Los Angeles Lakers 2012/13

[badboys2]

maciek, green gralby sporo, bo w zeszlym sezonie jako backup mamby grali goudelock, steve blake oraz ebanks momentami

mysle, ze green w zeszlym roku gralby to samo. wieksza niepewnoscia byloby to, czy udaloby im sie go zatrzymac w lakers na ten sezon, bo grajac dobrze w la, pewnie wywindowalby mocno swoja cene.

 

co do cdr'a ja nie zamierzam kwestionowac decyzji trenerow i gm'a. wiedza lepiej ale z 2 strony przyklad greena pokazuje, ze nie sa nieomylni, wiedza to tez w oakland i houston, prawda? ja postawilbym na greena, bo mam przeczucie, ze odnalazlby sie i do kwietnia dalby duzo wiecej druzynie niz wszyscy zmiennicy mamby z zeszlego sezonu.

[Jendras]

Na jedno wychodzi. Biorę CDR nad tymi dwoma undersized guardami w każdej chwili

a ja nie

 

nie wiem co takiego zrobił Douglas-Roberts, że ma tak duże poparcie wśród kibiców, ale w tej chwili nie ma dla niego miejsca w składzie. Green to inna sytuacja - wtedy faktycznie brakowało dla Bryanta zmiennika (i ogólnie talentu na obwodzie), ale Kupchak miał wątpliwości, czy Green może grać na dwójce. Poza tym nie jestem przekonany, czy - w przeciwieństwie do niego - Douglas-Roberts pokazał cokolwiek, co mogłoby wskazywać, że przez te parę lat rozwinął nowe umiejętności.

 

Dni Goudelocka od dłuższego czasu są policzone. Lakers próbowali go przestawić na pg i kiepsko to wyglądało. Na dwójce najwyraźniej go nie widzą. A miejsce shootera z ławki zajmuje już Meeks.

 

Johnson-Odom jest szybkim, atletycznym slasherem i ma zadatki na dobrego obrońcę, a to wszystko skille, których nam brakuje, dlatego od jakiegoś czasu jest moim faworytem. Niemniej nie zdziwiłbym się, gdyby Lakers też go spuścili i weszli w sezon z 14 zawodnikami.

 

Lakers coraz bardziej odchodzą w princeton (i nie wygląda to najlepiej)

w moim odczuciu, z meczu na mecz coraz lepiej i ogólnie, jak na tę fazę sezonu, całkiem nieźle.

[Boowka]

Lakers 0-8 w preseason

 

Ciekawostka dnia:

 

No team has gone winless in the preseason and made it to the NBA Finals.

[badboys2]

ha ha ha

 

a tak swoja droga pamietam jakis stat z 2011 roku, kiedy lakers zaliczyli bardzo dobry luty czy marzec, gdzie mieli serie wygranych srednia +15 i zaliczyli chyba jeden z lepszych bilansow po ASW do pewnego momentu i tez byl jakis stat pokazujacy, ze sa skazani na mistrzostwo:)

jak wyszlo wiemy

 

ale sam jestem ciekawy jak to sie sprawdzi

[Air]

ja mam nadzieje, ze po prostu mike najpierw chce przystosowac gosci do princeton offense a potem beda cwiczyc picki, bo jezeli nie, no to nash jest bardzo zbedny w tej druzynie. przez to, ze praktycznie w ogole nie jest kreatorem ofensywy lakers, pilke w rekach ma tylko po to zeby przeprowadzic ja przez polowe, to wyglada jak steve blake.

 

a wszyscy wiemy jaki jest steve...blake.

 

+ rozgrywanie ofensywy trwa za dlugo...zdecydowanie. nie ma czasu na rozne warianty, bo pilka klepana jest 10 sekund jak nie dluzej. zostaje 14 - 12s na zagrywke (raz to blake chyba nawet 16 sekund ja klepal zanim podal do howarda czy tam hilla...). Musi byc tak jak Mike kiedys chcial - 4 sekundy i jestesmy na polowie przeciwnika, gramy picka, nie wychodzi to mamy okolo 16 sekund na princeton. dzis to wygladalo za wolno, a myslalem ze aby tutaj beda spinac dupy.

 

++ wiecej ruchu. pau siedzi tam w okolicy obwodu i wlasciwie malo sie dzieje, szuka podan ale nic z tego nie wychodzilo. niezle to wygladalo w 1 kwarcie, kilka fajnych zagran etc ale pozniej juz bylo coraz gorzej i coraz bardziej nudno. bezuzyteczny wariant.

