisu na rozegraniu.

Jestem pod coraz większym wrażeniem gry GSW. Robi się z nich maszyna do wygrywania. O dziwo, nie ma znaczenia czy na parkiecie jest S5 czy rezerwy. 

Barnes zanotował świetny debiut po kontuzji 14 pkt, 6/8 FG. Widać straszny głód gry, ale też (poprawcie jeśli się mylę) braki w budowie fizycznej. Chyba że on zawsze wyglądał na takiego chudzielca. Większość czasu grał o dziwo z Iggym zastępując Klaya. Dobrze to wyglądało. Będzie strasznym wzmocnieniem z ławki. 

Wisienką na torcie czwarta kwarta w wykonaniu Thompsona, którą przegrał z całym zespołem Wilków 22-19.

Zaryzykuje stwierdzenie że nawet kontuzja któregoś z podstawowych zawodników nie wpłynie zbytnio na grę zespołu. 

Ciekawe jak wypadną na tle Spurs (pojutrze) i OKC (za tydzień).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa ostatnie mecze w plecy. Widać mały kryzys w zespole. Nie znam sposobu przygotowania siłowego zawodników w NBA ale wyglądają jakby za bardzo dostali w kość na siłowni i nie było w nich świeżości. Ilość strat poraża.

Z SA nie było Stefka, przez co nie miał kto rozgrywać (Iggy kompletnie zawiódł na rozegraniu, zaledwie dwie asysty). Jedynie Toney Douglas zagrał dobre zawody (21 pkt) za co Jackson "nagrodził" go aż 6 minutami w meczu z Memphis. 

Mimo że cały zespół gra słabo, to szczególnie wyróżnić trzeba podkoszowych. Zdobycz na poziomie 20 pkt z 90 drużyny w pomalowanym to trudne do pobicia osiągnięcie. Jak się nie gra inside to łatwiej przykryć outside choćby strzelcy byli najwyższej klasy, a później przegrywa się dwudziestoma punktami.

Następne spotkania wydają się łatwiejsze. Będzie szansa żeby się odbudować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby super składzik, niby młodzi-zdolni i wogóle zayebiście, jak trójka siedzi to wyglądają na przyzłych mistrzów, jak nie ma kontuzji to frontcourt barnes/mareese/jermain/bogut./lee jest chyba najlepszy w nba, ale po tym sezonie Bogutowi się kończy kontrakt i co, wszystko się rozsypie, ta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby super składzik, niby młodzi-zdolni i wogóle zayebiście, jak trójka siedzi to wyglądają na przyzłych mistrzów, jak nie ma kontuzji to frontcourt barnes/mareese/jermain/bogut./lee jest chyba najlepszy w nba, ale po tym sezonie Bogutowi się kończy kontrakt i co, wszystko się rozsypie, ta ?

O ile mnie pamięc nie myli to Bogut podpisał przecież nowy kontrakt z Golden

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Taki drobiazg statystyczny

 

Golden do momentu kontuzji Iguodali miało 4 obrone w lidze i 97 def rtg. Od tego momentu mają 105 def rtg i są na 19 miejscu.

 

Nie wiem jak długo utrzyma się nieobecność Iguodali ale bez niego Golden może mieć ogromne problemy aby na takim Zachodzie wejść do PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno zgodzić się z ostatnim zdaniem. 

A niby kto miałby zająć miejsce GSW w czołowej "8" KZ ??? Przecież tylko kwestią czasu jest fakt pikowania w dół takich ekip jak Nuggets czy Suns. Z "tyłów" mogą zaatakować "Wilki", i to by było na tyle. Na Lakersów nie postawiłbym złamanego grosza. Czas wielkich Memphis dobiegł końca...  Pelicans prezentują się kadrowo całkiem nieźle, ale czegoś tam brakuje: zdrówka, szczęścia bądź umiejętności ;-) Mnie wychodzi pewny awans GSW do fazy postseason. 

Edytowane przez duncan_24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia ile nie będzie Iggy'ego GSW nawet na zajebistym zachodzie musi wejść do PO, póki w drużynie żyją Curry i Bogut. Inna sprawa, że australijczyk najwytrzymalszy nie jest i jeżeli on by się posypał to można naciskać jakieś panic buttony, póki co to pytanie powinno brzmieć czy GSW będą rozstawieni, a nie czy wejdą do PO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia ile nie będzie Iggy'ego GSW nawet na zajebistym zachodzie musi wejść do PO, póki w drużynie żyją Curry i Bogut. Inna sprawa, że australijczyk najwytrzymalszy nie jest i jeżeli on by się posypał to można naciskać jakieś panic buttony, póki co to pytanie powinno brzmieć czy GSW będą rozstawieni, a nie czy wejdą do PO. 

Na razie są poza PO. Owszem, Phoenix nie dadzą rady zrobić 50 winów, ale jeszcze jest Minnesota, Memphis i Pelicans. 3 z tych drużyn muszą nie wejść do PO, nie powiedziane jest, że nie będzie to GSW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.