NBA FINALS 2013: Miami Heat vs San Antonio Spurs

[Przem]

Dalekie to jest od płczu nad gwizdkami, bo jak widzę cokolwiek sie nie powie o sedziowaniu to kazdy uwaza to za płacz.

 

Pierwszy cytat to bhyło zdecydowane gwizdanie pod Miami w tamtym meczu. To nie tylko fan spurs widział.

 

cytat 2 - inny standart czyli inne gwizdanie w finalach anizeli w reg sez i playoff - niezaleznie jakie druzyny grają

 

cytat 3 - odniesienie do jednej akcji którą mialem w dupie. Była to wymiana zdań odnosnie czystosci bloku. Ale ogólnie miałem wylane na to i nadal mam.

 

cytat 4 - tak james sie prawie zesrał jak gwizdek nie poszedł po jego mysli - fakt - jest na taśmach - sprawdzic można

 

cytat 5 - mało strat przy gwizdaniu pozwalajacym na wiele druzynom w obronie. Wydawałoby sie że strat przy takim gwizdaniu bedzie wiecej a spurs mieli zaledwie 4

 

 

Czy ja musze zawsze wszytsko tłumaczyć?

[mac]

I to znalezione na szybciutko, podczas jeden serii!

Ja znalazłem Twój lepszy cytat z tematu 'Very Last Dance - San Antonio Spurs 2012/2013' pierwsza strona:

 

Green przepłacony. W każdym innym zespole to jest 8-10 gracz rotacji, w średniaku nie grającym o nic backup na obydwu pozycjach 'guardowskich'.

LOL

[Luki]

Czeko - skąd wiesz, że to nie z powodu przetrzelenia FT?

 

@mac - dojebałem, ale wciąż uważam, że system Popa zawyża jego wartość. Zresztą piałem to po sezonie kiedy on był jedną z przyczyn waszego wypadnięcia z PO (ile miał % za trzy vs OKC? 10?).

[ignazz]

A JA SIĘ FAKTU ŻE ZWRACAM UWAGĘ NA JAKOŚĆ GWIZDKÓW NIE WYPIERAM

 

Od czasów jordanmanii patrzyłem z pobłażaniem w serii Bulls z NYK czy SSS jak Byczki mogli w obronie robić co chcieli a w drugą stronę szły delikatne gwizdki ... wręcz z polowaniem na Kempa czy Smitha

 

nie lubię zespołów które ewidentnie ciągną pożytek ( nie z jednorazowego błędu jak karygodne zawieszenia w serii suns vs spurs czy mega błędu Miami vs NYK) mając abonament na dobre gwizdanie......

 

Bulls Lakers z Shaqiem i właśnie Miami należą do tego elitarnego grona klubów gdzie gwizdanie jest nierówne....a sędziowie wspierają bardziej niż przeciętny star bonus

dla mnie nie ma co dyskutować kto w serii dostaje więcej prezentów bo to fauli na Manu czy TP nie gwizdano dużo częściej

(zobaczcie w G#5 jak wyprowadza 3-4 flotery Parker i koniec końców jest faulowany ale nie ma 2+1 podczas gdy taki chalmers takie nic dostawał wcześniej.....)

 

Sędziowanie czasem się przełknie ale nie o jest najgorsze.....

Do sędziowania pilno teraz LBJ bo gość wie lepiej i po nieodgwizdaniu faulu jest najbardziej pajacującym koszykarzem...

klasę doceniam ale takie wygłupy mu nie powinny się wydarzyć tym bardziej w finałach....

 

i tu dochodzimy do sedna. dlaczego LBJ wielokrotnie lekko wspierany przez sędziów, przepisy i ich modyfikacje, styl gry ułatwiający gładki faul ( nie jest to wada) w obliczu poprawnego gwizdka gwiazdorsko głupieje pod koszem ( były już co najmniej 2 takie sytuacje z tą "overreacted" reakcją)?

 

dla mnie lekka reakcja jest nawet w naturze każdego gracza...ale taka szopka?

[Luki]

Ignazz, ale problem pojawia się kiedy inni nie widzą tego co Ty. Wtedy trzeba zadać sobie pytanie czy rzeczywiście można wierzyć własnym oczom

[ignazz]

rozumiem, ze protestów LBJ nie widziałeś pod koszem, tak samo jak zagrań noga czy wycierania Parkerem podłogi...

piszę o tym w kontekście wygranego meczy G#5 czyli raczej nie płaczę, że spursi przegrali......

