Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2013/14


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

Jim Buss was more in favor of trading away Pau Gasol at the trade deadline than Mitch Kupchak.

The Los Angeles Lakers were never offered more than a second round pick for Gasol.

 

  Ciekawe na ile to prawda. Po trade deadline wszyscy jechali po Kupchaku, ze nie spuscil Gasola. Jeśli prawda jest wysokość ofert za niego - dobrze zrobil. Teraz może ugrac tyle samo jak komus będzie na S`n`T zalezec.

 

 A co do draftu - IMO jak nie będą w top 3, to powinni probowac sprzedać pick za "gwiazdke" typu Love +np. ichni tegoroczny pick. Optymistyczne? Jasne. Nie mam pojęcia, czy ktoś będzie zainteresowany pickiem w okolicach 4-6 za cos sensownego dla Lakers. Z drugiej strony czy goście z okolic 4-6 będą na tyle sensowni, żeby ich brac. Zwlaszcza jak slysze zapowiedzi kolejnej przebudowy wokół Bryanta.

 

"I was laying myself on the line by saying, if this doesn't work in three to four years, if we're not back on the top — and the definition of top means contending for the Western Conference, contending for a championship — then I will step down because that means I have failed," Jim Buss told The Times."

 

To tez mimo wszystko dobija. Gosc talentem poki co niegrzeszy, a tu jeszcze kilka lat ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę, to Lakers nie mogą mieć picku 4,5, więc jeśli nie wejdziecie do top 3, to będziecie mieli pick w granicach 6-9, Minnesota ma chyba 13. Dać 13 pick i Love'a żeby wybierać z 6. Rzeczywiście całkiem optymistycznie.

I tak się przez lata to poprawiło. Tak w 2010 fani Lakers by tradewalo pick6 za Duranta, Ibaka i Westbrooka i zastanawiali się co jeszcze OKC może dorzucić, by wyrównać trade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

el wróciłeś :smile: w wielkim stylu... nawet ostatnio myślałem co się z tobą dzieje.

 

Ciesz się, bo Jazz nawet #1 nie pomoże w prześcignięciu Bobcats w ilości pucharów za mistrzostwo. Taka sytuacja. 

Ty się @matek najpierw martw żeby Lakers byli wstanie uciułać taki bilans jak Bobcats poźniej się zajmij innymi, przed rs niejeden znafca wykpiwał Bobki a tu popatrzaj oni są w play off a w "Jezioranach" już wakacje :P:)

 

I tak się przez lata to poprawiło. Tak w 2010 fani Lakers by tradewalo pick6 za Duranta, Ibaka i Westbrooka i zastanawiali się co jeszcze OKC może dorzucić, by wyrównać trade.

Spoko dekada na dnie uracjonalni ich myślenie, narazie małe kroczki stawiamy :P:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się @matek najpierw martw żeby Lakers byli wstanie uciułać taki bilans jak Bobcats poźniej się zajmij innymi, przed rs niejeden znafca wykpiwał Bobki a tu popatrzaj oni są w play off a w "Jezioranach" już wakacje :tongue::smile:

 

 

U Jezioranów stoi 16 pucharów, u Jazz nie ma żadnego, sorry ale jak chcesz się licytować na osiągnięcia drużyn to stoisz na straconej pozycji, nawet w tym sezonie Lakersi wygrali więcej meczów niż Twoi Jazz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 "I was laying myself on the line by saying, if this doesn't work in three to four years, if we're not back on the top — and the definition of top means contending for the Western Conference, contending for a championship — then I will step down because that means I have failed," Jim Buss told The Times."

 

To tez mimo wszystko dobija. Gosc talentem poki co niegrzeszy, a tu jeszcze kilka lat ...

 

