Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2012/13


matek

Najbardziej realny scenariusz?  

79 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Najbardziej realny scenariusz?

    • Nie zrobią poważnych zmian
      28
    • Wymienią Gasola
      79
    • Wymienią Bynuma
      60
    • Wymienią obu
      11
    • Oddadzą Kobe
      19
    • Amnestia Kobe
      74
    • Zwolnią Browna
      32
    • inny...
      15


Rekomendowane odpowiedzi

Czy Bynum dawał wiecej rok temu. Tak jeśli przeanalizujesz porażki Lakers i porównasz to ze zwycięstwami to nagle ujrzysz że dwóch graczy Howard i Metta mają spadki celności. Reszta drużyny jakoś się trzyma ale taki Howard w zwycięstwach ma 19pkt na 62% skuteczności a w porażkach ma 14,5pkt na 53% i na dodatek trafia z linii 48%. Bynum był stabilny w swoich meczach. Poza tym Dwight się nie angażuje w swoją grę. Dla niego to jest fun a nie sens życia. On nie będzie umierał za porażki i to po nim widać. Zresztą Howard jest liderem 24 obrony w lidze i 29 obrony painta w lidze. To kto za to ma odpowiadać jak nie center. I obie te statystyki dramatycznie poleciały w dół w stosunku do zeszłego roku. Oczywiście koszykówka jest grą zespołową i wina leży po stronie wszystkich ale jak bym miał kogoś winić. To nr 1 jest Dwight za rozwalenie chemii zespołu, za kłótnie z resztą ekipy , za nie branie odpowiedzialności za porażki. Nr 2 jest D'antoni za dziwaczną taktykę a nr 3 Metta który odpala sobie radosne rzuty , broni jak broni a jego kontry to pewnie by zatrzymał nawet kulawy emeryt bo w takim tempie on teraz biega.

 

A przy okazji to zamiast popatrzeć na średnie z całego sezonu popatrz na statystykę w meczach z mocnymi ekipami np z TOP 8 Zachodu i nagle ci wyjdzie że w takich meczach Tim robi 19pkt/11zb/2,8bl i tylko 2 straty a Howard ma 14,9pkt/12zb/2,6 bl i 3,3 straty i 47% skuteczności z linii i nagle okazuje się że to jest poziom jaki robi Varejao czy Zach Randolph.

Na dodatek często wtedy łapie faule prawie 4 na mecz co ogranicza jego liczbę minut na boisku

A rok temu Bynum z silnymi rywalami robił 20pkt/11,4 zb /2,4 bl/2,1 straty i 1,9 faulu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. Wychodzi na to ze Dwight jest najwiekszym winnym tego calego burdelu.

 

Lakers zdecydowali sie na trade Bynuma bo rok temu byli juz za słabi i juz rok temu mieli c***ową chemię, bo przez pol roku wiodącymi tematami było: trejdowac Gasola, czy nie trejdować, trejdowac Bynuma czy nie trejdowac, a moze obu na raz?

 

Howard do Lakers przychodzic nie chcial i mowil o tym wprost od samego początku, niemniej jednak Lakers byi tak zajarni Bynumem, ze bez wahania oddali go za Dwighta - jak dzisiaj widac, mozemy sie juz domyslac dlaczego to zrobili.

 

Bynum z Bryantem tez miali zajebiste chemistry, bo Kobe trejdowal nim wlasciwie odkad Drew znalazł się w Lakers.

Co ciekawsze w mediach pojawiaja sie ploty, (jeszcze przed trejdem DH) ze Kobe chcialby zeby Howard pelnil w Lakers rolę Tysona Chandlera z Mavs, co oczywiscie szybko zostaje zdementowane.

 

Howard wraca do Lakers po kontuzji, ale nie jest jeszcze sobą. Mimo to zbiera 12 pilek i blokuje srednio 2.5 rzutu na mecz. Nie jest jeszcze nakurwiaczem sprzed kontuzji. Lakers graja słabo, przegrywaja wszystkie spotkania preseason, potem wylatuje Mike Brown.

 

Howard, o którego tak walczono oddaje najnizsze od sezonu debiutanckiego 10 FGA, podczas gdy Bryant, ktory dostal do pomocy Nasha i wlasnie Dwighta nadal radosnie odpala 22 rzuty w meczu. Ciezko dziwic sie frustracji Howarda, skoro kilka lat wczesniej praktycznie majac do pomocy Allstara pokroju Jameera Nelsona i Hedo Turkoglu wszedł do finału ligi.

 

Dwight oczekiwal ze wiecej bedzie grania pod niego (i słusznie) niz pod 34 letniego Bryanta, bo Kobe jako alpha dog zespolu wyczerpal sie kilka lat wczesniej skoro z Bynumem i Gasolem jako glownym wsparciem nie potrafil juz wygrywac. Miala byc zmiana pokoleniowa, a zmienily sie tylko nazwiska wokół Bryanta. Te z parkietu i te z ławki trenerskiej, ale jak widac nawet najbardziej spasowany sklad ever nie zadzialal, bo najwyrazniej mial złe załozenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak grających Lakers to można oglądać :) Kobe więcej podający, rzuty po tych podaniach wpadające do kosza, niezła intensywność w obronie i zaraz wszyscy się śmieją, klepią po tyłkach i obejmuą ;)

 

cholernie teraz potrzebne jest zwycięstwo w niedzielę, już pomijając nawet fakt, że każda wygrana z kim by ona nie była jest na wagę złota to pokonanie OKC może naprawde dużo zrobić dla morale tego zespołiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż za przypadek - Kobe oddaje tylko 10 rzutów i lakers odnoszą jedno z najlepszych zwycięstw w sezonie.

cóż za przypadek od samego początku meczu wszyscy sa aktywni i skuteczni, nie mówiąc o tym, że nie gonią rywali co ma zazwyczaj miejsce i Kobe jak zwykle w takich sytuacjach nie oddaje wielu rzutów.

 

no coś niesamowitego Lorak, ale patrz się dalej tylko na FGA Bryanta nie biorąc pod uwagę już niczego innego, jak to, że Dwigt na post up nie tracił piłek i był w tym elemencie skuteczny, Pau grając z Dwightem również wyglądał dobrze i siedział mu wyjątkowo jumperek, to, że rolsi trafiali na bardzo dobrej skuteczności trójk, że zdecydowanie wygraliśmy na tablicach, że straciliśmy tylko 84 punkty.

 

Dla ciebie to nigdy nie jest tak, że ilość rzutów Bryanta w dużym stopniu jest uwarunkowana tymi wszystkimi innymi czynnikami, które mają miejsce w meczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Lorak, ja uważam, że prawda leży pośrodku za to ty widzisz tylko jedną stronę. Przecież tu też wiele zależy od tego co robi obrona rywali, a ty to kompletnie ignorujesz. Wyskakujesz znowu z bilansami jak oddaje mniej niż 20 rzutów co jest po prostu śmieszne, sprawdź może jeszcze ile punktów Lakers w tych meczach tracili i ile minut grywał.

 

Nie ty wolisz wyciągnąć statystykę, która jednoznacznie wskazywałaby, że jak Kobe nie rzuca to Lakers wygrywają, a fakty są takie, że jak Lakers bronią i inni gracze zdobywają punkty to zazwyczaj wtedy Kobe grywa zdecydowanie krócej i wielu rzutów nie oddaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie i tak jest niepowazne ze Kobe caly czas ma ta pilke, to na kiego Nasha sciagali

jakie to jest popierdolone ze Kobe ma 14 asyst a Nash 2

powinien Kobe biegac po zaslonach i ogolnie duzo bez pilki to by mial i swoje rzuty i cala druzyna by tez dostawala pilke kiedy trzeba, na kiego Kobe jest "pg" ktory caly czas z ta pilka biega jak maja takiego geniusza jak Nash

to jest obok obrony najwiekszy problem Lakersow, ze Kobe bez pilki wogole grac nie moze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najsmieszniejsze jest to, ze ani fani, ani cała organizacja nie dostrzega tego, co trzeba zmienic, zeby bylo lepiej.

 

Kobe jest nietuzinkowym zawodnikiem, ma mega work etic, ciąg na wygrywanie, ale niestety bardziej interesuje go to, zeby ON wygrywal mecze Lakers, a nie Lakers sami w sobie. Moze pierdolic i narzekac na slabych teamates itd, ale spójrzcie na ostatenie 2-3 dekady i znajdzcie mi jednego zawodnika, który w historii mial do pomocy tylu kozaków co Bryant.

 

Shaq, Malone, Payton, Artest, Odom, Gasol, Bynum, Howard - właściwie niemal nieustannie jakis dominujacy wysoki, malo tego - najczęsciej 2 jednoczesnie. Shaq - sam w sobie w tamtym okresie byl jednoosobową organizacją i jednoosobowym zespolem, Malone mimo 40 lat i gry jak to mowicie na 1 nodze nadal byl mysle w 10 pfów. Payton rok wczesniej gral pod 20-8, Artest przychodząc do Lakers byl jednym z najwiekszych wymiataczy w D w lidze - nadal jest jednym z lepszych defensowów chocby na Durexa. Odom to obok Ginobiliego najlepszy 6th man jaki biegal po parkietach w ostatnich latach, ktory startowalby pewnie w 27 zespolach, Gasol nie jest moze 1 opcją, ale takiej roli nigdy tez w LA miec nie musiał i od lat jest w okolicach top5 ligi wysokich. Bynum byl od 2 lat w top3 C, Howard wiadomo.

 

Niesety do Bryanta nie dochodzi to, ze nadszedł czas na zmianę pokoleniową. W Los Angeles obchodzą się z nim jak z kurą znoszącą złote jajka - bo wiadomo koszulki sie sprzedaja, gra w Allstar i rzuca duzo punktów. Ale do cholery - ilu roznym zespolom przewodzil Kobe?! Kazdy rebulild odbywa sie wokol niego! Niezaleznie od ilosci talentu, ktory wrzuci sie do rosteru Bryant i tak oddaje +20 rzutów w meczu + 8 FTA, nie wspominajac o sezonie gdzie oddawal sredni 27 FGA i 10 FTA! sick!

 

Iversonowi zawsze zarzucano monopolizowanie gry, ale on w sumie nie mial w Sixers nigdy tyle talnetu ofensywnego do pomocy co Bryant w postaci jednego Shaqa, Gasola, Bynuma, ba nawet Odoma! Po transferze do Nuggets zszedl ponizej 20FGA bo to naturalna kolej rzeczy jesli masz do pomocy utalentowanych ofensywnie zawodnikow do pomocy.

 

Bryant nawet podczas ASG oddaje często blisko 20 rzutów - EGO EGO, jeszcze raz EGO.

 

A potem teksty, jaką to Lakers maja krótką ławkę, małą głębię etc. Oni maja w zespole od lat tyle talentu, ze po 2-3Q powinien zosawac garbage time i wtedy moglby grac nawet sklad Blake-Meeks-Morrison-Clark-Kwame i byloby ok. Tyle ze wszyscy kozacy biegaja caly czas z Bryantem, robia mu miejsce, sciagaja obroncow, traca sily, nie lapia flow, a jak Bryant siada, albo mu nie siedzi to nie wiadomo co robic, bo takich wariantow na treningach nie ma.

 

Spójrzcie tylko na innych superstarow: Wade, LeBron, Durex, czy nawet Harden grajac ze zgraja rolesow maja sezony ponizej 20FGA. Żaden napakowany allstarami zespol nie ma lidera-scorera, ktory naparza pond 20FGA.

 

A nie mowcie mi ze ofensywnie talent Bynuma, Gasola, Odoma, Howarda jest mniejszy niz Bosha Wadea i LBJa, czy Durexa Westbrooka i Martina/Hardena (tu moznaby ewentualnie dyskutowac), Garnetta, Piercea i Rondo!

 

Dla mnie sprawa powinna byc jasna - mamy Bynuma ktory wyrasta na kozaka - przchodzimy i gramy na niego. mamy Dwighta, ktory bande scrubow zaporowadzil do finalowi i ma potencjal by trzymac CALY team D - gramy na niego i z niego robimy alpha doga.

 

Przy Bryancie nawet Nash stracil swoj blask.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakty są takie, że gdy Kobe nie odwala rzutów na pałę i inni dostają ich więcej, to bardziej chce im się grać, zasuwają w obronie i mają rytm w ataku. ot cała filozofia. i jakimś dziwnym trafem poza fanami LAL widzi to większość osób.

Jasne a to czy od pierwszej minuty grają z duza intensywniscia w obronie i od pierwszej minuty sa aktywni w ataku zalezy o tego czy na rozgrzewce kobe czesciej rzuca czy moze zbiera pod koszem i podaje.

 

KaBe widze, ze dalej wylewasz jakies iversonowskie żale, powaznie ? dalej o tym gosciu, ktorego w obecnym wieku Bryanta nikt w tej lidze juz nie chcial.

 

Znowu to z kim Kobe gral :-) sprawdz moze z kim Shaq grywal cala kariere skoro partnerzy Bryanta to taka anomalia czemu jemu sie tego nie wypomina, ze cala kariere gral z czolowymi niskimi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakty są takie, że gdy Kobe nie odwala rzutów na pałę i inni dostają ich więcej, to bardziej chce im się grać, zasuwają w obronie i mają rytm w ataku. ot cała filozofia. i jakimś dziwnym trafem poza fanami LAL widzi to większość osób.

a moze kobe odwala rzuty na pale bo reszta gra padake? wziales to pod uwage? dzisiaj siedzialo (taki mwp to zza luku miazdzyl az do 4q) wiec mial swoje rzuty (inna sprawa ze nie trafil zadnego z poldystansu).

 

Niesety do Bryanta nie dochodzi to, ze nadszedł czas na zmianę pokoleniową. W Los Angeles obchodzą się z nim jak z kurą znoszącą złote jajka - bo wiadomo koszulki sie sprzedaja, gra w Allstar i rzuca duzo punktów. Ale do cholery - ilu roznym zespolom przewodzil Kobe?! Kazdy rebulild odbywa sie wokol niego! Niezaleznie od ilosci talentu, ktory wrzuci sie do rosteru Bryant i tak oddaje +20 rzutów w meczu + 8 FTA, nie wspominajac o sezonie gdzie oddawal sredni 27 FGA i 10 FTA! sick!

to niech inni mu probuja dorownac a nie stoja i patrza. gosc ma 34 lata a najbardziej pokazuje na parkiecie, ze mu zalezy. nie jednego goscia jest w stanie przycmic w tej lidze ale nie, lepiej zeby usunal sie w cien, 10 rzutow na mecz i Julius bedzie zadowolony a LA na pewno bedzie wygrywac, z Howardem na czele, jako dominatorem pomalowanego.

 

Iversonowi zawsze zarzucano monopolizowanie gry, ale on w sumie nie mial w Sixers nigdy tyle talnetu ofensywnego do pomocy co Bryant w postaci jednego Shaqa, Gasola, Bynuma, ba nawet Odoma! Po transferze do Nuggets zszedl ponizej 20FGA bo to naturalna kolej rzeczy jesli masz do pomocy utalentowanych ofensywnie zawodnikow do pomocy.

taaa...odom to znakomity przyklad, brawo! jednonogi bynum rowniez

 

Bryant nawet podczas ASG oddaje często blisko 20 rzutów - EGO EGO, jeszcze raz EGO.

 

a moze po prostu traktuje to serio w porownaniu do gosci, ktorzy cale 48 minut robia sobie jaja? jezeli bawi cie mecz bez intensywnosci to naprawde podziwiam, bo mnie nie w ogole.

 

Dla mnie sprawa powinna byc jasna - mamy Bynuma ktory wyrasta na kozaka - przchodzimy i gramy na niego. mamy Dwighta, ktory bande scrubow zaporowadzil do finalowi i ma potencjal by trzymac CALY team D - gramy na niego i z niego robimy alpha doga.

 

Przy Bryancie nawet Nash stracil swoj blask.

urwales sie z choinki czy co? widziales co bynum odpierdalal vs okc w po? co chwile walil pilka w tablice, chocby ceglami w mur rzucal. taka k**** byla zniego 1 opcja. pisanie, zeby grac na bynuma, gdy kobe ciagle trzyma swoj poziom gry w ataku przez xxxxxx lat jest jakas kpina.

 

druga sprawa - nie wiem czy zauwazyles ale jezeli dwight chce byc alpha dogiem to niech wykrozystuje te sytuacje co ma, albo przynajmniej niech nie traci pilek pod koszem jak jakis rookas.

 

A dziwne/niewytlumaczalne straty Nasha z pewnoscia sa tez wina Bryanta. Najlepiej zeby go wypierdolic na pluton, wtedy Lakers 82 - 0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio Van? z calego postu jestes w stanie odniesc sie jedynie do jednej linijki, w dodatku malo istotnej ? Myslalem, ze skoro u Iversona tak łatwo widziales zlo generowane monopolizowaniem gry przez AI, to u Bryanta bedzie Ci to latwiej zauwazyc kiedy zobaczysz podobienstwo sytuacji. Widac na próżno się łudziłem.

 

Shaq mial do pary Hardawaya jako żółtodziób i Hakeema naprzeciwko siebie ktory byl jeszcze duzo lepszy, potem tytuły z Kobim (powinno byc ich wiecej, ale wiadomo kto chcial rządzić, mimo ze Shaq byl w primie) dalej tytul z młodym Wadem i emeryturka w Cavs, Suns i Cletics, jako roles, gdzie juz w Heat byl starszy od Kobiego (wiadomo ze wysoki o jego gabarytach starzeje sie.. gorzej) Zreszta naprawde porównujemy personalnie Magic, czy Heat do Lakers ? lol

 

Jesli dla Ciebie Kobe,Bynum Gasol,(Odom, Fish itd)<Shaq,Wade,Walker,Williams, czy Shaq,Penny,Andersn,Grant to piona dla Ciebie wychodziloby ze albo Shaq byl tak wykurwisty, albo Wade i Penny > Kobe. Z czym nawiasem mowiac przy budowaniu wywazonego zespolu sie zgadzam.

 

Btw: pamietacie dlaczego Odom chcial uciekac z Lakers? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Air.

 

Po 1:

 

Co masz do Odoma? Caly czas trzymał poziom, dostosowal sie do gry z Bryanem, wchodzil z lawki i robil z grubsza mowiac wszystko. Jak dla mnie dlugi czas gral jak Allstar mimo ciągłego pomijania.

 

Po 2:

 

ASG. To jest zabawa i dla mnie smieszne jest, ze kiedy wszyscy sie bawią, a jeden - zawsze Kobe gra na smiertelnie powaznie.

 

Po 3:

 

Dzisiaj jednonogi Bynum w zeszlym sezonie wszyscy jak jeden mąz broniliscie go, jakiego on ma pecha, kontuzje to przypadki i w ogole to c*** wie czy jest sens trejdowac go za DH, bo moze jest juz lepszy. Na Andrew nigdy tak naprawde nikt nie postawil, nie graliscie na niego w RS wiec ciezko zeby nagle w PO zrobil step up, bo akurat Kobe spudlowal 80 rzutów, albo nie moze sie przebic.

 

Po 4:

 

Dwight wrócil po kontuzji i wszedl do nowego zespolu. Majac gracza z takim potencjałem, ktory ma byc przyszloscia zespolu robi sie WSZYSTKO, zeby wrocil do formy. W Magic nie mial problemu z lapaniem pilek. Nie robcie z nieg Kwame Browna.

 

Jesli chodzi zaś o Nasha - on powinien miec pilke caly czas w grze, tak zeby ja czul, bo nawet za 10 lat bedzie lepiej prowadzil gre niz Kobe kiedykolwiek.

 

Kobe powinien grac spot up shootera, biegac po zaslonach, grac od czasu do czasu jakąś izolke, ewentualnie kiedy wysocy są odcinani brac czasem gre na siebie.

 

Chcialbym zobaczyc z 15 spotkan Lakers w tym skladzie ze zdrowym Gasolem, DH i Nashem i Kobim na ławce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Air.

 

Po 1:

 

Co masz do Odoma? Caly czas trzymał poziom, dostosowal sie do gry z Bryanem, wchodzil z lawki i robil z grubsza mowiac wszystko. Jak dla mnie dlugi czas gral jak Allstar mimo ciągłego pomijania.

to, ze piszesz ze Odom byl wielkimt talentem ofensywnym... to dla mnie nieporozumienie. odom swietnie sie wkomponowal do lakersow, gdy zaczal wchodzic z lawki, rola 6th mana idealnie do niego pasuje ale cos wiecej? wielokrotnie mial byc 2 opcja po bryancie i nic z tego nie wychodzilo, bo koles wolal byc w cieniu, wiec porownanie niezbyt trafione.

