Skocz do zawartości

Największe skandale sędziowskie


tomeczeg20

Rekomendowane odpowiedzi

Van a ja też nie neguje nigdzie, że Lakers zostali mistrzami bo byli najlepsi w lidze (chociaż Kings nieodżałowani ale co zrobisz)

 

2006 to była jedna z wielu wielu sytuacji, które widzieliśmy i widzimy w tej lidze, dlatego może mnie to tak nie poruszyło jak tamto G6. Bo tu się rozchodzi o jawny i oczywisty, bez żadnej żenady ustawiony mecz. W 2006 pomoc sędziów jak wiele razy wcześniej i później, czasem większa czasem mniejsza ale tamta sytuacja była unikalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, wspomnij o Kings-Lakers G6 z 2002 i fani Jeziorowców Cię zjedzą.

Nikt nie mówi, że byli gorsi, nie zasługiwali na mistrza itp. Mówimy o skandalach sędziowskich i G6 był ewidentnie najpodlejszym sędziowaniem w historii sportu.

Bo chyba Van czy Jendras nie powiecie mi że ten mecz:

[video=youtube;cxTjOPImyts]

Był czysty? Nie mówimy tu o jakiś spornych gwizdkach tylko o jawnym sk****syństwie, bo tylko tak można nazwać decyzje sędziowskie z game6

Żeby było jasne: lubię Lakersów, Kobego, Shaqa ale nie oszukujmy się, to był skandal i kradzież

Edytowane przez tomeczeg20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cały betonowy świat haterów jest zawsze totalnie głuchy na ten temat. Idę o zakład, że 99% nie widziało piątego meczu, nie próbuje nawet podjąć dyskusji, po prostu liczy się tylko g6 i koniec, a kontekst jest nieważny, bo przecież nie może się okazać, że Lakers zdobyli tamten tytuł uczciwie, nie może, NIE MOŻE, mamo nie pozwól!!!

żeby nie Twój nick to uznałbym daną osobą która napisała tego posta za niezrównoważoną ale widzę, że sobie żartujesz.

 

gm 4 - idealny mecz do analizy. z +20 reżyserowie potrafili doprowadzić do zaciętej końcówki zakończonej game winnerem. majstersztyk , scenariusz i reżyseria na najwyższym poziomie. szkoda tylko, że jak nastolatek kibicując ekipie złożonej z przedstawicieli mojej rasy której jestem członkiem czyli białej musiałem to widzieć na swoje własne nastoletnie oczy i przeżywać całym sercem co skutkowało u mnie utratą nadziei w uczciwy sport. zabiło to u mnie ducha sportowego i na dokładkę miałem wtedy Prokom-Anwil gdzie Igor Griszczuk nie faulował tego Alana Gregova.

 

przejebany rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serie z ktorego roku masz na mysli?

jest tylko jedna seria nyk-bulls za która kibice chicago chcieli zlinczowac bavette ;)

 

fakt jakby mi ktoś mistrza podarował też bym go lubił, ale o tym już dyskutowaliśmy kilka lat temu

eL nie moja wina ze Jazz byli po prostu słabsi, hornacek na jordanie wygladał jak dziecko, malone bardziej niz na grze skupial sie na próbach wyfaulowania rodmana

wiec jesli juz mówimy o darach to prędzej te dwa mecze, no ok jeden jazz dostali w prezencie na osłode i w nagrode ze doszli az tutaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da ktoś linka do tej serii Lakers-Kings, preferuję torrenty.

 

Powiem tak, nie oglądałem tej serii bo za młody byłem i internetu nie miałem. Jak starczy mi cierpliwości to sobie obejrzę i wyrobię zdanie, może wezmę kajet i coś zanotuję, może się podzielę. Skończyła mi się się cierpliwość w przeglądaniu forum gdzie piszą lakerfani bo połowa postów to jebane trolowanie, a druga połowa nie ma nic wspólnego z logiczną odpowiedzią na posty oponentów.

 

Tak więc da się znaleźć gdzieś całą serię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da ktoś linka do tej serii Lakers-Kings, preferuję torrenty.

