Skocz do zawartości

Goat


RappaR

Kto był najlepszy  

68 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto był najlepszy

    • Hakeem
      24
    • Jabbar
      11
    • Jordan
      141
    • Sabonis
      53


Rekomendowane odpowiedzi

Ely3,

Zgodnie z Waszą logiką rozumiem że ogłosicie tu i teraz ba wręcz podpiszecie się pod tym że najlepszym graczem na planecie i prawdziwym MVP jest Danny Green a nie jakimś tam Le Bron i że James jest beznadziejny bo przecież wg was jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz, nieprawdaż?

To jest Twoja logika, nie nasza. Moja logika jest taka, że przy porównywaniu supportów robicie z Wade'a wymiatacza bo miał zajebiste rs, a z Gino drewno bo nie miał zajebistego rs, mimo że na chwilę obecną grają równie ******* i nie ma z nich więcej pożytku niż z wartego 6-8 baniek rolesa.

 

A tak w ogóle to miałem dla Ciebie Chytry kilka chytrych argumentów ale pi****le bo widzę, że jednak mocno się pomyliłem.

 

Lebron winowajcą numer 2, zaraz za Spo. Jedyna pozytywna rzecz jaka może wypłynąć z porażki Heat to wyjebanie Spo (zaraz trollownia Heat się obudzi znowu i mnie pożre żywcem) ale nie za taką cenę :/ Historia i tak go oceni, a póki on i Lebron na spółeczkę powinni wziąć winę za ***** mać blow out w g3 finałów. Jak Lakersi dostali wpierdol 40 oma od Bostonu to przynajmniej w g6, który był ostatnim meczem i wiadomo było, że Celtics są nie do pchnięcia.

 

Teraz dopiero Lebron ma szansę zostać Goatem. Tylko on może przechylić szalę zwycięstwa. Szkoda tylko, że nie będzie to na wymarzonych przeze mnie warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz dopiero Lebron ma szansę zostać Goatem. Tylko on może przechylić szalę zwycięstwa. Szkoda tylko, że nie będzie to na wymarzonych przeze mnie warunkach.

Finduś lubię Ciebie ale to co tY piszesz ostatnio to jest kabaret. Ja zaczynam się zastanawiać czy był w HISTORII kiedykolwiek lider jakiejkolwiek ekipy finałowej który tak spektakularnie się zesrał nie wspominając już że powinniśmy (wierząc fanom LBJ o jego boskości) szukać wśród nazwisk typu Magic Jordan Bird.....

 

podkreślę zdrowy bo obecny sezon LBJ ma mega mega zdrowy.....może dobrze dla niego byłoby jakby zasymulował?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

a nie patrząc 2 metry za trójką jak Norris Cole zastanawia się czy to jest prawdziwe życie i naprawdę gra w finałach NBA czy może 20 tysięcy ludzi robi sobie z niego wyjątkowo skomplikowany żart.

?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade był dla Ciebie beznadziejny bo w tych PO ledwo przekracza 14 ppg na ts 42%. A gdyby nie 4 kwarta meczu nr 2 którą wszyscy w Spurs olali i wtedy LeBron zrobił w końcu 9 pkt na 100% skutecznosci to JAmes w tych finałach miałby 13ppg i ts 37% . Na razie ma ts 44 i gorszy od Wade'a i Bosha w tych finałach. Ba on gra gorzej i gorzej a na dodatek daje totalnie d w prawdziwej D.

Kawhi mija go w pierwszym kroku, Green praktycznie trafia co chce kiedy LeBron go broni

No to w finałach piszę, że Lebron zawodzi. Nie kapuję do ***** pijesz o to kolejny raz? Druga sprawa, że Wade zawodzi całe Playoffy i najlepszą serię to miał z Milwauckee. I swoją drogą może teraz powyciągasz statystyki z finałów poszególnego supportu, kiedy po tym blowoucie to znowu Spurs wygląda jak mistrz RS, a Miami jak Bobcats? I to w sytuacji, kiedy Parker ma 6 pkt?

P.s Zauważyłem że razem z Findkiem odbieracie jakąkolwiek wartość Wade'owi bo nie liczy się to co działo w RS tylko tu i teraz w związku z czym jest beznadziejny. Zgodnie z Waszą logiką rozumiem że ogłosicie tu i teraz ba wręcz podpiszecie się pod tym że najlepszym graczem na planecie i prawdziwym MVP jest Danny Green a nie jakimś tam Le Bron i że James jest beznadziejny bo przecież wg was jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz, nieprawdaż?

A kto wedłgu Ciebie był mvp tego meczu? Słucham. Bo ja jak piszę mvp albo zawodzi to dodaję, że np Wade zawodzi w tych PO. Więc słucham kto według Ciebie był prawdziwym MVp tego meczu skoro tezę, że Danny Green wyśmiewasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego tekstu można się spodziewać po jakimś Kijku albo Koza_Kobe, ale po tobie? Weź się ogarnij :P

dziękuję za uznanie.

 

śmiech na sali z tym LeKołkiem GOAT. Jakby on miał jedno jajo Kobego to może by wskoczył na ol tajm historikal madafaka lewel. sory winetu, ale chyba wam sie sufit na łep spad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rappar ja nie wyśmiewam tego że Green jest MVP ba jak popatrzysz w wątek finału to byłem pierwszym który napisał że Danny Green w tej chwili to MVP finałów

 

Ja wyśmiewam Twoje podejście do tematu supportu , gdzie Wade'a który ma ogromny potencjał nagle oceniasz nie po potencjale ale po serii PO ( a jego tłumaczy kontuzja) więc w ramach tej samej koncepcji możemy teraz powiedzieć oceniając tylko finały że JAmes to nie MVP to nie jest najlepszy gracz na planecie tylko beznadziejny cienias co ma ts 44% i to jeszcze naciągnięty przez jedną kwartę kiedy SPurs już olali mecz bo gdyby nie to miałby staty gorsze niż te wyśmiewane przez Ciebie dla Wade'a

 

W finałach Wade coś kreuje , stara się a ma na sobie Greena który w obronie w tych PO robi rzeczy niewiarygodne, James jest czasem odpuszczany w sposób wręcz bezczelny

 

Stosując dokładnie tą samą metodę co ty nagle powinieneś napisać że James to beznadziejny lider

 

Oceniasz graczy na podstawie kilku ostatnich gier i nagle z siłą wodospadu pieprznął ten system w Twojego lidera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie czytam o LBJ jaki to GOAT, patrząc w przeszłość nawet z Duncanem nie startuję bo zobaczcie......

 

 

Playoff records

Most points in a game

63 by Michael Jordan, Chicago Bulls at Boston Celtics on April 20, 1986 (2 OT)

Most points in a half

24 by Michael Jordan, Chicago Bulls vs. Cleveland Cavaliers on May 1, 1988

Most consecutive field goals made in a game

13 by Michael Jordan, Chicago Bulls vs. Los Angeles Lakers on June 5, 1991

Most free throws made in a quarter

13 by Michael Jordan, Chicago Bulls vs. Detroit Pistons on May 21, 1991

 

 

Series[edit]

Most points - 135 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Miami Heat), 1992 (45.0 ppg)

Most field goals made - 53 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Miami Heat), 1992

 

 

Career[edit]

 

 

Most points

5,987 by Michael Jordan

Highest points per game average (min. 25 games)

33.5 by Michael Jordan (179 games)

Most 50-point games

8 by Michael Jordan

Most 40-point games

38 by Michael Jordan

Most 30-point games

109 by Michael Jordan

Most 20-point games

173 by Michael Jordan

Most 10-point games

 

 

Only player to score 15+ points in every game (min. 25 games)

Michael Jordan (179 games)

 

Only player to record consecutive 50-point games

Michael Jordan scored 50 and 55 points in Games 1 and 2 of the 1988 Eastern Conference First Round (Chicago Bulls vs. Cleveland Cavaliers).[5]

Most consecutive 45-point games

3 by Michael Jordan (May 9-13, 1990)

 

 

 

 

60 by Michael Jordan (June 2, 1989-May 11, 1993)

 

 

Most consecutive 10-point games

179 by Michael Jordan. This streak entails every playoff game in Jordan's career.

 

 

Most field goals attempted

4,499 by Kobe Bryant

 

Most free throws made

1,463 by Michael Jordan

 

 

Most consecutive field goals made

13 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Los Angeles Lakers) on June 5, 1991

 

 

Most free throws made in a quarter

9 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Utah Jazz) on June 11, 1997

 

 

Series[edit]

Most points per game in an NBA Championship series

41.0 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Phoenix Suns), 1993

Only players to score 30 points in every game

Elgin Baylor, Los Angeles Lakers (vs. Boston Celtics), 1962 (7 games)

Rick Barry, San Francisco Warriors (vs. Philadelphia 76ers), 1967 (6 games)

Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Phoenix Suns), 1993 (6 games)

Hakeem Olajuwon, Houston Rockets (vs. Orlando Magic), 1995 (4 games)

Shaquille O'Neal, Los Angeles Lakers (vs. Indiana Pacers), 2000 (6 games)

Most steals - 14 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Los Angeles Lakers), 1991

 

 

6-game series

Most points - 246 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Phoenix Suns), 1993 (41.0 ppg)

Most field goals made - 101 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Phoenix Suns), 1993

 

 

Most consecutive 40 point games

4 by Michael Jordan (June 11-18, 1993)

 

 

Most consecutive 20 point games

35 by Michael Jordan (June 2, 1991-June 14, 1998)

Only player to score 20+ points in all games (min. 15 games)

Michael Jordan (35 games)

 

 

Best NBA Finals series record

6-0 by the Chicago Bulls [10]

 

 

Most 3-point field goals made in a game

16 by the San Antonio Spurs vs. Miami Heat on June 11, 2013

 

 

Largest margin of victory in a game

42 by the Chicago Bulls vs. Utah Jazz on June 7, 1998

Fewest points in a game

54 by the Utah Jazz at Chicago Bulls on June 7, 1998

Highest field goal percentage in a half

 

 

tytuły: Michael Jordan — Olympics, 1984, 1992; NCAA, 1982; NBA, 1991-93, 1996-98

Most Bill Russell NBA Finals Most Valuable Player Awards*

6 by Michael Jordan

* This award has only been given since the 1968-69 season.

