Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2013/14


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

(wręcz dziwiłem się co fani LA widzą w Kamanie  8/6 47%FG)

 

 

z tego co pamiętam to widziałem w nim gościa nie odstającego specjalnie poziomem od waszego Splittera, który też robi 8/6 przy bardziej regularnych minutach, 3x wyższym kontrakcie, ale fakt też przy lepszej skuteczności :)

 

 

Co do rozgrywających to nie ma tu za bardzo co rozwijać, tu nawet nie chodzi o same upodobania D'Antoniego, ale nie ma głównego kreatora i klepiącego piłe ostatnich kilkunastu lat czyli Bryanta więc tym większy nacisk na pozycję PG. Lakers grają sporo p'n'r, trochę horns, nie ma Bryanta więc jedynym oprócz rozgrywającego graczem, który umie coś z piłka z obdowu sobie wykreować jest Young (tylko w jego wypadku z naciskiem na wykreować sobie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ignazz potwierdzeniem stwierdzenia VANA niech bedzie chocby marshall czy wczesniej blake. jeden jest srednim kreatorem i graczem na p'n'r (blake) drugi zmarnowal szanse w nba i probowal odbudowac w nbdl. obaj goscie zaliczaj mecze z 15-16 asystami u d'antoniego. takie rzeczy tylko u mike'a. dalbys mu koszarka i pewnie gralby na 10apg, nic mu nie ujmujac.

 

podpisuje sie pod tym co napisales obiema lapami. mialem tak np z iversonem. przez cala kariere nie przepadalem za nim, choc szanowalem. jak grali mecz w philly, gdy ai wrocil tam na pol sezonu, zrobili z kobe'm maly show i mala wymiane ciosow. prawie sie poryczalem bo wiedzialem, ze moge widziec to ostatni raz. i tak bylo.

 

na starosc czlowiek docenia pewne rzeczy. dzis doceniam kunszt popovica i te wszystkie zagrania manu czy duncana, ktorych kiedys nienawidzilem. dzis z radoscia widze jak lbj robi b2b i pokazuje jaja w g7 najbardziej zacietych finalow w historii. dzis tesknie za pistons 2004 ich organizacja defensywy itp itd

 

ale do tego trzeba dorosnac lewebiodrosmoka:)

 

widzialem koncowke z cavs. widzialem duzo nieporadnosci, widzialem walczacych o kontrakty meeksa i younga. mitch chyba kilka dni temu powiedzial, ze widzi przyszlosci lakers z youngiem w skladzie i ma racje. gdyby udalo sie zbudowac zespol young jako wsparcie z lawki bylby swietny. ciezko go nie lubic. meeksa po takim sezonie ktos przejmie a znajac shooterow po CY, przestanie trafiac, wiec niech go przejmuja i przeplacaja.

 

lakers 14-24 1-9 w L10

kings 13-23  5-5

jazz 13-26 6-4

 

dzis wyjazd do phx w b2b = L

pozniej 7 spotkan wyjazdowych (m.in. miami, orlando, chocago, boston) + indiana

niestety kings maja kilka ciezkich spotkan wyjazdowych a i jazz tez nie beda miec latwo ale jak dobrze pojdzie to skonczymy styczen z 15-32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem takich tez, że Lakers jako taka organizacja nie może mieć wysokiego picku to samo w przypadku Celtics. Skład Lakers jest słaby i nie trzeba ich kochać aby to zobaczyć. Lepiej mieć młody talent niż tkwić w bagnie tym bardziej, że czas Bryanta pomału dobiega końca więc potrzeba świeżej krwi. Czasem lepiej, aby młody zdolny zawodnik trafił do klubu gdzie w niedługim czasie może walczyć o wysokie cele niż 1 runda PO albo 20-30zw w każdym sezonie i stukanie na darmo cyferek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawne jest to, że najpierw liga robi wszystko, żeby nowym CBA utrudnić Lakersom ściąganie gwiazd, a potem wszyscy płaczą, że w LA będą mieć wysoki pick.

