Skocz do zawartości

WCF [2] Spurs - Grizzlies [5]


BiałaCzekolada

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym chyba definitywnie można się było przekonać, że Zach Randolph był artystą jednego przeboju i dupa z niego, a nie top PF. Przypomniał mi się też dzisiaj e-basketowy running joke "Zach tak dobry w ataku jak Amare" - kto pamięta? ;]

Nieśmiertelna dyskusja top PF

 

Tak szczerze mówiąc to wszyscy kandydaci nam się posypali. Lee się skontuzjował a Warriors bez niego grali no Lee no problem. Griffin miał tam niby jakiś uraz, ale ogólnie dupy nie urwał i jest czołową wydmuszką ligi. Bosh jest oficjalnym ladyboy. Love już nie gra w kosza. KG kończy karierę. Ibaka to dno. Millsap i Josh są spoko ale to nie ta liga. Aldridge wydaje się być najmocniejszy, ale nie było go od 2 lat w PO.

 

Wygląda na to, że ciągle numerem jeden są: zdrowy Dirk i Pau Gasol w formie.

A top3 to David West we własnej osobie (obie strony parkietu, playoffs basketball, lidership, ultimate teammate blabla)

 

Zach jest top5 (Aldridge?). Miał bardzo dobre serie z Clippers i Thunder gdzie wysyłał wszystko co na niego wysłano do lamusa (Griffin, Odom, Turiaf, DeAndre, Hollins, Ibaka, Collison, Perkins), tylko jakoś zapomniał jak to potem zrobić z Bonnerem i Diawem.

 

- - - Updated - - -

 

W ogóle dumny jestem z siebie, że jak zwykle czekałem na PO, żeby zweryfikować stopień podniecenia po wyskokach w RS. Stara dobra prawda - "Nie przestawaj myśleć w lutym, tego co myślałeś w czerwcu"

 

Faried, Griffin, Bradley, Deron, Jennings, Monta, WChandler, Lin, Bledsoe, DeAndre, Jamal, JR, Lee, Ibaka, KMart down

Green, Lopez, Sanders, Parsons, Shump, JButler, Barnes, Conley, WBrook i 'o *****' Nate up

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym chyba definitywnie można się było przekonać, że Zach Randolph był artystą jednego przeboju i dupa z niego, a nie top PF. Przypomniał mi się też dzisiaj e-basketowy running joke "Zach tak dobry w ataku jak Amare" - kto pamięta? ;]

Luk23 vs Dainius

 

Zach został zatrzymany przez znakomitą obronę Spurs, a Grizzlies mieli za słaby obwód, żeby otworzyć dla niego grę pod koszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk23 vs Dainius

 

Zach został zatrzymany przez znakomitą obronę Spurs, a Grizzlies mieli za słaby obwód, żeby otworzyć dla niego grę pod koszem.

bullshit, miał mase dobrych pozycji, łapal offensive rebs jak zwykle, ale nie trafiał nawet najprostszych rzutów + w dodatku tak się obesrał że koniec końców nawet nie trafiał wolnych

 

tak, widziałem tylko G2 i G3 tej serii

 

@ chytruz:

dokładnie, jak czytam jak to za Gaya mogli dostać Paula Pierce'a to mnie pusty śmiech ogarnia

 

@chytruz:

faktycznie, mimo że sam byłem fanem memphis to na którymś z meczy ze spurs złapałem się ze nie da się tego oglądać i chcę to wyłączyć -- a były dwie minuty do końca, i to nie pamiętam czy IVq czy OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytruz ale przecież Zach zagrał bardzo dobre PO poza serią ze Spurs. Nie takie jak 2 lata temu ale dalej dobre.

 

Zach został zatrzymany przez znakomitą obronę Spurs, a Grizzlies mieli za słaby obwód, żeby otworzyć dla niego grę pod koszem.

Tamten run Grizzlies skończył się ponad 700 dni temu. Od tego czasu Zach złamał sie na sporą część regulara, jak grał, to co najwyżej jako-tako, zanotował słabą serię w PO (praktycznie przegrał z Griffinem), raczej "underwhelming" kolejny regular, rozszalał się trochę bardziej na jakiś tydzień w PO 2013, kiedy okazało się, ze Griffin nie ma jednej nogi, potem w sumie nic spektakularnego nie zrobił przeciw Thunder i na koniec totalna katastrofa i Perkinsowanie spod obręczy ze Spurs. Praktycznie każdy (Ibaka i Bonner też) oprócz Odoma i Turiafa trzymał go mniej lub bardziej in check.