 

no nic zobaczymy jak to bedzie w portland, wiecej Nasha po prosze, a mniej biegajacego go po zaslonach.

 

11l streak

[StroSHow]

Dla mnie Lakers wyglądają po prostu staro.Collison wyglądał przy Nashu jak Usain Bolt przy Ryśku Kaliszu.Kobe 0 asyst.Howard gorzej niż Griffin z linii.Lakers w tym zestawieniu są po prostu bardzo mało mobilni i to nawet mimo tego że Artest biega najlepiej od kilku lat.Najgorzej wygląda obrona na obwodzie zarówno Nash jak i Bryant nie dają rady młodszym i szybszym przeciwnikom.Jak Lakers nie zaczną się ruszać to z finału nici.I cały czas mi się wydaje że Kobe ma gdzieś gadanie Browna słucha jednym uchem drugim wypada jebnie jakąś głupią minę i tyle.

[Roger]

Napisz ktoś przy okazji jak wyglądało nowe Dallas, tylko proszę bez textów "to bardziej Lakers przegrali niż Mavs wygrali" ;]

[theo001]

Howard 3/14 ft. dziekuję

 

Nash na razie zupełnie nie może się odnaleźć obok KB. 4 asysty łącznie od dwóch takich kreatorów..

Inna sprawa, że przy dobrej desce, nie jakiejś masakrycznej liczbie strat, oni ledwo przekraczają 90 pkt przy prawie 50% skuteczności z gry, co jest oczywiście efektem "działalności" centrów Lakers, bo Hill też jeszcze lepsiejszy % zakurwił z linii..

Edytowane 31 Października 2012 przez theo001

[Koelner]

Collison zrobił dziwkę z Nasha. ale to nie przez to przegrali. w obronie PG spełnia rolę pachołka i tylko naprowadza na picka (teoria Bastilliona) więc nic nie szkodzi.

[Allen35]

12-31 osobowe LAL

Mavs bez Kamana i Dirka pojechali w jak by nie było statement game prowadząc nawet 15 w q4. Prosze wiecej jeszcze takich meczy i może nieco przygasnie pisanie o tym

"dream teamie"

[theo001]

Howard też rozpierdolu w swoim pomalowanym to nie zrobił. Na razie upadają dwa mity: Nasha jako zajebistego kreatora i Howarda jako wykurwistego obrońcę

 

 

 

...

oczywiście żartuję

[marzec]

ciekawe czy dream team bedzie w PO w ogóle.

 

z takim trenerem, z taką ławką, z taką obroną na górze, z tym że w opener pojechał ich edek curry to może zrobią 40 win. znaczy dwight im zrobi na siłe.

 

to jest najgorsza ławka w nba czy ma ktoś gorszą?

 

co tam dziś na portland? co tam w piątek vs. lob LA? ;]

 

dream team k****, 73-9

 

rozlecą sie szybciej niz sie zbudowali.

[karpik]

Ja wiem, że to tylko pierwszy mecz itd., ale czy Mike Brown na serio chce spi*****ić tego samograja?

[Chytruz]

Ja wiem, że to tylko pierwszy mecz itd., ale czy Mike Brown na serio chce spi*****ić tego samograja?

Też się zastanawiam.

 

Myślałem, że ta gadka o Princeton to bardziej ze strony fanów/mediów i wynik sezonu ogórkowego, ale wygląda na to, że oni chyba tak na serio?

[Cloud]

Ja wiem, że to tylko pierwszy mecz itd., ale czy Mike Brown na serio chce spi*****ić tego samograja?

 

Pierwszy mecz z 82 i niestety Lakersi pewnie w końcu zaczną grać lepiej.

Jestem ciekaw jaki rozpierdol będzie im robił Westbrook. Nie myślałem, że Steve aż tak słabo będzie bronił, no i Howard wygląda na to, że nie jest jeszcze w formie.

[Chytruz]

 

Hahahahaha, gold.

[Piotrek]

Słaba ławka to problem, wszyscy to wiedzą. Całkiem logiczne wydaje się więc, że można tak poprowadzić rotację, aby dwóch z czterech najważniejszych graczy zawsze było na parkiecie. Ale nie, lepiej wyjść piątką Blake-Meeks-Jamison-Hill-Gasol/Howard na przełomie 3 i 4 kwarty i odciąć sobie szansę na zwycięstwo.

