Filmy

[RappaR]

Nobody i history of violence bardzo mi się spodobały

[Kraso]

Polecam ten dokument nakręcony przez braci Safdie(zrobili potem Uncut Gems). Dla każdego fana NBA to jest prawdziwe złoto.



https://watchdocumentaries.com/lenny-cooke/

[fluber]

Johnny serdecznie polecam. 

[Reikai]

https://www.filmweb.pl/film/Midsommar.+W+biały+dzień-2019-817414
Ogladal to ktos i jest w stanie wypowiedziec sie co mu sie podobalo w nim i po c*** takie filmy kreca?

2 godziny 20 minut zmarnowane, ja pi****le.

[Sebastian]

44 minuty temu, Reikai napisał:

https://www.filmweb.pl/film/Midsommar.+W+biały+dzień-2019-817414
Ogladal to ktos i jest w stanie wypowiedziec sie co mu sie podobalo w nim i po c*** takie filmy kreca?

2 godziny 20 minut zmarnowane, ja pi****le.

A po co ktoś nakręcił Rambo ? 

[Reikai]

6 minut temu, Sebastian napisał:

A po co ktoś nakręcił Rambo ? 

Obrażasz Rambo porównując do tego czegoś.

[Koelner]

9 minut temu, Sebastian napisał:

A po co ktoś nakręcił Rambo ? 

Rambo jest genialny 

[Sebastian]

2 minuty temu, Reikai napisał:

Obrażasz Rambo porównując do tego czegoś.

Rambo to film akcji klasy C który miał dotrzeć do pewnego grona odbiorców. Ale na pewno nie każdemu się podobał. To po prostu kwestia gustu, spojrzenia na świat i tego czego szukamy dla siebie w kinie. 

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

2 minuty temu, Reikai napisał:

Obrażasz Rambo porównując do tego czegoś.

Z całym szacunkiem, ale Rambo to klasyka kina akcji. I w porównaniu z dzisiejszymi produkcjami np. Marvela, te filmy wciąż się bronią - szczególnie biorąc pod uwagę czasy w jakich powstawały. 

Rambo 1 - bardzo dobry film sensacyjny
Rambo 2 - niezbyt mądre, ale pod względem realizacyjnym doskonałe (jak na ten gatunek); to taki Master of Puppets albo Reign in Blood kina akcji; esencja gatunku
Rambo 3 - głupie jak but i fatalnie się zestarzało (Rambo wspiera przyszłą Al-Ka'idę), ale znowu - pod względem realizacyjnym ten sam poziom co "dwójka"
Rambo 4 - poziom dwójki; prosta, ale mocna historia
Rambo 5 - ca$h-grab; przymierzałem się ze trzy-cztery razy, ale nigdy nie obejrzałem w całości; seria powinna się skończyć na "czwórce".

Dodatkowo trzy pierwsze części miały fenomenalny soundtrack Jerry Goldsmitha (absolutny top-topów kompozytorów filmowych - Star Trek, Obcy, Omen, Total Recall, Chinatown i dziesiątki innych...).

[ely3]

Teraz, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał:

Rambo 1 - bardzo dobry film sensacyjny

Przecież ten film jest beznadziejny pod każdym względem. Aktorstwo drewniane. Fabuła się nie trzyma kupy. Cała akcja na komisariacie bez sensu. Nie wiem gdzie Ty tam widzisz film sensacyjny? Pomijam już fakt ,że Rambo nie znający terenu ucieka drogami przed policją... Może i ten film ma wyznawców ale to było słabe kino klasy B..

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

1 minutę temu, ely3 napisał:

Przecież ten film jest beznadziejny pod każdym względem. Aktorstwo drewniane. Fabuła się nie trzyma kupy. Cała akcja na komisariacie bez sensu. Nie wiem gdzie Ty tam widzisz film sensacyjny? Pomijam już fakt ,że Rambo nie znający terenu ucieka drogami przed policją... Może i ten film ma wyznawców ale to było słabe kino klasy B..

A czytałeś książkę Davida Morella, na podstawie której powstał film? Z ciekawości pytam, ponieważ wydajesz się być utwierdzony w swoim zdaniu nt filmu.

[ely3]

Teraz, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał:

A czytałeś książkę Davida Morella, na podstawie której powstał film? Z ciekawości pytam, ponieważ wydajesz się być utwierdzony w swoim zdaniu nt filmu.

Książki nie czytałem. Ja tylko oceniam film

[Kraso]

W dniu 2.10.2022 o 22:29, Reikai napisał:

https://www.filmweb.pl/film/Midsommar.+W+biały+dzień-2019-817414
Ogladal to ktos i jest w stanie wypowiedziec sie co mu sie podobalo w nim i po c*** takie filmy kreca?

2 godziny 20 minut zmarnowane, ja pi****le.

Rozumiem, że nie potrafisz zauważyć mnogości kontekstów, nawiązań i metafor, którymi ten film jest wypchany przez całe te 2h20min. Ok, to może być za trudne.
Ale to, że nie potrafisz docenić jak jest świetnie zrealizowany, z jaką dbałością o detale i jak wygląda świadczy tylko o tym, że albo oglądałeś go z zamkniętymi oczami albo w ogóle nie chciałeś w nim znaleźć niczego wartościowego.

[Reikai]

8 minut temu, Kraso napisał:

Rozumiem, że nie potrafisz zauważyć mnogości kontekstów, nawiązań i metafor, którymi ten film jest wypchany przez całe te 2h20min. Ok, to może być za trudne.
Ale to, że nie potrafisz docenić jak jest świetnie zrealizowany, z jaką dbałością o detale i jak wygląda świadczy tylko o tym, że albo oglądałeś go z zamkniętymi oczami albo w ogóle nie chciałeś w nim znaleźć niczego wartościowego.

Nakręcony byl faktycznie fajnie i dobrze się go oglądało pod tym względem.

Ale ogólnie strasznie przekombinowany. Dla mnie to rodzaj sztuki, której nie lubie czyli napierdolmy dziwnych rzeczy i udawajmy głębie zeby geeki przy winie zachwycały się jak to jest glebokie i jak wyjątkowy jestem że oglądam to, a nie akcyjniak jak inni ludzie.

Można zrobić gleboki film z metaforą, a można zrobić nudną papkę pod parasolem sztuki. Dla mnie ten film to ta druga opcja.

[Kubbas]

W dniu 23.09.2022 o 13:14, Kraso napisał:

Polecam ten dokument nakręcony przez braci Safdie(zrobili potem Uncut Gems). Dla każdego fana NBA to jest prawdziwe złoto.



https://watchdocumentaries.com/lenny-cooke/

o czym to?

W dniu 2.10.2022 o 22:33, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał:

Z całym szacunkiem, ale Rambo to klasyka kina akcji. I w porównaniu z dzisiejszymi produkcjami np. Marvela, te filmy wciąż się bronią - szczególnie biorąc pod uwagę czasy w jakich powstawały. 

Rambo 1 - bardzo dobry film sensacyjny
Rambo 2 - niezbyt mądre, ale pod względem realizacyjnym doskonałe (jak na ten gatunek); to taki Master of Puppets albo Reign in Blood kina akcji; esencja gatunku
Rambo 3 - głupie jak but i fatalnie się zestarzało (Rambo wspiera przyszłą Al-Ka'idę), ale znowu - pod względem realizacyjnym ten sam poziom co "dwójka"
Rambo 4 - poziom dwójki; prosta, ale mocna historia
Rambo 5 - ca$h-grab; przymierzałem się ze trzy-cztery razy, ale nigdy nie obejrzałem w całości; seria powinna się skończyć na "czwórce".

Dodatkowo trzy pierwsze części miały fenomenalny soundtrack Jerry Goldsmitha (absolutny top-topów kompozytorów filmowych - Star Trek, Obcy, Omen, Total Recall, Chinatown i dziesiątki innych...).

do tego dodac nastroje spoleczne panujace wtedy w stanach i ogolnie problem jakim byla trauma powojenna wielu sluzacych w Namie

[kcp78]

W dniu 2.10.2022 o 22:29, Reikai napisał:

https://www.filmweb.pl/film/Midsommar.+W+biały+dzień-2019-817414
Ogladal to ktos i jest w stanie wypowiedziec sie co mu sie podobalo w nim i po c*** takie filmy kreca?

2 godziny 20 minut zmarnowane, ja pi****le.

Trzeba by spytać jakąś kobietę... 

'rambo' to zdecydowanie 'cos wiecej', nizeli klasyka kina akcji. prawde mowiac, osobiscie nigdy nie myslalem o tym filmie w ten sposob. dla mnie jest to bardziej dramat z elementami kina spolecznego. sprawnie wyrezyserowany (kotcheff to nie jest byle cwok), porzadnie zagrany, i z ciekawa obsada (swietny casting!; crenna, dennehy, caruso). a na deser ost od goldsmitha! jak dla mnie, wystarczy!...

[profesora]

11 godzin temu, kcp78 napisał:

Trzeba by spytać jakąś kobietę... 