 

To wszystko w jakiejś takiej poświacie runa 2011, każdy jakoś czuł i czekał, że jak/kiedy Zach załączy beast mode to będzie trzeba chować się po piwnicach i w rozmaitych dyskusjach o wszelakich topach i nieuniknionej przy tym gadce o różnicy między regularem a PO przewijał się w tej grupie, gdzie padają już grubsze nazwiska w opozycji do gwiazd RS. Tymczasem wychodzi na to, że Zach w 2011 był akurat w mega życiowej formie, ale niedługo potem znów był już tylko Zachiem Randolphem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ogólnie rzecz biorąc to masz racje, że Zach nigdy wcześniej i a raczej nigdy później nie wyglądał jak Zach 2011. Ale overall z lat 11-13 jest ogólnie zdecydowanie na plus i szczególnie na tle konkurencji - która, nie oszukujmy się, daje ostro dupy (Griffin, Bosh, Ibaka), jest niedysponowana (Lee, Love) albo po prostu najzwyczaniej w świecie nie wchodzi do PO (Aldridge) - to Zach musi być w top5.

 

Pau, Dirk no brainers

West black horse

Aldridge Zach JSmith Bosh to walka o #5.

 

Zwał jak zwał, Zach to top PF.

 

- - - Updated - - -

 

Chociaż z drugiej strony jest coś na rzeczy, bo przykładowy Pierce jechał na wózku jeszcze z lat 08-11, kiedy Celtics wymiatali w lidze i ciągle stawialiśmy go gdzieś w czołówce ligi, a w tym roku boleśnie było widać, że z Pierce'a zostało już niewiele i paliwa starczy mu chyba tylko na "Kiddowanie" czy "Rayowanie" po contenderach.

 

Jest jeszcze trzecia strona - skoro Zach pomimo tego, że został wypluty przez obronę Spurs, nadal potrafi dominować mecze w PO i skupiać na sobie największa uwagę obrony (Thunder, Clipps) to znaczy, że albo jednak jest relatywnie dobry, albo konkurencja to dno.

 

- - - Updated - - -

 

No dobra, a co powiecie na temat Conleya i Gasola?

 

Jeden i drugi bezpośrednio po znakomitych seriach (Conley - Clipps/ Marc-Thunder) robią, może nie no-show, ale jednak zawodzą w starciu ze Spurs, szczególnie defensywnie, gdzie dostają wpizdę gdzie tylko są zaangażowani do obrony + mniej w ataku.

 

Gasol też nie jest top?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pau na pewno nie jako PF. Marc jako C na pewno.Chytruz: Za to inne czwórki dosłownie niszczą :) Blake niewiele lepsze RS, PO słabsze, rok temu gorsze niż obecne Zacha. Not even close do 11 Z-bo. Aldrige zaczął rzucać jumpery z 16-22 feet i zrobił się bylejaki. Love połamany, Amare połamany, Boozer to Boozer. Więc nie wiem dlaczego nie może być top PF skoro jego konkurencja jest jeszcze gorsza. Poza tym oczywiście ze Spurs zagrał piach ale niestety nie ma jak porównać go do innych PF-ów bo oni już łowili ryby. Dirk, West na dzień dzisiejszy lepsi. Dodajmy do tego Lee to mamy trzech. Chcesz mi powiedzieć, że Zacha nie można postawić przed Aldrigem czy Griffinem ? Bo ja nie mówię, że jest najlepszy w lidze ale ty przedstawiasz go jakby kompletnie zawiódł w tych PO przez co na pewno nie jest top PF w lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę tylko mały kamyczek do Waszego ogródka

A skąd Wam się wzięło że Prince przyszedł za Gaya. Przecież Miśki handlowały z Toronto a potem mieli osobny deal i wysłali Calderona do Detroit.

Więc pytanie brzmi - czy za Calderona mogli dostać więcej niż 2 szkielety ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz mi powiedzieć, że Zacha nie można postawić przed Aldrigem czy Griffinem ?

Chcę powiedzieć, że Zach się nam zrobił mocno overrated na pewien czas.

 

Plus jeszcze jest taka kwestia, że Memphis bronią, więc na jego defense spuszczono zadziwiająco szczelną zasłonę milczenia.

 

ely3Wrzucę tylko mały kamyczek do Waszego ogródka A skąd Wam się wzięło że Prince przyszedł za Gaya. Przecież Miśki handlowały z Toronto a potem mieli osobny deal i wysłali Calderona do Detroit. Więc pytanie brzmi - czy za Calderona mogli dostać więcej niż 2 szkielety ?

 

 

Podobno Mavs nie chcieli dać VC (w wieku lat 36).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chytry: Ale jak bardzo overrated? Co do obrony to znowu się powtórze- Griffin i Lee też obrońcami nie są. Love też nie. Jedynie Aldrige. Także mówiąc, że nie jest top PF miałeś na myśli, że jest po prostu overrated czy że nie jest top w lidze na swojej pozycji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jem śniadania w Macu 30

@ chytruz:

dokładnie, jak czytam jak to za Gaya mogli dostać Paula Pierce'a to mnie pusty śmiech ogarnia

A kto marcepanowy misiu napisał, że mogli ? Nawet Ignazz tego nie napisał, chociaż było close. Nie fabrykuj więc tez na poczet przyszłej szydery i pustych śmiechów;]

 

 

 

Ignazz

 

Mi nie podoba się to wzmacnianie obrony z poddawaniem równocześnie ataku ale czas pokaże....

*****, Ignazz. Właśnie w całej tej dyskusji chodzi o to, że oni wcale nie osłabili ataku ! Ich atak bez Gaya jest lepszy, mimo że Gay jest w ataku lepszy indywidualnie niż Prince. Takie dziwne równanie ale basket to nie matematyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VC w wieku 36 lat stał się chyba najlepszym role playerem w lidze :P Oddanie go za cancera byłoby mega głupotą.

To już nawet Calderon jest cancerem?

 

@Chytry: Ale jak bardzo overrated? Co do obrony to znowu się powtórze- Griffin i Lee też obrońcami nie są. Love też nie. Jedynie Aldrige. Także mówiąc, że nie jest top PF miałeś na myśli, że jest po prostu overrated czy że nie jest top w lidze na swojej pozycji?

 

 

 

 

1. Jest overrated, 2. nie jest top.

 

Zależy co mamy za top, bo równie dobrze może to być top 20 i wtedy też to jest jakiś top. Z tego co zaobserwowałem po tamtym runie Zach był stawiany zdecydowanie ponad tą grupką pościgową Love'ów, Griffinów i tym podobnych.

 

Jakby to... Randolph to nie jest pierwszy tier. Trzeci najlepszy bokser w wadze ciężkiej, kimkolwiek jest, może i być w top 3, co nie znaczy, że jest topowy (w sensie zalicza się do ścisłej czołówki), bo od ścisłej, dwuosobowej czołówki odstaje. Carmelo moze i był uważany za trzeciego SFa w lidze, ale to nie znaczy, że blisko mu do LeBrona czy Duranta. Podobnie z Zachiem, np. do Nowitzkiego mu daleko, a potem jest jeszcze grupka zbliżonych do niego osób, może niektórych minimalnie gorszych czy lepszych. Tym samym Z-Bo jest jednym z grupy lepszych PFów, ale jego status force of nature i PO performera przez ostatnie dwa lata był przesadzony, bo od tego czasu (a także przed tamtym czasem) w sumie nic specjalnego nie zrobił. Mam nadzieję, że idzie zrozumieć coś z tego co tu napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętam jak w lutym Bill Simmons robił jeden ze swoich słynnych fantasy draftów, żeby ustalić którym zawodnikiem w lidze (od najlepszego) jest DH12. Wyszło im, że Zach jest 7,8. Dwight 9-11. Cóż, w tym sezonie jak najbardziej. Ale *****, jak uwielbiam Aldridge'a to nie wiem co on robi w tej dyskusji bo o ile dobrze kojarzę, a kojarzę chyba nienajgorzej, to jego Portland ***** ugrało,a jego support wcale nie był taki ostatni (mówię tutaj o kilku ostatnich sezonach). Lamarcus i Love to niesamowici grajowie ale jeżeli gość nie może być 1 opcją w swoim zespole to nie może być top na swojej pozycji. Zach może być pierwszą opcją na luzie, po prostu defensywa spurs i przewaga Popa nad Hollinsem obnażyły psychikę i słabe strony Zacha, ot co. Za rok będą mocniejsi.

