Preseason trash talk

[Koelner]

każdy zawodnik Ci to powie, każdy Ci to zawodnik oznajmi, że lepiej grac niż trenować. przestańcie pisać głupoty. to są zawodowcy, pół h pobiegać na półgwizdka to żaden problem a przynajmniej wejdą w jakiś rytm meczowy. backtoback odpuszczają w sezonie ale po co przy takiej intensywności odpuszczać teraz? nie widzę żadnej logiki a pobiegać sobie 25 minut z piłeczką to zabawa. dla nich jest to lepsze niż rano 4 h na siłowni i stadionie a wieczorem 4h na sali. widzicie różnicę, prawda?

chyba adam morrison coś się o tym ostatnio wypowiadał :]

[ignazz]

piszesz to z perspektywy młodych graczy którzy rzeczywiście chcia dobrze wejść w sezon...

 

ale masakrowany fizycznie od lat KB tego nie potrzebuje aż w takiej dawce, Melo w sumie także, co do Derona i walki o kibica jest ok ale Lee ponad 32 minuty to kolejny bezsens bo zabiera minuty innym.

 

zobacz z drugiej strony .. jeżeli to bieganie jest takie ważne w PRE to jak ci doswiadczeni ( którym i tak łatwiej jest wejść w sezon) zabierają te 3-4 minuty paru innym ziomkom z druzyny to robi ci się taki bilans:

 

1 super zadowolony - 3 już niebardzo.......

 

owszem i rola i pozycja Melo czy KB jest wyższa/wazniejsza ale mamy 18 sto osobowe składy aby wybrać 15? czyż nie?

bez obecności lidera na parkiecie nie sprawdzisz czy ten 17ty 18ty pasuje do zespołu ale powinny byc to próbki jak w Okla Spurs czy nawet Miami....w LA Bucks GSW i NY o tym zapomniano IMO

[matek]

@Ignazz

Spróbuję wziąć w obronę rotację Lakers, mimo że też chciałbym żeby kluczowi gracze spędzali na boisku mniej czasu. Być może nie pomyślałeś, ale podejrzewam, że Brown chce wypróbować współpracę nowej s5, z Nashem i teraz Howardem w warunkach meczowych. Jest to gierka na luzie, ale nowej w 40% piątce da więcej niż każdy trening. Dlatego nie można mieć pretensji, bo lepiej żeby docierali się już teraz niż w trakcie sezonu. A że Kobe dużo rzuca? Zawsze tak było

[Koelner]

piszesz to z perspektywy młodych graczy którzy rzeczywiście chcia dobrze wejść w sezon...

 

ale masakrowany fizycznie od lat KB tego nie potrzebuje aż w takiej dawce, Melo w sumie także, co do Derona i walki o kibica jest ok ale Lee ponad 32 minuty to kolejny bezsens bo zabiera minuty innym.

 

zobacz z drugiej strony .. jeżeli to bieganie jest takie ważne w PRE to jak ci doswiadczeni ( którym i tak łatwiej jest wejść w sezon) zabierają te 3-4 minuty paru innym ziomkom z druzyny to robi ci się taki bilans:

 

1 super zadowolony - 3 już niebardzo.......

 

owszem i rola i pozycja Melo czy KB jest wyższa/wazniejsza ale mamy 18 sto osobowe składy aby wybrać 15? czyż nie?

bez obecności lidera na parkiecie nie sprawdzisz czy ten 17ty 18ty pasuje do zespołu ale powinny byc to próbki jak w Okla Spurs czy nawet Miami....w LA Bucks GSW i NY o tym zapomniano IMO

młodzi mają czas w summer league udowodnić swój talent i przydatność do sezonu. preaseason to jest tak jak sparingi w Europie aby dokręcić śruby, sprawdzać taktykę i najwyżej dać szansę zawodnikom, którzy walczą o miejsce w składzie. na treningach pokazują swoje umiejętności i przydatność do zespołu a w tych meczach wystarczy 20 minut aby zobaczyć czy zawodnik przekłada to co na treningu na warunki przynajmniej sparingowe. zresztą w RS także będą wypuszczani z bolkami i będą walczyć o miejsce w rotacji.