 

 

Gasol w dziwny sposób coraz bardziej wygląda na wrak zawodnika ale trasfer jego odbył się przecież w 2008 stąd GM można krytykować, że przespał najlepszy okres aby gościa podrzucić i tyle w temacie.

 

Przecież nie przespał - wymienił go na Chrisa Paula

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mi się dostało ;] 

 

przepraszam wszystkich fanów Lakers, którzy poczuli się urażeni i tak jak napisaliście - być może niektóre rzeczy docenia się dopiero z czasem, mam nadzieję, że tak będzie i w moim przypadku. Choć akurat samego KB szanuję za to co zrobił dla tej organizacji. Wkurza czasem człeka to jak Lakers wyrzucają pieniądze w błoto,a potem ich fanbase stara się wszystkie te błędy stawiać w lepszym świetle. Ale co do obecnej sytuacji macie rację i od tej pory dwa razy się zastanowię nim coś w podobnym tonie napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dude, nikt się nie obraża. Lakersfanów jest ciągle sporo, więc poczułeś się zbombardowany ze wszystkich stron, that's all.

 

z innej beczki

 

 

Kobe Bryant was on the court doing some standstill shooting today. He's still about a month away from a potential return however

 

https://twitter.com/mcten/status/419181544024989696

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh no ja to wiem, nie jest to miłe uczucie, przyznaję.

 

po postach bb2, a w szczególności ignazza zrobiło mi się głupio i dlatego przeprosiłem, szczerze, nie z przymusu ;)

 

 

 

Kobe Bryant was on the court doing some standstill shooting today. He's still about a month away from a potential return however

 

oby tylko wrócił w pełni zdrowy, a nie tak jak ostatnio

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za czasy!:)

kiedys bylaby wojna a dzis sa przeprosiny... to juz nie to forum, nie ta mlodziez.

 

ja jestem za tym, zeby powrocil. akurat w okolicach lutego/marca bedziemy juz mieli przy bilansie gwiazdke oznaczajaca odpadniecie z walki o playoffs. kobe niech sobie pogra, zlapie rytm meczowy. chcialbym bysmy zajeli jak najgorsze miejsce ale jak sobie pomysle, ze ta organizacja, bedzie jedna z kilku najgorszych w sezonie... z 2 strony te zmiany cba do tego wszystkiego musialy doprowadzic i odbudowanie zespolu bedac ponad salary jest niemozliwe. trzeba sie do tego bedzie przyzwyczaic, ze duzo czesciej trzeba bedzie cos zniszczyc by odbudowac od podstaw.

 

ta nieobecnosc kobego na parkiecie pomaga mi troche w przelknieciu gorzkiej pigulki jaka jest rebuilding i pogodzenie sie z faktem, ze niewiele czasu nam juz zostalo by ogladac lige z mamba. max 2 lata i koniec, to bedzie bardzo, cholernie bardzo smutny dzien w moim zyciu... ale zanim to nastapi jeszcze chlop pogra pewnie troche. badzmy dobrej mysli.

 

jaram sie za to nowymi lakers. kto bedzie nowa supergwiazda, kto pociagnie ten wozek... #nba2k14 trzeba chyba odkopac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

co za czasy! :smile:

kiedys bylaby wojna a dzis sa przeprosiny... to juz nie to forum, nie ta mlodziez.

 

hiehieh miłe słowa, ale ja akurat jestem rocznik lebronowski ;] a jak chcesz podpatrzeć dzisiejszą młodzież to wpadnij na łamy Gwiazd Basketu - zatęsknisz za starymi czasami ;)

 

 

 

 niewiele czasu nam juz zostalo by ogladac lige z mamba. max 2 lata i koniec, to bedzie bardzo, cholernie bardzo smutny dzien w moim zyciu... ale zanim to nastapi jeszcze chlop pogra pewnie troche. badzmy dobrej mysli.