 

Powiem tak, nie oglądałem tej serii bo za młody byłem i internetu nie miałem. Jak starczy mi cierpliwości to sobie obejrzę i wyrobię zdanie, może wezmę kajet i coś zanotuję, może się podzielę. Skończyła mi się się cierpliwość w przeglądaniu forum gdzie piszą lakerfani bo połowa postów to jebane trolowanie, a druga połowa nie ma nic wspólnego z logiczną odpowiedzią na posty oponentów.

 

Tak więc da się znaleźć gdzieś całą serię?

Najlepiej to odpal sobie na youtube, tam jest cała seria ;)

Sam obejrzę jak znajdę czas, 2002 to dla mnie prehistoria :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jo, troche obiektywizmu - tak jak napisal Ely3, te dwa rzuty Harpera i Eisleya to byly jedne z najwiekszych bledow sedziowskich all-time, poniewaz po pierwsze zaskutkowaly az 5 punktami na niekorzysc Jazz (podczas gdy mecz zakonczyl sie jednopunktowym zwyciestwem Bulls), a po drugie, bo wydarzyly sie w GM6 finalow i skutkowaly zdobyciem mistrzostwa przez Chicago. Nie moglem wtedy uwierzyc, ze te zagrania nie byly reviewed, podczas gdy dzis to jest standardem bodaj przy najblizszym time-oucie.

 

A Duncan jak najbardziej sluszenie wylecial za smianie sie z decyzji Crawforda. Jest cos takiego jak respect for the game i zlewanie sie na calego z gwizdkow sedziego na pewno sie w tym pojeciu nie miesci. a dodajmy, ze Crawford nalezy do najbardziej doswiadczonych (sedziowal w 21 finalach z rzedu!) i najstarszych sedziow (mial wtedy 56 lat) i z samej racji wieku nalezy mu sie szacunek. Pomimo ze Stern skrytykowal potem zachowanie Crawforda, to nie dziwie sie, ze Crawford wywalil wtedy Duncana, jak ten otwarcie robil z niego durnia. A wiadomo, ze sedziowanie meczu jest stresujace i czasami nerwy moga wziac gore i lepiej tak durnowato nie dawac sedziemu pretekstu. Potrafie sobie wyobrazaic, ze w pilce noznej podobne zachowanie kogos siedzacego na lawce mogloby podobnie zakonczyc sie zolta kartka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eL nie moja wina ze Jazz byli po prostu słabsi, hornacek na jordanie wygladał jak dziecko, malone bardziej niz na grze skupial sie na próbach wyfaulowania rodmana

wiec jesli juz mówimy o darach to prędzej te dwa mecze, no ok jeden jazz dostali w prezencie na osłode i w nagrode ze doszli az tutaj ;)

Widzisz @Joe i przy tych wszystkich ułomnościach Jazz, Bulls aby wygrać potrzebowali jeszcze Bavety :P Teraz już zupełnie poważnie to jest standardowa zagrywka, "odwracanie kota ogonem" czy jak to tam się mówi :) @Van również nie zajmie się meritum sprawy tylko odrazu jako obrony używa ataku mówiąc ze Kings też dostali mecz w prezencie, powiedzmy sobie otwarcie nigdy niema idealnego sędziowania ale traktowanie wszystkich pomyłek równą miara to jakiś kompletny absurd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim wywalicie Duncana za śmiech zobaczcie dokładnie z czego się śmiał...

 

1) gwizdek z dupy przeciw spurs

2) technik nr1

3) gwizdek z dupy (kolejna błędna decyzja)

4) kolejna dziwna sytuacja i brak decyzji sędziego wyjątkowo spiętego

5) śmiech wynikajacy bardziej z pokracznej sytuacji na boisku

6) wanna fight OUT

 

Łysy błędem naprawił bład licząc że minu i minus da plus jak w matmie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jasno się wyraziłem otóż widzisz ja uważam, że G6 to szczyt absurdu i nigdy nie widziałem czegoś podobnego w sporcie, który oglądam. Ty z Vanem natomiast piszecie, że wszystko ok i, że atakuje Lakers i nie widziałem serii. Więc ponowie moje stwierdzenie boldem: "Nigdy, przenigdy nie widziałem takiego k**** jawnego oszukiwania przez sędziów jak w G6 Lakers-Kings" Tylko tyle nic o Lakers.

