Skocz do zawartości

Biała Siła! czyli Leśne Wilki 12/13


KotBehemot

Rekomendowane odpowiedzi

No i o to mi do cholery chodzi ze ten Love kradnie gre AK i gówniane są tego efekty, nie przeczę że obwód jest do bani, ale tu jedno nie wyklucza drugiego, Love w zeszłym sezonie grał do dupy jak totalny stat filler, ile razy można to powtarzać, kolega @Kot zamiast się podpalać powinien się nad tym zastanowić, zresztą ogólnie mnie dziwi takie podejście do tematu Love to all star jest to chyba wypadałoby od niego wymagać, Ridnour to chyba inna półka więc jakoś mnie to nie szokuje że daje od czasu do czasu ciała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i o to mi do cholery chodzi ze ten Love kradnie gre AK i gówniane są tego efekty, nie przeczę że obwód jest do bani, ale tu jedno nie wyklucza drugiego, Love w zeszłym sezonie grał do dupy jak totalny stat filler, ile razy można to powtarzać, kolega @Kot zamiast się podpalać powinien się nad tym zastanowić, zresztą ogólnie mnie dziwi takie podejście do tematu Love to all star jest to chyba wypadałoby od niego wymagać, Ridnour to chyba inna półka więc jakoś mnie to nie szokuje że daje od czasu do czasu ciała.

W tych 3 meczacz przed powrotem też zabierał mu grę? A też dostaliśmy po dupie. Wpadasz tutaj po 2, słownie dwóch, cyfrą rzymską II, meczach i wyrokujesz, że oto Love psuje tak pięknie działającą maszynę. Szkoda tylko że maszyna, nie była jak do tej pory ani piękna ani całkiem sprawna i nie miała wszystkich części. Nie było kiedy się dotrzeć. W tym głowa Adelmana, żeby wszystko to ułożyć na boisku, ale to jednak czasu potrzeba. Przecież AK to nie jest gość co potrzebuje piłki w rękach, a Love to nie jest ballhog, co psuje ruch piłki i napierdala iso. To mądry gość i jestem pewny, że dobrze ich współpraca z AK się będzie układać. Ale to to można oceniać po 50 meczach, a nie 2. Prawdziwym problemem jest obwód, bo tam jesteśmy obecnie niszczeni, a nasze 2 nabytki co miały to poprawić, siedzą w domach, jeden na 3 miechy, drugi zapewne do emerytury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny rewelacyjny mecz w wykonaniu Shveda, przez cały mecz idealnie kreował partnerów, a gdyby zamiast Cunninghama miał takiego Bassa (chociaż jumperek Dante też niczego sobie) to by z tyle asyst co Rondel uzbierał. A ten dagger three na ustawienie meczu - miodzio. Facet ma jeszcze czas na rozwój i szczerze mówiąc jeżeli się ogarnie i zacznie grać z większym consistency, zacznie dostawać minuty to może być na prawdę ogromny pick up dla Minny!

Zobaczymy, miejmy nadzieję, że powrót Rubio nie wpłynie na niego jakoś negatywnie (duuużo mniej piły w łapach). Ale do tego jeszcze daleeeko...

 

Ogólnie jestem zdziwiony, bo do meczu podchodziłem sceptycznie, a jednak Wolves są nadal fun to watch nawet bez AK (i z ceglącym Love).

 

Kurde, jak wróci Rubio, ten obecny skład się zgra to oglądanie Wolves będzie najlepszym prezentem na święta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny rewelacyjny mecz w wykonaniu Shveda, przez cały mecz idealnie kreował partnerów, a gdyby zamiast Cunninghama miał takiego Bassa (chociaż jumperek Dante też niczego sobie) to by z tyle asyst co Rondel uzbierał.

Przecież Dante ma lepszy rzut ;) W tym sezonie z 16-23 feet 2.1 trafionych na 49%, a Bass 1.9 na 44% ;) Na zły mecz trafiłeś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z tych, co raczej ocenia z oglądania meczy, co czasem jest lepsze, czasem gorsze, jednakże, nie wątpię w J Dante! Jednakże Bassowi można bardziej zaufać. Oglądałem dużo meczów C's po jego przyjściu do organizacji (zresztą Minny teraz również dosyć regularnie oglądam) i o ile Rondo świetnie go kreuje, to Brandon często rzuca kontestowane rzuty, tak jakby na siłę chcą nabić tę asyste Rondlowi. ;)

Skromność Cunninghama pozwala mu na oddawanie rzutów tylko z czystych pozycji - stąd cała moja konkluzja. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ten kret już pieprzy farmazony w mediach a teraz można za niego wyciągnąć pewnie Varejao i wysoki pick. Jak stanie się goracym kartoflem przed wygaśnięciem kontraktu oferty mogą być gorsze.

 

A z nim Minny i tak nic nie wygra.

powinni uderzyć po jakiegoś sg imo, siłę pod koszem mają Varejao im zbędny. W sumie jaki los bywa przewrotny, jeszcze dwa sezony temu wydawało się że T'Wolves zrobili super deal wymieniając Mayo na lova, teraz wygląda to totalnie inaczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kret już pieprzy farmazony w mediach a teraz można za niego wyciągnąć pewnie Varejao i wysoki pick. Jak stanie się goracym kartoflem przed wygaśnięciem kontraktu oferty mogą być gorsze.

 

A z nim Minny i tak nic nie wygra.

