Ubaw po pachy ;)

[Kily]

Wrzucałem to trzy posty wyżej.

[Born2ball]

ups, sorki, myslalem, ze jest to swiezynka, a jak widac juz mnie uprzedziles, musze bardziej zorientowac sie w istniejacych juz postach :wink:

[kore_old]

czy mowilem juz, ze durczok to kawal c***a ?

 

http://video.azbuz.com/video-izle/Durcz ... 2697#set:0

Tobie sie pewnie nie zdarza nigdy przeklinac, irytowac, wkurwiac na kogos, podnosic glosu itd.

[Born2ball]

czy mowilem juz, ze durczok to kawal c***a ?

 

http://video.azbuz.com/video-izle/Durcz ... 2697#set:0

Tobie sie pewnie nie zdarza nigdy przeklinac, irytowac, wkurwiac na kogos, podnosic glosu itd.

co innego wkurwiac, a co innego traktowac innch jak gowno, jakby mu tron obsrali, ci ludzie strasznie obrosli w piora i powinno takie zachowanie tepic.

[kore_old]

czy mowilem juz, ze durczok to kawal c***a ?

 

http://video.azbuz.com/video-izle/Durcz ... 2697#set:0

Tobie sie pewnie nie zdarza nigdy przeklinac, irytowac, wkurwiac na kogos, podnosic glosu itd.

co innego wkurwiac, a co innego traktowac innch jak gowno, jakby mu tron obsrali, ci ludzie strasznie obrosli w piora i powinno takie zachowanie tepic.

a gdzie on niby kogos potraktowal jak gowno? po prostu sie wkurwil na niekompetencje, ignorancje, amatorstwo ludzi z ktorymi pracuje. mial calkowita racje i nie wiem o jakich piorach mowisz. jest czyims szefem i musi czasem przypieprzyc za takie rzeczy. ja nie raz dostalem od szefa ostry opierdziel za roznego rodzaju niedociagniecia a czy mowie ze obrosl w piora? ;-)

 

a tepic to sie powinno takie cnotkowate podejscie do pewnych kwestii ;-)

[Maciek]

Dwa słowa ode mnie.

 

Durczok sporo osiągnął, jest w jakimś sensie uprawniony do tego typu zachowań - szczególnie jeśli są zasłużone, bo on tu nie mówi o tym, że ma w kawie 3 łyżeczki cukru, a nie 3 i 1/2.

Inna sprawa to taka, że wkurwić się każdy może i każdy czasem się wkurwia, robienie z tego powodu afery jest średnio poważne, zakrawa na hipokryzję, inaczej mówiąc jest żałosne.

Z drugiej jednak strony, skoro "to" było "tam" od dwóch dni, to Durczok mógł coś z tym spróbować zrobić wcześniej (w tym dniu, w dniach poprzednich, parę godzin wcześniej - obojętne), a nie 3-4 minuty przed wejściem na wizję z programem na żywo.

 

Kamil Durczok jest dziennikarzem, prezenterem telewizyjnym, a nie autorem książki o tym, jak całkiem naturalne słowa typu "k**** mać" zastępować irytującymi nogami czy rękami zwierząt latających czy co tam jeszcze robiących. Czasem, a nawet często, trzeba coś powiedzieć dosadnie.

[Born2ball]

a gdzie on niby kogos potraktowal jak gowno? po prostu sie wkurwil na niekompetencje, ignorancje, amatorstwo ludzi z ktorymi pracuje. mial calkowita racje i nie wiem o jakich piorach mowisz. jest czyims szefem i musi czasem przypieprzyc za takie rzeczy. ja nie raz dostalem od szefa ostry opierdziel za roznego rodzaju niedociagniecia a czy mowie ze obrosl w piora? ;-)

 

a tepic to sie powinno takie cnotkowate podejscie do pewnych kwestii ;-)

 

jakie niekompetencje, jaka ignorancje, jakie amatorstwo powiedz mi ? stol byl zwyczajnie brudny (ktorego tak na dobra sprawe nie widzimy..) i jest to kwestia tylko i wylacznie przetarcia go. Jezeli ktos zwyaczajnie nie potrafi powiedziec prosze, zrobcie to i to, tylko rzuca k****mi na lewo i prawo, wali teksty w stylu "rusz dupe" i stroi przy tym miny obrazonego ksiecia, to jest to zwyczajne zero.