 

Wielokrotnie miałem wrażenie, że przy picku Nash/Howard Gasol stoi za blisko nich i praktycznie odcina Nashowi penetrację, a przez to jakąkolwiek możliwość kreowania Dwighta. Inna rzecz to to, że Kobe po cichu robi 11-14 FG i nie dostaje piłki przez ostatnie 6 minut meczu.

 

Forma wydaje się słaba, rzuty wolne wiadomo, ale najbardziej zaniepokoił Mike Brown swoimi pomysłami. Nie chcę, żeby sprawdziło się to co pisałem w czasie preseason, że z każdym meczem coraz bardziej odchodzimy w princeton. Po co?

[Koelner]

Jestem ciekaw jaki rozpierdol będzie im robił Westbrook. Nie myślałem, że Steve aż tak słabo będzie bronił, no i Howard wygląda na to, że nie jest jeszcze w formie.

obrona PG jest nieistotna.

 

princeton offense? może Nash już nie czuje się na siłach. nie mam pojęcia.

[Luki]

Lorak, statystycznie może tak. W tym meczu jakoś cięzko to było dostrzec.

 

Lakersi przegrywają, Miami wygrywa. Dla takich chwil ogląda się nba

 

Swoją drogą zobaczcie kto najwięcej zyskuje na pricenton offense i odpowiedzcie sobie czy Lakers z tego zrezygnują

[Air]

Dla mnie Lakers wyglądają po prostu staro.Collison wyglądał przy Nashu jak Usain Bolt przy Ryśku Kaliszu.Kobe 0 asyst.

i co? jeszcze niech zabierze deske howardowi i gasolowi co nie? bryant niech sie zajmie wszystkim. dzis mogl w koncu pelnic swoja role to dalej zle.

 

Napisz ktoś przy okazji jak wyglądało nowe Dallas, tylko proszę bez textów "to bardziej Lakers przegrali niż Mavs wygrali" ;]

zajebiscie ale to tylko jeden mecz.

 

Nash na razie zupełnie nie może się odnaleźć obok KB. 4 asysty łącznie od dwóch takich kreatorów..

ale co ma piernik do wiatraka? Nash nie moze sie odnalezc przy KB? Bzdura. Nash od razu dostaje pile do gry i tu dopiero pojawia sie problem, bo to nie tak ze Bryant chce pilke i podnosi swoja lape, tylko ze Brown kaze grac zasrany princeton offense 24/7 (za ktorym oczywiscie jestem ale zdecydowanie inaczej bym to rozgrywal). Nash przejdzie po jednej zaslonie Howarda, nie ma movementu i od razu zaczyna sie seria biegania po zaslonach bez pilki. Do tego wszystko zaczyna sie gdy zegar pokazuje 14 sekund na rozegranie akcji. Cos podobnego widzialem w ost playoffach...

 

Ja wiem, że to tylko pierwszy mecz itd., ale czy Mike Brown na serio chce spi*****ić tego samograja?

to jest tylko pierwszy mecz. powiem wiecej - przez nastepne 10 pewnie bedziemy ogladac to samo. imo cwicza poki co princeton tylko i wylacznie (a przynajmniej mam nadzieje ze tak jest), ktore pozniej uzupelnia pickami. dla mnie jednak od razu powinni laczyc elementy a przynajmniej zwiekszyc swobode Nasha, bo jak dla mnie on jej dzis nie mial w ogole. byl pionkiem.

 

Jak bylo dzis widac - PICKI tez trzeba umiec grac. Nash jak gral picka z Howardem to zaraz za zaslona zatrzymywal sie i podawal do Gasola, ktory byl przy linii za trzy punkty. Dlaczego? Bo fatalny byl spacing i movement. Tak jak Nash mowil - pick&rolle gra pieciu graczy a nie dwoch. Tutaj druzyna o tym zapomniala i nie ulatwiala zadania Nashowi. Stad tez jego kazde minimalne proby grania pickow konczyly sie fiaskiem.

 

Co do obrony Steve'a to wyluzujcie troche. Dzisiaj caly zespol fatalnie bronil i sam sobie zgotowal taki los. Choc Nash jest bardzo slabym obronca to akurat jak dla mnie nie mialo to dzisiaj znaczenia. Reszta nie wiedziala co sie dzieje na parkiecie, popelniali glupie bledy no a Mavs grali bardzo plynnie w ataku.

 

Swoją drogą zobaczcie kto najwięcej zyskuje na pricenton offense i odpowiedzcie sobie czy Lakers z tego zrezygnują

A teraz pomysl ile ten KTOS zyskalby na kreowaniu ofensywy przez Nasha i porownaj.