 

pomimo mojej całej animozji do Lakers to życzę Kobiemu aby pograł jak najdłużej i niech sobie ten rekord Jabbara pobije, należy mu się za to wszystko czego potrafił dokonać w tak zaawansowanym jak na realia NBA wieku.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak oglądałem powtórki meczu z Suns i chodzi mi zachowanie Younga faul Lena był perfidny to mogło się zakończyć kontuzją. Ale odchodzą od tego to gdzie byli koledzy z drużyny, na Younga poszło 4 graczy Suns, a z LAL nikt się nie wstawił za Nick-iem.. Kelly to taka ciota stał obok i się przyglądał. Widać że nie ma chemii w drużynie i teraz będzie cały czas wpi****l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Young nie krył oburzenia, że nikt mu nie pomógł, no i miał rację. Zero reakcji, Suns się rzucili a reszta z LAL stała i się przyglądała... chemii nie ma, ale takie akcje powodują, że LAL jeszcze bardziej wydają się być zespołem, który idzie w tank, bo jest nijaki. Zaraz będzie krytyka, że wszyscy to wałkują, ale akurat porażki w straconym sezonie martwić nie mogą. Choć Younga szkoda, bo jako jedyny ma serce w tej ekipie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chemia to w zespole jest (no przynajmniej była do czasu serii porażek), po prostu wyszło na to, że chłopaki są trochę pizdowaci.

 

co nie zmienia faktu, że niezłe buractwo w wykonaniu Suns. Len już wygląda na menela spod nocnego, a tu się jeszcze widać podobnie zachowuje, Morris też się popisał. to jest śmiech, że Young dostał taką samą karę jak ten pierwszy.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemia w LAL była jak wygrywali to ich niosło  (btw chemia i tak jest lepsza niż rok temu). Faul był nieładny(by tu nie przeklinać) No a reszta ani nie weszła by przerwać przepychanki.. nie wymagam od nich napierdalania się(popuściły mi nerwy) ale proszę was... stali i tyle. A Słoneczka mądre od razu się wbili  5 na 1 to każdy mądry. Nick Young już odchodził a Dragic miał coś to powiedzenia to dostał w pysk i bardzo dobrze. Jakby był Farmar i Williams(który jest poza zespołem) na boisku to inaczej by to wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego śmiech? Wystartował do Lena i uderzył w twarz Dragica. Kara zasłużona.

 

został sprowadzony na parkiet uderzeniem w twarz. jego zachowanie było reakcją, Len zaatakował jako pierwszy, bez powodu, dużo brutalniej.

 

zresztą, przedtem było parę wejść pod kosz ze strony lakers na kontakcie, bez gwizdków, co spotęgowało frustrację.

 

sędzia się popisał, nie ma co.

 

gdyby nie to, że przegrywanie jest na rękę lakers, to bym się mocno wkurzył.

 

btw. Manny Harris nowym Lakerem. no, przynajmniej na 10 dni ;]

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KWintesencja dzisiejszych Lakers, z których 80 procentom nie powinno się pozwolić na założenie koszulki tego zespołu.

 

Jendras pizdowaci to mało powiedziane. Straszliwe frajerstwo. To tylko przepychanka, nie powinna być metaforą dla sportowego wymiaru drużyny, ale właśnie takie zachowanie pokazało, dlaczego takich Marshallów nikt w lidze nie chce. Jak jesteś cipą, nie masz serca do gry, a talentem nie wyskakujesz zdecydowanie ponad przeciętność to nie masz czego tu szukać. Kelly przekreślił się na cały sezon, może dwa, może już całą karierę, gdy nie wziął ze sobą jaj z szatni.

 

Swoją drogą jestem ciekaw kto weźmie po sezonie Marshalla. Koleś w box scorze i systemie mike no d (w którym ja bym pewnie miał z 7 apg) wygląda na mega steal, ale w rzeczywistości to ciepłe kluchy bez polotu.

 

ps. Len? chłopaczyna też sfrustrowany, nie ma jak inaczej dać upustu nerwom... w sumie co sie dziwic; gdyby nie najbardziej żalosny draft z najbardziej żałosnym top 1 w historii, facet byłby pośmiewiskiem z #5...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.