dave24 Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Dosyć szczęśliwe zwycięstwo z Atlantą, ale jest 2-2 jak na start nie jest źle. Przede wszystkim widać, że brakuje lidera jakim jest i był Kobe. Gasol zagrał dosyć dobre spotkanie, twardo w obronie co mi się podobało. Wes kolejny raz świetny w obronie. Henry to kolejne jego dobre spotkanie i o dziwo coś więcej dla zespołu zrobił dziadzia. Czemu coach stawia na Blake w S5? Lepiej by to wyglądało jakby grał Henry i Wes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Dzisiaj kolejny geniusz po "ekspercie" ESPN zrobił listę TOP-graczy i po raz kolejny można zastanawiać się nad poziomem jej absurdu... Można przestać to robić, gdy spojrzymy że autorem jest Eddie Johnson, twórca największych bzdur na hoopshypie Do rzeczy jednak, krótko i na temat: Kobe na miejscu 20., m.in. za Chrisem Boshem, Lamarcusem Aldridgem i Royem Hibbertem. Doprawdy epic LOL W ogóle jego teksty są równie epickie... Pisze np. o KB Father Tome loses to no one, aby dosłownie 2 linijki potem napisać He continues to defy Father Time o Duncanie... Pomijam już zakładanie z góry, że Kobe wróci do gry o 2 klasy słabszy. Swoją drogą ten będzie miał po powrocie coś do pokazania paru osobom.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 (edytowane) Czy umieszczenie Kobe na takim miejscu w rankingu to zbrodnia? Nie, to realna ocena aktualnej sytuacji i nie wiem skąd oburzenie. Jest za LMA czy Hibbertem? I co w tym takiego? Bryant to w tej chwili wielka niewiadoma i do jego powrotu trzeba podchodzić bardzo ostrożnie. Czy będzie grał na takim poziomie jak ostatnio, czy może dużo słabszym? Nie wiadomo. Wiadomo za to, że nie będzie miał lepszego sezonu niż poprzedni. W obronie już dawno nie stanowi wsparcia. A jeśli teraz spadnie mu dynamika, szybkość - będzie kompletną tyczką. Będzie zardzewiały i w ataku też może nie być kolorowo. Spodziewam się, że (przynajmniej na początku) bardziej skupi się na kreowaniu partnerów, niż scoringu. Najgorsze będzie, jeżeli będzie na siłę starał się przełamywać i szukać punktów. Na szczęście, w razie problemów (odpukać), jest na spadającej umowie. Z pozytywów, to są jakieś plotki o Nashu na blocku i rzekomym zainteresowaniu ze strony Raps... tylko co oni by za niego oddali poza próbą wciśnięcia Fileldsa? Bez znaczenia, bo Fields w przyszłym roku pobiera prawie identyczną kasę, co Steve. Nash nie ma żadnej wartości i zdziwię się, jeśli udałoby się go oddać za spadające umowy. Edytowane 4 Listopada 2013 przez matek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dave24 Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 też słyszałem, że Raptors chcą Nash-a .. Niech biorą Ogólnie w Toronto praktycznie wszyscy są do wymiany Gay i DeRozan na czele. Z umowy spadającej z Raptors to chyba Lowry byłby ciekawy, ale wątpię by się udało kogokolwiek pozyskać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bloniek Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Dla Lakers pewnie, że sensowne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 no cóż...pierwszy mecz w tym sezonie, kiedy lakers w ogole nie graja w obronie. Dallas robia wszystko, co tylko chcą. Blake z Ellisem EWIDENTNIE sobie nie radzi wiec nie wiem czemu ciagle go kryje... Jak na razie najbrzydszy mecz LA i raczej nie zapowiada się na comeback. Obawiam się, ze takie scenariusze na wyjeździe będziemy częściej widywać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Pasiaki załatwiły mecz, Houston to wygra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 8 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Harden najbardziej wkurwiającym graczem w lidze it's officiall, każde dotknięcie kończy się faulem, a sam zainteresowany przy każdym dotknięciu chwieje sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Harden najbardziej wkurwiającym graczem w lidze it's officiall, każde dotknięcie kończy się faulem, a sam zainteresowany przy każdym dotknięciu chwieje się To było okropne...ja wiem że Lakers w 2 połowie właściwie przestali cokolwiek grać w ataku i rzucali z dystansu ale mimo to i tak powinni wygrać 10+...Rockets również nic nie grali i zbliżyli się tylko dzięki FTA... chwała Blake'owi...i to trafił nad Howardem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 8 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Historyczny mecz Lakers :] Rockets lose despite shooting 37 more free throws than the Lakers. According to bball reference, a team hasn't lost shooting +35 fta since 1994. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Mina zapłakanego Dwighta po porażce bezcenna, a już świadomość, że porażka z winy jego nietrafionych FT's grzeje mnie na sercu jak cholera. To tyle z hejtu, a na poważnie to cóż Lakers dobra pierwsza połowa, w której trafiali niemalże wszystko, w drugiej tak wesoło już nie było ale hack-a-dwight i całe mnóstwo szczęścia w ostatnich 15 sekundach meczu. Źle nie jest Lakers zajmują 8 spot mają 3-3 bez Kobego nic tylko się cieszyć to i tak powyżej oczekiwań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wbT Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 QUOTABLE II: "Our free throws were terrible. We just have to keep working. It was terrible tonight."-- Howard on the Rockets' 63.5-percent performance at the foul line. Czy ten idiota nigdy nie weźmie odpowiedzialności za coś co spieprzył? Jak ja się cieszę, że go już nie ma... to on miał więcej FTA niż cali Lakersi. Gdyby rzucał chociaż na skuteczności 50% to by Houston to wygrali. W zasadzie Lakersi wykorzystali broń przez którą sami ginęli mając w szeregach DH. Niezmiernie cieszę się, że Lakersi wygrali to. Te wszelkie liściki, spowiedzi, wywiady, że niby się zmienił, wydoroślał... pic na wodę. Pajac pajacem zostanie. Szczęśliwe zwycięstwo ale przewaga FTA to masakra :-) Hardena ja osobiście oglądać nie mogę. Nigdy nie mogłem ale teraz to już przesada jak każde muśnięcie to gwizdek - to wcale fajnie się nie ogląda. Bardzo mi się podoba to, że tylu zawodników potrafi w LAL punktować. Niezmiernie to cieszy bo dzięki temu są nieprzewidywalni. Dzisiaj niestety Gasolowi nie siedziało, w zasadzie nikt podkoszowy nie punktował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Gasol miał w tym sezonie wyglądać dużo lepiej szczególnie podczas nieobecności Kobego miałbyć pierwszą opcją, a on w ataku wygląda bardzo słabo jak na razie.. Chociaż trzeba przyznac, że mimo braku Howarda dalej nie dostaje piłek w post tylko musi rzucać z pół dystansu, ale mimo wszystko myślałem że będzie to wygladać dużo lepiej u niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danny Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Chociaż trzeba przyznac, że mimo braku Howarda dalej nie dostaje piłek w post tylko musi rzucać z pół dystansu, ale mimo wszystko myślałem że będzie to wygladać dużo lepiej u niego. Jak ma dostawać piłki jak jego w ogóle nie ma w post? Sytuacje gdy ustawia się tyłem do kosza i domaga się podania można policzyć na palacach jednej ręki. Tutaj zgaduję, bo Cavs nie oglądam, ale domyślam się, że Bynum w te 12 minut jakie gra jest bardziej aktywny od Gasola. Masakra co się stało z tym Pau. Ja po cichu liczę, że jak Kobe wróci to coś się zmieni, bo zawsze zachęcał go do takiej gry. Samemu może nie ma jaj i się wstydzi podejść pod kosz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Może po prostu założenia MDA są takie, że Gasol ma nie ustawiać się w post? Taki Kobe miałby w dupie założenia MDA, ale Pau taki nie jest i będzie robił to co karze mu trener. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 https://www.facebook.com/photo.php?v=591160414635&set=vb.151116094951904&type=2&theater 10:25 inbound play rockets, ostatni akcja policzyłem 7 sekund... k**** nawet nie 6 ale 7 sekund miał pilke w lapie... naprawdę strasznie sędziowie chcieli aby rockets wygrali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 [hejt mode: ON] 1. Mina Cowarda po meczu - bezcenna. Już tak mu się nie chciało cieszyć ryja jak po blowoutach z Clippers 2. Nietrafione kluczowe wolne + spoznienie do Blake'a - bezcenne. 3. Porażka w pierwszym meczu przeciw Lakers, do tego na własnym parkiecie - bezcenne. Zabrakło mi tylko uhahahanej gęby Kobego A co do sędziow to szkoda komentować, choć gdyby była porazka to byśmy tu mieli niezłą tyradę. Ten inbound pass na końcu faktycznie liczony chyba w spowolnieniu, do tego blisko 40FT, z czego 20% z dupy, Harden bawiący się w Chrisa Paula i Blake'a Griffina... masakra. Na lumpa i tak nie mozna patrzeć ze względu na jego image, a w połączeniu z tym gejowskim soft-floopingiem na każdym kroku to już w ogóle... Swoją drogą szacun za defense James, but you're doin' it wrong! [tu przydałby się gif jak go niemiłosiernie Steve- madafakin' - Blake objechał w jednej akcji] [hejt mode: OFF] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stratosfear Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Łączę się w hejcie co do Hardena. Nie ma bardziej wnerwiającego gościa. Modern żul-style. Każde wejście pod kosz to and-one and-one and-one and-one. To jest chore. A mecz HOU vs LAL był kolejnym w któymm Broda dostaje gwizdki z dupy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Panowie rozumiem, że można się czepiać flopowania Hardena, ale ludzie, którzy biegali dzisiaj w koszulkach Lakers pewnie dostali przed meczem scouting i widzieli w akcji parę razy Hardena i nosz k**** nie wystawia się łap, żeby wybić mu piłkę, bo wszyscy wiedzą, że James idzie przez te ręce do rzutu. Można się denerwować, ale 90% gwizdków było słusznych. Niby fajnie, że można w Lakersach w tym roku zobaczyć trochę atletyzmu, że są jacyś strzelcy z ławki, ale kretynizm niektórych graczy czasami niszczy system. Coś za coś, ale w złą noc oglądanie razem na parkiecie Younga, Xaviera Henry, czy innego Farmara niszczy frajdę z oglądanie basketu. Steve Blake wygląda w tym składzie jak profesor koszykówki. Lakers nie będą realnym zagrożeniem dla kogokolwiek, jeśli Gasol nie przypomni sobie, że istnieje takie zagranie jak pick and roll. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi