Los Angeles Lakers 2012/13

[karpik]

gdyby Pau wcześniej był zdrowy może nastąpiłoby to wcześniej

Gasol zagrał w 26 na 39 pierwszych meczach D'Antoniego. Tak więc miał trochę czasu, żeby dać pograć Gasolowi, zwłaszcza, że Pau jest dość specyficznym graczem, który potrzebuje dość sporo piłki w rękach, aby wejść dobrze w mecz i być efektywnym. Myślę, że każdy kibic Lakers doskonale wie, że sprowadzenie Gasola do roli role playera w ataku ma także bardzo negatywny wpływ na jego grę po drugiej stronie parkietu, zaangażowanie i zadowolenie. Po prostu Gasol nie może odgrywać marginalnej roli.

 

jasne, że z jednej strony racja tylko DPOTY w przypadku Metty i wybory do All-D team Bryanta to już melodia przeszłości, a Dwight w zasadzie dopiero po all-star game zaczął przypominać regularnie DPOTY. Poza tym w wypadku Lakers duży, negatywny wpływ na defensywę ma również ich atak - straty. W halfcourt defensywa Lakers jakaś tam straszna nie jest, ale transition D to już oczywiście jest masakra jakaś.

Przecież Bryant to aktualny All-D 2nd team member, chcesz powiedzieć, że te nominacje były na wyrost? ;]

Artest i jego DPOTY to melodia przeszłości, ale to dalej dobry obrońca, po prostu już nie bardzo dobry.

A czy przypadkiem na dużą liczbę strat nie ma wpływu fakt, że Lakers opierają atak na pick&rollu, który po prostu generuje dużo TO?

A słabe transition D to jeden ze znaków firmowych drużyn Majka i chyba każdy trener w lidze wie, że z jego ekipami podkręca się tempo i transition to klucz do wygranej.

 

Wszystko to o czym piszesz o kontuzjach i tym, że nie tylko Lakers mają z nimi problemy to oczywiście prawda tylko moim zdaniem istotnym wydaje się fakt, że to nie jest powiedzmy drugi czy trzeci sezon tego zespołu razem pod D'Antonim gdzie oni się wszyscy świetnie znają, znają system itd. w takiej sytuacji łatwiej sobie radzić z kontuzjami, łatwiej kogoś zastąpić.

 

Tutaj masz nowych graczy odgrywających kluczowe role, z których każdy musiał nauczyć się grać w mniejszym lub mniejszym stopniu inaczej niż przez całą dotychczasową karierę, do tego zupełnie nowego trenera, który przejął ten zespół już w trakcie sezonu, co też rzadko ma miejsce bo zazwyczaj jak head coacha zwalniają to zespół przejmuje jakiś jego asystent więc jest jakaś tam kontynuacja myśli szkoleniowej, znajomość graczy itd.

Ja nie mówię, że D'Antoni ma komfort pracy, ale przecież nawet jak podejmował się tej pracy, to wiedział, że musi se na początku radzić bez Nasha, Howard jest po kontuzji, nie ma też Blake'a, a i reszta składu jest nie najmłodsza, więc zakładanie, że wszyscy będą zdrowi było naiwne. Nie przeszkodziło mu to jednak w podpisaniu kontraktu, więc moim zdaniem powinien być rozliczany z wyników jak każdy inny trener. Moje pytanie brzmi, czy można było z tego co miał MDA zrobić lepszy zespół niż dzisiaj oglądamy?

Każdy kibic Lakers potrafi wskazać po kilka podstawowych błędów D'Antoniego jak złe wykorzystywanie Gasola, krótka rotacja, nie umiejętność ograniczenia Kobe ball w crunch time, złe transition D albo marginalizacja Dwighta. Moim zdaniem wynika z tego, że jednak da się z tych Lakers więcej wykrzesać.

[lukasz406]

http://hangtime.blogs.nba.com/2013/03/29/lakers-get-good-news-on-bryant-injury/

 

Prawdopodobnie Kobe zagra z Kings, także zapewne przeskoczy Chamberlaina w punktowej klasyfikacji wszechczasów

[tomeczeg20]

Na pewno zagra. Kobe już się na fb pochwalił

 

I'm playing tonight. Foot feels much better. I just pray it holds up during the game. 9games to go. Take the Challenge.