Buss zapowiada, że chce odbudować zespół w 3-4 lata. Nie ma tu ani słowa o budowie wokół Bryanta. Pochopne wnioski również o braku talentu - takie same teksty pojawiały się po odejściu Shaqa (kiedy w praktyce Jim już był u władzy), a skończyło się dwoma tytułami.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak - nowy 2-letni kontrakt dla KB za gore kasy, jakos tak nie wspolgra mi z koncepcja odbudowy zespołu bez Bryanta w ciągu 3-4 lat. Powiedzialbym wręcz, ze te koncepcje kloca się ze sobą. Kobe ma ciezki charakter do współpracy na poziomie all-star. Obecny wiek jak i dlugosc przerwy w grze predysponują go raczej do roli n-tej opcji w druzynie, ale charakter i upor będą pchac go na pierwszy plan. Oczywiście można gdybac i liczyc na to, ze LAL wybiorą zdolnego młodego w drafcie. Mlody trafi pod skrzydla KB, a ten odnajdzie w sobie nowe powolanie i przez 2 lata będzie szkolil swego nastepce na tronie w LAL (niezależnie od pozycji nowego pare cennych uwag mialby dla niego). A potem spokojnie odejdzie w niepamięć. Tylko drobnymi niedogodnościami sa tu wola zwycięstwa za wszelka cene KB, domniemana chec wygrania jeszcze jednego tytułu, czy tez wielce prawdopodobny brak awansu do po w 2015 z brakiem picku w drafcie (bo tylko top5 jest chronione). Wierze w Kuchaka, ale dostrzegam tez wiele zagrozen, ograniczen i mase rzeczy niezależnych od nas (patrz forma KB).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Jezioranów stoi 16 pucharów, u Jazz nie ma żadnego, sorry ale jak chcesz się licytować na osiągnięcia drużyn to stoisz na straconej pozycji, nawet w tym sezonie Lakersi wygrali więcej meczów niż Twoi Jazz. ;)

zastanawiam się skąd ktokolwiek mógłby myśleć że ja w ogóle chce się licytować, jaki by to miało sens skoro Jazz są obecnie na samym dnie zachodu, zastanawia mnie tylko w sytuacji w której są obecnie Lakers wykpiwanie ekip takich jak Bobcats, bądź w ogóle kogoś z dna skoro samemu się w nim znajduje, to chyba dobry nastrój i buńczuczność jeszcze z lat minionych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak - nowy 2-letni kontrakt dla KB za gore kasy, jakos tak nie wspolgra mi z koncepcja odbudowy zespołu bez Bryanta w ciągu 3-4 lat. Powiedzialbym wręcz, ze te koncepcje kloca się ze sobą. Kobe ma ciezki charakter do współpracy na poziomie all-star. Obecny wiek jak i dlugosc przerwy w grze predysponują go raczej do roli n-tej opcji w druzynie, ale charakter i upor będą pchac go na pierwszy plan. Oczywiście można gdybac i liczyc na to, ze LAL wybiorą zdolnego młodego w drafcie. Mlody trafi pod skrzydla KB, a ten odnajdzie w sobie nowe powolanie i przez 2 lata będzie szkolil swego nastepce na tronie w LAL (niezależnie od pozycji nowego pare cennych uwag mialby dla niego). A potem spokojnie odejdzie w niepamięć. Tylko drobnymi niedogodnościami sa tu wola zwycięstwa za wszelka cene KB, domniemana chec wygrania jeszcze jednego tytułu, czy tez wielce prawdopodobny brak awansu do po w 2015 z brakiem picku w drafcie (bo tylko top5 jest chronione). Wierze w Kuchaka, ale dostrzegam tez wiele zagrozen, ograniczen i mase rzeczy niezależnych od nas (patrz forma KB).

 

Skąd takie skrajności, Calagan? Przecież obecność Bryanta nie musi od razu oznaczać odbudowy wokół niego. Wielkie extension to jest właśnie ruch typowy dla Jerry Bussa, ale nikt o zdrowych zmysłach nie planuje budowy drużyny wokół kogoś, kto w perspektywie 3-4 lat będzie koło czterdziestki. Sam Kupchak mówił, że celem Lakers jest powrót na szczyt, a nie przeciętność i jeśli będzie trzeba poczekać parę sezonów więcej, aby to osiągnąć, to tak właśnie zrobią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie skrajności Jendras? Mowisz, ze obecność KB nie musi oznaczac budowy wokół niego? A ktoś mu to powiedział już? Ja wiem, ze Bussowie zawsze mieli gest wobec lojalnych pracowników, ale ten gest jest irracjonalny z punktu widzenia celów tego klubu. 15mln już byłoby czyms dużym, a 24 to kosmos - uderzający niestety w możliwości sportowe organizacji. Kibicujemy tej samej ekipie od lat - KB - przy całym jego talencie i charakterze walczaka, jest ciezki we współpracy - zwłaszcza jak musi z kims dzielic się wladza. Ciezko było z Jonesem, Shaqiem, Paytonem, Malonem, czy Howardem. Oczywiście nie zawsze z jego winy, ale swoje tez dolozyl. Dogadal się wlasciwie tylko z Gasolem, bo ten najnormalniej w swiecie nie chciał być samcem alfa i rola jaka przydzielil mu KB odpowiadala mu.