A z kim Minny cokolwiek wygra? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z kim Minny cokolwiek wygra? ;)

Lepiej mieć dobry team bez gwiazdeczki, która ma bardzo marny wpływ na zespół i grać sobie w playoffs niż słuchać jako to on niedoceniany jest i jak bardzo źle go traktują.

 

Piątka Rubio-Roy-Kirilenko-Varejao-Pek z Bareją, Budingerem, Shvedem, Cunninghamem i Stiesmną z ławki naprawdę mogłaby wiele. Na razie nie mają szczęścia do zdrowia ale jakby taki składzik był bez kontuzji w maju to... mogłoby być ciekawie.

 

@el - Mayo pewnie za chwile i tak ostygnie więc aż tak daleko bym się nie posuwał w ocenie Love'a. A co do SG - może i byłoby lepiej ale nie widze nikogo kto by się nadawał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej mieć dobry team bez gwiazdeczki, która ma bardzo marny wpływ na zespół i grać sobie w playoffs niż słuchać jako to on niedoceniany jest i jak bardzo źle go traktują.

 

Dej pan spokój, jakby taki Dwight, Lebron czy Carmelo mieli taki treatment jak Love w Wolves to już ze 2 lata by ich tam nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kret już pieprzy farmazony w mediach a teraz można za niego wyciągnąć pewnie Varejao i wysoki pick. Jak stanie się goracym kartoflem przed wygaśnięciem kontraktu oferty mogą być gorsze.

 

A z nim Minny i tak nic nie wygra.

Mi raczej chodzi o to, że:

1)Varejao w ogóle do Minny nie pasuje i nic nie daje. Tam potrzeba scorera, najlepiej SG, a nie mega-przydatnego rolesa, bo takich tam nie brakuje.

2)Po co Love Cleveland?

3) Obecnie Love jest bez formy, kiedy powróci do optymalnej dyspozycji będzie miał dwa razy większą wartość transferową.

4)Z Rubio Kevin będzie dużo lepiej wyglądał (do trejdowania również).

5)Love w Minnesocie jest raczej nie do ruszenia.

6)Nawet jeśli wszystkie logiczne argumenty przemawiają za trejdem, dwa słowa - Kavid Kahn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej mieć dobry team bez gwiazdeczki, która ma bardzo marny wpływ na zespół i grać sobie w playoffs niż słuchać jako to on niedoceniany jest i jak bardzo źle go traktują.

 

Piątka Rubio-Roy-Kirilenko-Varejao-Pek z Bareją, Budingerem, Shvedem, Cunninghamem i Stiesmną z ławki naprawdę mogłaby wiele. Na razie nie mają szczęścia do zdrowia ale jakby taki składzik był bez kontuzji w maju to... mogłoby być ciekawie.

 

@el - Mayo pewnie za chwile i tak ostygnie więc aż tak daleko bym się nie posuwał w ocenie Love'a. A co do SG - może i byłoby lepiej ale nie widze nikogo kto by się nadawał.

No może serio własnie to Cavs, Waiters;pick/thompson i walton żeby kaska i ilość białasów się zgadzała :)

 

Mi raczej chodzi o to, że:

1)Varejao w ogóle do Minny nie pasuje i nic nie daje. Tam potrzeba scorera, najlepiej SG, a nie mega-przydatnego rolesa, bo takich tam nie brakuje.

2)Po co Love Cleveland?

3) Obecnie Love jest bez formy, kiedy powróci do optymalnej dyspozycji będzie miał dwa razy większą wartość transferową.

4)Z Rubio Kevin będzie dużo lepiej wyglądał (do trejdowania również).

5)Love w Minnesocie jest raczej nie do ruszenia.

6)Nawet jeśli wszystkie logiczne argumenty przemawiają za trejdem, dwa słowa - Kavid Kahn.

Po co Love Cavs, no po to ze nie mają w sumie żadnej pewnej opcji w ataku poza Kyrim, fakt ze Love z Varejao się średnio uzupełniają, ale tragedi by nie było. Co do jego wartości kiedy wróci z formą to żeby to nie nastapiło ... nigdy w T'wolves, Adelman to nie jest pizdeczka w stylu caseya on się nie opiernicza z fanaberiami gwiazdeczek jego nie do ruszenia to być może isę już skończyło, fani go wygwizdują, drużyna bez niego gra lepiej, imo więcej nie trzeba żeby kogoś wywalić

 

Przede wszystkim Peković i Varejao raczej ze sobą nie mogą grać więc może to nie był by docelowy trade?

w sumie to Pekovic ma ostatni rok kontraktu, tak jak gra to cholera wie czy ktoś mu maxa nie da, Varejao byłby niezły backum jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten gość jest na prawdę niesamowity. Nie chodzi nawet o punkty czy asysty, IMPACT, jaki wnosi do drużyny jest niesamowity. Można powiedzieć, że w meczu z Mavs jego wejście sprawiło, że Minny przejęła spotkanie i z problemami, ale jednak do końca go nie oddała.

 

Pewnie Bastilion się obrazi, bale kiedy go widzę od razu do głowy przychodzi mi Nash. Przy nim Derrick Williams W ŻADNYM WYPADKU nie wygląda na busta, przy nim Pekovic jest jeszcze większą bestią niż zwykle, przy nim AK wygląda rewelacyjnie, i co ważne, przy nim Shveed także nie traci nic ze swojej gry, a wręcz przeciwnie. Do tego warto dodać, że Rubio jest 6-4 i na prawdę nie jest kołkiem w D. Przecież ma dopiero 22 lata...

Jaram się jeszcze bardziej niż Behemot. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.