Mamba Out

Liczę na zwycięstwo Kings i Jazz. Wtedy Lakers będą w dupie znów

[Matysh]

Nowitzki pozamiatał w końcówce Bulls więc lejki musza wygrywać by wejść do Playoffs a po terminarzu nie sadze że im się to uda

[badboys2]

who cares r8 now?

[Wanda Geszewciara]

To sie nam porobiło. Utah z najgorszego terminarzu ma obecnie najlepszy a Novik z taką formą przegoni L.A.L. nawet jak beda grali dobrze.

Cały sezon nerwy a końcówka to już pełny zawał. Szkoda bo skład skonfigurowany początkowo niemal idealnie.

 

jak dla mnie na koniec;

Utah 43-39

Dallas 42-40

L.A.L. 41-41 ( no może 42-40 ale to raczej bedzie ciężko )

[Findek]

Źle, że akurat Utah wejdzie prawdopodobnie bo zostawią tego idiotę Jeffersona.

 

Cubanowi i Nowikowi PO nalezy się w rok w rok. Nie przeżyję tego, jeżeli nie wejdą.

 

Jeżeli Lakers nie wejdą to w ostatecznym rozrachunku będzie to dla nich wszystkich (łącznie z kibicami) najlepsze rozwiązanie. A jeżeli Majka nie da się wygonić bo za drogo, to koniecznie wypuśćcie Howarda. Nic dobrego z tego połączenia nie wyniknie. No D nadal będzie aroganckim trepem, który wie najlepiej a DH swój prime spędzi na fochach i udawanych kontuzjach

[elwariato]

Źle, że akurat Utah wejdzie prawdopodobnie bo zostawią tego idiotę Jeffersona.

 

Cubanowi i Nowikowi PO nalezy się w rok w rok. Nie przeżyję tego, jeżeli nie wejdą.

 

 

JEst jeden koleś który naprawde jest idiota i jego pozostawienia się obawiam najbardziej przy okazji play off, plus nie gadaj bo nie wejdą i niebędziesz miał wyboru

[Kubbas]

Bez Nasha jesteśmy lepsi, proste, co za dużo talentu to nie zdrowo

[Cloud]

Bez Nasha jesteśmy lepsi, proste, co za dużo talentu to nie zdrowo

Talent po prostu trzeba umieć wykorzystać. Według mnie im więcej tym lepiej.

[RappaR]

Wnioski po jednym meczu z Sacramento... Kinga to jest tylko taka nazwa, nie oznacza wcale ze są jakimiś krolami NBA.

[Van]

Gasol zagrał w 26 na 39 pierwszych meczach D'Antoniego. Tak więc miał trochę czasu, żeby dać pograć Gasolowi, zwłaszcza, że Pau jest dość specyficznym graczem, który potrzebuje dość sporo piłki w rękach, aby wejść dobrze w mecz i być efektywnym. Myślę, że każdy kibic Lakers doskonale wie, że sprowadzenie Gasola do roli role playera w ataku ma także bardzo negatywny wpływ na jego grę po drugiej stronie parkietu, zaangażowanie i zadowolenie. Po prostu Gasol nie może odgrywać marginalnej roli.

tylko problem polegał na tym, że nie dość, że Dwight dopiero wracał do formy, a do tego sam Pau najpierw problemy z kolanami miał, potem ze stopami, role i zadania na parkiecie tych dwóch się co chwila zmieniały więc wyglądało to jak wyglądało

 

 

Przecież Bryant to aktualny All-D 2nd team member, chcesz powiedzieć, że te nominacje były na wyrost? ;]

te ostatnie na pewno

 

A czy przypadkiem na dużą liczbę strat nie ma wpływu fakt, że Lakers opierają atak na pick&rollu, który po prostu generuje dużo TO?

tylko problem w tym, że Lakers wcale tego ataku nie opierają na p&r w tak dużym stopniu jak mogłoby się wydawać

 

 

Moje pytanie brzmi, czy można było z tego co miał MDA zrobić lepszy zespół niż dzisiaj oglądamy?

Każdy kibic Lakers potrafi wskazać po kilka podstawowych błędów D'Antoniego jak złe wykorzystywanie Gasola, krótka rotacja, nie umiejętność ograniczenia Kobe ball w crunch time, złe transition D albo marginalizacja Dwighta. Moim zdaniem wynika z tego, że jednak da się z tych Lakers więcej wykrzesać.

nie wiem czy można było zrobić z tych Lakers lepszy zespół, może i tak. Ja powtórzę jeszcze raz nie jestem absolutnie zwolennikiem D'Antoniego jako trenera, właściwie nie wiem czy są trenerzy, których bardziej nie trawię od niego.

