Skocz do zawartości

+/-


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

Największy plus w tym sezonie dla GSW. Napierdalają aż miło i pewnie w PO zapłacą frycowe i polecą w 1 rundzie ale skład mają w zasadzie kompletny a jeśli Bogut będzie zdrowy kiedyś to będzie konkretna siła. Mega minus dla Kings- nie wiem co oni tam odpierdalają ale nigdy nie wrócą chyba do stawki. Plus dla Duncana bo to co robi w tym sezonie to jest poezja. Znowu jest Top 3 wysokich w lidze aktualnie i oby tylko zdrowie dopisało to w PO Spurs mogą rozjebać. W ogóle zachód w tym sezonie niesamowicie ciekawy w PO. Poza oczywistą dominacją Lakers wszystko się może zdarzyć. Spurs, Thunder, Clipps, Grizzlies plus GSW i Utah mogące coś namieszać. Zajebiście fajne PO się zapowiadają bo nie ma ewidentnych faworytów jak rok temu Thunder i Spurs.

a pamietać trzeba że do dobrej gry w PO z drugiej połówki seedowej kandydują mavs juz z dirkiem, GSW z bogutem a i może z #8 pojawią się cudownie odmienieni lakers ze zdrowym Nashem. oj wtedy byłby rozpierdol w PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przed sezonem oczywiście ale to co robi Kidd i Sheed moje zdanie zmieniło co do supportu Melo. Do tego będzie jeszcze Iman i jak Amare się wpasuje to pokaż mi drugi tak głęboki zespół. Poza tym Melo w tym sezonie ma wszystko czego potrzeba do misia. Jak dla mnie to jest najlepszy roster w lidze a bez Melo to mogą mieć 1-10 nawet bo c*** mnie boli jak grają bez Malo, ważne jak grają z nim. Pokaż mi kto ma lepszy, pełniejszy roster od was w lidze? Na każdej pozycji wartościowych dwóch zawodników poza C ;)Poza tym ja nie mówię, że Melo musi wygrać misia tylko, żeby pokazał dobrą grę w PO. Tylko tyle. Moje personalne przekonania co do składu nic chyba nie zmieniają w tej kwestii?

Cavs z LeBronem też wyglądali elegancko, ale trudno mimo wszystko skład z Mo Williamsem i Varejao nazwać najlepszym w lidze. Czekam aż wróci Amare i uważam, że jest spora szansa, że Stat wypełni swoją rolę jak należy, czyli zabierze rzuty Feltonowi, JR czy Sheedowi, a Knicks bez Melo nie będą tak jednowymiarowi w ataku.

Kto ma lepszy roster? Heat i OKC na pewno, bo przede wszystkim mają większy star power, Clippers i Spurs mają porównywalną głębię składu. No i Lakers oczywiście, bo to co grają nic nie zmienia w kwestii "mocy rosteru". Jeśli Knicks uda się wygrać RS na wschodzie, to wtedy będę wierzył, że pokonanie Heat w serii PO jest dość realne, bez HCA będzie to mało prawdopodobne.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik are u serious? Spurs? Jeśli uważasz, że Splitter, Neal, Bonner, Jackson, Mills jest porównywalne do Kidd-Brewer-JR-Novak-Amare-Sheed-Iman to w zasadzie dyskusja jest zbędna.

 

OKC też nie ma lepszego składu ale z nimi się spotkacie dopiero w ewentualnym finale, więc nie ma co roztrząsać. Co do Miami jestem w stanie się zgodzić, chociaż dla mnie Knicks są pełniejsi i mają więcej strzelb no ale James też ma niczego sobie pomagierów.

 

Ogólnie jak można porównywać tegorocznych Knicks do Cavs Lebrona, gdzie nie było żadnego sensownego gracza poza Varejao? Knicks mają gości z leadershipem, którzy been there, done that jak Kidd czy Sheed. Mają zajebistych obrońców w postaci Imana-Kidda-Brewera na obwodzie i inside presence Chandlera. James niczego nie miał z tych elementów w cavs plus miał trenera pizde a u was Woodson daje rade elegancko narazie.

 

Melo ma idealne warunki, żeby w końcu pokazać w PO, że jest liderem pełną gębą a nie wiecznie cieszącym japę Howardem. Póki co nic w lidze nie osiągnął a przy talencie jaki ma to trochę jednak zaskakujące przynajmniej jak dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik are u serious? Spurs? Jeśli uważasz, że Splitter, Neal, Bonner, Jackson, Mills jest porównywalne do Kidd-Brewer-JR-Novak-Amare-Sheed-Iman to w zasadzie dyskusja jest zbędna.

Actually yes. Splitter to obecnie absolutnie czołowy big man w pick&rollach i chyba najlepszy backup C w lidze, Bonner od Novaka różni się tylko tym, że jeden jest ryży, a drugi nie, Jackson, Diaw, Green, a nawet Mill i Neal to bardzo solidne uzupełnienie składu. Nie narzekam jakoś bardzo na ławkę Knicks, bo jest dobra i długa, ale to nie jest nic w stylu "best bench ever", więc porównywanie jej z ławką Spurs to raczej żadna zbrodnia.

 

Porównanie z Cavs miało na celu przypomnienie tylko jak wiele w Cleveland zależało od jednej osoby. Cavs robili świetny wynik w RS, po czym w PO brakowało LeBronowi wsparcia. Teraz atak Knicks za bardzo zależy od Melo i kiedy go nie ma, nie ma ataku. Z Carmelo Knicks poprawiają ofensywę o 16,9 pts/100 possesions. Dla porównania:

Durant +14,5

Kobe +13,7

Paul +9

LeBron +10,2

Więc skoro to wsparcie jest tak zajebiste, to czemu bez niego nie są w stanie grać choćby na dobrym poziomie w ofensywie? Raymond Felton nie jest typem gracza, który powinien oddawać +25 rzutów w meczu, a kiedy nie ma Anthony'ego, to jest do tego zmuszony. Może powrót Amare coś zmieni, ale na razie Amare nie gra, więc nie ma o czym gadać.

 

A to, że Melo ma świetne warunki do dobrego runu w PO to jest całkowicie inna sprawa, bo support jest do niego bardzo dobrze dopasowany.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karpik mega wow ;) Spurs taki skład jak Knicks no rozjebałeś mnie niczym Henderson Diaza... Przecież głębia jaką dysponują w Nowym Yorku to jest poezja w tym roku. Zresztą ta wymiana zdań sprowadziła się do tego, że ja nie oglądając dużo Knicks propsuje im roster a ty chyba wcale nie oglądając Spurs (Splitter whaaat?) propsujesz ławkę Spurs ;) Może przeceniam Nowy York bo w spotkaniach, które widziałem grali zajebiście :) Melo jest obudowany tak, że powinien zrobić run po misia i to nie ulega wątpliwości. Podobnie fakt, że Kidd i Sheed grają sporo powyżej oczekiwań ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi, co będzie gdy do zdrowia wróci Iman. Oczywiście wszystko rozbija się o to, w jakiej dyspozycji wróci, ale jeśli w takiej samej, w jakiej był przed kontuzją - to czego się spodziewacie? Wskoczy do s5 za Kidda czy Feltona? Czy będzie grał z ławki z JR? Zrobi się mały tłok, a problem będzie tym większy, że Amare zabierze minuty Melo na 4 i ten będzie grał więcej jako sf. To z kolei ograniczy minuty Brewera. Ehhh... żeby mieć tylko takie problemy.

 

Moim zdaniem Iman (w formie) powinien wskoczyć za Kidda do s5, a ten z dzielić się minutami z Feltonem.

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi, co będzie gdy do zdrowia wróci Iman. Oczywiście wszystko rozbija się o to, w jakiej dyspozycji wróci, ale jeśli w takiej samej, w jakiej był przed kontuzją - to czego się spodziewacie? Wskoczy do s5 za Kidda czy Feltona? Czy będzie grał z ławki z JR? Zrobi się mały tłok, a problem będzie tym większy, że Amare zabierze minuty Melo na 4 i ten będzie grał więcej jako sf. To z kolei ograniczy minuty Brewera. Ehhh... żeby mieć tylko takie problemy.

 

Moim zdaniem Iman (w formie) powinien wskoczyć za Kidda do s5, a ten z dzielić się minutami z Feltonem.

Jak dla mnie S5 bez zmian, przynajmniej w tym sezonie. A ofensywa Knicks bez Melo? Wejdzie Amare i atak może nie będzie wyglądał tak tragicznie...

BTW Gdyby ktoś mi powiedział w kwietniu że Knicks będą grać najładniejszą dla oka koszykówkę w NBA, a Melo będzie MVP candidate to wysłałbym takiego do wariatkowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karpik mega wow ;) Spurs taki skład jak Knicks no rozjebałeś mnie niczym Henderson Diaza... Przecież głębia jaką dysponują w Nowym Yorku to jest poezja w tym roku. Zresztą ta wymiana zdań sprowadziła się do tego, że ja nie oglądając dużo Knicks propsuje im roster a ty chyba wcale nie oglądając Spurs (Splitter whaaat?) propsujesz ławkę Spurs ;) Może przeceniam Nowy York bo w spotkaniach, które widziałem grali zajebiście :) Melo jest obudowany tak, że powinien zrobić run po misia i to nie ulega wątpliwości. Podobnie fakt, że Kidd i Sheed grają sporo powyżej oczekiwań ;)

A ja mam wrażenie, że ta wymiana zdań sprowadza się do zastanawiania się czy 11. i 12. zawodnik Knicks jest lepszy od analogicznego Spurs, co tak naprawdę prawie nie ma znaczenia. Po prostu uważam, że zespół, w którym Raymond Felton jest drugą opcją w ataku nie ma prawa być nazywany "najlepszym składem", zadam więc pytanie po raz drugi - skoro Knicks mają tak świetny skład, to czemu ich ofensywa tak siada pod nieobecność Melo?

 

Widziałem w tym roku Spurs z OKC, Lakers, Celtics, Knicks i końcówkę z Heat. Splitter po pick&rollach robi 1,32 ppp (3. wynik w lidze) i naprawdę wygląda na porządnego wysokiego. Od backupu trudno wymagać więcej. Jeśli dalej będziesz miał do powiedzenia tylko "karpik wow", "rozjebałeś mnie" i "Splitter whaat?", to może się nie sil na odpisywanie, bo szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

in minus współpraca KB-Drwal

widac ze panowie średnio za sobą przepadaja, do tego na ich relacje niekorzystnie raczej wpłynie to co KB ostatnio powiedział, wiem ze chciał dobrze dla klubu, ale raczej dobrze nie wyjdzie bo z Howardem trzeba postepowac jak z dzieckiem, bo inaczej sie nadyma i bedziemy mieli powtórke z rozrywki

 

KB podobnie jak w 2004 Shaq nie potrafi sie pogodzic z faktem, ze czas powoli oddać palme pierwszeństwa komu innemu i na siłe próbuje udowodnic ze to on jest samcem alfa w LAl, a ktos ostatnio przytaczał jakies kompromitujące staty jak to mecze 30+ Bryanta wpływaja na wyniki Lakers... znowu zaczyna to przypominać KB sprzed lat, którego tak nieznosiłem

 

 

in plus ostatnie mecze Włoskiego Byka, ale i tak skurwiela nienawidze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi, co będzie gdy do zdrowia wróci Iman. Oczywiście wszystko rozbija się o to, w jakiej dyspozycji wróci, ale jeśli w takiej samej, w jakiej był przed kontuzją - to czego się spodziewacie? Wskoczy do s5 za Kidda czy Feltona? Czy będzie grał z ławki z JR?

Dla mnie Shumpert to taka lepsza wersja Brewera, bo posiada rzut, w obronie jest równie dobry. I tu bym oczekiwał jego minut. Pewnie wszystko jeszcze przejdzie tak, że Prigioni też więcej posiedzi na ławce itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik are u serious? Spurs? Jeśli uważasz, że Splitter, Neal, Bonner, Jackson, Mills jest porównywalne do Kidd-Brewer-JR-Novak-Amare-Sheed-Iman to w zasadzie dyskusja jest zbędna.

Wowo no wszystko fajnie, ale zapomniałeś jeszcze przy Spurs dopisać dwóch z grona Duncan, Parker, Ginobili (zależy kogo sobie wybierzesz jako odpowiednika Melo), więc to doszukiwanie się przewag Knicks to tak trochę na wyrost. Wiem, że żaden z tego tercetu nie gra indywidualnie na poziomie Anthonego, ale mimo wszystko jest ich trzech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja wiem. W Spurs masz monolit Duncan-Parker-Manu, którzy są obudowywani a w Knicks masz Melo, który jest obudowywany, więc nie wiem w czym problem? Nie ma superstara, którego się otacza all-starami i weteranami tylko masz 3 weteranów stanowiących o sile zespołu a w Knicks o sile zespołu stanowi Melo.Splitter jest fajnym rolesem i tylko jeśli chodzi o atak i tylko jeśli chodzi o picki. Miał być super fajny a jest po prostu niezłym przeciętniakiem. Karpik dobrze to zróbmy inaczej. Daj to co mają Knicks do Spurs i każdy z tych zawodników (poza Prignonim) będzie miał miejsce w rotacji i sporo minut. Kidd, Shumpert, Amare, Brewer, JR, Novak, Felton, Chandler- każdy z nich. Teraz weź jakiegokolwiek gracza Spurs: Mills, Bonner, Neal, Green, Blair, Splitter, Jackson, Leonard i odpowiedz sobie analogicznie kto z nich przebiłby się do rotacji w Nowym Yorku? Leonard może by dostał minuty ale to wszystko. Mam wrażenie, że Scal miał rację komentując Boston-Spurs bodajże, gdzie powiedział, że Pop to być może najbardziej niedoceniany trener w historii sportu. Mianowicie sprawia on, że masa ludzi widzi w graczach, którzy mieliby problem z grą w NBA, k**** jakiś niesamowicie przydatnych rolesów lub borderline all-starów. Wiadomo, inne organizacje itd. więc jeszcze raz napisze to co jest pomijane Karpik: Nawet uznając, że Spurs mają najlepszy roster w lidze lub lepszy od Knicks (kompletne bzdury) to nie zmienia to faktu, że Melo musi coś w końcu udowodnić. Albo zrobi run w PO albo pozostanie fajnym ziomkiem do kręcenia statów w RS bo ma w tym sezonie wszystko co potrzeba do osiągnięcia czegoś w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No taki jest problem, że nie da się porównać zestawu trzech graczy z jednym, chociażby ze względu na minuty. Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć, że w Knicks monolitem jest Felton-Melo-Stoudemire i już nie wygląda to tak zajebiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, załóżmy, że Parker jest franchise playa Spurs. Wiadomo, że jest słabszy od Melo, ale dalej to all-star. Wtedy wychodzi nam:

Iman-Kidd-Sheed-Brewer-JR-Novak-Chandler vs Bonner-Splitter-Neal-Green-Leonard-Blair-De Colo-Diaw-Duncan-Ginobili-Jackson. Jeżeli ktoś dalej bierze pierwszą opcję, to pozdro, ale wiadomo, że wszystko zależy od dopasowania do lidera. Jak dla mnie to po prostu w c*** ciężko porównać te dwa supporty/ławki, czy jak to ujmiemy, bo drużyny są inaczej skonstruowane i ciężko ustalić wspólny mianownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.