bzdura, bo sam wcześniej napisałeś, że "NBA chciało siedmiomeczowej serii ale tylko jeden wygrany wchodził w grę", co jednak zaprzecza deklarowanym przez ciebie intencjom. A stwierdzenie to jest nieprawdziwe, bo siódmy mecz był najrówniej sędziowanym w całej serii (w której z meczu na mecz dysproporcje w ilości rzutów osobistych stały na niespotykanym poziomie).

 

to raz. dwa - nikt nie napisał "że wszystko ok", nadinterpretujesz, uciekasz się do wycieczek osobistych, tylko dlatego, że ktoś śmiał wspomnieć, iż w tamtej serii były jeszcze inne mecze. I nie tylko w tym jednym zwycięzca został wypaczony. Ja swojej wypowiedzi nie skierowałem personalnie do ciebie, ale do większej grupy, bo męczy mnie już ilekroć czytam o ustawionej serii, w której pamięta się tylko jeden przekręt.

 

A w odpowiedzi na twoje pytanie:

 

Otóż jak ty odebrałeś G6 i jak ją oceniasz (bo o tym jest ten temat) oraz czy mógłbyś porównać to spotkanie do G5, które jak twierdzisz było podobne, jeśli chodzi o absurdalność gwizdania.

nie napisałem nigdzie, że było podobnie, w ogóle nie porównywałem absurdalności gwizdania, więc zanim zarzucisz mi brak zrozumienia tematu, czy nazwiesz betonem, to weź głęboki oddech i przeczytaj chociaż to co piszę. To naprawdę nie są długie posty.

 

czy g6 był "bardziej absurdalny" nie wiem, możemy przyjąć, że był i to nawet nieporównywalnie. Szczerze mówiąc, zwisa mi to, a wiesz dlaczego? Bo dla mnie liczy się fakt, że w każdym z tych meczów zwycięzca został wypaczony. Jeśli nawet Lakers potrzebowali więcej pomocy, to co z tego, skoro przy uczciwym sędziowaniu byłoby 3-3?

 

Załóżmy, że w normalnych okolicznościach, Lakers wygrywają g5 pięcioma, a Kings g6 dwudziestoma. Efekt jest ten sam, bo w play-offach punktów za styl nie przyznają.

 

 

A chcesz jeszcze jakiś porównywalny skandal, obejrzyj g2 finałów 2008. Swego czasu pół forum się na mnie rzuciło, kiedy skrytykowałem pracę sędziów w tamtym spotkaniu.

 

Rany, wspomnij o Kings-Lakers G6 z 2002 i fani Jeziorowców Cię zjedzą.

Nikt nie mówi, że byli gorsi, nie zasługiwali na mistrza itp. Mówimy o skandalach sędziowskich i G6 był ewidentnie najpodlejszym sędziowaniem w historii sportu.

w pierwszym poście napisałeś o lakers-kings, nie wspomniałeś, że chodzi o szósty mecz, więc za naszą reakcję możesz winić jedynie swoją nieprecyzyjność. jeśli chodzi o g6, to nie tylko ja, ale większość kibiców LA przyzna ci rację. jeśli sugerujemy wypaczenie zwycięzcy całej serii - tutaj napotkasz już mój zdecydowany sprzeciw.

 

a ten filmik znam, jest fajnie zrobiony (muzyka z "Urodzonego 4. Lipca" klasa, dramaturgia na całego), ale bardzo tendencyjny i zawiera nieprawdziwe informacje.

 

żeby nie Twój nick to uznałbym daną osobą która napisała tego posta za niezrównoważoną ale widzę, że sobie żartujesz.