 

Po 2:

 

ASG. To jest zabawa i dla mnie smieszne jest, ze kiedy wszyscy sie bawią, a jeden - zawsze Kobe gra na smiertelnie powaznie.

trzeba sie bawic ale trzeba tez pokazac, ze chce sie dac troche show fanom. dla laikow 50 alleyow w takim meczu to jest show ale dla kogs kto dluzej oglada te lige, powinno byc jasne ze alleye to nie wszystko i wypadaloby troche postarac sie aby zdobyc te punkty, pokazac troche zaangazowania w ten mecz. naprawde cie podziwiam ze asg cie dalej bawi...bo mnei nudzi. ja chcialbym widziec zeby wiecej gosci podchodzilo do asg z mentalnoscia bryanta, byloby znacznie ciekawiej

 

ePo 3:

 

Dzisiaj jednonogi Bynum w zeszlym sezonie wszyscy jak jeden mąz broniliscie go, jakiego on ma pecha, kontuzje to przypadki i w ogole to c*** wie czy jest sens trejdowac go za DH, bo moze jest juz lepszy. Na Andrew nigdy tak naprawde nikt nie postawil, nie graliscie na niego w RS wiec ciezko zeby nagle w PO zrobil step up, bo akurat Kobe spudlowal 80 rzutów, albo nie moze sie przebic.

powiedz mi kto sie zastanawial czy trejdowac go za DH? no kto? chyba skip bayless...

 

caly sezon zasadniczy bynum byl 2, a czesto nawet 1 opcja zespolu wiec nie pieprz tutaj takich farmazonow, ze nikt na niego nie stawial. byc moze w tym roku bylby jeszcze lepszy ale chyba tylko glupi nie poszedlby na wymiane za #1 centra ligii.

 

i tak bynum ma pecha, bez kontuzji na pewno szybciej by sie rozwinal i bylby bardziej odwazny pod koszem. u niego jednak brakowalo monster wsadow, bo chlopak zwyczajnie nie ma do tego kolan.

 

kolan nie ma zreszta od dawna. i w 2009 i w 2010 nie byl gotow aby byc pierwsza opcja, czy nawet druga czyli wlasciwie przez cala swoja kariere u boku bryanta nie byl gotowy. potem pojawila sie szansa dostania howarda i rola bynuma sie skonczyla.

 

Po 4:

 

Dwight wrócil po kontuzji i wszedl do nowego zespolu. Majac gracza z takim potencjałem, ktory ma byc przyszloscia zespolu robi sie WSZYSTKO, zeby wrocil do formy. W Magic nie mial problemu z lapaniem pilek. Nie robcie z nieg Kwame Browna.

no tak, kobe mu zle podaje dlatego nie moze zlapac pilki ;] oto podsumowanie calej wypowiedzi

 

Kobe powinien grac spot up shootera, biegac po zaslonach, grac od czasu do czasu jakąś izolke, ewentualnie kiedy wysocy są odcinani brac czasem gre na siebie.

jasne ze tak, tu sie zgadzam w 100% ale po co takie zdania po wygranym meczu z jazz, gdzie kobe po prostu przejal role nasha i wyszlo to na dobre wszystkim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio Van? z calego postu jestes w stanie odniesc sie jedynie do jednej linijki, w dodatku malo istotnej ? Myslalem, ze skoro u Iversona tak łatwo widziales zlo generowane monopolizowaniem gry przez AI, to u Bryanta bedzie Ci to latwiej zauwazyc kiedy zobaczysz podobienstwo sytuacji. Widac na próżno się łudziłem.

podobieństwo ? lol dobry jesteś, dyskusje na temat wszelkich podobieństw skończyły się kiedy jednego od lat już nikt w tej lidze nie chce, a drugi wciąż jest najlepszym graczem na swojej pozycji. Niepotrzebnie w ogóle się tu odzywałem bo Iverson do dyskusji o KB pasuje jak świni siodło.

 

 

Shaq mial do pary Hardawaya jako żółtodziób i Hakeema naprzeciwko siebie ktory byl jeszcze duzo lepszy, potem tytuły z Kobim (powinno byc ich wiecej, ale wiadomo kto chcial rządzić, mimo ze Shaq byl w primie) dalej tytul z młodym Wadem i emeryturka w Cavs, Suns i Cletics, jako roles, gdzie juz w Heat byl starszy od Kobiego (wiadomo ze wysoki o jego gabarytach starzeje sie.. gorzej) Zreszta naprawde porównujemy personalnie Magic, czy Heat do Lakers ? lol

 

Jesli dla Ciebie Kobe,Bynum Gasol,(Odom, Fish itd)<Shaq,Wade,Walker,Williams, czy Shaq,Penny,Andersn,Grant to piona dla Ciebie wychodziloby ze albo Shaq byl tak wykurwisty, albo Wade i Penny > Kobe. Z czym nawiasem mowiac przy budowaniu wywazonego zespolu sie zgadzam.

 

i co mam się do tych bzdur odnosić ? kiedy raz dla ciebie ktoś jest za młody, innym razem za stary w zależności od tego co pasuje do twoich dziwnych teorii. W jednym poście wychwalasz to, że Kobe miał Malone'a i Paytona, a jak wspomniałem Shaqa, który również z nimi grał już o tym składzie zapominasz. Możesz sobie opowiadać bajki na temat wieku Hardawaya, Wade'a tylko to nie zmieni faktu, że kiedy grali z Shaqiem to byli zawodnicy, którzy byli wybierani do pierwszych/drugich piątek ligi.

 

Gasol ? dopóki nie przyszedł do Lakers był uważany za mięczaka, któy meczu w PO nie potrafił wygrać, nie był wybierany do All-NBA teams, a jak zaczął grać z tym egoistą to nagle zaczęto go uznawać nawet za najlepszego wysokiego w lidze. Zapomniał ci się chyba też okres pierwszych sezonów Shaqa w LA kiedy na obwodzie był Van Exel czy Eddie Jones, ale to zapewne tylko przeoczenie.

 

Ja tu nie zamierzam niczego ujmować Shaqowi, ale niedobrze mi się robi jak widzę takie pieprzenie na temat tego jakiego to szczęścia ten Kobe nie miał, podczas gdy Shaq praktycznie całą swoją karierę na obwodzie miał graczy z czołówki ligi.

 

a tak przy okazji wiem, że to pewnie zbyt mądra inwestycja nie była, ale jak zobaczyłem jak ten kurs się zwiększył nie mogłem się powstrzymać ;)

Dołączona grafika

Edytowane przez Van
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak że Kobe napierdala po 20+ FG na mecz bo mu się tak podoba.

Spójrzcie co robi drużyna jak on ma piłkę. Jeden gdzieś pobiegnie żeby się pokazać a reszta stoi jak jebani paralitycy i myślą że Kobe zrobi wszystko za nich. A później wchodzę na forum i userzy pierdolą jaki to jest egoista i w innych drużunach byłby scrubem. Ale niestety tak to jest jak ocenia się zawodnika po boxscorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to miedzy innymi przez Kobasa, walkowane 100 razy.

inni stoja i sie patrza bo jak 4 akcje z rzedu Kobe nikomu nie podaje to potem im sie odechciewa i biegac i grac w obronie to jest wlasnie to co sie zarzuca najbardziej

zajebiscie ze gra sezon na dobrej skutecznosci i masa pts i patrzac w boxscore nie mozna powiedziec ze Kobe gra zle czy cos, bo to nadal bardzo efektywne zdobywanie punktow, problem w tym ze innym sie odechciewa grac jak pilki dotkna raz na 5 akcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak że Kobe napierdala po 20+ FG na mecz bo mu się tak podoba.

Spójrzcie co robi drużyna jak on ma piłkę. Jeden gdzieś pobiegnie żeby się pokazać a reszta stoi jak jebani paralitycy i myślą że Kobe zrobi wszystko za nich.

stary, oni robia po prostu spacing...

 

już to przerabialiśmy Van. ty uważasz, że Kobe nie oddaje wielu rzutów, gdy inni grają dobrze. ja uważam, że inni grają dobrze, bo Bryant nie oddaje wielu rzutów.

w sumie ciezko sie z tym nie zgodzic.

z jednej strony tak jak pisal van, ogolnie wszyscy lepiej zagrali. i dwight i gasol i rolesi, takze glownie w tym upatrywalbym sukcesu Lakers. Jednak notorycznosc, z jaka zaleznosc "Kobe rzuca mniej, Lakersi graja lepiej" wystepuje, naprawde narzuca jednoznaczna teorie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.