Ciekawostki...

[Jendras]

Cóż, są lepsze sztaby medyczne i gorsze sztaby medyczne.

[Luki]

Chris Bosh on Erik Spoelstra: “He wants to work, we wanna chill. I hope he can meet us halfway."

 

Ten koleś naprawdę ma IQ niższe niż % wygranych z Raptors.

Bosh wydaje mi się coraz większym debilem.

Nie weim co miał na myśli pisząc WE ale myślę, że raczej Wade, Lebron, Haslem, Z, Howard, House, Miller nie są tego zdania bo decydując się na grę dla Heat rezygnowali czy to z kasy czy z dumy/ego.

W ogóle zachowuje się jak pies spuszczony z łańcucha - nie wiem czy jest jeszcze jakiś program rozrywkowy z Miami, w którym by nie był. Bawi się chłopak, wrócił ze zesłania. Wszystko fajnie i nie miałbym nic przeciwko gdyby nie odbijało się to na jego grze.

Zasrańcze weź się w garść.

[theo001]

Webster jak Oden przecież, wracał i znowu wylatywał. W zeszłym sezonie bodajże dłuższa kontuzja też Rudyego.

NIE.TEN SZTAB NIE JEST W PORZĄDKU :wink:

[heronim]

Chris Bosh on Erik Spoelstra: “He wants to work, we wanna chill. I hope he can meet us halfway."

 

Ten koleś naprawdę ma IQ niższe niż % wygranych z Raptors.

Bosh wydaje mi się coraz większym debilem.

Nie weim co miał na myśli pisząc WE ale myślę, że raczej Wade, Lebron, Haslem, Z, Howard, House, Miller nie są tego zdania bo decydując się na grę dla Heat rezygnowali czy to z kasy czy z dumy/ego.

W ogóle zachowuje się jak pies spuszczony z łańcucha - nie wiem czy jest jeszcze jakiś program rozrywkowy z Miami, w którym by nie był. Bawi się chłopak, wrócił ze zesłania. Wszystko fajnie i nie miałbym nic przeciwko gdyby nie odbijało się to na jego grze.

Zasrańcze weź się w garść.

Dokładnie, Bosh przecież podpisał z Miami żeby więcej być w national tv, żeby rodzina mogła go oglądać :wink: W mediach go pełno było w to lato, chłopak jest szczęśliwy jak nigdy, ale z tym komentarzem to dał ciała po całości. Wyszedł mu jeden mecz i się zrobił trochę zbyt pewny siebie. W ogóle nie wiem czy ktoś zauważył ale Bosh zawsze sam występuje na konferencjach po meczu, chyba tylko raz całe big3 było, a tak to poza paroma przypadkami - Wade i James zawsze występują razem. Niby szczegół ale na meczach też zawsze koło siebie siedzą a Bosh nie zawsze w pobliżu. O czym to świadczy to nie wiem, ale trudno tego nie zauważyć i nie odnieść wrażenia, że Bosh z resztą big3 nie jest chyba zbyt blisko, tyle że grają razem, ale poza boiskiem tego nie widać jak w przypadku Wade'a i LeBron'a.

[Quester]

bez jaj, bo to jest nieprawdopodobne co się dzieje w tym klubie przez ostatnie 2 lata. Tylko czekam aż się połamie McMillan.

Przecież w zeszłym sezonie ich trener miał kontuzje...

[Chytruz]

Chris Bosh on Erik Spoelstra: “He wants to work, we wanna chill. I hope he can meet us halfway."

 

Ten koleś naprawdę ma IQ niższe niż % wygranych z Raptors.

ty bo ostatnio trochę się go czepiasz, a ja nie znam szczegółów, a ogólnie wydawał mi się nienajgłupszy być - możesz przytoczyć [choćby +/-] jakieś inne ciekawe jego wypowiedzi ?

