ignazz Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Panowie! nie godzi sobie jaj robić w takim momencie...początek grudnia i KB biega sobie na parkiecie... szczerze? nie wierzyłem że tak szybko wróci.... teraz kopać łatwo już nie leżącego ale walczącego o powrót do formy gościa który wad ma sporo ale nie zapominajmy o jego zaletach..... tytułów trochę uzbierał i paru fanów innych graczy jeszcze takiego licznika nie ma..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 @BB i Kubbas Rozumiem, że wam to się podoba? Nie napisałem nic, czego nie napisałby normalny fan Lakers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Maciek jednak z poziomu pewnego rzadko schodzisz Jak Gasola nie ma na boisku to mamy szanse na wygrywanie, koles jest nikim. i nawet fakt, że ma wykształcenie medyczne nic w tym temacie nie zmienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Żenada. Henry 17 pkt w 14 minut, ale po co nim grać dalej jak mamy jaśnie pana Bryanta z abonamentem na grę, który jebnie 8 strat i nie wniesie nic pożytecznego. Musiałem. nie wiedziałem, że Kobe jest trenerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dave24 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Oj widać było w poczyniach Kobiego że jest strasznie niepewny, nie ma co się dziwić. Na treningu inaczej jest niż w meczu. Kobe mamy jedną prośbę - NIE ROZGRYWAJ BŁAGAMY ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 btw. wesley johnson to chyba moj nowy ulubiony jeziorowiec. Jako fan Soty dodam tylko, ze Wes (jak i puszczony ostatnio z Minny Williams) to gracz, ktory wyglada zajebiscie przy PG, ktory o niego dba. W tym sezonie Blake robi rozpierduche to i Wes gra ladnie Oby sie chlopak rozwinal, bo widac, ze nabral W KONCU pewnosci siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Dajcie Kobemu czas haterzy hahah, nie wierze, ze to napisałem. seriously - Kobe mial mega dluga przerwe nie tylko od gry, ale nawet od trenowania, nie mam watpliwosci, ze jesli ma ktos dosjc jeszcze do dobrej formy w tym wieku, po takiej kontuzji - to wlasnie Kobe. Jesli nastawi sie na kreowanie, a nie bedzie probowal grac hero-ball jak cp3, to bedzie jeszcze dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 (edytowane) Są takie momenty w sporcie, że jedno W czy L więcej nie robi żadnej różnicy. Marketingowo i moralnie to Lakers musieli grać Kobem przez 30 minut. Szczególnie, że zgodnie z tym co Mitch mówił Kobe jest wart >60 mln rocznie. Muszą tak robić, żeby się zwróciło 48/2. Edytowane 9 Grudnia 2013 przez BiałaCzekolada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Szczególnie, że zgodnie z tym co Mitch mówił Kobe jest wart >60 mln rocznie. Muszą tak robić, żeby się zwróciło 48/2. Kiedy to było, 8 lat temu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 ostatnio coś podobnego mówił Buss Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 (edytowane) Ten cytat funkcjonuje jako "once Buss told Kobe {...}", a kiedy było to once - zapewne w czasach którejś z mistrzowskich drużyn. Teraz na pewno nie jest tyle warty. Edytowane 9 Grudnia 2013 przez Chytruz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 nie, młody Buss mówił coś w ten deseń ostatnio. poszukam może za chwilę, albo później, albo wcale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Dziękuje Jendras za bycie moim obrońcą, ale chyba tam faktycznie było "once". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ice Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Jak na mój gust dramatu nie było i nie wiem skąd krytyka, gość nie grał pare miesięcy i pare wiosen już ma na karku wiec spokojnie, to przeciez Kobe. Wiem, hejterów ma sporo (jako kibic Celtics tez za nim nie szaleje) ale osiągnął w tej lidze tyle że z obecnie grających tylko Duncan może się równać wiec jakoś wielce bym go nie osądzał za tą skuteczność i straty. Przynajmniej był aktywny (tu akurat tez mowie o zbiorkach i asystach). Może niezbyt pewny ale co tu się dziwić, jeśli nie skończy jak Rose to wejdzie jeszcze w ten sezon na swój poziom i to szybciej niż sie większość spodziewa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 (edytowane) Once, Buss told Bryant he believed he was worth $60 million to $70 million a year to the Lakers. to Jerry Buss: http://sports.yahoo.com/news/nba--kobe-bryant-on--48-5-million-deal---this-wasn-t-a-negotiation--020919237.html Loyalty is one of the values our dad instilled in us,” he said. “It’s how he ran the Lakers and how we aspire to continue to run the Lakers. It’s what our fans and iconic players deserve. a to już Jimmy: http://lakerholicz.com/jim-buss-on-kobe-bryants-extension-loyalty-is-one-of-the-values-our-dad-instilled-in-us/2013/11/26 Edytowane 9 Grudnia 2013 przez Me Myself and I Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwo Opublikowano 10 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2013 Gasol albo w baku nie ma nic albo ma kompletnie wyjechane na wszystko albo obie rzeczy po trochu, jak w późnym etapie w Memphis. Miał okazję, by pokazać, że w tej lidze może być jeszcze kimś, koncertowo zawalił. Barcelona po sezonie? Ciekawe czy jego kontrakt dałoby się zamienić na dwa albo i trzy mniejsze kolesi do pomocy dla Kobiego w pogoni za Jabbarem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 10 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2013 @maciek, czy tego chcesz (chcemy) czy nie, to kobego trzeba ogrywac. kosztem kilku(nastu) porazek, kosztem minut kilku graczy. kobe musi wrocic do formy i to jest priorytet organizacji w tej chwili. nie wygrywanie, bo sklad na to nie pozwala. wygrywac bedzie sie za rok-2 jak zbuduje sie sklad. moze nawet za 10 lat. teraz trzeba dac mambie dojsc do swojej maxymalnej formy, jaka moze osiagnac. obok tego jest ogrywanie kilku innych graczy (wes, xavier, young, hill). co cie zmienia faktu, ze na mambe wstalem bez niego poza meczem z clippers nic nie ogladalem live:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 10 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2013 swoją drogą, intro kozak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2013 pierwsze 15 spotkań lal fajnie grali w obronie (poza takimi meczami jak z wolves czy mavs), a od kilku meczy to tu jest straszny problem...a największym są podkoszowi z Gasolem na czele... no niestety ale najbliższych meczów to nie wygrają atakiem, gdy kobe się oswaja, więc mogliby się bardziej postarać w D... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2013 Mnie porażki nie bolą, nie przejmuję się. W PO i tak nic by nie osiągnęli, a katować się o jak najlepszy bilans nie warto. Kobe niech pomału nabija punkty do licznika, a NBA w nagrodę da pick w top3 i każdy będzie zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi