Głos koszykówki

[obi]

tak to dokładnie ten P_M! Pamiętacie jeszcze jakieś jego wstawki?

 

And then we move to the third quarter, and that's when Dequan Cook started cooking :]

[the4yeast]

z głównych komentatorów to jak wszyscy, do tego dobry jest ten z Clippersów, idealnie pasuje do lob city, ale z pomagierów to najbardziej lubię Fratello i Hubie'go. Gościu (Brown) wygląda teraz jak taki creepowaty ziomek z kreskówek starych amerykańskich (wie ktoś ocb? nie wiem nawet jak tego szukać), głos ma hmm nienajlepszy, ale zawsze fajnie gada.

 

a Reggiego to trzeba odstrzelić. słyszę "welcome to your kodak moment" i toczę pianę z pyska. JVG fajnie gada, ale momentami jest niemożebnie irytujący. gdzieś już niedawno gadaliśmy o komentatorach, to się uwywnętrzniłem.

 

Jaime Maggio wymiata, ale ta blondyneczka też niczego sobie.

[Luki]

Wczoraj Kerr miał dobry moment.

 

"I used to hate when that happened to me"

Powiedział to przy tym zagraniu jak Lebron przywalił palcem w tablicę blokując Hibberta.

 

[sirkozi]

Może chodziło mu o bycie zablokowanym w ten sposób?

[Luki]

Nie, nie, on to dla jaj mówił Jak go nie lubię to to było dobre

[rw30]

odkopuję temat:

 

z wczorajszego GSW @ UTAH:

 

ekipa ESPN: Jon Barry & Jakiś Koleś

 

W pewnym momencie na ekranie pojawiają się statystyki z iluś ostatnich meczy Duranta, chłopaki się jarają, ale w pewnym momencie Barry zauważa, że Kobe w sezonie 2002-03 miał serią nastu meczy z +30 i w tym bodajże seria 8 meczy +40. Po tym zaczyna się roztkliwiać że to już 10 lat minęło od tego czasu i jak ten czas szybko leci.  Na to Jakiś Koleś:

-no tak, 2002-03, byłeś wtedy w swoim prime

JB: 

-Ja nigdy nie miałem żadnego prime. Ale, tak, byłem wtedy w lidze.

------------

 

W przerwie meczu była ceremonia zastrzeżenia 'numeru' J.Sloana, 1223 [jego lączna ilość zwycięstw jako trenera Jazz w RS i PO]

Parę minut później, JB do JK:

-a czy 1223 to nie był Twój numer w szkole sredniej?

JK:

-nie, to była łączna ilość strat jaką odnotowałem w szkole średniej

 

 

 

fpisujcie miasta które popierajom

[BiałaCzekolada]

JVG krzyczący na Breena za to, że ten ujednolicił franchise Thunder i Sonics i Breen: "u stop yelling on me?".

 

JVG w formie

[metlik]

no, mocno się zesłościł, prawie obraził wręcz i oczywiście Breen poprawka i rozumienie franchise Thunder w innym stopniu stało się faktem

[Allen35]

Wojciech Michałowicz, w nagrodę za fantastyczny komentarz, jak zwykle został wysłany do Stanów na finały, i w meczu nr 1 dostarczył:

(cytaty tylko z drugiej połowy)

„(Danny Green) nie bardzo doceniany w Cleveland Cavaliers, mimo że grał. Tam nawet DOSYĆ ISTOTNA ROLA”.

5,8 min/mecz, w „całych” 20 spotkaniach...

LeBron James:
„Imma need some colder water now, they try to smoke us outta here”.
WM „tłumaczy”:
„No właśnie, z jak najlepszym wynikiem chcieliby na pewno opuścić halę AT&T”.

Parker gubi piłkę podczas wjazdu pod kosz, rzuca się za nią, ale ląduje poza linią, a WM:

„Ależ ratował piłkę Tony Parker! Sędziowie troszkę tego nie docenili...”.

A w jaki sposób mieli niby „docenić”? Nie odgwizdując autu?

Przerwa dla Miami. Realizator z premedytacją skupia się na LeBronie, który ledwo zwleka się z parkietu, utykając, i pokazuje powtórkę niecelnego rzutu za 3, po którym James, podniesioną ręką i wyciągniętym palcem, sygnalizuje ławce problemy, a WM:

„PRZEPRASZA LeBron James za takie podjęcie decyzji (o rzucie)”.

„Danny Green ładuje piłkę do kosza z góry!”.

Całe szczęście, że nie z dołu...

„No w ogóle takie otwarcie się, także względem mediów, ze strony Timmy'ego Duncana, no było naprawdę szokujące, jak na koszykarza, który ma GŁĘBOKIE ŻYCIE WEWNĘTRZNE, a poza tym jest takim troszkę typem gwiazdy antygwiazdorskiej”.

„Danny Green za 3 pkt, nieprawdopodobnie! Ale zobaczmy jak on gra bez piłki, cały czas się przemieszcza. Jest tak zwanym MOŁSZYN MEN – zawodnikiem, który jest nieustannie w ruchu".

„Takich obrazków jeszcze NIGDY nie oglądaliśmy, aby LeBron na tym etapie rozgrywek był niezdolny do gry”.

Nigdy... No może z wyjątkiem meczu nr 4 finałów 2012 i meczu nr 1 finałów 2013, w których działo się dokładnie to samo...

„Faulowany Tim Duncan, niezastawiony, bo w tej chwili ekipa z Miami no gra niską piątką... A gospodarze TROSZKĘ WYŻSZĄ, bo z Timem Duncanem i Borisem Diawem”.

W „niskiej” piątce Miami: Bosh - 211cm, Lewis - 208cm; w „troszkę wyższej” piątce San Antonio: Duncan - 211cm, Diaw - 203cm...

„Tony Parker jakie podanie... trudne. Zeszła się defenZywa... No nie wiem czy nie miał racji TiDi... No ale sędzia jest tutaj niezachwiany. Trudne, szczelinowe podanie ze strony Tony'ego Parkera”.

DefenZywa się zeszła, TiDi miał rację, sędzia jest niezachwiany, a podanie jest szczelinowe... Michałowicz w pigułce.

[sirkozi]

Niech M.Jackson wraca do trenerki. Wkurwia mnie prawie tak jak Miller. Van Gundy z Breenem sobie sami świetnie radzą.

[ignazz]

U wm dodalbym jeszcze grzech glowny czyli totalne niezauwazenie w g#1. Charakteru kontuzji lbj i szukania w poworce powaznej kontuzji stawu skokowego podszas gdy od paru minut skorcze sie nasilaly a wm zero komentarza. Choc obecnosci pod kopula zazdroszcze i niezazdroszcze jednoczesnie

[adamb81]

U wm dodalbym jeszcze grzech glowny czyli totalne niezauwazenie w g#1. Charakteru kontuzji lbj i szukania w poworce powaznej kontuzji stawu skokowego podszas gdy od paru minut skorcze sie nasilaly a wm zero komentarza. Choc obecnosci pod kopula zazdroszcze i niezazdroszcze jednoczesnie

pod kopułą to Michałowicz za wiele nie ma

[sirkozi]

G1 można mu wybaczyć, w końcu w miejscu gdzie komentował musiało być jeszcze goręcej, niż na parkiecie.

[ignazz]

Poci sie bardziej a zarabia mniej. Dyskryminacja i rasizm

[leeewy]

WM dziś wielki ;-). Z pewnością zaraz wysypie się na FB cała masa cytatów z jego wpadkami itd. Ale co tam, mi się go dzisiaj dobrze słuchało.

 

A propos AT&T Center - kojot z minigunem FTW.

Edytowane 9 Czerwca 2014 przez leeewy

[Maciek9020]

Wprawdzie z game 3, ale rozpierdala:

 

"Ich problem polega na tym, że oni mają system gry, NIE MAJĄ NATOMIAST GWIAZD, NIE MAJĄ TEGO POGODZENIA ZAWODNIKÓW O OGROMNYM POTENCJALE Z POMYSŁAMI TAKTYCZNYMI, STRATEGICZNYMI, to jest przewagą ekipy z Miami".

 

"Było takie DEFLEKSZYN, kontynuują akcję zawodnicy gości. Tony Parker, no widać po nim, że nie jest sobą, statystyki najlepiej to potwierdzają, ale przynajmniej TiPi jest pierwszym podającym swojego zespołu. Skromnie także na razie MANU DŻINO - jego statystyki wcale się nie poprawiły, a te statystyki były eksponowane po pierwszej połowie. Atakuje Patty Mills, piękny FLOŁTER. No Patty Mills jest takim graczem, który już z niejednego koszykarskiego pieca chleb jadł, dlatego może być graczem oburęcznym".

 

"Kolejny dowód na upodabnianie się tych ekip - obie drużyny mają 9/18 w rzutach za 3 pkt w tym spotkaniu".

 

I najlepsze:

"No i będzie taka IDEALNA SYTUACJA dla ekipy z Miami, czyli znowu będą musieli odrabiać straty w kolejnej serii, będąc na minusie, wychodzić na prowadzenie".

 

Wiadomo kto.

[leeewy]

A Radke dziś komentował jak jakiś smok, podanie Diaw, dunk bodaj Splittera - i Radke - AAAAAAAAAAAAA!. Lubię to!

[robak73]

Czy Jerzy Świątek komentuje jeszcze z Wojciechem? Ten to dopiero był magik mikrofonu.

[rw30]

ostatnio oglądałem jakiś mecz Portland, i oni mają takiego śmiesznego wysokiego białasa co rzuca trójki, kojarzycie, Myers czy coś takiego [ok, wygooglałem: Meyers Leonard. Na moje oko to trochę nie wiadomo które to imię a które nazwisko]

 

Komentator [nie pamiętam, to było TNT czwartkowe ale ja ich zupełnie nie rozróżniam tych nie-expertów]:

"Meyers Leonard - if Justin Bieber was 7 feet tall, he would look exactly like this" 

:P

 

 

a potem inny greps, jakiś nieszczególnie śmieszny, ale nigdy nie słyszałem [po dunku tegoż Meyers]:

"and now Meyers throws down an anvil!!!!"

 

tomahawki i inne hammery to norma, anvil to pewna nowość