“If you think about how many times somebody asks you, ‘How are you,’ that’s how many times I was asked, ‘Where you going? So it’s like, well, in my case, I’m going to have fun with it. I’m going to play with people’s emotions. I’m going to be high and low.

 

“I wouldn’t call it a game because it’s serious, but, I mean, it’s entertainment at the end of the day. It’s the truth. We’re entertaining and everything but at the same time I’m just getting my feelings out there.

 

“It’s entertaining to see people react to your real emotions because if it wasn’t fun I wouldn’t do it.”

“If 20 and 10 each night, isn’t a leader, I don’t know what is.”

 

 

"I mean, really it's all about being on TV at the end of the day," Bosh said following the pre-game shoot around. [...]

 

"Seriously, a guy can average (20 points and 10 rebounds) and nobody cares. If you don't see it, it doesn't really happen." [...]

 

"If you look around, there's more cameras than I've seen in a month, maybe two months probably in a season combined," Bosh said. "It's a little different."

[Jendras]

Wracając jeszcze do Odena, to chciałbym go za rok zobaczyć w Phoenix. Ciekawe czy i jego by tam jakoś naprawili.

[theo001]

zapraszamy Grega. U nas każdy +10 do healthy :wink: (i +5 do ovr przy Nashu :mrgreen: )

W Suns lato za rok może być naprawdę ciekawe. Spadają kontrakty JRicha i Hilla i chyba co najwyżej ten drugi będzie zatrzymywany. Oden pewnie nie drogo by poszedł, ale PTB będą wyrównywać, ale tak czy siak będzie kasa na dobrego sg i podkoszowego.

 

Yao też jest w cy, to powinien z Odenem walczyć po sezonie o angaż z PHX

[konsul]

zapraszamy Grega. U nas każdy +10 do healthy :wink: (i +5 do ovr przy Nashu :mrgreen: )

W Suns lato za rok może być naprawdę ciekawe. Spadają kontrakty JRicha i Hilla i chyba co najwyżej ten drugi będzie zatrzymywany. Oden pewnie nie drogo by poszedł, ale PTB będą wyrównywać, ale tak czy siak będzie kasa na dobrego sg i podkoszowego.

 

Yao też jest w cy, to powinien z Odenem walczyć po sezonie o angaż z PHX

Obawiam się że dla Odena te +10 healthy to zdecydowanie za mało

[Piteroo]

Suns mieli by fajne lato jak by Barbose wypchnęli za spadający kontrakt a nie za pizdoglu

[Luki]

JRich na wylocie? Nie wierze, ze Suns wywalą swojego drugiego najlepszego zawodnika.

[Chytruz]

Najlepszego już stracili w lecie :mrgreen:

 

Już widzę, jak wymieniają Richa na Murphyego, a potem dają mu pięcioletni kontrakt na 55 baniek.

[Luki]

Najlepszego już stracili w lecie

W sumie racja. ;]

A na poważnie to jakby im się udało dać jakiś nienajgorszy deal Richardsonowi(50 mon na 5 lat?), Hilla za minimum zostawić, ale już grać nim z ławki(żeby Dudley mógł się rozwijać), do tego jakiś klocek pod kosz w razie połamania się Lopeza(zdrowy Oden to byłoby mistrzostwo).

 

No i wypi*****ić Hedonta. :mrgreen:

[Kubbas]

http://www.clublakers.com/lakers-discussion/what-kobe-doing-this-year-t126080.html

[Julius]

Odena chyba nie da sie naprawic... Robin lopez tez non stop jakies urazy tam ma, a gra stosunkowo niewiele...

 

Co do Richarsona 50/5 no way, jakby tyle chcial to kazalbym mu wypierdalac.

zreszta po co go przedłuzac sunsom ? nash gra juz ostatnie lata na poziomie jrich tez ma pewnie pod 30...

[heronim]

Jeśli już rozmawiamy o Odenie to LeBron musiał swoje dwa grosze wrzucić:

 

Man i seriously feel for Greg Olden! Keep your head up man and put all faith in the man above. Best of luck about 3 hours ago via web

Ciekawe poczucie humoru albo literówka.