 

Durczok sporo osiągnął, jest w jakimś sensie uprawniony do tego typu zachowań

 

z calym szacunkiem, ale co maja jego osiagniecia, do skandalicznego zachowania ? To, ze potrafi przeczytac tekst z projektora, to pozwala mu na cos takiego ?

[Maciek]

1. Prompter, nie projektor.

2. "Od dwóch dni jest upierdolony ten stół tutaj" - to nie jest amatorszczyzna?

A może kilka dni trzeba prosić, żeby ktoś stół umył? Dlaczego stołu nie widzimy to Durczok w tym filmie mówi... a jakbyśmy go zobaczyli to co?

Jeśli on mówi, że ten stół jest tam "ujebany farbą" to nie jest to kwestia tylko przetarcia, a poza tym co, Durczok ma to zrobić? Troche pomyślunku.

 

Co mają jego osiągnięcia? To, że jest kimś i ma prawo organizować prace swojego zespołu jak chce.

Pojęcia nie masz o tym, jak wygląda praca dziennikarza to nie pieprz tekstów o tym, że potrafi przeczytać jakiś tekst i tak naprawdę to niewiele, bo ty jakbyś miał poprowadzić fakty, to pewnie byś się jąkał, poczerwieniał na twarzy i posikał w spodnie.

Bardziej skandaliczne jest upublicznienie tego filmu przez któregoś z jego podwładnych po uprzednim sprowokowaniu Durczoka.

 

Oczywiście, nie twierdze, że to była optymalna forma załatwienia tej sprawy, ale pisanie o nim per "zero" z tego powodu jest żałosne i nieuprawnione. Durczok jest normalnym człowiekiem i ma prawo się zirytować i zdenerwować. Ty zachowujesz się jak pierwszy lepszy obszczymur, który właśnie swoje frustracje może wyładować bo okazało się, że Durczok nie jest aniołem... fatalna sprawa, jak to cię cieszy to współczuje...lepiej pracuj nad swoimi sukcesami, a nie tylko ciesz się z porażek innych, a ludzi mierz ludzką miarą, wyzbądź się hipokryzji... szczególnie, że ten film nie pokazuje niczego, co przekracza wszelkie granice i jest po prostu niesłychanie bulwersujące.

Durczok nie jest moim ulubieńcem, ale przed obłudą bronić należy każdego.

[Born2ball]

2. "Od dwóch dni jest upierdolony ten stół tutaj" - to nie jest amatorszczyzna?

ale Ty widziales ten stol, ze potrafisz to stwierdzic ? To, ze Durczok narzeka, nie oznacza, ze jest tam wielki syf, nie oznacza rowniez, ze go tam nie ma. Wszystko jest kwestia tego, co wedlug niego oznacza upierdolone, czy dwie plamki od farby, czy naprawde brud przy ktorym nie mozna pracowac.

 

To, ze jest kims, to ma prawo organizowac prace jak chce, ale nie w takiej formie do ludzi z nim pracujacych. Co do mojego pojecia i tego co bym zrobil "jakbym prowadzil fakty" mysle, ze powinienes wyamowac, swoje wodze fantazji, bo gowno o mnie wiesz, a swoje odczucia zachowaj dla siebie, bo jezeli ktos by mial sie "posikac w spodnie" to bylblys pierwszy do tej roli.

 

Upublicznienie tego filmu, to bardzo dobry znak. Niech opinia publiczna zobaczy jak to wyglada od srodka i kto im serwuje najwazniejsze fakty. Moze dzieki temu, ugryzie sie w jezykiem, kiedy nastepnym razem, bedzie kazal komus "ruszyc dupe".

 

To nie jest kwestia zdenerwowania i zirytowania, tylko zwyklego mobbingu. Skoro ktos nie potrafi zrozumiec tak oczywistej rzeczy, to sam musi popadac w takie dzialania, zachowania, bo innego wytlumaczenia nie ma.

 

Rotfl, "wyladowac moje frustracje"powiadasz ? fatlana sprawa, hahaha, nawet nie wiem jak ci odpisac. Ja zawsze karce brak kultury i poszanowania dla innej osoby, nie ma znaczenia dla mnie kim ta osoba jest, czy to Durczok, czy Krysia z klanu, jezeli ktos zwyczajnie nie potrafi nad soba panowac i wszystko wloku siebie trakuje przedmiotowo, to trzeba to tepic, a nie bronic na kazdym kroku. Przykre.

