Ciekawostki...

[danp]

Buhaha Garnett wydarl pysk na Big Baby Davisa a ten sie poryczal, leze po prostu leze

http://sports.espn.go.com/broadband/vid ... Id=2459788

[Matewi]

Buhaha Garnett wydarl pysk na Big Baby Davisa a ten sie poryczal, leze po prostu leze

http://sports.espn.go.com/broadband/vid ... Id=2459788

Miałem o tym pisać ale mnie wyprzedziłeś :wink: Wiele rzeczy widziałem ale tego chyba jeszcze nie było Glen pewno grał jak cienias i Garnett sie wkurzył, a ten się zachował jak 'ciota' (bo to już inaczej sie nie da powiedzieć) jestem kibicem Celtów i śmiać mi się chce z niego 8)

[Greg00]

http://www.sport.pl/koszykowka/1,65031,6027045,NBA__Rodney_Rogers_sparalizowany.html

 

Przykre, nie przepadałem specjalnie za jego stylem gry, ale nikomu życzę czegoś takiego

jesus christ, nie słyszałem o tym wcześniej...sparaliżowany od ramion w dół? masakra...Rogers były jednym z zawodników, których darzyłem większą sympatią, lubiłem jego styl gry i fajny rzut z lewej ręki. czytałem, że pomimo iż zarobił w NBA blisko 30 mln, to i tak po zakończeniu kariery pracował fizycznie jako operator maszyn czy kierowca ciężarówek a część z jego znajomych z pracy nawet nie wiedziała, że był znanym sportowcem! szok, taki gość, taki role model i taka sprawa. mam nadzieję, ze odzyska choć część sprawności, bo tak to czeka go wegetacja do końca życia, a ma przecież dopiero 37 lat...

[master]

Carmelo Anhtony wyrównał dzisiaj rekord punktów w jednej kwarcie i wygrał z cała piątką Minnesoty 33-22.

[Graboś]

No Melo dzisiaj pojechał po bandzie, jeszcze nie widziałem tego meczu, tej kwarty :!: , ale ściąganie meczu dobiega już końca, więc niedługo będę się raczył tym meczem, a musiało to być niesamowite.

 

Szkoda, że w pozostałych trzech ćwiartkach tak słabo punktowo zagrał, bo mógł spokojnie pobić swój rekord kariery, nawet powinien to zrobić.

[badboys2]

moze mi ktos powiedziec kiedy rasheed wallace wrocil do numeru 30?

o ile dobrze pamietam, w staples z lakers gral z 36. ostatnio widzialem pistons z knicks i tam tez chyba mial 36.

ktos cos wie na ten temat wiecej?

 

w ogole mowi sie o tym, ze pistons chca sie pozbyc wallace'a... byc moze powedruje do dallas.

[Maciek]

Pytanie mam, odpowiedzi oczekuję

 

Która drużyna i kiedy miała najgorszy bilans spotkań w RS w całej historii?

Bo coś mam wrażenie, że ten rekord jest mocno zagrożony przez Thunders

[Lucc]

76ers w '72 roku mieli powalający bilans - 9-73 Zdaje sie, że jak narazie to jedyny bilans poniżej 10 zwycięstw w całej historii ...

 

Thunder mają szansę ich przebić

 

http://sports.espn.go.com/nba/features/worstteams

 

tutaj porównanie dotychczasowych jangorszych bilansów ... Z wyliczeń wyszło tam, że Thunder przy takiej grze wygrają 6 spotkań

[heronim]

Nie wiem czy juz o tym byla mowa, ale LeBron jest zawodnikiem, ktory czesto nie rzuca slow na wiatr. Przed sezonem wyczytalem jak powiedzial przed dziennikarzami, ze bedzie chcial przekroczyc bariere 80% w rzutach wolnych w nadchodzacym sezonie i zgodnijcie co? Nie liczac ostatniego meczu z Wolves on przekroczyl ta bariere o kilka setnych procenta. Te pare miesiecy temu wydawac by sie moglo to niemozliwe poniewaz przez poprzednie dwa sezony LBJ albo nie dochodzil do granicy 70% albo ledwo ja przekraczal. Szczerze to nie mam nic przeciwko takim deklaracja padajacym z jego ust. Czekamy na kolejne.

