Los Angeles Lakers 2012/13

[karpik]

Hill prawie nie grał u Majka w trakcie jego rookie season, potem poleciał do Houston jako część trejdu za T-Maca i tam się żalił, że nie grał w Knicks i nie dostał prawdziwej szansy. Majk odpowiedział tak:

 

[video=youtube;3GberUG7xLg]

 

Nie wiem czy to coś osobistego, nawet jeśli nie, to wątpie, żeby Hill dostawał tyle minut co teraz. Chyba, że nauczy się rzucać za 3.

[agresywnychomik]

...

...

Podobno Mike puscil Tweeta ze nie moze doczekac aby znowu trenowac Hilla

 

edit:

 

Coach D'Antoni ‏@Coach_D_Antoni I'm really looking forward to not playing Jordan Hill again.

 

Expand

• Reply
• Retweet
• Favorite

 

ogolnie mozecie poczytac szybkie przemyslenia trenera Mika, o zyciu w Kaliforni , wasach, leku na bol w kolanie...

 

https://twitter.com/Coach_D_Antoni

 

 

co za ciec...

Edytowane 18 Listopada 2012 przez agresywnychomik

[sirkozi]

Przecież to nie on

[badboys2]

wiem, ze to niemozliwe

ale jezeli mialbym kogos sprowadzac na pf to kevina love'a

moglibysmy sie wtedy pozbyc gasola i nawet jordana hilla

oczywiscie wiem, ze taki ruch spowodowac mogloby jedynei trzesienie ziemi w minny i zadanie transferu przez kevina' czyli malo prawdopodobna opcja.

ale love pasowalby do howarda. rzuca z poldystansu i trafia trojki, w obronie wiadomo, moglby pograc nawet jako center.

 

co do jordana hilla, jego osoba pozwala nam na bycie najlepiej zbierajaca druzyna w lidze (+10 sr po 9 meczach)

to bardzo dobry wynik i gdyby tylko nie popelniali tylu strat w ataku...

 

czekamy na d'antoniego, zobaczymy jak to ulozy

i obawiam sie, ze poki co granie jamisonem na sf to nasza 1 opcja

[Me Myself and I]

http://www.silverscreenandroll.com/2012/11/18/3662088/talking-trends-an-analytical-view-of-the-los-angeles-lakers

 

(btw. tak powinny wyglądać płatne artykuły z szóstego gracza co najmniej)

[P_M]

To co dzisiaj widziałem ofensywnie... napawa optymizmem, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak Nasha, chociaż tak trafiający Morris, który w porównaniu do 38-letniego Kanadyjczyka jest dużym upgradem w defensywie, daje równie wiele dobrego, ale raczej ciężko liczyć na taką dyspozycję co mecz.

Kobe wygląda absolutnie fenomenalnie. Widać różnicę w tym jak radzi sobie z podwojeniami Dwight, a jak radził sobie Bynum i co z tego wynika dla zespołu. W gigantycznym skrócie niebo, a ziemia.

 

Zastanawia mnie tylko jak będzie wyglądać gra po powrocie Nasha, czy ta ofensywa może być jeszcze lepsza?

Obawiam się, że może zabraknąć miejsca i piłki dla Steve'a, chociaż Kobe jest zwolennikiem siebie w roli finishera, a nie kreującego grę.

Zobaczymy jak poukłada to D'Antoni. Czekam z niecierpliwością na mecz z Nets, który powie nam więcej o formie Lakers.

[badboys2]

szkoda, ze to tylko tacy rywale ale 114 i 119 punktow zdobytych po 2 treningach z d'antonim robi wrazenie.

ogladalem mecz z phx i wygladalo to milo, z tego co widzialem dzis z hajlajtow, tez wygladalo to bardzo plynnie w ofensywie. lepszy flow, wieksza swoboda.

kluczme bedzie tu trafiajacy pau gasol na poldystansie. jesli bedzie trafial, bedzie dobrze, jesli nie... hm. metta tez solidnie ostatnio, czekamy na kolejne spotkania.

 

119 punktow to najwiecej od 1 kwietnia 2012. wtedy rzucili 120 i byl to jedyny raz kiedy zrobili to pod wodza browna. mysle, ze przekroczenie 120 bardzo szybko nas czeka...

 

a w defensywie wcale nie jest zle. a przy takiej grze wystarcza 3-4 minuty, w ktorych lakers powstrzymaja ofensywe 2 zespolu i robi sie momentalnie +10, tak bylo z phoenix pod koniec 3 kwarty. po 3 akcjach 4q bylo juz po meczu

[Luki]

Kobe gra wg mnie najmądrzejszą koszykówkę w swojej karierze. Gdyby zawsze tak grał to nawet bym go nie hejtował i nie uważał za chukera. ;]

[badboys2]

mysle, ze kobe ma gleboko gdzies twoj hejting i uwazanie go za chuckera

ale milo z twojej strony, ze bylbys w stanie zmienic swoje spojrzenie na jego osobe

napewno zrobilo mu sie wlasnie bardzo milo:)

[Luki]

Tak sobie tylko głośno myślę

[the4yeast]

D'Antoni najwyraźniej stwierdził, że ma gównianą ławkę i nie będzie rotował. Bryant, Howard, Artest, Gasol - wszyscy co najmniej 38 minut. jak tak będzie nimi orał, to w PO sobie nie pograją.

[badboys2]

nie przesadzaj kobe gral normalne minuty

w zeszlym sezonie mial taka srednia. meeks nie daje rady. gdybysmy mieli jamala crawforda to co innego:)

fajny mecz, szczegolnie defensywnie po 1 polowie. lakers mieli sporo szczescia. martwia mnie te osobowe howarda. z 2 strony gosc wciaz nie jest w 100% sprawny a wyciaga takie cyferki. udalo mu sie rowniez dokonczyc mecz, choc mial 5 fauli w polowie 4q. czekam na moment, w ktorym lawka zacznie sie z nim lepiej zgrywac i lepiej korzystac na jego obecnosci. fajnie miec go w zespole.

 

mwp solidnie, gasol podobnie.

 

a nets to solidna ekipa. lopez trafial dzis wszystko na poldystansie. ma swoje minusy ale nie jest taki zly.

 

propsy dla morrisa, ktory ganial za dwillem i mocno przyczynil sie do jego 6/18

[P_M]

Tak mnie zastanawia kto powinien być pierwszym zmiennikiem Nasha...

Morris naprawdę ładnie gania w defensywie i nie psuje flow ofensywy, mimo że nie jest w stanie odciążyć zbytnio Kobego od rozgrywania, ponieważ zaraz po przeprowadzeniu piłki na połowę rywali Darius oddaje ją Bryantowi, a czasem nawet tego nie ma, gdyż Kobe zajmuje się nawet tą częścią gry, to podoba mi się gra Morrisa i to chyba bardziej niż Blake'a, na którego patrzeć nie mogę, ale skoro na konferencji prasowej D'Antoni mówił, że Blake to zawodnik, którego próbował ściągnąć do siebie przez 10 lat, to realnie patrząc należy się spodziewać, że Mike zrezygnuje z usług drugoroczniaka.

 

Nie gramy źle, ale jest jeszcze sporo miejsca na poprawę. Ciekawe jak bardzo z Nashem ucierpi nasza defensywa, bo tego się trochę obawiam, ale za to oglądanie ponownie Kobego w roli finishera, to jest coś na co czekam z równie wielką ochotą.

 

Pierwszy back-2-back z Kings już dzisiaj w nocy i w sumie trzy mecze wyjazdowe, zobaczymy jak zareagują na to ich organizmy. 38 minut to sporo, zwłaszcza że wszystkich dotykają drobne urazy i oczywiście Dwight jeszcze nie jest w pełni formy, oby 2 mecze w 2 dni nie przeciążyły go zbytnio.

[the4yeast]

miał 38 minut, ale jak komentator ostatio słusznie zauważył, Kobe mimo relatywnie młodego wieku gra już 17sty sezon i spędził na parkiecie już ponad 40k minut. oprócz niego, z aktywnych graczy, tylko Allen, Kidd i Garnett mają tyle na liczniku.

słowem - trzeba ich oszczędzać, toż to leśne dziadki. srać na Aresta, ale o pozostałych trzeba dbać. rozumiem, że ławka jest jaka jest, ale choćby dałoby radę lepiej nimi rotować.

 

a Morris bardzo fajnie. ehh, żeby taki Pop siedział na ławce, to by z niego porządnego grajka zrobił.

[Air]

oczywiscie, ze trzeba oszczedzac minuty Bryanta ale i Gasola.

 

Pisanie, ze Kobe gral normalne minuty jest dla mnei totalna bzdura. Co z tego, ze w zeszlym sezonie tyle gral. Kobe juz za dlugo siedzi w tej lidze i choc pewnie dociagnalby do konca grajac srednio 38 mpg, to jednak zdecydowanie lepiej byloby jakby gral te 33 - 34.

 

Inna kwestia jest jednak to, ze lawka jak byla c***owa tak jest...i nie wiem czy da sie cos z niej wyciagnac. Nadzieja dla mnie jest to, ze ktos z trojki blake/morris/duhon poleci w wymianie, bo nie ma miejsca dla niego, a gra calkiem dobrze. Podoba mi sie Duhon i podoba mi sie Morris. Blake mi sie nie podoba ale trafia w tym sezonie trojki i gra calkiem dobrze takze sam nie wiem ale jeden z tych gosci + jakies dodatki i moze uda sie wyciagnac kogos, kto minie ta linie obrony a potem wykreuje sytuacje innym, lub zdobedzie punkty spod kosza. Poki co nasz zmiennik na SG jest do dupy, a na SFie dalej nie wiem kto bedzie gral. Jezeli Jamison, to przydaloby sie sciagnac kogos (Martin) pod kosz na 10 minut, tak zeby nie zawezac tej rotacji do 3 osob z zajechanym Gasolem. Z drugiej strony jezeli Mike w ogole zdecyduje sie na poszerzenie rotacji, to predzej trafi PF z dobra trojka, niz defensywny klocek.

 

Tak czy inaczej, przydalby sie jakis skurwiel, ktory jest pewny swojej gry i umiejetnosci i zrobilby mala jesien sredniowiecza.

 

P.S. Jest jeszcze jedna opcja - Nash musialby grac wiecej z 2nd unitem i kreaowac sytuacje dla innych (szczegolnie dla Meeksa) jezeli te lawka mialaby byc przydatna.

[P_K]

Morris naprawdę ładnie gania w defensywie i nie psuje flow ofensywy, mimo że nie jest w stanie odciążyć zbytnio Kobego od rozgrywania, ponieważ zaraz po przeprowadzeniu piłki na połowę rywali Darius oddaje ją Bryantowi,

w defensywie wszystko fajnie - ale gdy Morris jest na boisku to w ataku gramy w czwórkę (a dzisiaj pod koniec IV kwarty to w trójkę, gdy w końcu przestali podawać do Howarda).

Nie wiem też czy to że Howard jest zardzewiały tak bardzo wpływa na jego wolne, on jest po prostu ułomny w tym aspekcie i tutaj nie liczyłbym na diametralną poprawę. W lidze nie ma chyba drugiego gościa o takim talencie, tak dominującego na parkiecie, który nie nadaje się do bycia pierwszą opcją u contendera.

[KB81]

Morris gra duzo lepiej niz sie po nim spodziewalem, ale Duhon jest naprawde milym zaskoczeniem dla mnie, dziwi mnie, ze nikt o tym nie mowi... Gosc gra supermadrze, bezpiecznie, trafia zza luku, broni i potrafi wjechac pod kosz i odegrac, w przeciwienstwie do dwoch pozostalych. No i gral swietnie za MDA... Dla mnie bez zastanowienia Nash/Duhon, Morris 3rd string a Blakea handlujemy za pick z 6 dziesiatki

[Dnc]

P.S. Jest jeszcze jedna opcja - Nash musialby grac wiecej z 2nd unitem i kreaowac sytuacje dla innych (szczegolnie dla Meeksa) jezeli te lawka mialaby byc przydatna.

to jest najlepsza opcja, o której mówiłem zaraz po trejdzie Nasha, nie ma co się kłócić o piłkę z Kobe - Nash powinien robić to co najlepiej potrafi czy kreować jakiś kołków

[kreciczeq223]

Nasha na ławkę, niech ciągnie 2 unit, a w starterze Duhona.

Byłoby to rozsądne, tylko zależy od Nasha, czy by się nie "obraził".

[Piotrek]

Ale przecież gra Nasha z 2nd unitem (dobry pomysł) wcale nie oznacza, że musi wchodzić z ławki. Kwestia rotacji i wszyscy pozostają zadowoleni.