 

ai3 napisał, że mogli Pierca wyrwać.

Touche
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytruz: No to się zgadzam. Ale jednak dalej powiesz o nim, że jest jednym z lepszych pf-ów w lidze. Nie poziom Nowika ale potem on jest w tej grupie czy ciut za kimś czy nie. To nie Lin, który jest top 20 na swojej pozycji. Poza tym tak sobie myślę, że on jednak powinien być przed takim Griffinem, Lovem, Aldrigem czy Lee bo w PO żaden z nich nie zagrał jeszcze tak jak on w tym roku a co dopiero w 11. Także oni jeszcze nie pokazali kompletnie nic, a Zach dwukrotnie zaprezentował się z bardzo dobrej, także mimo wszystko w jakimś tam top 3-5 jest co wydaje mi się, upoważnia do nazwania go top PF.Ale naturalnie rozumiem, że do Dirka dzielą go lata świetlne jak każdego innego PF-a w lidze. I tak możesz nie być 1st tier ale będąc top 5 i będąc nawet wyraźnie gorszym od tier 1, to nadal jesteś lepszy niż 25 innych starterów ze swojej pozycji (oczywiście upraszczając).Czyli top dla ciebie to tylko tier 1 jak rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lamarcus i Love to niesamowici grajowie ale jeżeli gość nie może być 1 opcją w swoim zespole to nie może być top na swojej pozycji. Zach może być pierwszą opcją na luzie

Różnica miedzy Grizz a Blazers jest taka, że pierwsi byli top2 w D, a drudzy #26 i mieli chyba najgorszą ławkę ever assembled - top3 w minutach: Meyers Leonard, Will Barton i Victor Claver (każdy to rookie). Jakby Aldridge'a wstawić do Memphis to by się pewnie nagle okazało, ze też może być pierwszą opcją w winning teamie.

 

No i Zach jako pierwsza opcja do 2011 wykręcał głównie bilansy w stylu 20-62, 27-55 i podobne. Po razie miał 41-41 i 40-42 (oba bez PO), całą reszta 30W i mniej.

 

 

Czyli top dla ciebie to tylko tier 1 jak rozumiem?

Napisałem "topowym" mając na myśli ścisłą czołówkę, gracza przewyższającego zawodników "bardzo dobrych" - "wybitnego", whatever. Tak jak Lee - był może najlepszym PFem regulara, z różnych względów (kontuzje, gra konkurentów na C lub ich słabe zespoły/bilanse), ale to nie czyni z niego topowego/wybitnego gracza.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy o tym kto jest najlepszy na swojej pozycji dzisiaj. Zach jest starszy, bardziej doświadczony itp. ale tutaj nie ma się co sprawiedliwości doszukiwać i trzeba oceniać wg tych danych, które mamy. To co Zach grał w chorych Blazers (widmo Jail Blazers) lata temu, kiedy najlepszym po nim zawodnikiem w zespole był Darius Miles, brylowali Rubben Patterson i stary Mighty, a on dostał zespół prawie dla siebie będąc niegotowym, młodym i głupim to jest zamknięty rozdział historii i w zasadzie mało istotny, ponieważ w Memphis Zach odnalazł swoją niszę i sprawdza się w niej doskonale. Nie mówcie mi, że nagle Zach jest 3 czy 4 PFem w lidze ponieważ Memphis zostało zesweepowane przez Spurs, a on sam nie dał rady. I to żeby traktować Pau i Duncana jako PFów to ok, bez problemu. Ale Wy go tutaj zestawiacie z Aldridgem, który jeszcze nie wygrał serii w PO, nie zagrał w PO serii, która mogłaby dać nadzieje - o tak, to będzie graj, wystarczy że zmieni się trochę jego otoczenie ! Nawet w tegorocznym RS był widocznie słabszy od Zacha. Nie twierdzę, że nie istnieją okoliczności w których Lamarcus będzie mógł zostać pierwszą opcją i dużo ugrać ale póki co takie nie nastąpiły, a w przypadku Zacha tak i pięknie sie sprawdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.