[badboys2]

dzis w nocy marcus camby zebral.... 27 pilek. lol 17 w obronie. to jest jego rekord kariery. swoja droga nie przypominam sobie kiedy po raz ostatni ktos zblizyl sie do 30 zbiorek. dwight? shaq?

 

shaq rekord kariery czyli 28 zbiorek ma z 3 roku. dwight najwiecej zebral 23 pilki chyba.ktos kojarzy jeszcze takie mecze??

edit: rodman career high ma 34 zbiorki.. ale to w 92 roku tyle zebral. w tym samym meczu zebral 18 pilek...... w ataku:D

[Kfadrat]

Dwight ma chyba 25 czy 26, Biedrins też coś koło. Teraz zobaczyłem, że Przybilla też 26. A tak do 30 to ostatnio (w ostatnim 10-leciu ) chyba tylko Dikembe i Big Ben...

[Jendras]

Z tego co pamiętam, Barkley zebrał 33 piłki w jednym ze swoich pierwszych meczów w barwach Houston. Co za bieg okoliczności, że było to przeciwko Phoenix.

 

 

Sprawdziłem - rzeczywiście tak było. W samej pierwszej połowie zebrał 25 :mrgreen:

[Matewi]

Granger- 41pkt, może być wielką gwiazdą ma wielki talent

Celtics wygrali 16 mecz z rzędu, dzięki Garnett'owi 8) Wie ktoś jaki jest rekord zwycięstw z rzędu???

[badboys2]

24(?) mecze rockets wygrali swego czasu. bez yao. i nie bylo to w 93, 94 czy 95 tylko pol roku temu:D

[Kily]

Rockets wygrali 22, nie 24 mecze. I to nie jest rekord. Rekord z kolei to 33-meczowa seria Lakers z sezonu 71/72.

[badboys2]

a no tak:)

przybilla 26 plek??!! nie wiedzialem, ze blazers z silver stars grali?

 

zastanawiam sie jaki byl najgorszy koszykarz, ktory rzucil 50 punktow. swego czasu tony delk zaaplikowal chyba kingsom 50. ale wtedy kazdy pg kryty przez jwilla wykrecal career high. clif robinson grajac na centrze tez rzucil swego czasu 50. ale on mial talent

[Maciek]

A jak to zmierzyć, który z nich był najgorszy, skoro jednak rzucił w tej lidze 50 punktów? Amplitudę tych 50 punktów ze średnią z całej kariery? Czy subiektywne na zasadzie "nie lubie tego i tamtego"...

[badboys2]

wystarczy mnie ppg z calej kaiery badz danego sezonu.

oczywiscie nie da sie tego zmierzyc. ale mozna stworzyc umowny ranking.

delk w oczesnym sezonie nie byl nawet top15 owczesnych pg.

[spabloo]

a no tak:)

zastanawiam sie jaki byl najgorszy koszykarz, ktory rzucil 50 punktow. swego czasu tony delk zaaplikowal chyba kingsom 50. ale wtedy kazdy pg kryty przez jwilla wykrecal career high. clif robinson grajac na centrze tez rzucil swego czasu 50. ale on mial talent

W historii nie wiem, ale za czasów mojej styczności z NBA pamiętam dwa takie "dziwne" przypadki. Tony Delk o którym wspomniałeś i Willie Burton w 1994 roku (również 53 punkty z tym, że bez dogrywki).

 

A tak na marginesie to dzisiaj Brandon Roy dołączył do klubu "50" .

[Jmy]

Nie wiem czy ktos z was to odnotowal, ale Lebron ostatnio po pierwsze przybral 26p. Po drugie zaczal wyzej skakac. Niektore wsady to jeden krok od lini wolnych wali i to z dwoch rak, teraz z Houston glowa na obreczy i lokcie tak wysoko, ze oba by je tam wpakowal. On mnie przeraza. To jest bestia i ludzka maszyna nie do zatrzymania. Nieprawdopodobnie zaczal fruwac. Zaprzecza to wszelkim prawom grawitacji. Ale radze sie temu blizej przyrzec, i poogladac przynajmniej skroty ostatnich meczy Cavaliers.

 

1:24 na tym filmiku, reszty mi sie nie chce szukac, ale wpiszcie w szukaj cavaliers i ogladajcie te sktroty.

 

http://www.nba.com/video/games/cavalier ... recap.nba/