 

 

z czym do ludu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOIM ZDANIEM (to bardzo cenne słowa - szczególnie na forum, gdzie się dyskutuje i ludzie mogą mieć inne zdanie niż ja),

cenne w jakim kontekście? przecież gdy coś mówimy, to w domyśle wyrażamy własne zdanie, a dopiero w przypadku cytowania lub przywoływania czyjejś opinii należy to zaznaczyć. jaki jest więc sens używania tej wyświechtanej formułki "moim zdaniem..."? bo mam wrażenie, że czyni się tak na zasadzie "może jest tak i tak, ale moim zdaniem ziemia jest płaska i macie to zdanie uszanować". taki odprysk mylnie rozumianej tolerancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignazz. Ale czego Ty chcesz ? Przepierdalają 2:1, 2 mecze w San Antonio, Lebron do tej pory w finałach zawiódł.

 

Jeżeli teraz to wyciągnie, zacznie nakurwiać jak wściekły i wygrają Heat to nie będzie to pełna rehabilitacja ?

 

Czyli co, jak Lebron przepierdala to jest to gwódź do trumny jego legacy, a jak wygrywa to też ?

 

Jak widzę takie kulfony na forum to żałuję, że to nie e-basket a ja nie mam moderatora. Nawet Kubbusikowi bym nie pożałował ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli popatrzeć na wszystkie rekordy:

 

Playoff

http://en.wikipedia.org/wiki/NBA_post-season_records

 

oraz RS:

 

http://en.wikipedia.org/wiki/NBA_regular_season_records

 

To już tak wiele tam MJ nie ma.

 

Pozatym koszykówka się rozwija, teraz każy PG potrafi wsadzić z góry, rzucić za 3, wjechać pod kosz. Rola wysokich graczy spada, albo muszą oni rzucać za 3. MJ mógł wyśrubować te rekordy w tamtych czasach, LBJ, pomijając ostatni mecz robi rekordy obecnych czasów. Kobe też śrubował rekordy w swoich czasach i spoko.

 

Całe to GOAT jest z góry skazane na krytyke, ponieważ jeden mógł rzucić 100 punktów w czasach kiedy przerastał każdego o głowę albo 2 a inny rzuci 40 w czasach kiedy koszykówka poszła do przodu i o punkty jest trudniej.

 

Nauka mówi jasno, że jeśli nie ma identycznych warunków to nie można porównywać 2 rzeczy. I tak jest i tutaj. Ale nba to show więc potrzebuje swojej gwiazdy by przyciągać tłumy. Potrzebuje też walki o to który był lepszy.

 

Szkoda ze ta walka jest nieskończona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cenne w jakim kontekście? przecież gdy coś mówimy, to w domyśle wyrażamy własne zdanie, a dopiero w przypadku cytowania lub przywoływania czyjejś opinii należy to zaznaczyć. jaki jest więc sens używania tej wyświechtanej formułki "moim zdaniem..."? bo mam wrażenie, że czyni się tak na zasadzie "może jest tak i tak, ale moim zdaniem ziemia jest płaska i macie to zdanie uszanować". taki odprysk mylnie rozumianej tolerancji.

Cenne w kontekście kultury pisanego słowa na forum oraz dyskusji. Nie używając nigdy tego zwrotu brzmisz jak wieszcz, który jest święcie przekonany o swojej racji i nie dopuszcza argumentów innych.

 

Takiego tekstu można się spodziewać po jakimś Kijku albo Koza_Kobe, ale po tobie? Weź się ogarnij :P

Stosując taką retorykę, takiego tekstu również można się spodziewać po twoich ojcach RappaR.

 

EDIT: Pozdrawiam serdecznie wszystkich - dalszą część tej i innych "dyskusji" spędzę z punktu widzenia widza.

Edytowane przez KIJEK_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Series[edit]

Most points - 135 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Miami Heat), 1992 (45.0 ppg)

Most field goals made - 53 by Michael Jordan, Chicago Bulls (vs. Miami Heat), 1992

Tu masz dostępną funkcję "edit", czyli LeBron ma szansę edytować (poprawić) te rekordy. ;)

 

Most points in a game

63 by Michael Jordan, Chicago Bulls at Boston Celtics on April 20, 1986 (2 OT)

Most points in a half

24 by Michael Jordan, Chicago Bulls vs. Cleveland Cavaliers on May 1, 1988

Most consecutive field goals made in a game

13 by Michael Jordan, Chicago Bulls vs. Los Angeles Lakers on June 5, 1991

Most free throws made in a quarter

13 by Michael Jordan, Chicago Bulls vs. Detroit Pistons on May 21, 1991

 

A tu nie ma funkcji edytowania, czyli ktoś z góry zalożył, że LeBron tego nie pobije (i w sumie słusznie) ;] Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.