'rambo' to zdecydowanie 'cos wiecej', nizeli klasyka kina akcji. prawde mowiac, osobiscie nigdy nie myslalem o tym filmie w ten sposob. dla mnie jest to bardziej dramat z elementami kina spolecznego. sprawnie wyrezyserowany (kotcheff to nie jest byle cwok), porzadnie zagrany, i z ciekawa obsada (swietny casting!; crenna, dennehy, caruso). a na deser ost od goldsmitha! jak dla mnie, wystarczy!...

i co Ci by kobieta odpowiedziała?

podejrzane wydaje się, że faceci podniecają sie Rambo ze Stallonem, który swoją karierę rozpoczynał jako aktor erotyczny

jako kobieta moge powiedziec, ze Rambo mi się podobał a wspomnianego filmu wyzej nie widziałam ale jestem kobieta ogladajaca mecze i grajaca w simke, wiec nie wiem czy moje zdanie się liczy xD

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

2 minuty temu, profésora napisał:

podejrzane wydaje się, że faceci podniecają sie Rambo ze Stallonem, który swoją karierę rozpoczynał jako aktor erotyczny

Ale wiesz, dlaczego w ogóle zagrał w takim filmie (nota bene tylko jednym)...?

12 godzin temu, kcp78 napisał:

'rambo' to zdecydowanie 'cos wiecej', nizeli klasyka kina akcji. prawde mowiac, osobiscie nigdy nie myslalem o tym filmie w ten sposob. dla mnie jest to bardziej dramat z elementami kina spolecznego. sprawnie wyrezyserowany (kotcheff to nie jest byle cwok), porzadnie zagrany, i z ciekawa obsada (swietny casting!; crenna, dennehy, caruso). a na deser ost od goldsmitha! jak dla mnie, wystarczy!...

Na samym początku filmu jest taka scena, jak Brian Dennehy zgarnia Stallone z ulicy i wywozi go radiowozem z miasta. Krótko ze sobą rozmawiają i Dennehy mówi mu, że nie spodobałoby mu się w tym mieście, bo jest w nim "nudno". Stallone patrzy w dół i powtarza cicho "nudno...". Generalnie ta scena na pierwszy rzut oka niewiele wnosi, ale jak się zna książkę, gdzie jest dokładnie opisany pobyt Rambo w wietnamskim obozie jenieckim i jego późniejsza ucieczka przez dżunglę, to ten dialog i wyraz twarzy Stallone nadaje temu wszystkiemu zupełnie inny wymiar. Takich niuansów jest w tym filmie więcej...

W ogóle wiecie, że w pierwotnej wersji filmu Rambo na koniec popełnia samobójstwo?

[profesora]

3 minuty temu, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał:

Ale wiesz, dlaczego w ogóle zagrał w takim filmie (nota bene tylko jednym)...?

az tak mnie nie fascynowała kariera Stallona więc jej nie śledziłam dokładnie

ale, domniemuje jako fan włoskiego ogiera na pewno wiesz xD wiec możesz sie podzielić wiedza z innymi

[T+?%hZ<A<5ZZB~5L]

W tym krótkim klipie Stallone opowiada, jak wszyscy chcieli kupić od niego scenariusz Rocky'ego, ale nikt nie chciał żeby w nim zagrał (a już na pewno nie główną rolę). Żył wtedy w skrajnej biedzie, a za scenariusz proponowano mu 360k $$$ co na tamte czasy i jego sytuację finansową było majątkiem. Ale sukcesywnie odrzucał wszystkie kolejne propozycje i twardo obstawał przy zagraniu głównej roli. W końcu United Artists zgodziło się na to, ale nałożyło na niego całą masę restrykcji (np. że ma tylko miesiąc na nagranie całego materiału). 

We fragmencie o Rambo mówi, że rolę dostało wielu innych aktorów - De Niro, Nolte, ale ostatecznie dopiero on się na to zdecydował. Surowa wersja była tak zła, że Stallone obawiał się że film zakończy jego karierę i myśleli żeby wykupić taśmy i je zniszczyć  Ostatecznie Stallone zaproponował, żeby z filmu wyciąć 95% scen z jego dialogami i to było to.

A co do porno...

Cytat

During his pre-“Rocky” days in New York City, Sylvester Stallone found unusual ways to make ends meet. He reportedly cleaned lion cages at the Central Park Zoo, worked as a theater usher — and starred in a 1969 soft-core porn film called “Party at Kitty and Stud’s.” Stallone was paid $200 for two days of work on the movie, which was re-released as “Italian Stallion” after the actor’s career took off. Any regrets aside, porn clearly beat the alternative: “It was either do that movie or rob someone,” he told Playboy, adding that he had been sleeping in a bus station at the time. “I was at the end of my rope.”

 

Edytowane 5 Października 2022 przez T+?%hZ<A<5ZZB~5L