Los Angeles Lakers 2013/14

[Jendras]

Lowry i Deng oznaczają brak kasy na Love'a i inne grube ryby w 2015

 

Lowry - Exum - Kobe - Boozer po amnestii - Gortat jak tak sobie marzymy, piszemy itd. a tak już na serio to do 2016 r. jesteśmy w ciemnej dupie i nie zbudujemy zespołu nawet na druga rundę PO niestety. Trzeba przeboleć ten okres i po tym sezonie podpisać graczy na dwa lata, niech Kobe sobie gra, a od 2016 zacząć nowe rozdanie.

 

Czemu tak pesymistycznie?

 

Kobe + Love + pick + defensywny center (np. Asik) to mocny trzon

[Me Myself and I]

no Ariza contract year ale i tak bym go chciał mógłby przyjść jak Farmar dla klubu nie dla kasy xD

[Borys]

Nic Wam po wzmocnieniach, jak wasacz zostanie, a podobno klub juz mu dal zielone swiatlo i bedzie ciagle trenowac klub. Ktokolwiek by nie dolaczyl do LA, wasacz z Kobe gwarantuje brak chemii w zespole.

[kore]

A skąd takie info?

 

To byłby przecież szczyt absurdu: przepłacać Kobego przez 2 lata nie mogąc zbudować ekipy i trzymać jednocześnie ćwierćmózga na ławce, ktorego tenże Kobe jawnie nie toleruje?

[shevcu]

Lowry i Deng oznaczają brak kasy na Love'a i inne grube ryby w 2015

 

 

Czemu tak pesymistycznie?

 

Kobe + Love + pick + defensywny center (np. Asik) to mocny trzon

 

Bo wolę być miłe zaskoczonym już nie wierzę, aby każdy dawał się robić w bambuko ta jak kiedyś...też czytałem o tym że makaron zostaje, kolejny rok wpierdolu a co do Arizy - ,,ostatnim razem, gdy Trevor Ariza był w roku kontraktowym trafił 48% trójek w playoffach 2009 by M.Kwiatkowski" - nie dajcie się nabrać 

[badboys2]

ariza fajnie gra ale -> CONTRACT YEAR!

to samo bylo w 2009 roku, w playoffs trafial 50% trojek i byl naszym cichym zabojca. pozniej w hornets i wizards zagral w sumie 1 fajna serie w playoffs, rzeciwko... lakers. a tak mial wzloty i upadki i nie jestem przekonany czy poza tym sezonem gral na miare swojego kontraktu. lubie goscia, z przyjemnoscia ogladalem jego gre, tez zastanawialem sie czy nie byloby fajnie gdyby zostal ale... artest byl xfactorem, zdobylimsy tytul, nie ma co gdybac.

 

niestety ale nawet grajac ogorkami pokroju marshalla czy kelly'ego zajelismy 6 miejsce od konca. z mamba w skladzie i kilkoma ogorkami z FA podpisanymi na 1 sezon, zrobimy w najlepszym wypadku 8-10 bilans od konca. bankowo nie bedzie gorzej niz teraz, co oznacza, ze protected top5 odpada i nie mamy picku a t outrudnia sprawe.

 

faktycznie najlepiej byloby dac tegorocznemu rookie wolna reke, ogrywac, pozbyc sie kobasa i walczyc o top5 pick w przyszlorocznym drafcie. ale to nie wyjdzie, wiec... pozostaje miec nadzieje, ze lakers zrobia to co mavs w tym roku i w playoffs jako underdog utra komus nosa.

 

sezon niech zaczna od 0-10 co edzie kosztowalo mda stolek:)

[Jendras]

I co ma zmienić odejście MDA? Nie bądźmy jak ci panikarze zza oceanu, którzy chcą jego głowy i w zasadzie sami nie wiedzą po co.

 

tankowanie zostawcie Sixers i Bucks.

 

Lakers będą mieć cap space i Kupchaka za sterami.

 

Także spokojnie i trochę cierpliwości.

[Air]

I co ma zmienić odejście MDA? Nie bądźmy jak ci panikarze zza oceanu, którzy chcą jego głowy i w zasadzie sami nie wiedzą po co.

 

Chcą jej tylko dlatego, że został trenerem zamiast Phila

 

Swoją drogą to najlepsi są ludzie, którzy chcieliby za niego Byrona Scotta czy Kurta Rambisa... Po prostu z deszczu pod rynnę.

 

Nasi ostatni trzej trzenerzy (licząc też MDA) to średniacy, więc następny jaki tu przyjdzie, musi jednak prezentować wyższy poziom od swoich poprzedników no ale na zastanawianie się będzie jeszcze czas.

[Jendras]

Dokładnie.

 

Od mieszania herbata nie stanie się słodsza.

 

Nie widać na rynku trenera z najwyższej półki, poza tym nawet gdyby był, to czy chciałby się pakować w takie bagno?

 

Ja mam tylko nadzieję, że Lakers darują już sobie odgrzewane kotlety i spróbują zatrudnić kogoś nowego (propozycje do przemyślenia: Kerr, Snyder, Donovan, Ollie).