 

nie ma co przeginać w drugą stronę i pisać że same złe gwizdki dla spurs ale support ma raczej Miami i obawiam się że te 2 mecze mogą to potwierdzić...po prostu jeżeli ekipy będą równo grały to IMHO wygra Miami...tylko dużo lepsze (tak jak w G#5) spurs ma szansę....

[Koelner]

btw Koel - czy tylko Ty z całego forum widzisz co robia trenerzy?

a masz statsy odnośnie wpływu coachów na zespół? teraz już znasz odpowiedź nie ma próbki ponieważ coache są na ławce 48 minut i nie mają kontuzji.

 

Spurs przecież cały sezon grają szybkie przechodzenie do ataku, które nie pozwala ogarnąć sie obronie. Jest to możliwe dzięki temu, że mają chyba najszybszego z mądrych zawodników i all-time level outlet passera w postaci Duncana (Duncan rzuca 5 takich piłek na mecz, że Spurs mają darmowe transition).

ale nie przy majami z taką łatwością ? za ładnie i za łatwo to wygląda.

[Maly2234]

Jak już mowa o sędziowaniu, to game 6 sędziować będą Joe Crawford, Mike Callahan, Ken Mauer

[Allen35]

http://www.nbastuffer.com/referee_stats

[Przem]

słuchaj, ja robię notataki z meczów i mogę ci podać dokładne akcje gdy Green zdobył punkty nie dlatego, że ofensywa spurs coś fajnie wykreowała, lecz dlatego, że miami popełniało błędy. czasem tak szkolne że szkoda gadać - jak np. Chalmers w G5 z tym bronieniem na radar; LJ i DW tak samo zrobili w G1. ogólnie w G1, G3 oraz G4 było pod tym względem w miarę ok (mniej więcej po równo trójek Greena po błędach heat i po kreacji spurs), ale G2 i G5 (szczególnie) to koszmar. polecam obejrzeć jeszcze raz. w sumie w całych finałach Green trafił 17 trójek po błędach (na ogół karygodnych) heat i 8 po dobrej kreacji spurs.

Słabi Ci heat skoro spurs w zasadzie nic nie kreują, a oni nie potrafia sie temu przeciwstawić. Punkty same wpadają Spurs bo Heat nie grają nawet na poziomie szkolnym. Hmm

 

 

PICK YOUR POISON przede wszystkim

[Artlan]

Widzę, że moja prośba została spełniona odnośnie przeniesienia dyskusji o GOAT do innego wątku. Jednak widzę, że mod był nadgorliwy i mój ostatni post też przeniósł, choć dotyczył głównie finałów. No ale to nie problem, po prostu sobie skopiuję go stamtąd tutaj.

 

I świetnie, że mamy HCA i w teorii to my mamy przewagę Kocham ten format finałów, który przeczy zdrowemu rozsądkowi.

Nie przeczy, bo po pierwsze taki format jest najlepszy dla NBA ze względów logistyczno-organizacyjnych, a po drugie jest nagrodą dla lepszej drużyny w regural season (w końcu po coś się gra te 82 mecze).

 

 

Co do samej serii to mi finały akurat się podobają mimo, że James zawodzi, a Duncan gra mocno średnio. Na pewno na tle całych PO seria jest ciekawa i nieprzewidywalna (wczoraj np. z +20 dla Spurs w 4 kwarcie zrobiło się po paru minutach +5). No i sam fakt, że w każdym meczu wymiata kto inny to jest jakiś ewenement jeżeli chodzi o finały.

 

MVP poszczególnych meczów:

game 1 - Tony Parker

game 2 - Mario Charlmers

game 3 - Dany Green

game 4 - Dwyane Wade

game 5 - Manu Ginobili

 

Czy ktoś pamięta sytuację, żeby w każdym meczu najlepszy był inny gracz i ani razu za MVP pojedynczego spotkania nie można było uznać największych gwiazd obu zespołów (w tym przypadku Duncana i Jamesa)?

[Przem]

Trzeba to załatwić jak Kintaro

 

[video=youtube;rqiWLR9hjvU]http://www.youtube.com/watch?v=rqiWLR9hjvU

[lorak]

Słabi Ci heat skoro spurs w zasadzie nic nie kreują, a oni nie potrafia sie temu przeciwstawić. Punkty same wpadają Spurs bo Heat nie grają nawet na poziomie szkolnym. Hmm

 

 

PICK YOUR POISON przede wszystkim

specjalnie dla ciebie Przem i wszystkich innych fanów spurs, którzy jedyne co widzą o czwartej nad ranem to gwizdki dla miami

 

[video=youtube;UbMEjOu6Mvo]http-~~-//www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UbMEjOu6Mvo

[kulfon]

e tam, parker jest największą gwiazdą ostróg, a nie duncan.