 

Kolejna sprawa to trash talking:

 

Other than Kevin Garnett, most NBA players would tell you Hedo Turkoglu is one of the League’s most notorious trash talkers. Only the biggest difference between his smack and KG’s is that people can’t understand what he says. Thanks to Zach McCann of the Orlando Sentinel, Hedo’s former teammates Dwight Howard and Rashard Lewis weigh in.

 

Hedo Turkoglu is a player known for his constant trash talk — only because of his thick Turkish accent and mumbling voice, his opponents don’t know what he’s saying.

 

On Thursday night when the Magic played the Suns, Rashard Lewis found himself opposite Turkoglu and his constantly moving mouth.

 

“He was talking noise, talking a little smack,” Lewis said. “You can barely understand what he’s saying, but he’s saying something.”

 

Turk’s trash talk is a mix of English, Turkish and jibberish. Dwight Howard said it’s difficult to keep a straight face when Turkoglu gets going, especially in a game like Thursday.

 

“It’s like mumble, mumble, mumble basket, mumble, mumble, mumble ball,” Howard said, sort of. “It kind of confuses you as much as anything.”

 

Talking trash was about all Turkoglu did on Thursday. He finished 0-for-8 from the field and scored only two points.

 

http://dimemag.com/2010/11/hedo-turkogl ... le-mumble/

Zdaje się, że Turek nie jest jedyny, ludzie także mają problem na boisku ze zrozumieniem trash talkingu KG :mrgreen: mumble mumble cancer patient :mrgreen:

[theo001]

ja powiem tylko tyle: nie bacząc na treść i na to czy rozumieją przeciwnicy co mówi do nich Hedo to spełnia to swoją rolę doskonale, jeżeli teraz gracze Magic marudzą prasie o tym. O to chodzi. Żeby przeciwnicy nie pozostawali obojętni, bo przecież nie oczekujemy, że ktoś komuś tak pociśnie, że drugi ze łzami w oczach zejdzie z boiska :roll:

[Greg00]

Blairowi zrobi rezonans, stwierdzili, że nie tam ACL (chyba chodzi o więzadła) w obu kolanach, to spadł z TOP15 do 37 miejsca w dracie. Czyli wynika, że z tego, że jak czegoś nie ma to nie może się popsuć

to akurat jest bardzo poważny uraz (rzekłbym jeden z najpoważniejszych dla sportowca) i Blair jest fenomenem będąc w stanie uprawiać sport bez ACL (wiązadeł krzyżowych przednich), bez których ma się na ogól totalnie niestabilne kolano, skręcające się na bok przy każdym mocniejszym nacisku. pewnie w jego przypadku jego mięśnie na tyle się wzmocniły, że trzymają kolana ale pytanie czy tak będzie zawsze i czy jednak nie będzie potrzebna rekonstrukcja tych więzadeł

[Maciek9020]

Blairowi zrobi rezonans, stwierdzili, że nie tam ACL (chyba chodzi o więzadła) w obu kolanach, to spadł z TOP15 do 37 miejsca w dracie. Czyli wynika, że z tego, że jak czegoś nie ma to nie może się popsuć

Tak, ale nie mając ACL niszczą sie, "wycierają" inne części w kolanie, chrząstka, łąkotki itp. Sam 1,5 roku grałem z zerwanym krzyżowym przednim.

[Robinson]

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale DARKO MILICIC zagrał dzisiaj najlepszy mecz kariery!

 

Ustanowił, lub wyrównał, swoje rekordy kariery w pozycjach:

 

- Points: 23

- Field Goals Made: 10

- Field Goals Attempted: 18

- Defensive Rebounds: 10

- Total Rebounds: 16

- Assists: 5

- Blocks: 6

 

Chyba Lakers właśnie obudziło śpiącego tygrysa.