West 1st round [2] Spurs - Lakers [7]

[badboys2]

lorak mnie sie zechcialo

prosze bardzo

typ ignazza na zeszloroczne WCF

Sas - okla 4:1

 

wczesniej dal 4-0 z clippers, oczywiscie spurs obstawial jako mistrzow.

 

niestety nie znalazlem jego postow w typerze 2011 ale sa np.

iminol 4-2

przem 4-1

 

i nie wiem czym ta "slepa" wiara kibicow spurs roznie sie od tej samej "slepej" wiary kibicow lakers. tym bardziej, ze przed seria, nie wiadomo bylo, ze lakers beda ja konczyc goudelockiem, morrisem i clarkiem w s5.

[Luki]

Kibice Spurs po prostu nasłuchają się ich komentatorów, którzy też zawsze widzą w Spurs najmocniejszą drużynę a gwizdki zawsze widzą jako przeciwko ich drużynie.. Siła sugestii.

[Findek]

Na siłę w Antoniego, na siłę w Howarda. Konsekwencja jest ważna ale tutaj od samego początku były problemy i nic nie wskazuje na to, żeby miało się coś zmienić.

 

Jedyna szansa na to, że Howard będzie wolał zostać w Lakers to marne prognozy o leczeniu Mamby. To wielkie, jebnięte dziecko chce być numerem 1, mimo że się kompletnie ***** do tego nie nadaje. Tylko, że Mamba to Mamba i jeżeli wróci w połowie sezonu i nie będzie zadowolony ze swojej formy, to podpisze kontrakt na kolejne dwa lata, żeby odejśc z ligi w lepszym stylu. Nie po to budował legacy i poświęcał każdą minutą życia na basket (oprócz tych kilkunastu minut na gwałt) żeby wylecieć z PO w pierwszej rundzie albo w ogóle się w PO nie znaleźć.

 

I nie bardzo wiem co kieruje kibicami Lakers, którzy zdają sobie sprawę, że Mike zostaje, a liczą na to, że zostanie też Howard. Historia ze Stanem to przestroga, bardzo adekwatna w zaistniałej sytuacji.

 

Jeszcze jedno. Mike to najbardziej uparty kołcz w lidze. Howard jak chce, też potrafi być uparty, a skoro raz mu się udało po długich miesiącach narzekania trenera wyjebać to będzie liczył na to, że uda sie ponownie. Żaden drugiemy nie popuści. Co najwyżej na chwilę, na kilkanaście spotkań. Nie ma co liczyć na nagłe olśnienie Majka, a tymbardziej na to, że Howard zrozumie na czym polega team spirit i collective effort.

[blackmagic]

Może ja jestem jakiś dziwny ale dla mnie to Lakers nie są w dupie zupełnie. Jak Howard podpisze to macie Nash-Bryant-Clark-Gasol-Howard. Jak to jest bycie w dupie to gdzie są Bobcats czy Phoenix?

 

Przecież ta drużyna jest kompletna. Potrzeba spokojnego lata, popracować nad organizacją gry i to jest dalej 2 najmocniejszy roster w lidze a ty piszesz jakby mieli walczyć o top 5 pick. Ewentualnie oddać Gasola za 2/3 fajnych rolesów i to jest contender.

Ta piątka nie wzmocniona porządną ławką nic nie da. Mnóstwo talentu, który jednak nie sumuje się w całość. Dodatkowo nash jest na finiszu zupełnym i 50 spotkań to max w przyszłym sezonie i jestem się w stanie o to założyć. Clark jest fajny, ale nie przy duecie gasol-howard, który nie potrafi niestety ze sobą grać. Sorry ale taki frontcourt jaki wystawili spurs powinien zostać zmieciony w g4 a nie został. Matt Bonner grał dużo w tej serii i nikt tego nie wykorzystał. Nie wierzę w ten skład po prostu już.