[Maciek]

ale Ty widziales ten stol, ze potrafisz to stwierdzic ?

?

Skoro Durczok narzeka, jego rozmówca mówi, że coś trzeba z tym zrobić, to chyba nie tylko Durczok widzi, że ten stół jest uwalony.

Ja zawsze karce brak kultury

Przed chwilą napisałeś, że "gówno o mnie wiesz" (ja o tobie)... karcisz się teraz?

 

Mobbing hahaha

[Gość loqsh1]

Born2ball, ale co Ty starasz się pokazać? że durczok to świnia?

może miał zły dzień, może się z żoną pokłócił, może mówił im o tym stole dzień wcześniej - skąd wiesz? może potem podszedł do tego gościa, co na niego nakrzyczał i powiedział 'sorry stary, miałem zły dzień', wiesz to? chyba nie. chyba tylko widziałeś krótki filmik i się rzucasz.

 

mobbing, a to dobre. prokuratura powinna się tym zająć z urzędu, niezbite dowody tvn stara się usunąć - to jakiś znak.

[Born2ball]

ale dlaczego ciagle szukacie jakis usprawiedliwien na to jak sie zachowywal. Nie wazne, czy ukradli mu samochod, nie wazne czy mu zona nie chciala dac dupy, a pani w sklepie sprzedajac mu bulki nie usmiechala sie, to nie ma znaczenia. Trzzeba po prostu nauczyc sie komunikowac z innymi ludzmi, troche pokory i zyczliwosci, to wszystko.

 

logsh1, a skad wiesz, "może potem podszedł do tego gościa, co na niego nakrzyczał i powiedział ''jeszcze raz mnie tak wqurwisz i wyjebcie Cie z TVN , bo qrwa moge wszystko", wiesz to? chyba nie

 

tak mozemy sie bawic bez konca, nauczmy sie komunikowac z innmi ludzmi, nawet pomimo przeciwnosci losu.

[Maciek]

ale dlaczego ciagle szukacie jakis usprawiedliwien na to jak sie zachowywal.

A dlaczego ty z tego robisz wielką sprawę? Mówisz tak, jakby tam kogoś zastraszał, naubliżał, sponiewierał, molestował itd. a jedyne co to się po prostu zdenerwował i tyle, użył mocnych słów, nikt nie twierdzi, że nie przesadził, ale cholera to nic wielkiego. Zdarza się.

Ty myślisz, że ten, na którego wydarł się poniekąd Durczok, spokojnie porozmawiał ze swoim podwładnym by wykonał swoje zadanie służbowe? Jeśli tak myślisz, to wracaj do jakichś swoich zajęć, a nie próbuj tutaj wyznaczać standardów i tłumaczyć wszystkim wokół, jaka to wielka i straszna rzecz się wydarzyła... ani wielka, ani straszna - normalna w pewnych sytuacjach.

 

 

Poza tym, praca w redakcjach nie raz wymusza użycie pewnych słów... najlepszym dowodem na to, że Durczok furiatem pozbawionym szacunku do innych ludzi jest to, że to pierwszy tego typu filmik z jego udziałem... gdyby to była normalka - byłoby ich zapewne więcej, prawda? Czy twoja logika jest inna?

 

Ot, zdarzyło się... przepraszam, przepraszam i koniec, po sprawie... robisz z tego afere, a kulturę jaką pokazujesz w swoich wpisach to naprawdę podziwiać tylko można

[Gość loqsh1]

Born2ball - ja nie mówię, że wiem. napisałem 'może'. widzieliśmy tylko 30 sekund, filmik, na którym gość się zdenerwował na kogoś, bo ten ktoś nie wywiązał się ze swojego obowiązku. dla mnie to o niczym nie świadczy, bo mi też się zdarzyło na kogoś nakrzyczeć, a potem przeprosić - ludzka rzecz się zdenerwować, dla Twojej informacji w pióra nie byłem obrośnięty, bo pracowałem wtedy w hipermarkecie na najniższym stanowisku.

jeśli Tobie te 30 sekund wystarczy, żeby wyrobić sobie o kimś kompletną opinię i mówić 'traktuje wszystko wokół przedmiotowo' to najwyraźniej masz jakiś dar. jaki, tego nie wiem.