[Artlan]

e tam, parker jest największą gwiazdą ostróg, a nie duncan.

W sumie racja, ale to raczej na Duncana bardziej skierowane są oczy gawiedzi ("ciekawe o ile Duncan podskoczy w rankingu GOAT jak będzie miał 5 pierścień"), do tego jest on ikoną Spurs tak jak James Heat i w tym kontekście użyłem słowa "największa gwiazda".

 

A tak swoją drogą to mam kolejny argument dla ignazza i Przema na spiskową teorię dziejów krzywdzenia Spurs. Zauważcie, że podczas meczów jest często porównywanie statystyk Big3 Heat i SAS - myślę, że celowo w Big3 Spurs jest umieszczony Manu, a nie Danny Green (chociaż to on jest realnym członkiem Big3), bo wtedy tercet Heat lepiej wypada na ich tle. ;]

[Luki]

Duncan nawet teraz jest najlepszym graczem Spurs tak samo jak było w 2005 i 2007. Powiedzcie mi, kto prócz niego na tak duży wpływ na defensywę Spurs, że Ci tak dobrze bronią? Tiago? Diaw? Bonner?

[metlik]

Duncan nawet teraz jest najlepszym graczem Spurs tak samo jak było w 2005 i 2007. Powiedzcie mi, kto prócz niego na tak duży wpływ na defensywę Spurs, że Ci tak dobrze bronią? Tiago? Diaw? Bonner?

Popovich?

[Luki]

I on broni pomalowanego? O tym nie słyszałem.

[Artlan]

Duncan nawet teraz jest najlepszym graczem Spurs tak samo jak było w 2005 i 2007. Powiedzcie mi, kto prócz niego na tak duży wpływ na defensywę Spurs, że Ci tak dobrze bronią? Tiago? Diaw? Bonner?

Patrząc na takie on court/off court stats z regural to bez Splittera na parkiecie Spurs bronią gorzej niż bez Duncana.

 

Co nie znaczy, że Duncana nie doceniam, ale bez przesady, że tylko on odpowiada za obronę, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt jak dobrze funkcjonuje defensywa Spurs na obwodzie np. w finałach. Zresztą jest jeszcze atak, a Duncan ma wyjątkowo słabą skuteczność w tych PO nie będąc przecież jedynym franchise-playerem jak np. 10 lat temu.

[Przem]

specjalnie dla ciebie Przem i wszystkich innych fanów spurs, którzy jedyne co widzą o czwartej nad ranem to gwizdki dla miami

 

[video=youtube;UbMEjOu6Mvo]http-~~-//www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UbMEjOu6Mvo

No to żeś sie wysilił Lorak.

Skoro myslisz ze ja widze tylko gwizdki to sie grubo mylisz. Ale co ja bedę sie tłumaczył.

Nie ma sensu bo jestem fanem gry a nie cyferek i teori spiskowych.

 

Nie potrafisz dostrzeć prostych rzeczy a gmatwasz sie w cyfry. Zmieniasz swoje listy alltime co chwila i to na podstawie artykułłów i wierzeń innych ludzi. Bo oni widzieli jak grał Oscar bo mówili koledzy ze jak kazał biegać to biegali, dla niego druha swego

To wszystko to nadal historyjki. Przecież Wilt miał takich najwięcej.... EOT

 

Anyway znam jednego fana jamesa który nie jest zapatrzony w niego jak mohery w rydzyka. Ale to jest chyba wyjątek.

 

btw. Ignazz niektórzy przestali ogladać NBA ze wzgledu na sedziowanie i ubiznesownienie. takze nie jesteś sam.

 

 

Ja czekam na mecz i to mnie bardziej interesuje nizeli przepychanki na forum.

Liczę na to, że TP bedzie rozmontowywał obrone Heat, bedzie mało strat spurs. Green nadal bedzie trafiał na tym kosmicznym procencie /nie muszą byc kreowane / No i licze , że manu na spokoju pociagnie ten mecz 6. Aha czekam na kosmiczny mecz Neala! I TD niech też dołozy sie do tego meczu.