 

Nie ma się co porównywać do bobcats, jesteśmy w ciemnej dupie jeśli chodzi o mistrzostwo, a nie o awans do PO to jasne. Tylko to jest Los Angeles, spuścizna showtime, threepeatu itp. Ta organizacja o nic innego nie walczy od ponad 30 lat. Tu nikt nie powie: brawo chłopaki, awansowaliście do PO. Cele inne to i wygląd ciemnej dupy inny

[wowo]

twój infantylizm bb2 jest zajebisty. Ignazz nie napisał tylko o was ale o wszystkich jakie były nastroje. Ty naskakujesz na niego, że chwali się przewidzeniem sweepa i wyciągasz zeszłoroczne typy przeciwko OKC a nastroje były wtedy takie, że Spurs było ustawiane w finałach po runie 8-0 w PO. Mało kto wierzył w Thunder i te typy były dobre. To nie ślepa wiara ale Spurs grali bardzo dobrze ro temu i jak najbardziej można było tak obstawiać.

 

Ale i tak jesteś zajebisty. Coś o Lakers- w mig jesteś i pojazd po Spurs, po kibicach Spurs i ślepej wierze naszej itd.

 

Dla mnie te typy nie były złe na Lakers. Po pierwsze kibice wolą stawiać na swój zespół po drugie forma Spurs jest taka sobie.

 

Zresztąw ogóle traktowanie czyichś typów jako wyrocznie to głupota bo to przecież zabawa i większość podchodzi do tego z przymrużeniem oka, zwłaszcza jak się nie gra na hajs.

[Tizz]

A co miał innego powiedzieć? Wtedy jeszcze grali w Playoffs.

to było wtedy gdy byli juz 0-3 i było wiadomo, ze dostaną w 4, no tak ale grali jeszcze w PO ;]

 

 

however, dopóki będzie Mike keep calm and buy popcorn.

[ignazz]

lorak mnie sie zechcialo

prosze bardzo

typ ignazza na zeszloroczne WCF

Sas - okla 4:1

 

wczesniej dal 4-0 z clippers, oczywiscie spurs obstawial jako mistrzow.

 

niestety nie znalazlem jego postow w typerze 2011 ale sa np.

iminol 4-2

przem 4-1

 

i nie wiem czym ta "slepa" wiara kibicow spurs roznie sie od tej samej "slepej" wiary kibicow lakers. tym bardziej, ze przed seria, nie wiadomo bylo, ze lakers beda ja konczyc goudelockiem, morrisem i clarkiem w s5.

czyli to znaczy bo dalem tez Jazz do zera w zakladzie prywatnym ze powinienem stawiac swoje typy do zera dla spurs bo wtedy one wchodzą....

 

nie wiem co chcesz udowodnić, ze byłeś bliżej ze swoim typem lakers ova spurs niz ja w mega zaciętej serii spurs vs okla?

nie sądzę....

 

oczywiście łagodziłem i ogólniałem jak mogłem w swoim podsumowaniu "najdziwniejszego" sezonu Lakers...więc juz nie kasaj po łydkach....

 

spurs nomen omen mieli podobny szpital w 1996 więc cos choć podobnego fani Ostróg przeszli ale oczywiście bez zwidów o PO a o #1 draftu co zakończyło się sukcesem...

 

wracając do serii patrząc jak podkoszowi Lakers są bezsilni wobec gry zespołowej przeciwnika i własnego obwodowego mega słabego supportu - przypomniał mi się Dave Robinson przed laty który nie miał gracza do pomocy pokroju Gasol/Howard i przegrywajac dostawał łatke mega mega soft......analogia spora patrząc na popisy Lakers 2013 a delNegro Maxwella....

 

para wysokich tak jak DR50 grała poprawnie ale nie miała szans z maszynką tak samo jak Admirał.....

[danny]

to było wtedy gdy byli juz 0-3 i było wiadomo, ze dostaną w 4, no tak ale grali jeszcze w PO ;]

 

 

however, dopóki będzie Mike keep calm and buy popcorn.

