Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2012/13


matek

Najbardziej realny scenariusz?  

79 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Najbardziej realny scenariusz?

    • Nie zrobią poważnych zmian
      28
    • Wymienią Gasola
      79
    • Wymienią Bynuma
      60
    • Wymienią obu
      11
    • Oddadzą Kobe
      19
    • Amnestia Kobe
      74
    • Zwolnią Browna
      32
    • inny...
      15


Rekomendowane odpowiedzi

dzis widzieliśmy

4 DPOTY na parkiecie

ze KB nie potrafi bronic nawet przeciw Kiddowi

Gasola w koncówce jak 3 lata temu

sędziów nie potrafiących prawidłowo podjac deyzji nawet przy powtórce

gejowskie stroje

i to

https://lh6.googleusercontent.com/-RBEWTfGVnwI/UNovJ_dgBEI/AAAAAAAAAP4/ygg1tAuipdA/s349/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz bardzo słaby. Sedziowie nie wiedzieli do końca jak sędziować. Najpier pozwalali na playoffowską grę a później jakieś dziwactwa znowu.

Póxniej chciali trzymać wynik blisko itd itd.

 

Myśle że to wielkie zwycięstwo Lakersów, ale nadal nie ma jakiegoś poukładania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 gosc a rozwiazuje tak wiele.

chlop powrocil po 7 tygodniach przerwy i robi 16-11-6

jasne, ze rozgrywajacy rywali robia jesli nie season high to cos prawie jak

ale z 2 strony nash nie tylko punktuje ale i kreuje, uruchamia reszte i efekty sa jakie sa. jestem cholernie ciekawy jak to sie rozwinie z howardem, bo ten poki co jest prawie niewykorzystywany, jdnak wczoraj w 4 kwarcie nash uparcie gral z nim picki i albo konczylo sie to punktami howarda, faulem i 2ft albo punktami nasha. to jest cos co moze nie tylko pozwolic przetrwac tej druzynie ale jesli sie zgraja i howard zacznie wykanczac te akcje druzyna bedzie coraz mocniejszym rywalem na zachodzie.

 

gasol to 2 gosc, ktory moze odzyc, nie wiem czy ten wczorajszy dunk bedzie dla niego punktem zwrotnym, czy nie ale jestem pelen nadziei po czyms takim:)

 

mwp poezja. trzymal lakers w grze w 2q w ofensywie. gdyby nie on, meo zrobilby pewnie z 40pts na skutecznosci 66%

szkoda tych 2 gwizdkow, ktore dostal, bo moglby dalej grac i moze jeszcze by cos wywinal.

 

kobe tez spoko.

 

ogolnie mam mieszane uczucie co do d'antoniego. z 1 strony probuje roznych rozwiazan i czyta gre. tak, mimo tego co wiekszosc pisze, on potrafi reagowac i nie jest sztywno przywiazany do rotacji co ma swoje plusy (ale i minusy). jak trzeba zostawi world peace'a (w 2. polowie wyszedl juz w s5), jak trzeba pozostawi na boisku hilla itd. jednak boli mnie, ze niewykorzystywany jst w tej chwili w ogole antawn jamison. darius morris sobie kompletnie nie radzi i widac doskonale, ze lakers przydalby sie jakis guard/swingman mogacy zdobywac punkty i rozszerzyc troche wahlarz rozwiazan ale to mysle, ze nastapi jak tylko pojawi sie jakas ciekawa oferta blisko deadline.

 

dzis nggets, ktorzy beda w gorszej sytuacji, bo pozniej grali wczoraj w LA:) byloby swietnie gdyby to wygrali, bo raz, ze wyprzedziliby brylki w tabeli, wspieli do gory przed ciezkim kalendarzem, ktory zaraz nastapi (spurs, clippers). tak czy siak milo widziec, ze w ataku jest wiecej rozwiazan a nash ma jaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajebisty mecz Lakers na to co ostatnio pokazywali :) Bryant taki jak wczoraj to gość, którego się zajebiście ogląda; Nash jest przec***em w ataku i w zasadzie jedyny problem to obrona, która czasami wygląda nieźle ale ogólnie sam atak na Spurs/Thunder może być mało.

 

Sędziowanie mega z dupy od pewnego momentu, zupełnie nie czaje 6 faulu Chandlera i MWP natomiast co do tej piłki to ja bym bronił sędziów. W sensie każdy widział, że ostatni dotknął Melo ale też, że Bryant uderzył go w rękę co spowodowało to wybicie piłki przez Carmelo. Ogólnie przypomina mi się sytuacja z PO 2011 i Lakers/Mavs gdzie bodajże Gasol z Dirkiem zrobił tak samo i decyzja była taka jak wczoraj. Nie wiem oczywiście na pewno ale wydaje mi się, że w sytuacjach (zwłaszcza w końcówce) przy takiej sytuacji jeśli będzie uderzenie w reke to jest piłka tak jak wczoraj dla Knicks- może nie ma tego w przepisach ale mogą być takie wytyczne dla sędziów od góry aby gwizdać w ten sposób a nie gwizdać faulu. To mi się nasuneło już w 2011 kiedy komentatorzy mówili, że zła decyzja bo albo faul albo gała tak jak powinno być. Ja to przynajmniej tak widzę bo pomimo różnych c***owych spornych gwizdków pasiaków, które są trudno wyłapywane to jak mają powtórkę, gdzie zajebiście widać kto ostatni dotknął to w zasadzie dla mnie jedyne sensowne wyjaśnienie. Dlatego akurat ta sytuacja dla mnie nie jest jakaś mega bulwersująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mogą być takie wytyczne dla sędziów od góry aby gwizdać w ten sposób a nie gwizdać faulu. To mi się nasuneło już w 2011 kiedy komentatorzy mówili, że zła decyzja bo albo faul albo gała tak jak powinno być.

