elwariato Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Narazie tym co łaczy Kyriego i Hardena to marny atletyzm Ja niewiem w jaki sposób ty to sobie tłumaczysz że Harden nadaje się na bycie liderem w Rox ale w OKC już nie, przecież statystykami nieda się tego dokońca uzasadnić bo w każdej drużynie dany zawodnik ma inne warunki, cholera wie jakby to było gdyby Harden przyszedł do OKC przed Durantem i Westbrokiem, ja zakładam ze niegrałby wtedy 2/3 skrzypiec ale jako gośc z ugruntowaną pozycją byłby włąśnie liderem tej ekipy, niewiem czy byłby lepszym liderem niż jest nim obecnie Durant ale narazie nikt nie mówi ze Harden>>>Durant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Narazie tym co łaczy Kyriego i Hardena to marny atletyzm Dobrze wiedzieć, że Harden jest marny atletycznie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Dobrze wiedzieć, że Harden jest marny atletycznie...nie jest wybitny, jest przeciętny tak to ujmijmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Acha, z Mattem Barnes'em można zdobyć mistrza, facet nie pierdoli się w tańcu i nie bierze jeńców. Zdecydowanie James Posey Celtics caliber. Zresztą już od Warriors ma to coś, a zarobił mniej w karierze niż Amir Johnson przez 3 lata hehe. Ogólnie w tym sezonie świetnie sobie radzą, ale jakoś każdy po raz 203 ma ich w piździe, jest taka grupa która zawsze jest w cieniu. The Men wspomniany wyżej Barnes, Jarret Jack to zajebisty kocur i jakbym miał iść na wojnę to obok stałby Jack, Nick Collison, Josh Smith, Chandler Parsons, Evans, DeShawn, Landry, Dudley i członek honorowy Matt Harpring. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 28 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 (nie cytuję dużych fragmentów, bo na mojej aktualnej maszynie trwa to 20lat) Czyli jednak zgadzasz się co do tego, że Harden nie specjalnie nadaje się na lidera contendera, którego byłby idealną drugą opcją? ? Chodzi o pierwszą? Uważam, że contenderów jest zazwyczaj więcej niż dwóch, tym samym musimy wyjść poza duet LeBron-Durant (plus Dirk o ile się nie skończył) i Harden jest w tym peletonie za nimi obok Rose'ów, Paulów itp, spokojnie może być pierwszą opcją contendera. Ale gdzie widzisz Hardena? top10? Wolałbyś Hardena czy Irvinga? Top 3 scorer, overall nie chce mi się rozkminiać dokładnie, ale top10 performer w tym sezonie i jakieś top15 w idealnym świecie, gdzie Dirk, Howard, Love, Wade i Rose są w pełni sił - na ten moment, bo równie dobrze za pół roku może być tak, że Dirka dopadł ojciec czas, Howard rozjebał drugą drużynę w 12 miesięcy, Wade się skończył, a Duncan miał tylko chwilowy ostatni rozbłysk przed rozpadnięciem się ze starości. Wolę Hardena od Irvinga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Tylko że Posey najlepsze mecze rozgrywał wiosną, a Barnes - zimą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lynn Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Kibice Lakers wciąż żyją w innym świecie. Wyśmiewają Del Negro,nie pamiętając że sami liczą na wąsacza.Przecież to jest istna głupota.Wyśmiewanie CP3 w PO,a jednocześnie liczenie na 40-letniego Nasha.Przecież bez tego Kanadyjczyka lakers nie są nawet w 8.Praktycznie każda pozycja w Clippers zrobiła postęp,gdy jednocześnie Gasol obniżył loty,Howard gra poniżej oczekiwań a ławki praktycznie nie ma. Jedyny atut Lakers to historia i rzekoma klątwa Clipps. Jestem pewien ,że LAC zajdą dalej od Lakers ,a półfiłnał konferencji to minimum.Jeśli odpadną,ze Spurs czy Miśkami to jedynie po walce w stylu 4-3 4-2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Nikt na wąsacza nie liczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Nikt na wąsacza nie liczy. Ja liczę... Na to że nie wpadnie na głupsze pomysły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 A ja bym był spokojny Dużym plusem Clipps jest szeroka i sensowna kadra, ale w PO nie gra się 11 ludzi, tylko węższą rotacją. Poza tym to skład oparty w niemałej części na ludziach pokroju Jamala Crawforda, Lamara Odoma czy Carona Butlera, którym nie pożyczyłbym 10zł, a co dopiero liczyć na nich w całej serii PO. Sprawa zdrowia też jest istotna - Butler Billups Hill lubią się połamać, nie widzę Willie za przeproszeniem Greena na full time w WCF na przykład. Paul praktycznie jeszcze nigdy w PO nie grał na level up i jego max to 2 runda. Griffin jest fajny w opencourt,a gdy robi się poważniej to jego go-to-move to piruet wokół własnej osi z 1,20 verticalem i rzut o tablicę kładąc się w powietrzu - i to wszystko naraz, ble. No i jego półdystans, mocno wątpliwy po ubiegłym PO. Griffin to zdecydowanie nie jest ktoś kto zrobi step up gdy będzie 4q 3:00 left i -5. Dużo więcej znaków zapytania niż u innych jak dla mnie, ale jak to wypali jak teraz płonie to będzie kosmos i taka przykładowa seria Clippers vs Thunder to będzie esencja koszykówki XXI wieku - and1movez, slaaamdunkz, bloki o tabelki, pełno trójek, prędkość, atletyzm, skuteczna ofensywa, małoskuteczna efektywna defensywa i gdzieś pomiedzy koszykarzami atletami naszych czasów Kevin Durant i Chris Paul czyli The Soul of the game, mjami. a potem Heat i here we go again Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Nikt na wąsacza nie liczy. Ja owszem D'Antoni > Del Negro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Van Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Kibice Lakers wciąż żyją w innym świecie. Wyśmiewają Del Negro,nie pamiętając że sami liczą na wąsacza.Przecież to jest istna głupota.Wyśmiewanie CP3 w PO,a jednocześnie liczenie na 40-letniego Nasha.Przecież bez tego Kanadyjczyka lakers nie są nawet w 8.Praktycznie każda pozycja w Clippers zrobiła postęp,gdy jednocześnie Gasol obniżył loty,Howard gra poniżej oczekiwań a ławki praktycznie nie ma. Jedyny atut Lakers to historia i rzekoma klątwa Clipps. Jestem pewien ,że LAC zajdą dalej od Lakers ,a półfiłnał konferencji to minimum.Jeśli odpadną,ze Spurs czy Miśkami to jedynie po walce w stylu 4-3 4-2. mógłbyś mi pokazać przykłady na to jak kibice Lakers: - Wyśmiewają Del Negro - Wyśmiewanie CP3 w PO nie widziałem w tym temacie podobnie jak w tym o clippersach wypowiedzi jakiegokolwiek kibica Lakers, który napisałby to co napisałeś powyżej lub by w jakiś inny sposób starali się tu specjalnie zdyskredytować Clippersów. Ja rozumiem, że jak się kibicuje tej drużynie to ma się kompleksy wobec Lakers, seria kilkunastu wygranych zimą i już widzi się w nich pewniaka do finałów konferencji, ale bez przesady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 D'Antoni > Del NegroTo oczywista sprawa. Inną jest to, że osobiście nie spodziewam się czegoś specjalnego po MDA w PO. Ale nie wiem też, gdzie kibice Lakers wyśmiewają Del Negro lub CP. Ktoś tutaj się pomylił. Jeszcze wracając do Barnesa, to pokazał on w Lakers swoją playoffową moc w pierwszym jak i w drugim roku gry u nas. Fajnie, że Clippers teraz lepiej idzie, ale dwa tygodnie temu Knicks byli stawiani w finale, teraz nikt o tym nie mówi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boowka Opublikowano 28 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Paul praktycznie jeszcze nigdy w PO nie grał na level up Nie jest to prawdą. 2008 rok: 24.1 ppg, 11.3 apg, 4.9 rpg, 2.3 spg na ponad 50% skuteczności. Hornets doszli do II rundy, gdzie przegrali 3-4 ze Spurs (mistrzami NBA z poprzedniego sezonu). Jeśli to nie jest level up to co jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 29 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 (edytowane) Batalion zrobił threada na 67 stron. Co za mofo! Przy okazji- Tim wpadł na 8 miejsce w kategorii całkowitej zdobyczy zablokowanych rzutów Edytowane 29 Grudnia 2012 przez Przem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macias Opublikowano 29 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 http://basketball.realgm.com/wiretap/225274/Sources_Celtics_Pistons_Extremely_Interested_In_Cousins Po co Pistons Cousins? Nie rozumiem tego kompletnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 29 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Od zawsze go chcą, a w drafcie musieli pocieszyć się Monroe. Podejrzewam, że zechcą oddać za niego m.in. Drummonda i grać parą Cousins-Mornoe pod koszem. Dorzucić do trade'u Maggette z Salmonsem i można wymieniać. Przydałby im się jakiś dobry gość na obwodzie. Po cichu kibicuję, żeby Shabazz trafił do Pistons z draftu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macias Opublikowano 29 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 A Drummond nie zapowiada się na defensywnego napierdalatora? Malutko go widziałem, ale chyba dosyć szybko się aklimatyzuje w NBA. Drummond-Monroe wygląda na zdecydowanie lepszy fit, niż Cousins-Monroe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek9020 Opublikowano 29 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Pistons to banda c***a, maja chyba najlepiej pasujących do siebie młodych wysokich jakich można sobie wymarzyć w postaci Monroe-Drummond, to grają tym drugim po 20 minut, a chcą brać Cousinsa, który dubluje się stylem gry i umiejętnościami z Monroe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 29 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 A Drummond nie zapowiada się na defensywnego napierdalatora? Malutko go widziałem, ale chyba dosyć szybko się aklimatyzuje w NBA. Drummond-Monroe wygląda na zdecydowanie lepszy fit, niż Cousins-Monroe.Tak, ale z jakiś powodów Pistons bez przerwy chcą mieć DMC u siebie. Drummond wygląda ciekawie, uważam tak jak Maciek, ale trener nawet ostatnio powiedział, że minuty AD nadal będą limitowane. Dlaczego? Nie wiem, wolą grać Maxiellem i C-Villa. Chyba, że chcą oddać Monroe za Cousinsa... Podobno GM Kings chce dostać weterana lub dwóch, takich którzy dadzą pozytywnego kopa z miejsca. Ale właściciele nie są chętni oddawać Cuza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się