 

gm 4 - idealny mecz do analizy. z +20 reżyserowie potrafili doprowadzić do zaciętej końcówki zakończonej game winnerem. majstersztyk , scenariusz i reżyseria na najwyższym poziomie. szkoda tylko, że jak nastolatek kibicując ekipie złożonej z przedstawicieli mojej rasy której jestem członkiem czyli białej musiałem to widzieć na swoje własne nastoletnie oczy i przeżywać całym sercem co skutkowało u mnie utratą nadziei w uczciwy sport. zabiło to u mnie ducha sportowego i na dokładkę miałem wtedy Prokom-Anwil gdzie Igor Griszczuk nie faulował tego Alana Gregova.

 

przejebany rok.

dlaczego ignorujesz mecze 2 i 5?

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ostatniej akcji Jordana Pan powietrzność ordynarnie odpycha broniącego go Russella i trafia rzut.

Russell się poślizgnął w wyniku zwodu Jordana, który zmienił kierunek ruchu.

 

Na dokładniejszych ujęciach widać krótkotrwały kontakt ręki Jordana z tyłkiem rywala, ale to jest lekkie i przypadkowe muśnięcie nie mające wpływu na samą akcję.

 

Ani to odepchnięcie, ani tym bardziej ordynarne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o +10 fta Kings, 32 minuty Shaqa z powodu foul trouble, wygwizdania za 6, JEDNYM osobistym przy 18 rzutach z gry i błędzie sędziowskim w samej końcówce, kiedy Webberowi jak zwykle zatrzęsły się ręce i wywalił piłkę na aut, ale arbiter dał Sacto z boku.

 

osoba niezrównoważona? give ma a fuckin' break, O'Neal rzucający trzysta osobistych w jednej kwarcie jest be, ale przegięcie w drugą stronę jest już widać w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem czy nie widzisz różnicy między dwoma głupimi gwizdkami, paroma błędami sędziów czy gwizdanie pod gospodarzy gdzie ściany pomagają niż ewidentne reżyserowanie meczu. mecz 2 i 5 to mecze w ARCO Arena gdzie zawsze kibice dawali o sobie znać. ale dlaczego w ogóle ja zacząłem dyskusje na temat Lakers z Lakersroverem. sam się zapędziłem w narożnik.

 

a co powiesz o gm 3 gdzie Kings rozjechali Lakers bez żadnego "ale". gm 4 gdzie jechali dalej.

gm6 +9 dla Lakers w Twoim ft.

 

sam pamiętasz, że Kings ograniczali faule z powodu małej rotacji spowodowanej kontuzją Stojakovicia ,słabością Pollarda i praktycznie jedynym zmiennikiem był Bobby Jackson.to że pogwizdali faule Walkerowi czy Madsenowi to nie jest równomierne z faulami z powietrza dla Webbera ,Divaca czy nawet Pollarda.

sędziowanie bardziej zdecydowanie przeszkadzało Kings niż Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale dlaczego w ogóle ja zacząłem dyskusje na temat Lakers z Lakersroverem. sam się zapędziłem w narożnik.

mój błąd, że próbuję rozsądnej rozmowy na temat tamtej serii z fanem Cow City.

 

a co powiesz o gm 3 gdzie Kings rozjechali Lakers bez żadnego "ale". gm 4 gdzie jechali dalej.

gm6 +9 dla Lakers w Twoim ft.

nie rozumiem?

 

nie rozumiem czy nie widzisz różnicy między dwoma głupimi gwizdkami, paroma błędami sędziów czy gwizdanie pod gospodarzy gdzie ściany pomagają niż ewidentne reżyserowanie meczu. mecz 2 i 5 to mecze w ARCO Arena gdzie zawsze kibice dawali o sobie znać.

jak dla ciebie to co napisałem jest równoznaczne z "dwoma głupimi gwizdkami", to nie mamy o czym mówić. co mają do tego kibice w Arco, nie mam pojęcia.

 

a ta "różnica", o której mówisz, koniec końców nie ma wielkiego znaczenia, bo - tak jak pisałem wowo - punktów za styl tu nie ma, w uczciwych warunkach piąty mecz wygraliby Lakers, szósty Kings, a kto potrzebował więcej pomocy - jeśli się lepiej poczujesz, to przyznam ci, że LA, ale tak czy siak decydowałby siódmy mecz, a tam warunki były równe i wiemy kto się posrał, a kto nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.