Sędziowie gwizdnęli w pierwszej chwili out i mimo tego, że oglądali później powtórki to zakresem w jakim mieli możliwość podejmowania decyzji było to, kto ostatni dotknął piłkę i komu należy się piłka z autu - LAL czy NYK. Po obejrzeniu powtórki nie mogą oni zmienić decyzji i odgwizdać faul - nie ważne jak bardzo oczywisty i widoczny by on był na powtórce. Zgodnie z przepisami ewentualny faul, którego nie zauważyli i nie odgwizdali, nie może mieć absolutnie żadnego wpływu na podjęcie ostatecznej decyzji o tym, kto dotknął piłki ostatni. Nawet jeśli by uznać, że Kobe faulował, co według mnie nie miało miejsca, to rozumowanie pt. "Melo wybił piłkę, ale nie zauważyliśmy faulu Kobasa, to niech sprawiedliwości stanie się za dość damy piłkę Knicksom" nie może mieć miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja tego nie neguje i zdaje sobie sprawę z tego że jak sprawdzają out to nie mają prawa gwizdnąć nic innego natomiast mówię o wytycznych/ interpretacji takich przepisów przez ligę czy jakiś wydział sędziowski, który nakazuje sędziom gwizdnąć tak jak wczoraj i w PO 2011. Oczywiście może mieć miejsce takie poczucie sprawiedliwości, sędziowanie to coś więcej niż książka przepisów. Proponuje zapytać jakiegokolwiek sędziego koszykówki/siatkówki/nożnej nawet w naszym kurwidołku to się dowiesz, że przepis są różnie interpretowne itd. itd. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam sie "ciesze", z tego co dh zrobil fariedowi. oczywiscie mowie to troche w przenosni ale chodzi mi glownie o to, ze przynajmniej ostatnio widac mniej pajacowania howarda, a wiecej "powaznych min", a to zachowanie miedzy innymi swiadczylo o tym, ze on nie ma ochoty na zarty. byc moze w lakersach chlop dojrzeje w koncu i zacznie wszystko traktowac bardziej powaznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam sie "ciesze", z tego co dh zrobil fariedowi. oczywiscie mowie to troche w przenosni ale chodzi mi glownie o to, ze przynajmniej ostatnio widac mniej pajacowania howarda, a wiecej "powaznych min", a to zachowanie miedzy innymi swiadczylo o tym, ze on nie ma ochoty na zarty. byc moze w lakersach chlop dojrzeje w koncu i zacznie wszystko traktowac bardziej powaznie.

a ja mam zupełnie odwrotnie, tzn nie mam nic przeciwko twardym faulom, ale postawa Howarda w tej sytuacji podobnie jak w innych nie podoba mi się. Z warriors łapał głupie faule, takie w zasadzie wynikające z lenistwa czy braku sił, tutaj trochę w dziwny sposób okazał swoją frustrację faulując gością, którego powinien móc spokojnie powstrzymywać tak przed zbieraniem piłek jak i zdobywaniem punktów w sposób zgodny z przepisami.

 

Faried ma niesamowity motor, ale myślałem, że wraz z przyjściem Howarda do Lakers ośmieszanie przez niego naszych wysokich tak jak to robił w PO nie będzie już miało miejsca, a tymczasem Dwight trochę za bardzo swoją postawą przypomina mi ostatnio Bynuma. Nie żeby to był jakiś mega brutalny faul, ale jak jesteś najlepszym, najsilniejszym wysokim na parkiecie to są chyba inne sposoby na to by pomóc swoje drużynie.

 

a tymczasem Kobe 10 mecz z rzędu gra powyżej 40 minut, miałem nadzieję, że powrót Nasha trochę ograniczy jego minuty, ale na to można chyba liczyć tylko przy okazji jakiegoś wysokiego prowadzenia Lakers...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers bardzo potrzebują dodatkowego gracza na obwodzie.

 

A Dwight to dziś wyglądał najbardziej zajechany back to backiem. Praktycznie od początku meczu na stojąco.

 

Swoją drogą, aż dziw, że tak długo byliśmy w grze. Nuggets to jeden z najsłabiej rzucających z dystansu zespołów, dziś 12/22, do tego sieczka na deskach, a praktycznie do ostatnich minut (powiedzmy, do przestrzelonego layupa Artesta), sprawa była otwarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.