Takie, a nie inne extension dla Bryanta proces odbudowy może wydluzyc- o owe 2 lata obecności Kobego. Mogę nie chcieć przecietnosci, ale będą na nia skazani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ze co, Kobe jako pierwsza opcja i samiec alfa, jaja sobie robicie? Nawet nie wiemy czy w listopadzie znow sie nie posypie, a szanse na to sa wysokie, tym bardziej ze ma juz 36 lat.

Nie wiem co Bussowi strzelilo do glowy zeby dawac niemalze emerytowi prawie 50 baniek za dwa lata, najglupsze extension w ostatnich latach.

Priorytetem dla Lakersow powinno byc wyciagniecie podkoszowego w drafcie, fajnych FA tego lata i uderzac po Duranta w nastepnym offseason.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest okres na przeczekanie dla kubu, awans do PO to będzie nasz cel i uderzenie po Kevina. Taki klub. Te 50 mln $$ jakie Lakers wydali na Kobiego to tylko inwestycja. Nie wiemy czy Kobe np nie chciał zakonczyć kariery itp itd. A tak to dalej Lakers mają do niego prawa i mogą traktować go jako zawodnika przynoszącego zajebiste zyski co daje pewną sytuacje finansową. To jest druga strona medalu i trzeba o tym pamiętać.

Nie uważam, że Kobe będzie chciał za wszelką cene dalej dominować w zespole jak to miało miesce rok temu. Howard grał beznadziejnie! I kobiego to wkurwiało, to był jeden z powodów dlaczego sie nie dogadali. Druga strona to poryty mózg Howarda. Kobe robił wszystko co mógł dla tej drużyny a Howard sobie ze wszystkiego kpił i to Kobe jest waszym zdaniem tym złym??  Kobe naprawde potrafi sie przystosować, widać to było w kadrze, ewolucji w Magic Mambe, ale musi miec kolo siebie głos który czasami sprowadzi go na ziemie. Ktos taki jak fish lub Phil. Fajnie by było gdyby własnie Fish dołączył do Lakers jako asystent aby nie dopuścic drugi raz do głupoty i zajechania Kobasa, który bedzie pewnie grał na 80% tego co widzieliśmy w sezonie 2012/2013. Młody prospekt bedzie miał dwa sezony na przetarcie i spokojne kompletowanie składu na mistrzostwo w okół Duranta/Lova. Takie irracjonalne??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe robił wszystko co mógł dla tej drużyny a Howard sobie ze wszystkiego kpił i to Kobe jest waszym zdaniem tym złym??

Nie grał obrony. Ogólnie to raczej Dwight grał lepiej i robił rzeczy bardziej pożyteczne dla drużyny. Kobe zaś właśnie dostawał pochwały. Nie dziwne, że to Cowardowi się nie podobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No irracjonalne dawać 24 miliony Kobasowi, przynajmniej z sportowego punktu widzenia(marketnigowo może jakoś wyjdzie na plus). Lepiej chyba jakby młody prospekt przecierał się z Kobem zarabiającym mniej, a za to z dodatkowym allstarem, albo chociaż kilkoma solidniejszymi zawodnikami. A tak będzie znowu nie wiadomo co. Ani nie powalczą jakoś wyraźnie o wysoką lokatę, ani nie będą tankować, a sporo kasy się zmarnuje.

Dużo lepiej wyglądałoby zmniejszenie jego zarobków, tak jak to miało miejsce w przypadku Bostonu z KG,PP i Rayem, Nowitzkim, San Antonio. Po prostu gwaizdy mając 35+ lat wiedzą jak zbilansować własne zarobki z możliwościami zespołu. 

Nie wiem na ile wina Bryanta, na ile szefostwa, ale będzie bolał ten kontrakt, zwłaszcza jak znów się połamie.

 

Nie wiem kogo wybiorą w drafcie, ale z miejsca raczej nie da drużynie na tyle by powalczyć w mocnej konfernecji. Takie odraczanie przebudowy, opóźnianie jej o 2 lata. 

Edytowane przez Domin0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.