Bzdura. Przed game 1

 

http://espn.go.com/los-angeles/nba/story/_/id/9185291/mike-dantoni-return-los-angeles-lakers-coach-next-season-gm-mitch-kupchak-says

[Kubbas]

Patrze z dalszej perspektywy na tą serię, i zastanawiam się czemu D'Antoni nie zostawił Nasha w 2 pierwszych meczach na ławce, szansa wygrania itak była minimalna i dać mu zagrać dopiero w LA

[Tomek]

Nie no bez jaj, fani LAL jak mozna sie wsciekac o podumowanie ignazz'ia?

Przeciez to wypisz wymaluj skrot sezonu.

Sam przed sezonem sadzilem, ze Lakersi wytna z 65-8 winow, ale wyszlo inaczej.

Wiadomo, ze kazdy wierzy i broni swojej druzyny, ale zaslanianie sie kontuzjami to marna wymowka, tym bardziej jesli chodzi o PO, gdzie wiadome bylo, ze bez Kobiego bedzie gladka przegrana.

[josephnba]

tak sie zastanawiam jak wygladaliby lakers z mcmillanem za sterami...

[matek]

Sam się nad tym zastanawiałem zaraz po zwolnieniu Browna. Ale skończyłem o tym myśleć chwilę po zatrudnieniu MDA.

[Jendras]

a co pokazał McMillan, żeby tak się nim jarać?

 

MDA zrobił dużo dobrego, ale tak to już jest, że kibice ślepo podążają za utartymi sloganami... czego najlepszym dowodem są posty, jak to D'Antoni jest uparty i nic nie zmienia.

 

pewnie, wolałbym kogoś takiego, jak Adelman czy choćby SVG, ale nie mam zamiaru dołować, jeśli zostanie Mike.

 

A do wszystkich jeżdżących po Dwighcie za jego zachowanie w serii ze Spurs (z Magicem włącznie). Graliście kiedyś w jakimś meczu (obojętnie na jakim poziomie - może być nawet na podjeździe z braćmi i kuzynem), w którym praktycznie w każdej akcji pod koszem byliście celowo faulowani przez kilku graczy?

[ignazz]

W tej serii wcale hack the howard nie bylo jakis mega czesto wykorzystywane natomiast bylem swiadkiem trzech identycznych w ataku fauli. Reka wypychala Duncana nA biodrze gdy skakal do zbiorki. Co do pytania to nie bo trafiam wolne i nie jestem dominujacy pod koszem stad brak hack de ignac.

[Jendras]

W tej serii wcale hack the howard nie bylo jakis mega czesto wykorzystywane natomiast

no to oglądaliśmy inne serie

 

okładali go całą serię i nawet nie próbowali udawać, że atakują piłkę

[tomeczeg20]

Sorry Jendras, ale co jeszcze wymyślisz żeby usprawiedliwić katastrofalny sezon Lakersów?

Kosmici, Nicholson, a może klątwa?

[Jendras]

ty masz jakiś kompleks mnie, czy o co chodzi?

[BiałaCzekolada]

No i co z tego, że dziko faulowali Howarda na każdym kroku?

 

FT to element koszykówki i tak jak wykorzystujesz 'słabości' lub słabości innych superstars żeby wygrać (midrange Wade'a i Lebrona, 3pt Bryanta, ballhoging Melo i WBrooka czu ogólnie zmuszanie do grania dalej od kosza, on ball czy off double team), tak Spurs i inni wykorzystują jedyną deskę ratunku jak już Howard znajdzie się z piłką pod dziurą.

 

Spurs zresztą są mistrzami szukania tego typu rozwiązań - całe te hack-a-X, zmuszanie do scoringu Nasha albo pustego-scoringu Amare, sprowadzanie Paula na słabą rękę etc.

[Jendras]

No i co z tego, że dziko faulowali Howarda na każdym kroku?

a musi być "coś"?

 

po prostu nie podoba mi się pojazd po Dwighcie za te techniki. jak go czterech gości okłada pod koszem to nic dziwnego, że koleś łapie wkurw

[tomeczeg20]

Co mają kompleksy do sezonu Lakersów?

Dwight mógłby się nauczyć rzucać FT, to wtedy nie byłoby mowy o takich zagrywkach a tak to może mieć pretensje tylko do siebie. No ale wszyscy są winni, tylko nie on