 

 

Maciek, to nie ma sensu, rozmawiamy ze świętym za życia (który to już na tym forum, e-nba to jakieś fenomenalne zbiorowisko ludzi)

proponuję wrócić do tematu ubawu po pachy.

[KarSp]

k**** b2b :| Nigdy się na nikogo nie wydarałeś? nigdy nie puściły ci emocje? nigdy się nie wkurzyłeś? Tym bardziej jeśli ktoś nie wykonał swojej roboty a to ty za to odpowiadasz? Nigdy nie było tak ze kogoś upominałeś(upomniałęś raz,drugi,potem trzeci) bo czegoś tam dla Ciebie ważnego nie zrobił a ty masz za chwilę ważne sprawy zawodowe z tym związane(aż w koncu jest tak ze koleś nie zrobił nic a ty musisz kombinować jak zmienić swoje plany bo on dał dupy)? niggdy nie było tak ze na kogoś k****mi rzucałęś nawet bez powodu? (bo miałęs zły dzień, bo zupa była za słona, bo cię wkurwił)NIGDY nie wykorzystałęś swojej przewagi do wyegzekwowania czegoś co ci się należy jak psu buda , powinno być zrobione?(+ co jeszcze gorsza czasami ale tego nie musisz brac do warunku spelnienia pytania -konsekwencje tego poniesiesz ty) Nie jeste chyba aniołem wyzbytym emocji który nic złego nie ma i żadnego konfliktu z ludźmi a ostatni raz rzucił kurwą do kogokolwiek w podstawówce ale akurat nauczycielka usłyszla, ochrzaniłą i potem się bał?

 

 

jeśli którakolwiek z tych odpowiedz to "tak:

"to kawal c***a" Z Ciebie

to jesteś "zwyczajne zero"

 

a poza tym to:

"Trzzeba po prostu nauczyc sie komunikowac z innymi ludzmi, troche pokory i zyczliwosci, to wszystko."

 

taka rada dla Ciebie od.. Ciebie :roll:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

bez sensu,prawda? przerasta cie ze ludzie mają rózne dni i czasami ostrzej reagują w sytuacjach stresowych?

(no offence, nie nazywam cie tak, obrazowo robie to co ty z Durczokiem, nie bierz tego do siebie bo to nie ma nci wspolnego z moja opinia)

i daruj sobie te teksty o tym czy chcielibyśmy z nim pracować :roll: myślę ze kazdy wolałby obcować z normalnymi ludźmi mającymi jakieś emocje, a nie tak jak ty z bezdusznymi robotami...

a jak napiszesz ze powinien sam ten stół z farby szorować to chyba zwątpie ze masz powyżej 10 lat.. :roll: ( o sry ty już to napisałeś

[kore_old]

ale dlaczego ciagle szukacie jakis usprawiedliwien na to jak sie zachowywal. Nie wazne, czy ukradli mu samochod, nie wazne czy mu zona nie chciala dac dupy, a pani w sklepie sprzedajac mu bulki nie usmiechala sie, to nie ma znaczenia. Trzzeba po prostu nauczyc sie komunikowac z innymi ludzmi, troche pokory i zyczliwosci, to wszystko.

co ty pierdolisz. co ty, matka teresa jestes? zreszta, odchodzac od abstrakcji. jesli gadasz takie bzdury uzalezniajac umiejetnosc komunikacji od zamkniecia jej w cholernie waskich normach, to jest z toba cos zdecydowanie nie tak. ludzie to nie roboty, a i czasem zdrowe przypi****lenie komus ostrym slowem jest duzo skuteczniejsze i bardziej potrzebne niz ciagla poblazliwosc i wszedobylska sielanka. w ogole utrzymanie dyscypliny gdziekolwiek bez czasem gwaltowniejszych reakcji graniczy z cudem. zreszta, o czym my w oogle gadamy. o jakims utopijnym, abstrakcyjnym swiecie ciaglego szczescia i przeslodzonej milosci wzgledem siebie. walisz nonsens za nonsensem i jeszcze to idiotycznie tlumaczysz.

[KarSp]

Przestań Kore przecież to niemoralne i brak poszanowania ludzi. zwykłe sk****syństwo i mobbing to że ktoś(szef?) zjebał kogoś(podwładnego? )za niewykonanie roboty. sam to powinien zrobić księciulo jeden!!!!