[ely3]

Dokładnie.

 

Od mieszania herbata nie stanie się słodsza.

 

Nie widać na rynku trenera z najwyższej półki, poza tym nawet gdyby był, to czy chciałby się pakować w takie bagno?

 

Ja mam tylko nadzieję, że Lakers darują już sobie odgrzewane kotlety i spróbują zatrudnić kogoś nowego (propozycje do przemyślenia: Kerr, Snyder, Donovan, Ollie).

Kerr jest po rozmowach z Knicks i w tej chwili jest głównym kandydatem na trenera Nowego Jorku

[Dnc]

co jest b. dobrą wiadomością dla Knicks

po mału Phil stara się ogarnąć to co zastał

[Jendras]

Kerr jest po rozmowach z Knicks i w tej chwili jest głównym kandydatem na trenera Nowego Jorku

 

Wiem. Ale Kerr też wolałby zostać na zachodzie.

 

Knicks mają pierwszeństwo, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[dave24]

Z jednej strony ja rozumiem, że teraz trochę martwy okres dla Lakersów, ale z drugiej przyzwyczaili nas do bycia w czubie ligi. Nie sądzę, żeby Mitch pozwolił sobie na drugi taki słaby sezon.. Na pewno nie zbuduje skład na mistrza w tym roku, ale sądzę, że play-off to powinienem być.

[just like mike]

Serio chcecie jakiegoś grubasa z Toronto w Lakers? Gościa, który nawet w swoim prime nie jest all starem na tym nędznym wschodzie

[Air]

Ja osobiście bym chciał ale za odpowiednią cenę, gdyż wątpię by przez kolejne lata grał przynajmniej na takim poziomie jak w tym sezonie. A pewnie ktoś i tak go przepłaci, bo będzie miał na uwadze to jak grał ostatnio, więc można chyba zapomnieć.

Co do Kerra... to czy jego przyjście nie oznaczałoby powrotu trójkątów? Nie wiem czy przy obecnej lidze chciałbym znów je widzieć...

[Van]

I co ma zmienić odejście MDA? Nie bądźmy jak ci panikarze zza oceanu, którzy chcą jego głowy i w zasadzie sami nie wiedzą po co.

Jendras odejście MDA ma zmienić postrzeganie tej drużyny przez kibiców i co ważniejsze przez potencjalnych wolnych agentów na których czy to tego lata czy następnego zamierzają polować.

 

Ja pomimo mojej osobistej niechęci do niego przyznawałem zawsze, że nie mial do końca tutaj szansy ze względu na kontuzje, ale nie oszukujmy się czy to jest fair czy nie MDA to jest trener, który nie wzbudza w tej lidze szacunku, nie jest to gość, który może przyciągnąc potencjalnych wolnych agentów, a wręcz przeciwnie może ich odstraszyć. Nie chce tu wyolbrzymiać problemu, ale fakty są takie, że zawodnicy w tej lidze z pewnością rozmawiają ze sobą, mają wspólnych agentów i ilu z nich będzie się pozytywnie wypowiadało o D'Antonim ? jeżeli nie jesteś pass first point guard, lub nie masz dobrej trójki to są spore szanse, że nie rozwiniesz specjalnie skrzydeł grając dla D'Antoniego. Jak jesteś graczem podkoszowym to już w ogóle nie masz czego szukać u niego sugerując się doświadczeniem graczy takich jak Gasol, Kaman, Hill czy rok temu Dwight. Tu nie ma nawet znaczenia czy problem był w nich samych czy w nim, liczy się to jak to będzie odbierane przez innych.

 

Zdajemy sobie wszyscy sprawę z tego, że czeka nas przynajmniej kilka lat przebudowy, ale czy ktoś naprawdę widzi gdzieś na końcu tej  drogi Lakers sięgających po tytul z D'Antonim ? jeżeli nie to jaki ma sens (oprócz stricte finansowego)  czekanie ze zwolnieniem go ? zawodnicy go nie popierają, kibice, którzy doświadczyli najgorszego sezonu w historii również.

[SlaKB]

D'Antoni zrezygnowal.

[dave24]

To nie ma D'Antoniego w LAL, to bardzo dobra decyzja słowa Magica "Happy days are here again! Mike D'Antoni resigns as the Lakers coach. I couldn't be happier!"

[Air]

A za chwilę wiadomość, że trenerem zostaje Byron Scott

 

To więc chyba była prawda, że Mike chciał mieć zapewnioną pracę na kolejne dwa sezony. Lakers jednak nie chcieli wykorzystywać jego opcji już teraz i D'Antoni wolał zrezygnować. Dobrze wiedział, że jest "trenerem przejściowym" ale miał już chyba tego dosyć.

[SlaKB]

No i jak sądzicie, kto teraz ? 

 

Ja bym bardzo chciał Hollinsa. Ewentualnie fajnie by było jakby udało namówić się na powrót Sloana, albo Jeffa Van Gundy, ale to raczej niemożliwe. Poza Hollinsem na rynku nie ma za bardzo jakiś ogarniętych trenerów..