 

Nie zmienia to jednak mojego zdania na temat tego co jest główną przyczyną problemów Lakers, a jego błędy mają dla mnie powiedzmy podobne znaczenie jak czasami głupie decyzje rzutowe Bryanta, osobiste Dwighta czy obrona Nasha.

 

Odnośnie dzisiejszego meczu to nie wiem czy nie był to najlepszy mecz Dwighta w Lakers, nawet jak statystycznie, niektóre miewał lepsze.

[QueLuc]

Michael is next on the list! Kobe odpoczywał dzisiaj 23 sekundy, ale powiedział, że jest 9 meczów do końca i da rade, więc nawet jak wejdą do PO to pewnie wszyscy tam wyzdychają z przemęczenia.

[kore]

Ja kibicuję w końcówce Jazz i Mavs.

 

Z litości dla zdrowia Kobego, z chęci wypieprzenia - jak to ktoś go tutaj ładnie nazwał - "trepa" Mike'a i z przymusu; bo tylko brak PO gwarantuje nam drastyczne zmiany w LA w wakacje.

 

Jeśli ktoś się naprawdę łudzi, że "play-off rządzi się swoimi prawami, wszystko się może zdarzyć, gra zaczyna się od 0-0" i innymi bzdurami, to jest naprawdę zaślepiony.

[QueLuc]

Jeśli ktoś się naprawdę łudzi, że Lakers wyrzucą Mike'a to też raczej trzeźwo nie myśli. Jeżeli nie ma tam jakiejś magicznej klauzuli to będziemy na niego skazani. Zresztą jako kibic Lakers nie rozumiem postów w których fan danej drużyny kibicuje innej i rzuca tekstami o odpoczynku. Ja tam chce PO nawet jakby mieli dostać 0-4, bo PO to PO i człowiek czeka na to cały rok żeby zobaczyć jak jego drużyna sobie radzi. Widziałem 5 mistrzostw Lakers i jeżeli teraz odpadną gładko to świat się nie zawali, ale wole ich w PO obejrzeć niż mieć sezon z głowy już teraz.

[halfoat]

Heh Howard musiałby chyba zabić Cousinsa, żeby Kings dostali gwizdek. Czekam na kolejne przeprosiny ze strony ligi.

[Wanda Geszewciara]

Bez Nasha jesteśmy lepsi, proste, co za dużo talentu to nie zdrowo

 

jestesmy lepsi podobnie jak bez Kobe, tez wtedy jestesmy lepsi.

Kobe i Nash nie wnosza za wiele do druzyny, dobrze ze sa ale nie oni zdecyduja o obliczu L.A.L. Trzeba budować zespoł na Howardzie albo wymienic go na inna gwiazde.

[vasquez]

trzeba rzucić między D'Antoniego, a Nasha różowe szpilki od Blahnika, jest szansa że w walce o nie pozabijają się nawzajem... albo przynajmniej jeden drugiego i będzie o połowę problemów dla Lakers mniej.

[karpik]

tylko problem polegał na tym, że nie dość, że Dwight dopiero wracał do formy, a do tego sam Pau najpierw problemy z kolanami miał, potem ze stopami, role i zadania na parkiecie tych dwóch się co chwila zmieniały więc wyglądało to jak wyglądało

Nie przeszkadzało to jednak robić z Gasola role playera. Dlatego zwyczajnie zmarnował ten czas.

 

te ostatnie na pewno

Ile ostatnich? 4? 5? 8? Tak w ogóle to Kobe jest wg Ciebie dalej dobrym obrońcą?

 

tylko problem w tym, że Lakers wcale tego ataku nie opierają na p&r w tak dużym stopniu jak mogłoby się wydawać

Zależy co się komu wydaje. Faktem jest, że Lakers grają dużo p&r i w jego wyniku tracą sporo piłek.

[Van]

Ile ostatnich? 4? 5? 8? Tak w ogóle to Kobe jest wg Ciebie dalej dobrym obrońcą?

potrafi wciaz byc dobrym obronca, ale zdecydowanie czesciej broni po prostu slabo

 

 

Zależy co się komu wydaje. Faktem jest, że Lakers grają dużo p&r i w jego wyniku tracą sporo piłek.

to ze Tobie wydaje sie, ze graja duzo p&r to nie znaczy, ze tak faktycznie jest