 

 

 

:roll:

 

ano i tak btw. obrazasz tu Durczoka, choc on nikogo nie obraził tylko ostrzej się wysłowił. Prawisz morały a sam za chwile wpadasz z epitetami pod czyimś adresem, wyzywasz ludzi od najgorszych. Jak wypadasz w tym świetle? Jaki sens ma jakiekolwiek słowo wypowiedziane z twoich ust? Jestem gorszy ale potępię lepszych od siebie, co by mi konkurencji nie robili ? :|

[Born2ball]

heheh, widze, ze nadajemy na innych falach, dalsza dyskusja nie ma najwiekszego sensu, ja was nie przekonam, wy mnie. Ciesze sie, ze mam odmienne zdanie :wink: pozdr

[travcka]

dla rozluznienia amtosfery

 

 

Stoi Hitler nad przepaścią a za nim gromada żydów . Mówi do jednego - stań tam i rozstaw ręce na boki - stanął , dostał buta , zleciał . Hitler mówi do następnego - jedna ręka w bok i nad przepaść - dostał buta , zleciał .

Mówi do trzeciego - ręka nad głowę i nad przepaść ! Nagle dzwoni telefon . Panie Hitler do pana . Kur*a zawsze mi przeszkadzają jak gram w tetrisa .

 

Idą 3 dziewczynki 12,13 i 14 letnia i widzą białą plamę na chodniku

-12 mówi to mleko

-13 to nie mleko to sperma

-14 bierze ja na palec ,wkłada do ust "i to nie z naszego podwórka"

 

- co to jest dwie deski i trzy gwoździe?

- zestaw wypoczynkowy Jezus

 

 

Na wojnie w Iraku idzie żołnierz i widzi płaczącą dziewczynkę,

pyta dziewczynkę co się stało, no to ona opowiada, że zginęła jej rodzina,

jej ojciec, matka, brat, siostra, że sama jest postrzelona itd , żołnierz

rozejrzał się i ściągając spodnie mówi, "ale masz dzisiaj pecha"

 

 

Zaraz po narodzinach lekarz wychodzi z zawiniętym bobasem na rękach do szczęśliwego

ojca. Już ma mu przekazać bobaska, gdy nagle spuszcza niemowlaka na podłogę.

Podnosząc zawadził jego główką o parapet, a nastepnie huknął nóżką o drzwi. Ojciec

w szoku. A na to lekarz:

- Żaaartowaaałem, dziecko zmarło przy porodzie !

 

Nigdy nie kwestionuj odwagi angielskiego żołnierza...!!! ;-)

 

 

 

 

[Gość loqsh1]

Za rzucanie mięsem dostał kupon do Burger King

 

W związku z ujawnionym w Internecie nagraniem, w którym Kamil Durczok, redaktor naczelny ”Faktów” w TVN-ie, używa wulgaryzmów, Burger King zaoferował mu kupon na nieograniczony darmowy dostęp do oferty wszystkich swoich restauracji w Polsce - poinformował Presserwis.

 

 

W nagraniu Durczok przeklinał z powodu zaplamionego stołu prezenterskiego w studiu „Faktów”. Zdaniem przedstawicieli Burger Kinga w Polsce dziennikarz miał odwagę być sobą, a to wpisuje się w hasło marki Burger King - ”Have it Your Way” (”Bądź sobą”). Oprócz możliwości korzystania z menu restauracja postanowiła umożliwić Durczokowi dostęp do kuchni.

 

Robert Lis, brand manager Burger Kinga, w przesłanym do mediów komunikacie, uzasadnia:

 

”Nieskromnie uważamy, że Burger King to najlepsze >>mięsne<< miejsce w Warszawie. Skoro zatem >>rzucanie mięsem<< w miejscu pracy budzi tak wiele kontrowersji, z radością dajemy Panu Kamilowi Durczokowi możliwość robienia tego w naszej restauracji”. Zachęcając do bycia sobą wszystkich ludzi mediów i show-biznesu, poinformował o specjalnej ofercie dla nich - darmowym wstępie do lokali i kuchni Burger Kinga w Polsce. Jak podkreślił, żałuje, że gdy kilka lat temu Tomasz Lis zachował się podobnie, restauracji Burger Kinga jeszcze w Polsce nie było.

http://www.pb.pl/Default2.aspx?ArticleI ... &open=four