[ignazz]

Panowie ja to wiem i doskonale sobie zdaję sprawę z tego i to na pewno w przypadku mega przebudowanych lakers ( 2 z 5 w S5 nowych)

Ale jak Howard leczył jeszcze kontuzję to i KB mógł troche mniej biegać....

dopiero powrót DH zmienia okoliczności....

 

IMO powinno być ciut mniej minut tych graczy których wymieniłem gdzie u KB zanosi się na dłuuugi sezon. Znowu moze byc tak że monopolizując grę ( a dochodzi przecież Nash - a piłka nadal 1 - zabraknie pewności graczy z pozycji rotacji 7-9 którzy łapia sie do rotacji w PO)

 

takie moje odczucia....

 

nadal nie odpisano mi dlaczego w PRE D.Lee zagrał np. 35 minut z PTB?

[Maciek9020]

nadal nie odpisano mi dlaczego w PRE D.Lee zagrał np. 35 minut z PTB?

Zgrywał się z Landrym? Sprawdzali small ball?

[matek]

Ignazz, ale ja dalej nie rozumiem o co ci chodzi... może być milion powodów dlaczego dany gracz zagrał w meczu 35 a nie 15 minut, nie do nas takie pytania tylko do sztabu trenerskiego danej drużyny. Nie ma jednego powodu, który przypasujesz do wszystkich graczy. To, że Pop gra krótkie minuty swoimi najlepszymi zawodnikami i niezmienionym składem nie znaczy że inni nie testują jakiś nowych zagrywek czy zestawień na parkiecie. Większość drużyn chyba zmieniła układy pierwszych piątek, więc nie ma co się dziwić że chcą bezstresowo wybadać jak to funkcjonuje.

[ignazz]

W SUMIE TAK "NIECHCĄCY" SPOJRZAŁEM PRZY STATACH LAKERS VS CLIPERS NA LINIJKĘ:

 

Attendance: 19060

 

wtf

 

W takim Winipeg też na pistons vs Minny mimo braku własnej ekipy przyszło 12tysia luda..pietruszka nie pietruszka ilosci luda pozazdrościć

[Tomek]

W la to nie wiem o co chodzilo, pewnie burgery za darmo dawali czy cos, ale w det ludzie przyszli, bo nie mogli uwierzyc, ze moze byc tyle bialasow w jednym teamie ( w dodatku najlepsi kontuzjowani)

[elwariato]

W la to nie wiem o co chodzilo, pewnie burgery za darmo dawali czy cos, ale w det ludzie przyszli, bo nie mogli uwierzyc, ze moze byc tyle bialasow w jednym teamie ( w dodatku najlepsi kontuzjowani)

Nie w Det tylko w Winnipeg na Det, ich tam tyle przyszło bo wyposzczeni jeszcze są po tym jak im nhl na nascie lat podkosili, to teraz chodzą na wszystko

[badboys2]

dziwie sie, ze dziwi was frekwencja

prosta sprawa

dla wielu fanow jest to jedyna szansa na zobaczenie niektorych graczy

po 1 ceny biletow bardzo niskie

po 2 zespoly jada w miejsca, w ktorych maja wielu kibicow

to tak jak z asseco. nie mam kasy ani czasu aby jechac do sopoto na mecz spod lodzi. ale gdyby przyjechali do lodzi, czy nawet do wawy, pewnie mocno bym sie zastanowil czy nie pojechac na jakis mecz/mecze

jak zespoly przylatuja do europy sa pelne hale

 

 

co do rotacji i wynikow lakers. ciezko mi sie wypowiedziec, przyzwyczailem sie raczej do tego, ze traktowalo sie w jezioranach preseason luuzno. bardzo luzno ale byly wygrane:) ale rozumiem, ze nie mam co porownywac phila i mike'a:D gdyby zaeczeli sezon 0-8 pewnie bym sie martwil. choc pewnie tez nie do konca, bo to taki zespol, ktory moze wrzucic 5-6 bieg w lutym marcu, biorac pod uwage wiek graczy, nowy system itd. choc nie zdziwie sie, jak od game 1, pilka bedzie duzo czesciej w rekach steve'a nasha, i bazujac na tym rozpoczna dobrze sezon. mam wrazenie, ze p'n'r to tak oczywiste majac w kladzie nasha i dwighta, ze brown odpuscil sobie ten wariant gry w preseason by cwiczyc princeton. tak czy siak jeszcze 4 dni.